Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

31 lipca 2003 r.
16:09
Edytuj ten wpis

Na tropie czakramu

0 0 A A

Kiedy wahadło w ręku Zbigniewa Gembala, nestora lubelskich radiestetów, zaczęło zataczać coraz większe kręgi, brat Włodzimierz stojący u stóp schodów, wiodących do krypty biskupa Andrzej zaniemówił. Wahadło wirowało coraz szybciej. Na skroniach radiestety ukazał się pot. – Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem – wyznał po wyjściu z podziemi klasztoru o.o. Dominikanów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować



Stara hinduska legenda głosi, że bóg Sziwa zapragnął podarować ludziom swoją boską energię. Rozrzucił po ziemi siedem magicznych kamieni. Siódmy miał ponoć upaść w miejscu, gdzie wznosi się wawelskie wzgórze w Krakowie.
– Dwa tysiące lat temu niezwykłą moc tego wzgórza odkrył grecki mędrzec Apolloniusz z Tyany i zostawił tu magiczny talizman, mający wzmacniać energię czakramu – twierdzi Zbigniew Święch, autor głośnej książki: „Czakram wawelski – największa tajemnica wzgórza”.
Kiedy kilka dni temu w lubelskiej prasie ukazały się informacje, że lubelski czakram znajduje się także na lubelskim zamku, zadzwoniłem do Zbigniewa Święcha.
– Z dawnych map geomantycznych i materiałów źródłowych można przypuszczać, że takiego miejsca należałoby szukać w którymś z miast leżących na szlaku jagiellońskim. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że Lublin ma wzgórze szczęśliwe – uważa Święch.
Mapa czakramów
Leszek Matela, badacz miejsc mocy jest przekonany, że Kraków pełni ważną funkcję w systemie energetycznym ziemi. Powołuje się przy tym na hipotezę rosyjskich uczonych: Gonczarowa, Makarowa i Morozowa, którzy twierdzą, że struktura kuli ziemskiej przypomina strukturę kryształu.
Podobnie jak w krysztale, istnieje na naszej planecie rodzaj symetrycznej sieci, posiadającej aktywne węzły. Na jednej z linii tej sieci leży Kraków. Według Mateli, z Wawelu wychodzą silne strumienie energii, zwane strefami geomantycznymi. Sięgają Jasnej Góry, katedry w Gnieźnie, duńskiej wyspy Bornholm (obiekty kultowe Burgundów i Normanów), Starej Zagory w Bułgarii, a nawet Lourdes.
– Jedna ze stref sięga Wilna. Właśnie w jej polu działania znajduje się Lublin – twierdzi Święch.
Gdyby zbudować czakramową mapę Polski i wskazać miejsca mocy, w których pomiary radiestezyjne ujawniają silne promieniowanie, należałoby wymienić pięć miejsc: kaplicę św. Gereona, Święty Krzyż w Górach Świętokrzyskich, bazylikę w Czerwińsku, tajemnicze kamienne kręgi w Odrach i świętą górę pradawnych Słowian w Ślęży.
Postanowiliśmy sprawdzić, czy pomiary radiestezyjne wykryją w Lublinie promieniowane o niezwykłej mocy.
Najpierw na zamek
W samo południe Zygmunt Nasalski, dyrektor Muzeum Lubelskiego, poprowadza nas wąskim przejściem w murze Kaplicy Św. Trójcy do dolnego kościoła, a potem niżej, do grobowej krypty, zbudowanej z kamienia i cegły.
Zbigniew Gembal, nestor lubelskich radiestetów bierze do rąk różdżkę. Najpierw sprawdza, czy w badanym miejscu nie występują cieki wodne, które mogłyby zakłócić badanie. Po kilku minutach wskazuje na jedną ze ścian krypty.
– Tutaj, na długości około 2 metrów, występuje dobra energia. Teraz, za pomocą wahadła uniwersalnego, sprawdzimy długość fal, czyli, mówiąc językiem radiestetów, kolor wydzielanej energii.
Na obliczu dyrektora Nasalskiego uśmiech miesza się z niedowierzaniem.
Co powie wahadło?
Nasz ekspert wyciąga wahadło. Na srebrzystej kuli, zaopatrzonej w skalę, ustawia zakres badanego promieniowana. Po chwili kula zaczyna zataczać kręgi.
Zapada cisza. Wahadło wiruje coraz szybciej.
– To biała energia, najmocniejsza i najbardziej pożyteczna dla naszych organizmów – wyjaśnia Zbigniew Gembal.
Po chwili rozpoczyna się decydujące badanie. Małe wahadełko rusza powoli, jakby nie chciało zdradzić tajemnicy zamkowego wzgórza, ukochanego przez polskich królów.
– Raz, dwa, trzy... – liczy radiesteta w skupieniu.
Błyska flesz lampy naszego fotoreportera, który dokumentuje badanie.
– ... dziewięć – kończy odliczanie Gembal.
– Co oznacza ta liczba?
– W Lublinie badałem wiele miejsc, w tym stare kościoły i kaplice. W skali dziesięć promieniowanie nigdy nie przekroczyło pięć – wyjaśnia radiesteta.
Wracamy do kościoła. Badanie radiestezyjne mensy ołtarza potwierdza, że kilka metrów wyżej promieniowanie nadal jest bardzo silne.
Naszym eksperymentom z zaskoczeniem przyglądają się turyści, zwiedzający kaplicę. Jedni z niedowierzaniem, drudzy z rozbawieniem słuchają komentarza radiestety.
– A ja w to wierzę. Przyjeżdżamy tu z mężem rok w rok. Potrafię siedzieć w kaplicy godzinę, dwie. Wychodzę uspokojona – opowiada Lidia Gadzinowska.
Kościół Archanioła Michała
Na trasie naszego badania są jeszcze dwa miejsca, które wskazał nam Zbigniew Święch. Kierujemy się więc na Plac po Farze, gdzie wyeksponowane są fundamenty kościoła św. Michała.
Wchodzimy na teren prezbiterium. Gdzieś tu, dwa metry w dół, wedle legendy, mają się znajdować resztki korzenia potężnego dębu, pod którym zasnął król Leszek Czarny...
– Jest dobra energia. Ale kolor biały jest zanieczyszczony. Energia pożyteczna, ale nie tak, jak na zamku – radiesteta przedstawia wyniki dwóch dotychczasowych badań i przechodzi do trzeciego, najważniejszego.
– Raz, dwa, trzy..., siedem, siedem i pół... – recytuje radiesteta.
Już wiadomo, że tu czakramu nie ma. Na obliczu dyrektora Nasalskiego maluje się wyraźna ulga.
A co przechodnie na nasze eksperymenty? Znów uśmiechy niedowierzania, zdziwienia. Ale też aprobata.
– Właśnie oprowadzam wnuki. Opowiadam im legendę o śnie Leszka Czarnego. Jestem skłonna uwierzyć, że te stare mury mogą promieniować dobrą energią – mówi Edyta Kędzierska, emerytowana nauczycielka fizyki z Żabiej Woli.
Schodami w dół, schodami w górę
Mamy zgodę o. Hieronima Kaczmarka, przeora o.o. Dominikanów w Lublinie na zbadanie światyni. Brat Włodzimierz odsłania prostokątną klapę, prowadzącą do krypt pod głównym ołtarzem. Światło latarki oświetla wąskie schody. Skręt w prawo, potem znów stromo do góry. Na posadzce kości, resztki trumien.
Po chwili stoimy u stóp otwartej trumny ze szczątkami biskupa Andrzeja, który, wedle legendy, sprowadził do Lublina relikwie krzyża, na którym umarł Chrystus...
Pierwsze badanie wykazuje brak cieków wodnych. Średniowieczni budowniczowie dobrze wiedzieli, gdzie lokować budynki. U wejścia do biskupiej krypty różdżka wykrywa silną, bardzo pozytywną energię w białym kolorze.
Po chwili małe wahadełko zostaje wprawione w ruch. Wiruje coraz szybciej.
– Sześć..., siedem..., osiem... Dziewięć, dziesięć... Dziesięć! – powtarza niemal krzycząc Zbigniew Gembal.
Czakram jest u Dominikanów!
Wychodzimy na górę. Na czole naszego eksperta perli się pot. Przysiada w kościelnej ławce.
– Czegoś takiego jeszcze nie widziałem! Badałem wiele kościołów. Ale nigdy skala promieniowania nie przekraczała pięciu. To miejsce ma nadzwyczajną moc! – Gembal wciąż nie może ochłonąć.
– Wahadło wahadłem, czakram czakramem. Tak naprawdę to siła eucharystii i Świętych Relikwii – uważa brat Włodzimierz.
– Wiedziałam, wiedziałam, że to u nas! Od wieków tu ludzie otrzymywali nadzieję, łaski, wypraszali cuda. I cuda się zdarzały. Od trzech lat pełnię w kościele dyżury. Nieraz jestem po cztery godziny. Jak ja tu się dobrze czuję! – cieszy się Róża Żalińska z Lublina.
Zbigniew Gembal staje na czarnej płycie marmuru w posadzce, tuż przed głównym ołtarzem. Promieniowanie nadal jest bardzo silne. I właściwie nieważne, czy to promieniowanie radiestezyjne, energetyczne czy duchowe.
Wystarczy tu przyjść i odczuć na sobie pulsowanie energii...
Waldemar Sulisz
Zbigniew Gembal badał wiele kościołów i zapewnia, ze nigdy nie zetknął się z promieniowaniem przekraczającym 5 stopni. A w kościele Ojców Dominikanów stwierdził ... dziesiąty, najwyższy stopień!


Jak czerpać energię z czakramów?


Kiedy znajdziesz się w miejscu mocy, zatrzymaj się na chwilę. Zamknij oczy i zacznij głęboko oddychać. Wyobraź sobie, jak twój organizm oczyszcza się z negatywnych emocji, zmęczenia i chorób. Wkrótce poczujesz, jak po całym twoim ciele rozlewa się błogi spokój. Nie musisz dotykać murów, bo i tak znajdujesz się w miejscu, gdzie emanuje potężna energia.
Uwaga: z miejsca mocy nie wolno zabierać kamieni, nawet najdrobniejszych, gdyż ich stałe promieniowanie mogłoby zaszkodzić twojemu zdrowiu!

Pozostałe informacje

"Załoga poczuła szarpnięcie". Incydent podczas lotu szkoleniowego

"Załoga poczuła szarpnięcie". Incydent podczas lotu szkoleniowego

Na terenie województwa lubelskiego doszło do incydentu podczas lotu szkoleniowego. Śmigłowiec zaczepił o linię energetyczną.

Doktorat honoris causa dla Viktora Korzuna. To on stworzył mapę pszenicy zwyczajnej
galeria

Doktorat honoris causa dla Viktora Korzuna. To on stworzył mapę pszenicy zwyczajnej

Pochodzący z Białorusi profesor Viktor Korzun, twórca pierwszej mapy genetycznej pszenicy zwyczajnej, otrzymał doktora honoris causa Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Co to jest Szyna CPM? Wszystko, co musisz wiedzieć

Co to jest Szyna CPM? Wszystko, co musisz wiedzieć

Szyna CPM, czyli Continuous Passive Motion, to specjalne urządzenie medyczne, które pomaga w leczeniu urazów stawów oraz po operacjach ortopedycznych. Może wydawać się skomplikowane, ale tak naprawdę jest to dość proste urządzenie, które ma za zadanie pomagać w powrocie do zdrowia.

Czym jest Buyer Persona? Wszystko, co powinieneś wiedzieć

Czym jest Buyer Persona? Wszystko, co powinieneś wiedzieć

Buyer persona to taki rodzaj fikcyjnej postaci, którą tworzysz, aby lepiej zrozumieć potrzeby i zachowania Twoich klientów. Może się wydawać to skomplikowane, ale tak naprawdę jest to narzędzie, które pomaga Ci lepiej dopasować swoje produkty lub usługi do oczekiwań klientów.

Oto sportowi stypendyści województwa lubelskiego (lista i zdjęcia)
Zdjęcia
galeria

Oto sportowi stypendyści województwa lubelskiego (lista i zdjęcia)

247 zawodniczek i zawodników z 50 klubów otrzymało stypendia sportowe województwa lubelskiego. Przez 9 miesięcy, od kwietnia do końca roku, w zależności od osiągniętych wyników otrzymywać będą od 150 zł do 1400 zł.

Szansa na kolejny odcinek S12 w Lubelskiem. Teraz ruch wojewody

Szansa na kolejny odcinek S12 w Lubelskiem. Teraz ruch wojewody

Wniosek o wydanie decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej jest już u wojewody. Jeżeli zostanie zaakceptowany, to będzie mogła ruszyć budowa drogi S12 Dorohucza – Chełm.

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo
10 maja 2024, 17:00

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo

Piątek, 10 maja, godz. 17. O tej porze zacznie się koncert organizowany z okazji Juwenaliów Akademii Zamojskiej. Wiadomo już, kto wówczas wystąpi. Wstęp będzie wolny.

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

To już ostatnie szlify przy wyczekiwanej inwestycji. Do końca maja mieszkańcy pojadą kolejnym odcinkiem ulicy Armii Krajowej.

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Biskup Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej obchodzi w przyszłym tygodniu swoje imieniny. Okazuje się, że solenizanta może wtedy z życzeniami odwiedzić właściwie każdy.

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium