Agresywny pies zagryzł pudla i rzucił się na kobietę

Powinni się wziąc za tych deb***nych właścicieli i rozmnażaczy wszelkich mieszańców ras agresywnych. Rozmnażają takie rasy bez pojęcia, szczeniaki trafiają do idiotów którzy się nimi nie zajmują, nie tresują itp a efekty są takie jak widać. Pies reaguje agresją na innego psa lub człowieka a to już wyraźny sygnał, że ze zwierzęciem coś jest nie tak. Nie sztuką jest wziąc pieska bo ładny czy groźny i ludzie będą się bali, ale sztuką jest go w sposób odpowiedni wytresować dotyczy to zwłaszcza psów groźnych ras lub pseudorasowców jak ten amstaffopodobny. Poza tym jak można wypuścić psa samego bez kagańca? zero odpowiedzialności.

A W LUBLINIE POLICJANT SZYBKO ZAŁATWIŁ SPRAWĘ ODSTRZELIŁ AGRESYWNEGO PSA I JEST PO SPRAWIE. WIOSEK, W TAKICH SPRAWACH DZWOŃCIE PO POLICJE A NIE PO STRAŻNIKÓW BO ONI NIC NIE MOGĄ

Odstrzeliwac to powinni tych właścicieli bo są tak głupi, ze im nic nie pomoże.

W Białej Podlaskiej to jest Policja i wzięła się za załatwienie sprawy. Na Skarpie SM "Czuby" moja sąsiadka wyszła przed blok z Yorkiem. Nadszedł własciciel z potężnym psem( bez smyczy i kagańca ) który rzucił się na psinkę zagryzając go. Tubylcza ( afrykańska ) Policja wcale nie chciała przyjąć zgłoszenia tylko miała pretensję do właścicielki Yorka dlaczego psinka była 5 m od swojego domu bez smyczy. Czyli właściciel bydlaka nie musiał prowadzić go na smyczy i w kagańcu. Może teraz Lubelska Policja wyrobi sobie inne zdanie.

To szczęście ,że nie zagryzł strażników, bo policji nie było w pobliżu.

Mandat ? Co za zasrany kraj ?

niech pies zagryzie swoją właścicielkę !

że co.. mandat ??

polska to pojeb***ny kraj, żadne rządy komusze, chamobrony pisdzielców ani platfusów nie mogą dac bezpieczeństwa obywatelom. Curwa kiedy to się skonczy, kiedy kundel będzie mniej ważny niz człowiek. Platfusy brońcie nas !!!!!!!!!!!!! a tutaj pogryzienie w Łęcznej pogryzienie w Łęcznej

Uwaga psy, kundle, pieski, pieseczki. kotki nwszelkie chomiki, gryźcie policjantów i strażników miejskich, nie gryźcie zwykłych obywateli, to policjanci i strażnicy maja zapewnić nam bezpieczeństwo a skoro nie chca to gryźcie ich i ich rodziny a szczególnie dzieci. mOżwe wtedy zwróca uwagę na te kundle i natych sku***eli którzy nie zważając na ptrzepisy wypuszczja swoje kundle. Pamiętajcie- gryźcie tylko policję, Sm, p osłow i urzędników

poje***ykraj napisał:

kiedy kundel będzie mniej ważny niz człowiek. Platfusy brońcie nas !!!!!!!!!!!!!

- ależ jest mniej ważny. Gdyby zagryzł właścicielkę pudelka, to zostałby uśpiony, a właścicielka zabójcy odpowiadałaby karnie, a tak zagryzł "tylko" psa, więc jakiś idiotyczny mandat. Gdyby za zagryzienie kogokolwiek bez powodu, przez psa, który nie słucha poleceń właściciela, a właściciel takiego psa nie zrobił wszystkiego, żeby do ugryzienia/zagryzienia nie doszło (np.kaganiec i smycz, panowanie nad reakcjami psa), wówczas właściciel powinien odpowiadać karnie.

mandat??? z miejsca powinni zabrać jej psa a właścicielkę do sądu - co to ma być, jak czasami idę z dzieckiem i widzę tych durnych właścicieli psów... ach szkoda gadać - policja nic z tym nie robi!!!

