Inne Brzmienia 2014: Asian Dub Foundation zagra w Lublinie

Asian Dub Foundation to legenda muzyki reggae, world music i bhangra. Grupa znana z żywiołowych występów i zaangażowanych społecznie tekstów zagra 12 lipca.

Wśród gwiazd festiwalu będzie też The Tiger Lillies. - To zespół na styku teatru, muzyki i kabaretu. Bardzo czerpie z twórczości Bertolda Brechta i Kurta Weilla - mówi Rafał Chwała, kurator koncertowej części festiwalu.

Kolejną atrakcją będzie specjalny projekt Big Lao Che Band zmontowany specjalnie na Inne Brzmienia. - Powiększamy Lao Che o sekcję dętą, akordeonistę i wokalistkę z grupy Serebryanaya Svadba - dodaje Chwała.

Można się też spodziewać zespołu Serebryanaya Svadba, zagrają też wspólnie Felix Kubin i Mitch and Mitch.

W tym roku zacząć ma się "nowa świecka tradycja” prezentacji niezależnych wytwórni muzycznych w kolejnych edycjach festiwalu. Pierwsza będzie wytwórnia Kilogram Records. Czym się pochwali? Wystąpią m.in. Shofar, Sound Island, w programie jest też projekt "Mikołaj Trzaska gra Różę”, gdzie pięcioosobowy zespół zagra utwory ze ścieżek dźwiękowych filmów Wojciecha Smarzowskiego "Róża” i "Dom Zły”.

Na wtorkowej konferencji prasowej organizatorzy nie odsłonili wszystkich kart. - W każdym kolejnym tygodniu będziemy ogłaszać następnych artystów, a kolejne większe gwiazdy ogłosimy pod koniec maja - zapowiada Agnieszka Wojciechowska z Warsztatów Kultury. Ale Inne Brzmienia to nie tylko koncerty, ale też m.in. wystawy, spotkania, warsztaty i projekcje filmowe, w tym kina gruzińskiego i armeńskiego.

- W tym roku Inne Brzmienia są imprezą całkowicie bezpłatną - podkreśla Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, zastępca prezydenta. Budżet imprezy to 1,5 miliona złotych, z czego połowę dało Narodowe Centrum Kultury, a kilkaset tysięcy (rozmowy ponoć jeszcze trwają) wyłożyć ma Polska Grupa Energetyczna. - Myślę, że od przyszłego roku będzie to również sponsor tytularny - dodaje Mieczkowska-Czerniak.

To nie koniec zmian. Nowe jest logo, wybrane w konkursie spośród 150 prac. Nowy jest też organizator, bo od tego roku za cały festiwal odpowiadają Warsztaty Kultury.

- Postawiliśmy sobie za cel nowe otwarcie, przypomnienie założeń, które powołując ten festiwal do życia poczynił Mirek Olszówka - mówi Grzegorz Rzepecki, dyrektor Warsztatów Kultury. - Ten festiwal to poszukiwanie wartościowych zjawisk, które generowane są na przecięciu nurtów etnicznych, prądów i stylów - dodaje Rzepecki.

- Cieszę się, że jest tyle osób, które bardzo profesjonalnie będą ten festiwal kontynuować - mówi Małgorzata Mazurkiewicz, wdowa po zmarłym w 2010 r. Olszówce.

Tegoroczna edycja podpięta jest pod Wschód Kultury, czyli cykl imprez w Rzeszowie, Lublinie i Białymstoku. Inne Brzmienia mają być promowane m.in. na billboardach w Warszawie, Wrocławiu, czy Katowicach.

Jan Gryka, Wojciech Janicki, Michał Pawlik i Grzegorz Rzepecki podczas obrad w dniu 31 marca 2014 r. postanowiło jednogłośnie przyznać nagrodę w wysokości 4 000 zł za pracę oznaczoną kodem 777733, której autorem jest Piotr Depta.

Zwycięskie logo skonstruowane jest z prostego modułu, którego wykorzystanie buduje słowo "inne”. Znak posiada wewnętrzny rytm i muzyczność, które pozwalają zbudować harmonijną oprawę i spójny język wizualny. Prosta forma graficzna znaku umożliwia wykorzystanie go w różnych skalach i nośnikach.

Znak jest profesjonalnie skonstruowany i nowoczesny, syntetyczny i rozpoznawalny. Inne Brzmienia - Art'n'Music Festival przez lata zbudował wizerunek profesjonalnego festiwalu muzycznego i potrzebuje uporządkowanego i spójnego systemu identyfikacji wizualnej.