Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

29 listopada 2007 r.
16:47
Edytuj ten wpis

Czym się bawią duzi chłopcy

0 4 A A

Kiedyś bawili się resorakami, szukali adrenaliny skacząc na rowerach albo... podglądając gołe panie. Teraz nadal to robią.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Tyle że mają o dwadzieścia parę lat więcej.

- Ale goła baba - tak zawsze reagował Tomek, gdy widział zdjęcia nagiej kobiety. Miał wtedy jakieś dziewięć lat. - Spotykaliśmy się z kolegami i każdy przynosił wycinki, jakie udało mu się zdobyć w ciągu ostatnich dni. A czasy były takie, że byle odsłonięte kolanko robiło na nas wrażenie.

Ale apetyt zaczął rosnąć w miarę jedzenia. - Właśnie wtedy zrodziło się moje zamiłowanie - tak o swoim nietypowym hobby mówi Tomek. - Zacząłem zbierać gazety z kobiecymi aktami.

Ciężko było. W latach ‘80 "prasy” męskiej było jak na lekarstwo. - Kiedyś zauważyłem jakieś kolorowe pisemko schowane u ojca w dokumentach. Nie mogłem się powstrzymać i zwinąłem - przyznaje ze skruchą Tomek. - Później widziałem, że ojciec czegoś szukał. Ale nie przyznawał się, czego. A mama ciągle chciała mu pomóc.

\"Świerszczyk” zamiast coli

Tymczasem w kioskach zaczęły się pojawiać kolorowe pisemka. - Jeden z tygodników wychodził w sobotę. Mało było tam golizny, ale zawsze coś - śmieje się 33-letni dziś Tomasz, pracujący jako przedstawiciel handlowy.

Na początku miał opory, żeby kupować takie pisemka w kiosku. - Zawsze wyglądałem na starszego, więc problemów nie było. Pieniądze? Z kieszonkowego. Zamiast coli, kupowałem "świerszczyki”.

Kupowanie pisemek stało się nałogiem. - Mój pokój zaczął przypominać mały "sex shop”. Nie dało się tego ukryć przed rodzicami. Jak mama to zobaczyła, złapała się za głowę i krzyknęła: "synu, ty jesteś zboczony”. Dopiero ojciec ją uspokoił. W końcu miałem już 18 lat.

Kiedy przeprowadzał się do swojej narzeczonej, wszystkie pisemka zostawił w rodzinnym domu. - Dziewczyny zostały u mamy - żartuje. - Po pierwsze nie chcę zagracać jej całego mieszkania, a po drugie: po co ma wiedzieć, że ma świrniętego faceta?

Niedawno spróbował przeliczyć swoje zbiory. Doszedł do tysiąca i dał sobie spokój. Za dużo mu zostało do przeliczenia.


Jacuzzi albo quad

- Chłopcy stają się mężczyznami zmieniając swoje zabawki na droższe. Tak jest w naszym przypadku - śmieje się Ireneusz Muszyński, współwłaściel SMK Extreme z Kraśnika, firmy która zajmuje się wypożyczaniem quadów.

Zainteresowanie oryginalnymi pojazdami zrodziło się spontanicznie. - W ciągu piętnastu minut z kolegą zdecydowaliśmy się na zakup dwóch quadów. Ot, tak, żeby pojeździć - wspomina. Żeby kupić zabawkę Irek wziął kredyt. - Jedni wolą mieć jacuzzi w domu, inni quada.

Pierwsze próbne jazdy odbywały się na placu przed domem kolegi. Uczyli się wszystkiego od podstaw, bo quadem jeździ się zupełnie inaczej niż samochodem. - Byliśmy totalnie zieloni.

Na maszynach zaczęli jeździć dniami i nocami. W poniedziałki, wtorki, środy, soboty, niedziele. Wszystko jedno kiedy. Ciągnęły ich górki, wąwozy, lasy. - Pewnego dnia postanowiliśmy zrobić coś więcej. I równie spontanicznie jak przy zakupie pierwszego quda, stwierdziliśmy, że założymy firmę.

Po dwóch latach firma ma 12 quadów. - Jeszcze na tym nie zarabiamy, ale jest coraz lepiej - cieszy się Irek.