Najczestszym problemem są włascieciele małych sralków typu dupelek czy jajnik wyprowadzajacy swe pupile bez smyczy, bo "to mały piesek i nikomu krzywdy nie zrobi". Tymczem taki wypierdek podbiega do dużego psa na smyczy i go obszczekuje i drażni, a potem pada zagryziony i zaczyna się płacz, że duży bandyta zagryzł małego słodkiego kanapowca. Może i w tym przypadku tak było? Może ten pseudoamstaf byl na smyczy a dupelek latał luzem?

n\n napisał:

mandat??? z miejsca powinni zabrać jej psa a właścicielkę do sądu - co to ma być, jak czasami idę z dzieckiem i widzę tych durnych właścicieli psów... ach szkoda gadać - policja nic z tym nie robi!!!

n/n przestań histeryzować i nie pisz bzdur bo się spocisz. Pamiętaj zwierzę jest przyjacielem człowieka!

n\n napisał:

mandat??? z miejsca powinni zabrać jej psa a właścicielkę do sądu - co to ma być, jak czasami idę z dzieckiem i widzę tych durnych właścicieli psów... ach szkoda gadać - policja nic z tym nie robi!!!

A twoje dzieci jak idą to rzucają kamieniami w szyby

własciciel dużego psa napisał:

Najczestszym problemem są włascieciele małych sralków typu dupelek czy jajnik wyprowadzajacy swe pupile bez smyczy, bo "to mały piesek i nikomu krzywdy nie zrobi". Tymczem taki wypierdek podbiega do dużego psa na smyczy i go obszczekuje i drażni, a potem pada zagryziony i zaczyna się płacz, że duży bandyta zagryzł małego słodkiego kanapowca. Może i w tym przypadku tak było? Może ten pseudoamstaf byl na smyczy a dupelek latał luzem?

Jakby pseudo-amstaff miał założony kaganiec, to by nie zagryzł pudelka. Tyle w temacie.

>zagryzł małego pudelka. Zwierzę było bez kagańca. A czy gdyby pudelek był w kagańcu to wówczas zagryzł by amstafa?

~nemo~ napisał:

Jakby pseudo-amstaff miał założony kaganiec, to by nie zagryzł pudelka. Tyle w temacie.

Nie rozumiem dlaczego dla twojej wygody nie używania smyczy mój pies ma cierpieć niewygodę kagańca Mój "bandyta" zawsze chodzi na smyczy, jesli masz wypierdka awanturnika to równiez prowadź go na smyczy, a nie będzie konfliktów między nim, a psami które "praworządnie" chodzą na smyczy, i będziesz się nim cieszył długo i szczęsliwie

rakarz napisał:

>zagryzł małego pudelka. Zwierzę było bez kagańca. A czy gdyby pudelek był w kagańcu to wówczas zagryzł by amstafa?

A jakby oba były w kagańcach?To by było ciekawiej.Właściciele by się pogryźli!A wtedy to już sprawa do Sądu poważna!KANIBALIZM!))

prawda jest taka że jeżeli psa nie było na liście agresywnych psów (a był to mieszaniec czyli kundel) to musi mieć albo smycz albo kaganiec smycz miał więc wszystko było tak jak powinno a ten mały kundel nie miał ani smyczy ani kagańca więc tutaj był coś nie tak. ciekawe czy właścicielka kundla dostała też mandat nie można pobłażać właścicielom małych psów są takie same przepisy i nie ma znaczenia czy pies jest duży czy mały tyle mam do powiedzenia na ten temat, pewnie teraz komuś się moja wypowiedź nie spodoba ale taka jest prawda