Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W piątek zaczyna się Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi. Hitem tegorocznej aukcji koni arabskich Pride of Poland będzie nietypowa licytacja.
– Po raz pierwszy wylicytowane zostanie prawo do pokrycia klaczy Pianissimy, obecnej czempionki świata, dowolnie wybranym ogierem – mówi Katarzyna Pruchniewicz, rzecznik Dni Konia Arabskiego 2009.
Nabywca stanie się więc właścicielem źrebaka, który może zostać w przyszłości czempionem. W niedzielne popołudnie w janowskiej stadninie wystawionych na aukcji zostanie 39 koni - 36 klaczy oraz 3 ogiery.
Oprócz nich, do tak zwanej cichej sprzedaży trafi 35 klaczy i 8 ogierów. Prawie wszystkie klacze mają już potomstwo, a wszystkie są zaźrebione, czyli nabywca kupuje jak gdyby "dwa konie”, z których ten jeszcze nienarodzony może zostać w przyszłości zwycięzcą w danej dyscyplinie.
W ubiegłym roku najwyżej wylicytowana została klacz Kwestura, którą sprzedano za blisko 1 mln 13 tys. euro.
– Tegoroczna aukcja będzie czterdziestą jubileuszową w naszej stadninie – mówi Marek Trela dyrektor Stadniny Koni w Janowie Podlaskim. I tłumaczy, że oferta jest niecodzienna i z pewnością zainteresuje grono miłośników koni.
Trzydniowe karnety wstępu na trybuny sprzedano już w połowie lipca. Szybko rozeszły się również karty VIP. Ale jutro, w sobotę i niedzielę będą sprzedawane bilety na poszczególne dni imprezy. Szukać ich trzeba na stoisku Poczty Polskiej na terenie stadniny. Trybuny zewnętrzne mieszczą 912 osób, w hali przygotowanych jest 500 miejsc. Uwaga, dzieci poniżej siódmego roku życia mają na trybuny wstęp wolny ale mogą tam przebywać wyłącznie pod opieką dorosłych.
Aukcja koni arabskich została w Janowie Podlaskim zorganizowana po raz pierwszy w 1970 r. Stała się z czasem swoistym miernikiem światowych cen wierzchowców, kształtującym podaż i popyt na konie arabskie. Od 2001 roku aukcja nosi nazwę Pride of Poland.
Na gości tegorocznego święta konia arabskiego oprócz emocji w czasie licytacji czekają inne atrakcje – Będzie wesołe miasteczko i wiele stoisk handlowych – informuje Pruchniewicz.
W pamiątki, akcesoria końskie, książki, obrazy i zdjęcia, których bohaterami będą oczywiście konie będzie można się zaopatrzyć w przygotowanych kioskach handlowych lub na stoisku Poczty Polskiej.
Gospodarzem imprezy jest Agencja Nieruchomości Rolnych.
Co kupić
Katalogi ze zdjęciami licytowanych koni i inne publikacje sprzedawane są wysyłkowo za pośrednictwem www.prideofpoland.pl.
Nabywca stanie się więc właścicielem źrebaka, który może zostać w przyszłości czempionem. W niedzielne popołudnie w janowskiej stadninie wystawionych na aukcji zostanie 39 koni - 36 klaczy oraz 3 ogiery.
Oprócz nich, do tak zwanej cichej sprzedaży trafi 35 klaczy i 8 ogierów. Prawie wszystkie klacze mają już potomstwo, a wszystkie są zaźrebione, czyli nabywca kupuje jak gdyby "dwa konie”, z których ten jeszcze nienarodzony może zostać w przyszłości zwycięzcą w danej dyscyplinie.
W ubiegłym roku najwyżej wylicytowana została klacz Kwestura, którą sprzedano za blisko 1 mln 13 tys. euro.
– Tegoroczna aukcja będzie czterdziestą jubileuszową w naszej stadninie – mówi Marek Trela dyrektor Stadniny Koni w Janowie Podlaskim. I tłumaczy, że oferta jest niecodzienna i z pewnością zainteresuje grono miłośników koni.
Trzydniowe karnety wstępu na trybuny sprzedano już w połowie lipca. Szybko rozeszły się również karty VIP. Ale jutro, w sobotę i niedzielę będą sprzedawane bilety na poszczególne dni imprezy. Szukać ich trzeba na stoisku Poczty Polskiej na terenie stadniny. Trybuny zewnętrzne mieszczą 912 osób, w hali przygotowanych jest 500 miejsc. Uwaga, dzieci poniżej siódmego roku życia mają na trybuny wstęp wolny ale mogą tam przebywać wyłącznie pod opieką dorosłych.
Aukcja koni arabskich została w Janowie Podlaskim zorganizowana po raz pierwszy w 1970 r. Stała się z czasem swoistym miernikiem światowych cen wierzchowców, kształtującym podaż i popyt na konie arabskie. Od 2001 roku aukcja nosi nazwę Pride of Poland.
Na gości tegorocznego święta konia arabskiego oprócz emocji w czasie licytacji czekają inne atrakcje – Będzie wesołe miasteczko i wiele stoisk handlowych – informuje Pruchniewicz.
W pamiątki, akcesoria końskie, książki, obrazy i zdjęcia, których bohaterami będą oczywiście konie będzie można się zaopatrzyć w przygotowanych kioskach handlowych lub na stoisku Poczty Polskiej.
Gospodarzem imprezy jest Agencja Nieruchomości Rolnych.
Co kupić
Katalogi ze zdjęciami licytowanych koni i inne publikacje sprzedawane są wysyłkowo za pośrednictwem www.prideofpoland.pl.
![Bogdanka LUK Lublin pożegnała się z halą Globus w wielkim stylu [zdjęcia kibiców]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-04/ca274eab9c627c1c9e9a5998326626fc_std_crd_292.jpg)
