Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdaniem pana Kuby, naszego Czytelnika, roślinę znów można spotkać, tym razem przy Al. Jana Pawła II
– Roślina zaczyna chyba znów wyrastać – zaalarmował nasz Czytelnik. Urząd Miasta sprawdza zgłoszenie.
Barszcz Sosnowskiego to niebezpieczny dla ludzi chwast. Włoski na liściach i łodygach tej rośliny wydzielają substancje, które w kontakcie ze skórą i pod wpływem światła słonecznego, wywołują poparzenia.
Groźny barszcz pojawia się w wielu miejscach. Kilka lat temu w Białej Podlaskiej był już zwalczany.
Zdaniem pana Kuby, naszego Czytelnika, roślinę znów można spotkać, tym razem przy Al. Jana Pawła II, niedaleko sklepu. – Przechodziłem tamtędy ostatnio i zauważyłem, że roślina zaczyna chyba znów wyrastać – przestrzega pan Kuba. – Pojawiły się charakterystyczne, jasne, szerokie liście. Chyba dobrze by było go czymś popryskać, zanim wyda nasiona. To niezbyt bezpieczne, aby rósł tak blisko chodnika.
Przekazaliśmy jego spostrzeżenia do Urzędu Miasta. – Nie mieliśmy zgłoszeń o wystąpieniu tej rośliny, ale pamiętając o doświadczeniu sprzed kilku lat, kiedy barszcz Sosnowskiego pojawił się w mieście, już sprawdzamy ten teren – poinformowała wczoraj Renata Szwed, dyrektor gabinetu prezydenta miasta Biała Podlaska.
Pojawienie się barszczu Sosnowskiego potwierdził Ireneusz Maziarz, kierownik bialskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa. W swoim komunikacie radzi, aby w przypadku zetknięcia z rośliną, bezzwłocznie poradzić się lekarza. Udzielając pierwszej pomocy należy szybko opłukać chłodną wodą miejsce, które zetknęło się z barszczem Sosnowskiego, a następnie nałożyć preparat zawierający panthenol.
Groźny barszcz pojawia się w wielu miejscach. Kilka lat temu w Białej Podlaskiej był już zwalczany.
Zdaniem pana Kuby, naszego Czytelnika, roślinę znów można spotkać, tym razem przy Al. Jana Pawła II, niedaleko sklepu. – Przechodziłem tamtędy ostatnio i zauważyłem, że roślina zaczyna chyba znów wyrastać – przestrzega pan Kuba. – Pojawiły się charakterystyczne, jasne, szerokie liście. Chyba dobrze by było go czymś popryskać, zanim wyda nasiona. To niezbyt bezpieczne, aby rósł tak blisko chodnika.
Przekazaliśmy jego spostrzeżenia do Urzędu Miasta. – Nie mieliśmy zgłoszeń o wystąpieniu tej rośliny, ale pamiętając o doświadczeniu sprzed kilku lat, kiedy barszcz Sosnowskiego pojawił się w mieście, już sprawdzamy ten teren – poinformowała wczoraj Renata Szwed, dyrektor gabinetu prezydenta miasta Biała Podlaska.
Pojawienie się barszczu Sosnowskiego potwierdził Ireneusz Maziarz, kierownik bialskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa. W swoim komunikacie radzi, aby w przypadku zetknięcia z rośliną, bezzwłocznie poradzić się lekarza. Udzielając pierwszej pomocy należy szybko opłukać chłodną wodą miejsce, które zetknęło się z barszczem Sosnowskiego, a następnie nałożyć preparat zawierający panthenol.
