Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Angelikę Charycką z Łomaz (pow. bialski) i Macieja Mackiewicza z Sanoka połączyły trampki i Kanada. Tak powstał projekt "W trampkach przez Kanadę. Studenci geografii na Uniwersytecie Warszawskim szykują się do swojej podróży życia.
25 czerwca wylądują w Toronto, skąd autostopem udadzą się na zachód. Zamierzają przemierzyć 7 tys. kilometrów.
- Naszej wędrówce przyświeca etnograficzno-socjologiczny cel. Zamierzamy dotrzeć do rdzennych mieszkańców Kanady. Chcemy poznać ich różnorodną tradycję i kulturę. Podróżowanie autostopem z pewnością nam to ułatwi - przekonuje Angelika z Łomaz.
W kraju klonowego liścia 23-latkowie planują spotkać się również z prof. Williamem Engelbrechtem, światowej sławy archeologiem zajmującym się m.in. Irokezami, czyli plemionami Ameryki Północnej. Zebrany w ten sposób materiał badawczy studentka zamierza wykorzystać m.in. przy pisaniu pracy magisterskiej.
- W Kanadzie zbadam również czy współcześni Indianie rzeczywiście przejmują gałąź branży turystycznej promującą ich kulturę i sztukę. W ten sposób starają się sprostować dotychczasowe przekłamania w podsuwanej turystom wizji indiańskości - tłumaczy 23-latka.
- Co prawda zabieramy ze sobą namioty, ale skorzystamy przede wszystkim z tzw. "couchsurfingu” (internetowy serwis, na którym użytkownicy z całego świata oferują bezpłatny nocleg - przyp. autora). Wiele dobrego słyszeliśmy również o kanadyjskiej gościnności - mówi z uśmiechem studentka.
Do wyprawy zainspirował ich m.in. film "Into the Wild” (tł. "Wszystko za życie”), w którym główny bohater zrywa ze swoim materialnym życiem, przybiera pseudonim Alexander Supertramp i wyrusza na Alaskę.
- My aż tak daleko nie dotrzemy, ale celowo rezygnujemy z turystyki "full service”, na rzecz przygody "w trampkach” - żartuje Angelika i przekonuje, że na swoim koncie ma już kilka autostopowych wypraw. - Przejechałam już Polskę wzdłuż i wszerz tym sposobem. Autostopem podróżowałam też po Anglii. A Kanada to pierwsza taka daleka wyprawa, zarówno dla mnie, jak i dla Maćka - dodaje.
- Wiemy, że Kanadyjczycy są gościnni, a kraj jest bezpieczny, bo generalnie ludziom dobrze się tam żyje. Co nie zmienia faktu, że codzienne życie w kraju klonowego liścia może okazać się dla nas dość drogie - twierdzi studentka. - O ile bilety mamy już wykupione, to cały czas poszukujemy dodatkowych możliwości dofinansowania naszej wyprawy. Staramy się o dotację z uczelni, nawiązaliśmy również kontakt ze środowiskiem polonijnym w Kanadzie - wylicza.
Młodzi podróżnicy informują o przygotowaniach do kanadyjskiej wędrówki na swoim blogu "wtrampkachprzezkanade.blogspot.com”.
- Na bieżąco będziemy relacjonować nasz pobyt w Kanadzie, a po powrocie na pewno zorganizujemy cykl spotkań z pokazami slajdów. Pojawią się również publikacje na portalach i w prasie turystycznej m.in. w miesięczniku "Poznaj świat” - precyzuje Angelika.
Są kreatywni, ciekawi świata i gotowi na przygodę życia.
Z Angeliką i Maćkiem można kontaktować się e-mailowo: angelikacharycka@wp.pl ; maciek.20sz@gmail.com, za pośrednictwem bloga (www.wtrampkachprzezkanade.blogspot.com) lub na facebookowym fanpage'u https://www.facebook.com/pages/W-trampkach-przez-Kanadę/480617201991502
![Bogdanka LUK Lublin pożegnała się z halą Globus w wielkim stylu [zdjęcia kibiców]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-04/ca274eab9c627c1c9e9a5998326626fc_std_crd_292.jpg)
