Dziś w Lublinie startuje Performance Art Meeting

Ale za to wyjątkowego. Trzydniową imprezę zagospodaruje legendarna Akademia Ruchu z Warszawy.

A.R. - grupa lubi skracać swoją nazwę na plakatach - to jedno z najważniejszych zjawisk ostatnich czterech dekad w polskim życiu publicznym. Zespół, założony w 1973 roku przez Wojciecha Krukowskiego i do dziś przez niego prowadzony, ma na koncie wiele realizacji, które były przełomowe artystycznie i doniosłe społeczno-politycznie.

Zaproponował przedstawienia z pogranicza teatru, performance'u i akcji plastycznej. Wyeksponował w nich znak wizualny i gest (ale nie steatralizowany, tylko codzienny), a zrezygnował z literackiego dialogu i fabuły oraz tradycyjnych postaci posiadających własny charakter i indywidualne cechy. Wypracował formę, którą można nazwać teatrem plakatowej metafory.

Swoje spektakle grupa prezentowała zarówno na scenie, jak i w przestrzeni miejskiej, a także w prywatnych mieszkaniach, np. "Dom I” w Lublinie (1978).
Wiele działań "akademików” było ostrą krytyką peerelowskiej rzeczywistości.

Np. "Autobus II” prowadzony przez "niewidomego” kierowcę, "Lektorat II. Głód” obśmiewający oficjalne rytuały władzy czy "Wykład” dezawuujący nie sprawdzającą się w praktyce ideologię socjalizmu, mający formę akademickiego wystąpienia (wywodu) ilustrowanego przez aktorów plakatowymi sytuacjami.

Po trzydziestu latach od premiery ostatniego z wymienionych spektakli, grupa Krukowskiego zaprezentuje w Lublinie "Wykład II. O władzy gry. O grach władzy”, w którym krytycznie analizuje obecną rzeczywistość społeczno-polityczną naszego kraju.

To działanie jest bliższe akcji plastycznej, której materiał stanowią ogromne ilości ścinków różnorodnych druków będących efektem pracy niszczarki, a także fragmenty eseju Simone Weil "Świat wartości a życie społeczne”, którego tekst pokrywa w całości pole akcji.

"Wykład II. O władzy gry. O grach władzy” zobaczymy w piątek o 18 w "Chatce Żaka”. Pierwszego dnia o godz. 18 w Centrum Kultury zostanie zaprezentowana "Chińska lekcja”. To cykl krótkich, 5-10 minutowych performance'ów na temat wolności, solidarności i demokracji. Po przedstawieniu odbędzie się spotkanie z artystami.

W sobotę o godz. 23 na stadionie Lublinianki, już w ramach Nocy Kultury, warszawscy artyści pokażą kolejną wersję przedstawienia "Wyraźnie. W milczeniu”. Po raz pierwszy taka plenerowa akcja została przeprowadzona w 2006 roku w Warszawie.

Na dwóch przeciwległych brzegach Wisły (Czerniaków i Saska Kępa) działały dwie grupy wykonawców, z których każda, realizując własny proces "budowy” stanowiła zarazem widownię akcji widocznej na drugim brzegu.

W fazie wstępnej przedsięwzięcia zapalono światła we wnętrzach kilkuset kubików z matowego tworzywa, które stawały się w ten sposób widocznymi w półmroku z daleka lampionami. Sześciany, świecące migotliwym światłem umieszczonych w ich wnętrzu świec, stawały się budulcem zmiennych konfiguracji świetlistych form łączonych i demontowanych na przemian.

W finale akcji jej uczestnicy wypełniali rusztowanie 20x4 m początkowo abstrakcyjnymi, geometrycznymi układami sześcianów, które stopniowo zaczynały przybierać kształt liter ułożonych w monumentalne napisy. W realizacji warszawskiej użyto słów w jakiś sposób wpisanych w kontekst historii tego miasta. Na brzegu czerniakowskim skierowano za Wisłę wezwanie "PATRZ”. Na brzegu Pragi napis tworzył odpowiedź "PAMIĘTAJ”.

W przypadku dwóch akcji z tego cyklu, zrealizowanych na obydwu brzegach jeziora maltańskiego w Poznaniu, budowane w podobny sposób napisy odnosiły się bardziej do współczesnego kontekstu politycznego. Zwieńczeniem pierwszej akcji była relacja słów "POZNAJ - WYBIERAJ”, zaś drugiej "NIE RÓWNAJ - PORÓWNUJ”. Ciekawe, jakie hasła "akademicy” wymyślili dla lublinian.