Noc Jokerów w Multikinie

Joker to jeden z najważniejszych złoczyńców w komiksach ze stajni DC. Po raz pierwszy pojawił się w komiksie "Batman vol. 1" z 1940 roku, stworzony przez Billa Fingera, Boba Kane'a i Jerry'ego Robinsona. Joker tylko z pozoru przypomina błazna, w rzeczywistości jest psychopatycznym mordercą o sadystycznych skłonnościach. Na przestrzeni lat różnie był przedstawiany zarówno na kartach komiksów, jak i w kinie.

Na ekranach telewizorów zadebiutował w 1966 roku w serialu stworzonym przez samego Boba Kane'a, co pozwala przypuszczać, że telewizyjna postać była wówczas najbliższa wyobrażeniom właściwych twórców. Prawdopodobnie jednak tylko z wyglądu, bowiem panująca wówczas w amerykańskim kinie i telewizji cenzura nie pozwoliły w pełni wykorzystać potencjału tej postaci, czyniąc go raczej niegroźnym komediantem. W tym samym roku Joker pojawił się również w filmie kinowym. Zarówno na małym jak i dużym ekranie wcielił się w niego nieśmiertelny Cesar Romero.

Przez wielu to jednak Jack Nicholson uznawany jest za najlepszego filmowego Jokera. Wystąpił on w "Batmanie" Tima Burtona z 1989 roku. Ta groteskowa produkcja z nutą kina noir przedstawiała Jokera jako niebezpiecznego mafiosa, który po kąpieli w kwasie przeszedł metamorfozę i stał się psychopatą o perwersyjnym poczuciu humoru.

Zupełnie inną postać stworzył w nieżyjący już Heath Ledger w "Mrocznym Rycerzu" Christophera Nolana z 2008 roku. Aktor pośmiertnie został uhonorowany dziewięcioma nagrodami, w tym Oscarem i Złotym Globem za najlepszą drugoplanową rolę męską. Jego postać to geniusz zła i mistrz improwizacji. Cechują go inteligencja i wyrachowanie. Jego jedynym celem jest oglądanie, jak świat płonie i upada w chaosie.

W sierpniu na ekrany naszych kin trafiła zupełnie nowa produkcja z powstającego właśnie kinowego uniwersum DC. Po "Człowieku zestali" i "Batman v Superman" przyszedł czas na "Legion Samobójców", w którym garść czarnych charakterów zostanie wynajęta przez rząd USA do zmierzenia się z "większym złem". Na ekranie pojawi się również Joker w wykonaniu Jareda Leto, który podobno w czasie kręcenia zdjęć był odseparowywany od reszty ekipy, a na plan potrafił przychodzić ze szczurami, wszystko po to, aby jak najsilniej wcielić się w tę postać. Szkoda jednak, że nie odgrywa on żadnej ważniejszej roli w filmie i zobaczymy go na ekranie zaledwie przez kilkanaście minut.

Który z Jokerów jest najlepszy? Będziecie mogli ocenić sami, wybierając się na Noc Jokerów w Multikinie. Wyświetlone zostaną filmy: "Batman", "Mroczny Rycerz" i "Legion Samobójców".

Ceny biletów wynoszą od 29 do 35 zł.