Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Oczywiście lepiej stawiać i wykańczać dom, gdy na dworze ciepło i słonecznie. Ale co zrobić, gdy terminy gonią, a za oknem mróz?
Część prac budowlanych można wykonywać nawet przy temperaturze -15 st. C. Podpowiadamy, które warto zrobić od ręki, a z którymi lepiej poczekać do wiosny.
Jeżeli zimowa aura zaskoczyła nas podczas wykonywania docieplenia, mamy trzy wyjścia. Można zostawić ścianę oklejoną styropianem, ale po kilku miesiącach jego wierzchnia warstwa zżółknie pod wpływem promieni słonecznych i stanie się krucha. Dlatego wiosną, przed nałożeniem warstwy zbrojącej, styropian trzeba będzie przeszlifować papierem ściernym. Nie wolno natomiast zostawić "gołej” wełny mineralnej, bo nasiąknie wodą i utraci swoje parametry termoizolacyjne.
Zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem jest nałożenie na styropian lub wełnę warstwy zbrojącej z siatki zatopionej w specjalnej zaprawie klejącej, a następnie pokrycie jej podkładową masą tynkarską.
Jeżeli temperatura jest bliska zeru, prace można kontynuować, używając do wykonania warstwy zbrojącej cementowej zaprawy w wersji zimowej. Umożliwia prace elewacyjne, gdy temperatura zewnętrzna jest nie mniejsza niż 0 st. C w trakcie ich prowadzenia, i nie mniejsza niż - 5 st. C po ośmiu godzinach od ich zakończenia.
Jeżeli zimowa aura zaskoczyła nas podczas wykonywania docieplenia, mamy trzy wyjścia. Można zostawić ścianę oklejoną styropianem, ale po kilku miesiącach jego wierzchnia warstwa zżółknie pod wpływem promieni słonecznych i stanie się krucha. Dlatego wiosną, przed nałożeniem warstwy zbrojącej, styropian trzeba będzie przeszlifować papierem ściernym. Nie wolno natomiast zostawić "gołej” wełny mineralnej, bo nasiąknie wodą i utraci swoje parametry termoizolacyjne.
Zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem jest nałożenie na styropian lub wełnę warstwy zbrojącej z siatki zatopionej w specjalnej zaprawie klejącej, a następnie pokrycie jej podkładową masą tynkarską.
Jeżeli temperatura jest bliska zeru, prace można kontynuować, używając do wykonania warstwy zbrojącej cementowej zaprawy w wersji zimowej. Umożliwia prace elewacyjne, gdy temperatura zewnętrzna jest nie mniejsza niż 0 st. C w trakcie ich prowadzenia, i nie mniejsza niż - 5 st. C po ośmiu godzinach od ich zakończenia.
Ogrzewanie - wykańczanie
Prace wykończeniowe, takie jak murowanie, kładzenie tynków, gładzi czy płytek, można wykonywać zimą w budynkach w stanie surowym zamkniętym, pod warunkiem że można uruchomić wewnątrz ogrzewanie. Do tego celu możemy użyć centralnego ogrzewania lub specjalnych nagrzewnic czy przenośnych piecyków węglowych z odprowadzeniem spalin na zewnątrz. Konieczne jest zapewnienie odpowiedniej wentylacji, która będzie odprowadzała wilgoć z budynku. Podczas tynkowania w pomieszczeniu powinniśmy utrzymywać temperaturę co najmniej 15 st. C i wilgotność nieprzekraczającą 70 proc. Duży spadek temperatury może spowolnić lub nawet zatrzymać proces wiązania i twardnienia zapraw.
Zaprawa polepszona
Do prac wykonywanych zimą nie należy stosować zapraw wapiennych, ponieważ zawierają one dużą ilość wody. Proporcje cementowych zapraw zimowych są nieco inne niż tych używanych latem. By zachować odpowiedni czas wiązania należy dodać więcej cementu. Natomiast zaprawy cementowo-wapienne mogą być stosowane tylko w pomieszczeniach, w których temperatura nie spada poniżej - 10 st. C, ale pod warunkiem że użyte zostaną specjalne domieszki chemiczne, przyspieszające wiązanie i twardnienie zaprawy w obniżonej temperaturze.
Zapomnij o pracach ziemnych
Prac ziemnych z zasady nie przeprowadza się zimą. W czasie mrozów grunt twardnieje i wykonanie wykopu fundamentowego, nawet przy pomocy koparki, staje się niemożliwe. Jeżeli wykop już jest, nie powinien pozostać otwarty. Dno warto zabezpieczyć, przykrywając słomianymi matami lub płytami styropianu, ale jest to rozwiązanie tymczasowe. Lepszym sposobem jest przykrycie dna wykopu betonem, jednak należy to zrobić poniżej strefy przemarzania (80 do 140 cm).
Zapomnij o pracach ziemnych
Prac ziemnych z zasady nie przeprowadza się zimą. W czasie mrozów grunt twardnieje i wykonanie wykopu fundamentowego, nawet przy pomocy koparki, staje się niemożliwe. Jeżeli wykop już jest, nie powinien pozostać otwarty. Dno warto zabezpieczyć, przykrywając słomianymi matami lub płytami styropianu, ale jest to rozwiązanie tymczasowe. Lepszym sposobem jest przykrycie dna wykopu betonem, jednak należy to zrobić poniżej strefy przemarzania (80 do 140 cm).
![Bogdanka LUK Lublin pożegnała się z halą Globus w wielkim stylu [zdjęcia kibiców]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-04/ca274eab9c627c1c9e9a5998326626fc_std_crd_292.jpg)
