Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

22 kwietnia 2010 r.
10:48
Edytuj ten wpis

Prawdopodobne przyczyny katastrofy w Smoleńsku według Rzeczpospolitej

0 0 A A

Błąd popełnili polscy piloci, czy rosyjscy kontrolerzy lotu? A może winna jest mgła, bałagan na lotnisku, lub sama maszyna. Dziennik "Rzeczpospolita" publikuje dziesięć teorii na temat przyczyn katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154 na lotnisku w Smoleńsku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
1. Niedoświadczony pilot. 36-letni kapitan Arkadiusz Protasiuk miał według Rosjan przeszarżować: nie znał lotniska i maszyny, którą leciał. - Tu-154 traci wysokość szybciej niż inne samoloty. Protasiuk miał więc popełnić szkolny błąd i za nisko sprowadzić maszynę – napisał portal Newsru.com, powołując się na rosyjskich ekspertów.

Ale polski pilot przelatał na tupolewie imponującą liczbę 2937 godzin. Doskonale znał maszynę i lotnisko. Trzy dni wcześniej lądował tu, jako drugi pilot samolotu premiera Donalda Tuska.

2. Kłopoty pilotów z językiem rosyjskim. Jak twierdzi rosyjski kontroler lotu ze Smoleńska Paweł Plusnin, polscy piloci nie informowali go o swojej wysokości, bo "słabo znali rosyjski”. Ale kpt. Protasiuk świetnie znał rosyjski. Trzy dni wcześniej nie miał najmniejszych problemów w komunikacji z rosyjskimi pracownikami lotniska.

3. Naciski na pilotów. Czy pilot się ugiął, bo prezydent lub dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik, kazał mu lądować w skrajnie trudnych warunkach? Koledzy Protasiuka uważają, że to niemożliwe. - Załogi są tak wyszkolone, że nie ulegają presji – powiedział "Rz" kapitan Grzegorz Pietruczuk, który w sierpniu 2008 odmówił Lechowi Kaczyńskiemu lądowania w Tbilisi .

Wojskowi podkreślają, że najważniejszą osobą na pokładzie jest pilot. Nikt, nawet prezydent, nie ma prawa narzucać mu swojej woli. Ze wstępnej analizie czarnej skrzynki wynika też, że żaden z pasażerów nie ingerował w pracę pilotów.

Katastrofa w Smoleńsku, czarna skrzynka: Pasażerowie wiedzieli, że zginą

4. Mgła.Do bezpiecznego lądowania potrzeba widoczności na 1 km. Tego dnia nad Smoleńskiem wynosiła chwilami zaledwie 100 metrów.

– Na nowoczesnych lotniskach mgła nie jest groźna, ale na przestarzałym lotnisku w Smoleńsku, mogła sprawić problemy – mówi "Rz” ekspert Grzegorz Hołdanowicz.

Mgła jest niebezpieczna, bo jest nieprzewidywalna. W jednym miejscu mogą być prześwity, gdzie indziej niespodziewanie gęstnieje. – Piloci nie zdawali sobie sprawy, że lecą nad jarem głębokim na 60 metrów. Tyle im zabrakło do bezpiecznego lądowania. Gdyby nie jar, wylądowaliby bezpiecznie – podkreślił Hołdanowicz.

5. Awaria samolotu. Prezydencki tupolew był mocno wysłużony. Choć Rosjanie zapewniają, że samolot był sprawny. Zimą przeszedł kompleksowy remont w rosyjskich zakładach lotniczych Awiakor w Samarze. Mógł po nim spędzić w powietrzu jeszcze 7,5 tys. godzin. Wylatał tylko 140. W sumie 20-letni samolot przeleciał 5000 godzin i lądował 1823 razy. Wiadomo też, że do momentu uderzenia w drzewa, tupolew był w pełni sterowny.

