|
Szanowny Panie Rudolfie! Przypominam, że nie jest sztuką zdeprecjonować pewne inicjatywy i kwestionować konstruktywne działania! Jeśli ktoś wykonuje obowiązki związane z wykonywaniem mandatu radnego, to o źle bo nie jest z Waszej "paczki" osób biernych i dbających o jedynie swoje partykularne interesy. Jednocześnie przypominam, że ten mandat zdobył w wyborach politycznych, co nie powinno być zarzutem skoro w demokratycznym państwie prawa jest to lege artis. Przez długi czas miałem możliwość obserwowanie polityki na poziomie europejskim i takowe działania są czymś naturalnym i oczywistym. Dlatego też proponuję doprowadzić najpierw do zmiany dyrektora gabinetu prezydenta, za rok prezydenta, to może wtedy ktoś bardziej wyedukowany i świadomy zajmie się tą spóścizną bo obecnym włodarzu!
|
|
|
Z lubością czytam wypowiedzi Somerlika / ha,ha/. Mam cichą nadzieję, że ten Gwiazdor Medialny wraz ze swoim mocodawcą zniknie w następnych wyborach. Brawo Wojtek. Gwiazdor dziwi się/ traktuje jako kampanię wyborczą/ fakt, że ktoś rozmawia z mieszkańcami o sprawach, które bezpośrednio ich dotyczą. Oni mistrzowie wszystko wiedzą najlepiej a pytanie o zdanie motłochu/ czytaj mieszkańców/ to straszny obciach. |
|
|
Dziwię się, że ze środków ochrony środowiska odpowiednie służby zezwalają na masową wycinkę drzew w Białej !!! W skali całego miasta to już jest plaga !!! "Wyczyszczona" uk.Kraszewskiego, Janowska, Pl.Wolności, otoczenie parkingu przy Komendzie Policji na "Świńskim rynku" i pewnie wiele jeszcze innych miejsc, których nie zauważyłem. Wszędzie duże drzewa pielęgnuje się, ew.ubytki w pniach "plombuje", a u nas drwal z piłą i później
10-cio krotne nasadzenia rózeg jak na ul.Kraszewskiego (dobry obiekt do wyżycia się dla" piątkowych dyskotewiczów").Rację mają mieszkańcy okolicznych uliczek i otoczenia samego Placu - najpierw jezdnie i chodniki służące na codzień ludziom, a dopiero na zakończenie estetyka, cywilizowanie skweru - ale nie przez wycięcie "dorosłych" drzew!!!!! To nie poligon rakietowy Panie Pułkowniku Somerlik !
|
|
|
Przepraszam ten radny to ten w zielonej koszulce po lewej gryzący oprawki? Bo poza nim nikt mi na tym zdjęciu nie wygląda na RADNEGO. Pozdrowienia dla mieszkańców Białej Podlaskiej
|
|
|
Pan radny - to widoczny młody człowiek w białej bluzce w kolorowe paski. A kiedyś Dziennik opisywał, że przy pl. Trzech Krzyży jest największe w mieście, a nawet na Lubelszczyźnie zanieczyszczenie środowiska
|
|
|
Panie Dylicki ! Drzewa są właśnie po to żeby je ktoś kiedyś wyciął ! Czy uważasz pan że te drzewa są WIECZNE ? Jakiś matoł je kiedyś posadził w centrum miasta np. na Rynku, na Pl. 3 Krzyży itd. i do usranej śmierci mamy na to patrzeć ? Jakim trzeba było być idiotą żeby drzewa sadzić w CENTRUM miasta !!!! Puknij się pan w ten swój głupi zasmarkany łeb ! A na ul. Kraszewskiego - BARDZO dobrze że wycięto te stare, głupie drzewa i posadzono nowe, które nie zasłaniają architektury. Chcesz Dylicki oglądać wielgachne drzewa ? proszę bardzo - idż do lasu ! tam drzew od groma ! albo jedż do siebie na wieś ! No się wq...łem tym twoim pitoleniem ! |
|
|
" Kto drzewo zasadzi sobie a innym zaradzi". Panie Siwy , Pan spojrzy na stare zdjęcia , drzewa były zawsze , a teraz rach ciach i drzew niet. najlepiej wszystko zabetonować i zakostkować a jeszcze lepiej zagranitować .KOTA UŚPIĆ A WSZELKĄ GADZINĘ W KONSERWY ! Dochodzimy do kresu , zostawmy coś wnukom. |
|
|
Wojtek ! No patrzę na stare zdjęcia , ale jeszcze bardziej patrzę na stare MAPY - i jakoś tam nie widzę drzew na Pl. 3 Krzyży, ani na Pl. Wolności. Komuna miała taką manię żeby wszędzie wsadzać drzewa, wszędzie robiła "skwery", żeby było "ładnie". Ale komuny już podobno nie ma ! Więc daj już Wojtek spokój z tymi drzewami na każdym kroku ! W przestrzeni miasta powinno być miejsce i na "betonowanie" i na drzewa. Widziałeś ty drzewa na Rynku np. w Zamościu ? Co ty z tym kotem nagle wyjeżdżasz ? |
|
|
Panie Siwy ! Patrzę tak na stare zdjęcia i widzę drzewa na Placu Wolności , a zieleń drzew i trawniki lepiej na mnie wpływają niż kostka lub beton. Dajmy spokój Komunie jeśli zdechła niech spoczywa w grobie po wieki, jeśli żyje to ją dobić oczywiście humanitarnie. Wracając do drzew to nie muszę dodawać że mikroklimat , wiatr, hałas , tlen i tak dalej ?Co do kota to nawiązuję do Pańskich wcześniejszych wypowiedzi na temat Puszka. Co do Zamościa i innych miast budowanych w tym okresie to miały one charakter obronny , podkreślam obronny i nie było tam miejsca na zieleńce bo budowa murów kosztowała i nie byłoby ich kim bronić ! Dlatego też zabudowa była gęsta , uliczki wąskie ale czy tak powinno wyglądać współczesne miasto ? |
|
|
Z Kotem jest zagadka. Czy Kot lubi stąpać swoimi opuszkami-puszkami po bruku? Czy ten Kot jest rasowy? Czy Wasz Kot jest rasowy?
|
|
|
Z tobą to wszystko jest w porządku ? CO TUTAJ MA WSPÓLNEGO RASA I STĄPANIE PO BRUKU ? |
|
|
Wojtek ! Ten Gość grzecznie pyta to mu odpowiedz proszę. Ja też jestem ciekaw. Przed chwilą pokazałem twój wpis sąsiadowi - i też chciałby wiedzieć jak to jest z tym kotem o którym wspomniałeś. No i czy ten twój kot łazi po drzewach ? Napisz koniecznie. Czekam niecierpliwie, nie zasnę chyba dzisiaj... |
|
|
Mój kot i gadzina to PRZYRODA (nie, to słowo nie pasuje do XXI wieku- teraz to wyraz przestarzały). A na Placu lepiej posadzić drzewa- architektury wyjątkowej tam nie mamy, po cholerę ją bronić. A ja razem z moim kotem będę łaził po drzewach. |
|
|
Wojtek ! Twój kot i "gadzina" to PRZYRODA ? Nie wiem wprawdzie o jakiej "gadzinie" mówisz ale powiedzmy że się zgadzam. Tak, kot, suka, żmija, krowa, łasica, żaba, larwa, wsza, gnida, hipopotam ... itd. to jest PRZYRODA. Ale czy np. JA, CZŁOWIEK to też jestem PRZYRODA ? czy nie ? dlaczego tak ? dlaczego nie ? "Słowo przyroda nie pasuje do XXI wieku" ? A to dlaczego ? A w XIX w. pasowało ? a w XVIII ? a w XVII ? a w X pne ? Czy tobie malutki coś się w malutkiej główce nie pojeb... przepraszam... nie pomieszało ? Co do Pl. 3 Krzyży - widzę że jesteś za cienki więc daję sobie spokój z dyskusją na ten temat. Ale ze swoim kotem po drzewach łazić możesz, nawet powinieneś... Dużo jeszcze przed tobą, Wojtek ! Powodzenia ! |
|
|
Panie Siwy! Drzewa nie są wieczne, ale są częścią natury wcześniejszą niż betonowe pustynie dzisiejszych miast.Potrafisz tylko obrzucać epitetami a sam mimo, że "siwy" to masz głupi łeb, o wiele głupszy od 16-to letniego Wojtka. A wracając do meritum - obejrzyj sobie założenia parkowe wokół dworków,pałacyków i innych siedzib ludzi, którzy mieli cokolwiek poukładane w głowach ! Również współcześnie budowane osiedla mieszkaniowe zaprojektowane przez myślących urbanistów mają ogromne tereny zieleni !!! Miasto to nie tylko kamienny Rynek (z kostki, którą trzeba pokonywać w specjalnym obuwiu), "patelnia" parkingu na najcenniejszych gruntach w centrum miasta przy Nowo-Przechodniej, wąskie chodniki ze słupami na środku ciągu pieszego, schody z budynku "wypuszczone" do połowy chodnika (vide obiekt na rogu ul.Janowskiej i Przechodniej- a czyj on, ach czyj?)!!! Pan mnie wysyłasz na wieś? - a wyślij sobie włodarza naszego zacnego grodu urządzanego na modłę "kolesiowsko - tuczniańską"!!! Mam nadzieję, że za rok bialska społeczność powie "sprawdzam" i dokona rzetelnego rozliczenia !!! |
|
|
Panie Dylicki !
Widzę że chcesz Pan rozmawiać na poważnie więc proszę bardzo :
1/ kiedyś place miejskie pełniły inne funkcje niż teraz, i dlatego inaczej były projektowane. Przeważnie były to place targowe (Pl. Wolności, Pl. 3 Krzyży). A więc siłą rzeczy były to PUSTE płaszczyzny BEZ drzew, krzewów itp.
2/ z biegiem lat (pocz. XX w.) place te zmieniły swoje funkcje, przestały być targowiskami, rynkami. Targowiska z centrum wyrzucono na obrzeża miasta - np. w Białej powstał tzw. Świński Rynek w okolicach ob. komendy policji.
3/ dawne targowiska zamieniono na tzw. skwery, zasadzono drzewa, krzewy , zrobiono alejki itp. - wg ówczesnej myśli urb.-architektonicznej. Wtedy powstał Pl. Wolności jaki pamiętamy.
4/ dzisiaj po latach wytworzyła się nowa funkcja tych placów - np. Pl. Wolności. Potrzebujemy dzisiaj w centrum miasta miejsca na masowe imprezy typu koncerty, kiermasze, festyny, Dni Białej i, parasolki tp.
5/ przy tej nowej funkcji te drzewa (zasadzone np. na Pl. Wolności ok. 1935) przeszkadzały. Zresztą były wtedy nasadzone trochę bez ładu i składu.
6/ poza tym dzisiaj urbaniści, specjaliści od zieleni w przestrzeni miejskiej, są zdania że te stare wysokie drzewa niepotrzebnie zasłaniają architekturę , uniemożliwiają jej obserwację. A to wszak architektura, a nie drzewa, są gł. atrakcją naszego Placu. Czyż nie ? Zieleń w centrum miasta (zwłaszcza w centrum historycznym) powinna być, wg. współcz. myśli urb. NISKA (trawa, krzewy, niskie drzewa) tak by nie konkurowała z ARCHITEKTURĄ ! W rozsądnie zaprojektowanych miastach tak właśnie jest. Miejsce WYSOKIEJ zieleni jest w PARKACH a nie w centrum miasta. I taki PARK w Białej jest - Park Radziwiłłowski, parę kroków od centrum. Chwała Bartmanowi że tak właśnie spróbował zaprojektować Pl. Wolności.
7/ sprawa nawierzchni Placu (i deptaka) jest, moim zdaniem, poza dyskusją. Sprawa została ewidentnie spartaczona ! I teraz będziemy się z tym męczyć przez kilkaset lat, niestety ! A wystarczyło zobaczyć jak zrobiono to w innych miastach. Dlaczego tak się stało ? - o to trzeba pytać nieśmiertelnego Prezydenta ( a wierz mi , Panie Dylicki, on z mojej bajki nie jest, a nawet wprost przeciwnie !)
8/ szkoda, wielka szkoda że projektów zmian Pl. Wolności (a dzisiaj Pl. 3 Krzyży) nie poddano pod osąd, konsultację społeczną. Władza zrobiła co chciała a my mieszkańcy potraktowani zostaliśmy jak bydło które nie musi być pytane jaką karmę gospodarz ma mu podać. Niestety, taką mamy "demokrację" - tworzoną od niepamiętnych już lat przez styropianowego rzekomo Prezydenta.
Zgadza się Pan ze mną ?
A temu Radnemu CHWAŁA że próbuje wciągnąć miejscową społeczność w tę sprawę.
Pozdrawiam !
Siwy.
|
|
|
Szacun Panowie za merytoryczną ciekawą dyskusję. No, no!
|
|
|
No bo się wq....łem ! Tak samo wq...o mnie że Kraszewskiemu ( pomnik, skrzyżowanie Warszawska- Zamkowa) Maraszkiewicz świeci mu przez całą noc prosto w oczy, a nie z boku. Wyobrażam sobie jak ten Józef musi się wq...ć ! I ma chłopak rację ! Pewnie czuje się jak na przesłuchaniu w UB. |
|
|
Siwy, Pora spojrzeć prawdzie prosto w oczy. W końcu trochę odpatynowali tego Kraszewskiego bo go gołębie mocno obesr.... ły i dobrze jest jak go latarnia trochę oświeciła , bo pisarz to on marny był ale za to płodny za 10 innych literatów. Ignacy ładnie się prezentuje lepiej niż Marks i swój kolo jest , chociaż zarośnięty. Ja to jestem zdecydowanie za zielenią i drzewami, bo to co naturalne jest to jest piękne samo z siebie. Jako zapalony cyklista sam jeździłem ścieżkami rowerowymi w wielkich miastach za granicami, jeździłem dla przyjemności nie z konieczności jak mieszkańcy naszego grodu ("gdzie ludzie biedni ale gościnni" - cytat za Prezydętem), ścieżki były wśród zieleni, jechało się 30 km. W innych miastach Parki są w samym centrum miasta, dwa kroki i możesz wypocząć na łonie natury. Dlatego powiem że żal mi każdego drzewa i trawnika. Drzewa pochłaniają zanieczyszczenia, kurz, spaliny , dają tlen, tłumią hałas, regulują temperaturę. Dla mnie rozwiązania XIX nie są żadnym wyznacznikiem. Bo co mamy wrócić do rynsztoków , dymów z pieców , kamiennych kanionów i tak na każdym kroku widać już piętno człowieka, gdzie jest jeszcze prawdziwa natura. Prawdziwe środowisko człowieka to nie jest beton, granit, spaliny, smród. Mnie Plac Wolności się nie podoba. Rozwój tak niszczenie przyrody nie.Pozdrawiam Pawlak. |
|
|
Pawlak ! No patrzę tej prawdzie prosto w ślepia i ... nic nie widzę ! Co do Kraszewskiego : to powszechnie wiadomo że deb*** był jakich mało ale ... to nie jest powód żeby jemu przez CAŁĄ noc świecić w głaza !(z akcentem na ostatnie A) ! A jaki on tam q...a NASZ jest ? Nie przesadzaj , Pawlak ! Jako gówniarz przez 4 lata uczył się w Biale, potem wypier....ł w świat i tyle go widzieliśmy ! A co ty mi chrzanisz o jakichś zieleniach w Jewropie i innych ścieżkach rowerowych ?! My tu mówimy o zieleniżnie w CENTRUM miasta a nie gdzieś na zadupiu ! Chcesz jechać rowerem wśród zieleni to jedż sobie do Cicibora albo innego Sławacinka ! A w naszym "mieście" też jest PARK prawie w centrum miasta ! Ile jest od Placu do Parku Radziwiłła ? 5 minut ? Więc o ssso ci choooodzi ? Mnie Pl. Wolności też się nie podoba, z różnych względów, np. wq...wia mnie to że ta kostka kamienna jest niewygodna (raz po pijaku wypierd... się i morda do dzisiaj nosi ślady), że nie można przejść przez Plac na ukos tak jak było kiedyś itp. A ty, Pawlak, jak chcesz mieć "prawdziwą naturę" to wyjedż z miasta na wieś ! Nie rób nam wiochy z miasta ! No jasne że pozdrawiam ! Siwy. |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
