Bez dachu nad głową. Rodzina straciła dom w pożarze

Znowu Straż Miejska broni d*** urzędasów jakoś żadnemu nie chciało sie pojawic na pogożelisku wstyd- PONIEDZIAEK W PRACY A ZA CO TAKIE PENSYJKI BIERZECIE I DO CZEGO JESTESCIE POWOŁANI CZY TYLKO SŁÓŻBY PAROBKI MAJA PRACOWAC TJ STRAŻ MIEJSKA ONI TEZ EMERYTUR NIE MAJA NIŻSZE PENSJE A ŚWIECIĆ OCZAMI MAJA ZA URZĘDASÓW WSTYD KRYZYSOWY

Marek napisał:

Znowu Straż Miejska broni d*** urzędasów jakoś żadnemu nie chciało sie pojawic na pogożelisku wstyd- PONIEDZIAEK W PRACY A ZA CO TAKIE PENSYJKI BIERZECIE I DO CZEGO JESTESCIE POWOŁANI CZY TYLKO SŁÓŻBY PAROBKI MAJA PRACOWAC TJ STRAŻ MIEJSKA ONI TEZ EMERYTUR NIE MAJA NIŻSZE PENSJE A ŚWIECIĆ OCZAMI MAJA ZA URZĘDASÓW WSTYD KRYZYSOWY

nie rób sobie człowieku jaj, a od czego jest Straż Miejska ??, jeszcze urzędnicy mają być?. Jeśli tak było to tak powinno być, straż miejska załatwia wszystko na miejscu jako reprezentant miasta, to w końcu służby miejskie, a urzędnicy załatwiają mieszkanie, jakąś pomoc itp, ale tego nie załatwi się w niedziele czy sobotę. Idąc Twoim tokiem powinno się zlikwidować straż miejską jako nieporzebną nikomu jednostkę.

Dlaczego wiązary a nie tradycyjna więźba? Wśród zalet prefabrykacji konstrukcji można wymienić fakt, iż system ten jest prosty w montażu, lekki, tani i daje możliwość wyeliminowania drogiego stropu betonowego, poprzez zastosowanie dolnego pasa konstrukcji jako konstrukcję nośną stropu. Autor: Partner Szczecin

Autor: Partner Szczecin napisał:

Dlaczego wiązary a nie tradycyjna więźba? Wśród zalet prefabrykacji konstrukcji można wymienić fakt, iż system ten jest prosty w montażu, lekki, tani i daje możliwość wyeliminowania drogiego stropu betonowego, poprzez zastosowanie dolnego pasa konstrukcji jako konstrukcję nośną stropu. Autor: Partner Szczecin

i wszystko jasne

ik napisał:

nie rób sobie człowieku jaj, a od czego jest Straż Miejska ??, jeszcze urzędnicy mają być?. Jeśli tak było to tak powinno być, straż miejska załatwia wszystko na miejscu jako reprezentant miasta, to w końcu służby miejskie, a urzędnicy załatwiają mieszkanie, jakąś pomoc itp, ale tego nie załatwi się w niedziele czy sobotę. Idąc Twoim tokiem powinno się zlikwidować straż miejską jako nieporzebną nikomu jednostkę.

tęsknimy za "ludzkimi odruchami" bialskich urzędników, może się kiedyś doczekamy ale pewnie to już będzie po wymianie kadr w najbliższych wyborach samorządowych

rodzina przeżywa koszmar w tu jakieś polityki i konstrukcyjne usprawnienia, a gdzie współczucia choć krzta? dramat ludzki zamieniany jest na pyskówki i lans, wstyd! lepiej by pójść do tych urzędników czy dziennikarza i pomoc zaoferować a nie gdakać przed komputerem. Musimy zadziałać żeby nie było jałowo