6. Bałagan na lotnisku. Podobno jest normą na rosyjskich lotniskach panuje potworny bałagan.

– Chaos, niekompetencja, nieporządek, zły stan techniczny sprzętu – wylicza "Rz” rosyjski dysydent Władimir Bukowski. – Wieża mogła podać złe współrzędne, źle pokierować pilotów.

Białoruski dziennikarz sfotografował rosyjskich żołnierzy wkręcających żarówki w światłach naprowadzających. Czy w momencie, gdy samolot podchodził do lądowania, lampy nie działały? Polska prokuratura już oficjalnie zadała to pytanie stronie rosyjskiej.

Do dziś nie wiadomo też, co podczas feralnego lądowania robiła obsługa lotniska i kto wchodził w skład naziemnej grupy przyjmującej Tu-154. Czy byli to pracownicy ze Smoleńska, czy też może ludzie oddelegowani tylko na ten dzień ludzie z innego miejsca i kiepsko znający to lotnisko. Nie podano też, kto osobiście odpowiada za lądowanie samolotu.

Katastrofa samolotu prezydenta w Smoleńsku - pełna lista ofiar (MSZ)

7. Presja na obsługę lotniska. Według "Rz”, to nie polscy piloci, ale rosyjscy kontrolerzy lotów mogli działać pod naciskiem. Rano 10 kwietnia odbyli kilka rozmów z przełożonymi w Moskwie. – W jednej z rozmów ostrzegali, że warunki są fatalne i że zastanawiają się nad zamknięciem lotniska i wprowadzeniem zakazu lądowania – mówi informator "Rz”.

Podobne wątpliwości miała Moskwa. Kazała nie zamykać lotniska, ale rekomendować Polakom, żeby lądowali gdzie indziej. Tak też według Rosjan było. Kontrolerzy zasugerowali pilotom, aby polecieli do Moskwy lub Mińska.

– Problem w tym, że nie ma czegoś takiego jak rekomendacja. Jest zezwolenie albo odmowa. Kontrolerzy na lotnisku mogli naruszyć procedury – tłumaczy rosyjski rozmówca "Rz”. Podobnego zdania są polscy eksperci. – Wieża może uznać, że warunki pogodowe są zbyt trudne i zamknąć lotnisko. Wtedy pilot musi lecieć gdzieś indziej. Jeżeli wieża tego nie robi, pilot uznaje, że nie jest tak źle i ma prawo podjąć próbę lądowania.

8. Brak systemu naprowadzania. Według rosyjskich mediów 7 kwietnia, gdy pod Smoleńskiem lądowały samoloty z premierami Władimirem Putinem i Donaldem Tuskiem, na lotnisko sprowadzono nowocześniejszy system nawigacyjny.

System ten przed wizytą prezydenta Kaczyńskiego miał zostać usunięty. Informacja ta nie została potwierdzona. Pewne jest, że na lotnisku nie było systemu automatycznego naprowadzania lądujących samolotów ILS (Instrument Landing System).

Smoleńsk, czarne skrzynki: Piloci wiedzieli, że mają tylko kilka sekund

9. Zamach terrorystyczny. Śledczy badali także hipotezę zamachu. Wstępne śledztwo wykazało, że na pokładzie nie doszło do eksplozji ładunku wybuchowego. Mimo to pojawia się wiele teorii spiskowych.

– Okoliczności wskazują na poważną awarię lub celowe zablokowanie układu sterowania. Taką blokadę można celowo zamontować tak, aby uruchomiła się przy wypuszczeniu podwozia lub klap bezpośrednio na prostej przed lądowaniem – powiedział w wywiadzie udzielonym "Naszemu Dziennikowi” Ryszard Drozdowicz z Laboratorium Aerodynamicznego Politechniki Szczecińskiej (ZUT).

Inni eksperci wykluczają jednak taką możliwość: samolot był dokładnie sprawdzony przez polskie służby.