Quadowe życie

Kiedyś był moment, że Irek stwierdził, że rezygnuje. Planował sprzedać quada. Wszystko dlatego, że o mały włos nie stracił życia. Pędzili wtedy 130-160 na godzinę przez górki i wąwozy. To było stanowczo za szybko. Wyskoczył w górę. Znalazł się pod kołami. - Miałem więcej szczęścia niż rozumu - wspomina.
Teraz już nie szarżuje. Na ekstremalne eskapady zakłada ochraniacze i kask. Ale jeździ godzinami. - Nie mam żony, jestem rozwiedziony. Mam więc mnóstwo czasu. Kiedyś zajmę się wybudowaniem domu i posadzeniem drzewa. Ale myślę, że rodzina nie przystopuje mojego hobby. W końcu wokół quadów kręci się całe życie.

Francuskie skrzywienie

Jako mały chłopak rozdziawiał buzię, gdy widział samochód w telewizji. Teraz inni szeroko otwierają oczy, gdy dowiadują się, że Krzysztof Gregorczyk pojechał testować nowe francuskie bryki do Genewy czy obejrzeć prezentację we Frankfurcie.

O tym, jak się jeździ wyszukanymi autami, pisze na portalu internetowym, który stworzył razem z kolegami.

Nad francuskie.pl spędza całe noce. W ciągu dnia nie ma na to czasu, bo pracuje jako informatyk w kraśnickim banku. Żona na początku trochę marudziła o to przesiadywanie przy komputerze. I narzekała, gdy leciał do Frankfurtu. - Bo sama chętnie by się tam ze mną wybrała - śmieje się Krzysztof. - Ale z czasem przywykła. Wie, że ma męża skrzywionego na francuską stronę i wyleczyć się tego nie da.

Za to dzieci połknęły bakcyla. 8-letnia Ola i 3-letnia Dominika nie przepuszczą żadnego testowego samochodu. - Każdym muszą się przejechać! A im auto bardziej niespotykane, tym chętniej do niego wsiadają - opowiada. - Oczywiście jak rysują samochody, to zawsze umieszczają na nich logo którejś z francuskich marek.


Cytrynka to za mało

Wszystko zaczęło się dawno, dawno temu. - Jako kilkuletni chłopak, nie miałem okazji widywać zbyt wielu modeli. Samochody francuskie, to była kompletna egzotyka w Kraśniku - wspomina. Kiedy nadarzyła się okazja, kupił auto. Jasne, że francuskie! Nigdy nie zdradził ich z inną marką. Dlatego też zapisał się do klubu Cytrynki. To miejsce, do którego prędzej, czy później trafiał każdy pasjonat citroënów. Pewnego dnia jeden z kolegów uznał, że cytrynka to za mało i powołał do życia francuskie.pl. Krzysztof został redaktorem naczelnym. - Zarobić się na tym nie da, a za coś trzeba kupić paliwo na wyprawę przez pół Europy, czy na bilety lotnicze do Frankfurtu na salon samochodowy. Dlatego na stronie zamieszczamy drobne reklamy, co umożliwia nam pokrycie tych najważniejszych kosztów - tłumaczy Gregorczyk. - Dokładać nie dokładamy, ale i nie wyciągamy z tego nic... poza przeżyciami związanymi z francuskimi autami. Szkoda przecież tracić życia tylko na obowiązki. Pasjonaci mają weselszą wegetację.

Pozostałe informacje

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów
Wideo
film

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów

Nadszedł ten dzień, na który czekali wszyscy obserwatorzy ptasiej telenoweli z komina elektrociepłowni Wrotków. Do gniazda wróciły odchowane przez sokolnika pisklęta.

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę  na mandat?
Dzień Wschodzi
film

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę na mandat?

Opadł bitewny kurz walki o samorządy, a na horyzoncie kolejna bitwa. Tym razem o miejsca w parlamencie europejskim. Po przerwie do Brukseli chce wrócić prof. Mirosław Piotrowski. Był już europosłem przez 3 kadencje z poparcia Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem kandyduje z listy Konfederacji. Z jakimi szansami na sukces? Zapraszamy do obejrzenia.

Za nami druga kolejka Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Za nami druga kolejka Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Zwycięstwa odniosły Ekolodzy Eco-World, Kelnerzy MTS Akapelka i Piekarze Adampol Team

Gnojowica pod domem wójta Dorohuska

Gnojowica pod domem wójta Dorohuska

Wczoraj rolnicy przed domem wójta Dorohuska Wojciecha Sawy wylali gnojówkę i podpalili opony. Był to odwet za rozwiązanie protestu na granicy.

Rafał Zwolak: Pogodzimy Zamość, bo moją partią są ludzie
Wybory 2024

Rafał Zwolak: Pogodzimy Zamość, bo moją partią są ludzie

W pierwszej turze wyborów jego przewaga nad urzędującym prezydentem sięgnęła 2854 głosów. W drugiej była jeszcze większa. Różnica wyniosła 6035 głosów. O nocy wyborczej, planach na przyszłość, również kadrowych i jego konkurencie rozmawiamy z Rafałem Zwolakiem, zwycięzcą wyborów prezydenckich w Zamościu.

GIS ostrzega: tej mąki lepiej nie kupuj

GIS ostrzega: tej mąki lepiej nie kupuj

Główny Inspektorat Sanitarny wycofał niektóre partie mąki migdałowej. Wszystko przez nadmiar aflatoksyn

Bogdanka LUK znowu lepsza od Trefla, europejskie puchary w Lublinie!

Bogdanka LUK znowu lepsza od Trefla, europejskie puchary w Lublinie!

W spotkaniu rewanżowym o piąte miejsce Bogdanka LUK Lublin pokonała Trefl Gdańsk 3:1. Tym samym w przyszłym sezonie będzie reprezentować nasz kraj w Pucharze Challenge.

Jazz w DDK Węglin. Marek Pospieszalski solo
27 kwietnia 2024, 20:00

Jazz w DDK Węglin. Marek Pospieszalski solo

Zapraszamy na kolejny koncert z cyklu Peryferia. Tym razem wystąpi wystąpi saksofonista Marek Pospieszalski. Wydarzenie odbędzie się w sobotę 27 kwietnia o godzinie 20.00.

Lubelski wieczór w Zgrzycie
27 kwietnia 2024, 20:00

Lubelski wieczór w Zgrzycie

W najbliższą sobotę w Fabryce Kultury Zgrzyt zobaczymy, co ciekawego dzieje się na lubelskiej scenie rockowo – metalowej. Zagrają dwie lubelskie kapele: Slave Keeper i Last Jump oraz gościnnie Iron Head.

Młodzi Raperzy i Raperki poszukiwani

Młodzi Raperzy i Raperki poszukiwani

Tworzysz muzykę a w Twoich żyłach płynie rap? Warsztaty Kultury zapraszają do udziału w konkursie

Przed nami kolejna zimna noc. IMGW wydaje alert dla Lubelszczyzny

Przed nami kolejna zimna noc. IMGW wydaje alert dla Lubelszczyzny

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydaje alerty meteorologiczne dla całej Polski. Przymrozki nie ominą także województwa lubelskiego.

Strzelał z wiatrówki i rzucał kamieniami

Strzelał z wiatrówki i rzucał kamieniami

Najbliższe 3 miesiące w policyjnym areszcie spędzi 37-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego, który groził śmiercią swoim sąsiadom, strzelał z wiatrówki i rzucał kamieniami w dzieci. Za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Powiat włodawski. Znamy wszystkich wójtów gmin
Wybory 2024

Powiat włodawski. Znamy wszystkich wójtów gmin

Znamy rezultaty niedzielnego głosowania. W gminie Włodawa bez zmian, ale mieszkańcy z gmin Wyryki i Stary Brus postanowili, że ich mała ojczyzna potrzebuje diametralnych zmian.

Tymczasowo strach przechodzić

Tymczasowo strach przechodzić

W miniony czwartek na tymczasowym przejściu dla pieszych przy ulicy Filaretów (w pobliżu dawnej kładki łączącej osiedle Piastowskie i osiedle Mickiewicza) doszło do potrącenia pieszego. Mieszkańcy wspomnianych osiedli zorganizowali dziś, 22 kwietnia, spotkanie, w którym udział wzięli przedstawiciele rady miasta, rady dzielnicy oraz kierownik Wydziału Zarządzania Ruchem Drogowym i Mobilnością UM Lublin.

Przepis na udaną rozmowę o pracę
galeria

Przepis na udaną rozmowę o pracę

22 kwietnia br. ruszyła kolejna edycja warsztatów Lublin Skills Up. To cykl bezpłatnych spotkań wspierających kompetencje na rynku pracy

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium