Bialskie gowniarstwo

Kiedy wreszczie bialska policja wezmie sie za tych gowniarzy krecacych baczki praktycznie codziennie wieczorem i w nocy pod Carrefourem i na szerokiej prowadzacej donikad szerokiej ulicy(zwlaszcza tam) ?Wieczor w wieczor slychac przerazliwy pisk opon,kiedy to ta banda gowniarzy z brykami rodzicow,lub zlomami za 3 tysiace zl z niemieckich szrotow spedza upojne,czesto zakrapiane alkoholem wieczory i ciagle zawraca tam na recznym.Jak dotad policja w ogole nie reaguje.Dodatkowo w poblizu mieszka bardzo duzo malych dzieci,ktorych nie mozna polozyc do snu przez tych szalencow,a jesli nawet sie to uda,to budza sie w srodku nocy z powodu tych odglosow.