10. Atak elektroniczny. Na pokładzie tupolewa znajdowało się supernowoczesne satelitarne urządzenie TAWS (Terrain Awareness and Warning System), które informuje pilotów o ukształtowaniu terenu w okolicach lotniska. Ukazuje im trójwymiarowy model terenu nawet w najtrudniejszych warunkach pogodowych. Pojawiły się spekulacje, czy przypadkiem terroryści świadomie nie zakłócił pracy urządzeń pokładowych.

– System TAWS zawieść nie może. Chyba że ktoś zaatakuje go techniką o nazwie "meaconing”. Fałszywy sygnał jest nagrywany i kilka milisekund później i z większą mocą niż sygnał satelity puszczany w eter na tej samej częstotliwości, na której nadaje satelita – mówi "Rz” współtwórca systemu trójwymiarowej nawigacj Marek Strassenburg-Kleciak.

Eksperci lotnictwa przestrzegają jednak przed wyciąganiem takich wniosków: Smoleńska nie ma na liście 11 tys. lotnisk, których dane są opracowane przez twórców systemów takich jak TAWS.


Pozostałe informacje

Święta wojna może przybliżyć MKS FunFloor do srebra. "Stać nas na to, żeby pokazać się z dobrej strony"

Święta wojna może przybliżyć MKS FunFloor do srebra. "Stać nas na to, żeby pokazać się z dobrej strony"

MKS FunFloor w niedzielę o godz. 15 podejmie w hali Globus KGHM MKS Zagłębie Lubin.

Wyborcza dogrywka w powiecie lubelskim. Kto jeszcze walczy?
wybory 2024

Wyborcza dogrywka w powiecie lubelskim. Kto jeszcze walczy?

Rady gmin, miast i powiatów już wybrane. Część wójtów i burmistrzów także. Są jednak w naszym regionie takie miejsca, gdzie do wyborów, wybrać wójtów i burmistrzów, pójdziemy jeszcze raz.

Będą włączać latarnie w dzień. O co chodzi?

Będą włączać latarnie w dzień. O co chodzi?

Dzisiaj w ciągu dnia latarnie wzdłuż drogi krajowej nr 74 czyli tzw. małej obwodnicy Zamościa mogą świecić. Dlaczego? Miasto uprzedza o takiej możliwości i wyjaśnia.

Prognoza pogody na weekend 19-21 kwietnia
Pogoda na weekend
film

Prognoza pogody na weekend 19-21 kwietnia

Zapraszamy do obejrzenia weekendowej prognozy pogody przygotowanej przez meteorologów z Instytutu Nauk o Ziemi i Środowisku UMCS. Prognozę opracowali meteorolodzy mgr Anna Brzozowska-Junak i dr Krzysztof Siwek. Prezentuje Adam Skiba.

Nie wszystkie miejskie trawniki będą gładkie jak dywan

Nie wszystkie miejskie trawniki będą gładkie jak dywan

Już koszą. Ale nie wszystkie miejskie trawniki będą gładkie jak dywan. 85 hektarów traw będzie oszczędzona. Wszystko z myślą o klimacie.

Lider przyjeżdża do Łęcznej, Górnik spróbuje podtrzymać dobrą passę

Lider przyjeżdża do Łęcznej, Górnik spróbuje podtrzymać dobrą passę

Po zwycięskiej serii meczów z drużynami z dołu tabeli, w sobotę piłkarzy Górnika Łęczna czeka jedno z najbardziej wymagających starć w tym sezonie. Na stadion przy al. Jana Pawła II przyjedzie zmierzającą do PKO BP Ekstraklasy Lechia Gdańsk (godz. 17.30).

Po rozmowach w Brukseli ostra zapowiedź Tuska o ochronie granicy

Po rozmowach w Brukseli ostra zapowiedź Tuska o ochronie granicy

- Najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach tej wojny — przesądza premier Donald Tusk po dwudniowym szczycie Unii Europejskiej.

Bezpieczeństwo i aspekty higieniczne zbiorników na deszczówkę

Bezpieczeństwo i aspekty higieniczne zbiorników na deszczówkę

Instalacja zbiornika na deszczówkę przy gospodarstwie domowym może przynieść różne korzyści – zarówno te ekologiczne, jak i ekonomiczne. Przed zdecydowaniem się na taki krok należy jednak zapoznać się z prawnymi aspektami, które dotyczą, m.in. bezpieczeństwa i opłat. Co więc warto wiedzieć?

Szkolenia biznesowe – klucz do rozwoju swojej kariery

Szkolenia biznesowe – klucz do rozwoju swojej kariery

Szkolenia biznesowe stanowią niezależną platformę, która umożliwia udostępnienie poszerzenia Twojej wiedzy, posiadanie i udostępnienie, a także udostępnienie narzędzia umożliwiającego osiągnięcie sukcesu w konkurencyjnym środowisku biznesowym. Zapraszamy do lektury, która umożliwia zrozumienie, szkolenia biznesowe są dostarczane w ramach działania praktycznego. Otrzymujemy korzyści z emisji w szkoleniach, wyjście z formy zasilania, a także najlepsze praktyki, które działają w maksymalizacji wartości użytkowych.

Najważniejsze zasady przy wyborze roweru dla dzieci

Najważniejsze zasady przy wyborze roweru dla dzieci

Wybór idealnego rowerka dla dziecka do podjęcia decyzji, który może mieć wpływ na rozwój motoryczny i z jazdy wstępnej. Rower nie tylko zapewnia bezpieczeństwo, ale także zapewnia równowagę i podstawowe bezpieczeństwo. W tym artykule omówimy kluczowe aspekty, które należy uwzględnić przy zakupie rowerka dziecięcego, aby zapewnić wygodę użytkownika, bezpieczeństwo i ilość gier.

Wnuk kontra Zwolak. Zamość wybierze prezydenta w niedzielę

Wnuk kontra Zwolak. Zamość wybierze prezydenta w niedzielę

Różnicą 2854 głosów zamościanek i zamościan Rafał Zwolak pokonał w pierwszej turze wyborów w Zamościu urzędującego prezydenta Andrzeja Wnuka. Czy tę przewagę uda mu się utrzymać również w drugiej i wygrać?

Wiosenna Dycha w niedzielę. Będą utrudnienia w ruchu

Wiosenna Dycha w niedzielę. Będą utrudnienia w ruchu

W związku z organizacją zawodów biegowych na dystansie 10 km w najbliższą niedzielę w Lublinie kierowców czekają utrudnienia w ruchu. Które ulice lepiej omijać?

Motor w niedzielę zagra w Legnicy z Miedzią. Ostatnia szansa rywali na szóstkę?

Motor w niedzielę zagra w Legnicy z Miedzią. Ostatnia szansa rywali na szóstkę?

Po serii udanych meczów z czołówką Motor zmierzy się z rywalem, który znajduje się poza strefą barażową. W niedzielę o godz. 15 piłkarze Mateusza Stolarskiego zagrają na wyjeździe z Miedzią Legnica.

Ostatnie starcie wyborcze na Zamojszczyźnie. Gdzie mieszkańcy idą do urn?
Wybory 2024

Ostatnie starcie wyborcze na Zamojszczyźnie. Gdzie mieszkańcy idą do urn?

W wielu miastach i gminach dawnego województwa zamojskiego wybory na burmistrzów i wójtów rozstrzygnęła już pierwsza tura. Ale nie wszędzie. Gdzie wyborcy pójdą do urn 21 kwietnia? I na kogo będą mogli oddać swój głos?

Kiedyś był rzecznikiem Czarnka, dziś Marek Wieczerzak chce zostać wójtem
Dzień Wschodzi
film

Kiedyś był rzecznikiem Czarnka, dziś Marek Wieczerzak chce zostać wójtem

Gorący pojedynek o fotel wójta Jastkowa. Marek Wieczerzak, kiedyś jeden z najbliższych współpracowników Przemysława Czarnka, gdy ten był wojewodą lubelskim, teraz chce rządzić podlubelską gminą.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium