Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Awansowała na nauczyciela dyplomowanego podczas powiatowej inauguracji roku szkolnego w Terespolu.
K. Pucer pochodzi z Białej Podlaskiej. Do szkoły podstawowej uczęszczała w Ortelu Książęcym, maturę zdała w Liceum Ogólnokształcącym im. Emilii Plater w Białej Podlaskiej. W 1982 roku ukończyła w tym mieście Akademię Wychowania Fizycznego, po czym kontynuowała studia podyplomowe w warszawskiej uczelni. Od dwudziestu lat prowadzi zajęcia z wychowania fizycznego w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Bohaterów Warszawy w Terespolu. Jej uczennice od lat zajmują czołowe miejsca w wojewódzkich rozgrywkach piłki koszykowej. Ostatnio zostały mistrzyniami woj. lubelskiego w sztafetowych biegach przełajowych, rozegranych w Lubartowie. W powiecie bialskim od lat zdobywają wszystkie medale.
- Jestem pewna, że i w tym roku moje dziewczyny nie oddadzą pierwszego miejsca - chwali się pani Krystyna.
W tym roku szkolnym zamierza poprowadzić sekcję piłki koszykowej, wracając do starych tradycji szkoły. Opiekuje się uczniowskim klubem sportowym "Granica”, który organizuje jesienne biegi uliczne im. Wincentego Kozłowskiego. Także sklepikiem szkolnym, z którego dochód przeznacza na zakup sprzętu sportowego. Należy do grupy nauczycieli, która od trzech lat organizuje w sali gimnastycznej bale sylwestrowe. Zarobione pieniądze przeznaczają na rozbudowę boiska, służącego nie tylko lekcjom wuefu.
- Po południu zbierają się tu młodzi ludzie z różnych szkół. Chodziło nam o to, by nie stali przy budce z piwem i nie wałęsali się po mieście - wyjaśnia.
Uczy czwartoklasistów poloneza. Tańczą wszyscy, a układ zmienia się co roku. Ewenementem w skali kraju są przygotowywane na pożegnanie absolwentów tzw. piramidy, rodzaj gimnastyki akrobatyczno-sportowej z podkładem muzycznym i specjalnymi kostiumami.
Prowadzi zajęcia z aerobiku dla nauczycieli i rodziców. Jako jedna z pierwszych w Polsce ukończyła w 1984 roku kurs tej specjalności w Dżonkowie.
Jej hobby to czytanie książek. Współpracuje z "Gońcem Terespolskim”. Jest współautorką szkolnej kroniki sportowej. Ma męża Wiesława.
- Jestem pewna, że i w tym roku moje dziewczyny nie oddadzą pierwszego miejsca - chwali się pani Krystyna.
W tym roku szkolnym zamierza poprowadzić sekcję piłki koszykowej, wracając do starych tradycji szkoły. Opiekuje się uczniowskim klubem sportowym "Granica”, który organizuje jesienne biegi uliczne im. Wincentego Kozłowskiego. Także sklepikiem szkolnym, z którego dochód przeznacza na zakup sprzętu sportowego. Należy do grupy nauczycieli, która od trzech lat organizuje w sali gimnastycznej bale sylwestrowe. Zarobione pieniądze przeznaczają na rozbudowę boiska, służącego nie tylko lekcjom wuefu.
- Po południu zbierają się tu młodzi ludzie z różnych szkół. Chodziło nam o to, by nie stali przy budce z piwem i nie wałęsali się po mieście - wyjaśnia.
Uczy czwartoklasistów poloneza. Tańczą wszyscy, a układ zmienia się co roku. Ewenementem w skali kraju są przygotowywane na pożegnanie absolwentów tzw. piramidy, rodzaj gimnastyki akrobatyczno-sportowej z podkładem muzycznym i specjalnymi kostiumami.
Prowadzi zajęcia z aerobiku dla nauczycieli i rodziców. Jako jedna z pierwszych w Polsce ukończyła w 1984 roku kurs tej specjalności w Dżonkowie.
Jej hobby to czytanie książek. Współpracuje z "Gońcem Terespolskim”. Jest współautorką szkolnej kroniki sportowej. Ma męża Wiesława.
![Bogdanka LUK Lublin pożegnała się z halą Globus w wielkim stylu [zdjęcia kibiców]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-04/ca274eab9c627c1c9e9a5998326626fc_std_crd_292.jpg)
