Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Burmistrz chce sprzedać teren ze stanicą!

Utworzony przez Wędkarz, 27 lutego 2008 r. o 21:04
Witam. Uważam, ze sprzedawanie placu ze stanica wędkarską na żwirowni w Międzyrzecu Podlaskim jest wielkim nieporozumieniem. Budynek stanicy wędkarskiej, ponad 20 lat temu wybudowali sami wędkarze. W tej chwili jest na stanicę doprowadzony prąd kanalizacja i woda. Apeluję do radnych miejskich by na sesji rady miejskiej 29.02.2008 nie poparli wniosku burmistrza o sprzedaży placu na żwirowni. Koło wędkarskie "Złoty Karaś" liczy 360 członków, co z rodzinami wędkarzy daje ponad 1000 wyborców. Proszę się nad tym zastanowić Panie Burmistrzu! Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wędkarz napisał:
Witam. Uważam, ze sprzedawanie placu ze stanica wędkarską na żwirowni w Międzyrzecu Podlaskim jest wielkim nieporozumieniem. Budynek stanicy wędkarskiej, ponad 20 lat temu wybudowali sami wędkarze. W tej chwili jest na stanicę doprowadzony prąd kanalizacja i woda. Apeluję do radnych miejskich by na sesji rady miejskiej 29.02.2008 nie poparli wniosku burmistrza o sprzedaży placu na żwirowni. Koło wędkarskie "Złoty Karaś" liczy 360 członków, co z rodzinami wędkarzy daje ponad 1000 wyborców. Proszę się nad tym zastanowić Panie Burmistrzu! Pozdrawiam
Świetny ruch włodarza... To jest już ponad 1000 podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania burmistrza ze stanowiska??? Z mieszkańcami Kościuszki wystarczy. Trzeba też zebrać ludzi i całą zwartą grupą walić na sesję rady miasta. Trzeba dać opór temu zamysłowi!!! Niech ktoś tym tylko pokieruje. Burmistrz ze wszystkimi środowiskami się skłóca i konfliktuje. Co to za człowiek? Komu chce sprzedać stanicę, do której powstania nie przyłożył ręki? Kto jest tym "niespodziewanym" kupcem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
grzyb to się nadaje - kozy ganiać, bo kur by nie połapał - za wolny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
burmistrzunio grzyb jeszcze nigdy nie zrobił nic dla zwykłego szarego człowieka, mieszkańca tej ziemi, tym samym niedziwi mnie że wyprzedaje miejski majątek dla swoich kolesi, być może w przyszłości okaże się że będzie jedynym właścicielem tego terenu a Wy wędkarze jak zechcecie kija umoczyć to najpierw bilet wstępu ale nie ulgowy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem zażenowany! To nie do pomyślenia!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Temat jest mi zupełnie obojętny, lecz odnoszę wrażenie, że ktoś na tym forum sobie sam odpisuje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A wcześniej tak fajnie się fotografował z wędkarzami, wręczał puchary, dyplomy a teraz ........... no comments
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego właśnie teraz chce sprzedać??? 20 lat służyła wędkarzom i ich rodzinom, wybudowana przez wędkarzy. Wcześniejszy burmistrz współpracował z wędkarzami a w zamian miał od poparcie. Obecny fotografuje się tylko podczas Ogólnopolskiego maratonu 24-godzinnego, na który przybywają wędkarze z innych miast, dowiadując się przy tym o istnieniu "takiego" Międzyrzeca właśnie dzięki tym zawodom, podczas trwania którego stanica służy jako miejsce odpoczynku rodzinom przybyłym rodzinom startujących wędkarzy. Znajduje się w niej kuchnia, w której przygotowywane są gorące posiłki (co roku gotowana jest tradycyjna grochówka:)). Jednak burmistrz Grzyb stwierdza, że już dziękuję wędkarzom za "współpracę", już nie integruje się z wędkarzami, bo nie zależy mu w tej chwili na poparciu i chyba zdaje sobie sprawę, że na takowe popracie już nie będzie mógł liczyć. Tylko wędkarze co roku biorą akcję w sprzątaniu żwirowni dwa razy do roku, aby panował ład i porządek. Nie ma w Międzyrzecu drugiego takiego stowarzyszenia, które liczyłoby ponad 360 członków i przy wzajemnej współpracy oddawałoby się tej życiowej pasji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
Temat jest mi zupełnie obojętny, lecz odnoszę wrażenie, że ktoś na tym forum sobie sam odpisuje
chyba jestes z obozu wladzy uwazajcie wybory za 2 lata
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
po ile ulgowy na żwirownie? bo nie wiem czy mnie będzie stać? pozdro dla rybaków
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wszystko ma się rozegrać na dzisiejszej sesji Rady Miasta, zastanawiam się kto jest jedynym- właściwym chętnym do kupna tego miejsca? być może jest to kolejny tzw. słup bo teren jest przyszłościowo bardzo atrakcyjny i warto dla jego pozyskania " olać 360 pasjonatów wędkowania".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie burmistrzu Grzyb zastanów się pan co robisz wara od naszej stanicy wędkarskiej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
wszystko ma się rozegrać na dzisiejszej sesji Rady Miasta, zastanawiam się kto jest jedynym- właściwym chętnym do kupna tego miejsca? być może jest to kolejny tzw. słup bo teren jest przyszłościowo bardzo atrakcyjny i warto dla jego pozyskania " olać 360 pasjonatów wędkowania".
Ludzie napiszcie co się wydarzyło na sesji. Była jakaś zadyma, czy nie było??? Sprzedał czy nie sprzedał???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do burmistrza udała się delegacja i zgodził się on na niesprzedawanie stanicy wraz z określonym terenem wokół niej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wędkarz napisał:
zgodził się on na niesprzedawanie stanicy wraz z określonym terenem wokół niej.
Dobre panisko? Czy tylko przestraszył się niewątpliwych konsekwencji niezadowolenia społecznego? Lecz ludzie nie dajcie się zwieść, burmistrz nigdy nie rezygnuje ze swoich zamierzeń. Znajdzie odpowiedni czas, wykorzysta waszą chwilę słabości i zrealizuje swoje zamierzenia. Na forum piszą, że burmistrz jest pamiętliwy i mściwy, a wasze środowisko tylko tym swoim słusznym sprzeciwem już "zalazło mu za pazury". Obserwujcie, patrzcie czy nie ma jakiegoś odwetu personalnego na bliskich wam osobach. Bądźcie czujni, w kupie i jedności siła, bo burmistrz jest pozostawiony sam sobie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rada Miejska zagłosowała za sprzedażą tego terenu - teraz trzeba czekać na przetarg
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
Rada Miejska zagłosowała za sprzedażą tego terenu - teraz trzeba czekać na przetarg
Jaki to ma sens? Rozumiem jedno, ten teren powierzchniowo nadaje się pod większą inwestcję. Ale, jest takie ale, że każde przedsięwzięcie powinno wynikać z konkretnego programu. Po pierwsze, nie do końca jest znana koncepcja zagospodarowania żwirowni. Po drugie, nie jest uregulowana sprawa własności, całość nie jest skomunalizowana. Z programu jasno powinno wynikać, która część będzie dostępna dla wszystkich, które częsci zostaną przeznaczone pod działalność komercyjną, a które w formie działek będą przeznaczone do zagospodarowania przez osoby prywatne. Najważniejszy jest rachunek ekonomiczny - ile to przyniesie dochodu i w co te pieniądze zostaną zainwestowane. Ponad to, jaki to będzie miało wpływ na strategię rozwoju miasta. Duża część żwirowni powinna być zrekultywowana: wyrównanie terenu, usunięcie skarp, wyrównanie dna pod kąpieliska, utworzenie pasa plażowego. W całej dyskusji potrzebny jest szacunek kosztów związanych z przygotowaniem terenu. Tern dziki, a teren uporządkowany są to dwie różne wartości w obrocie rynkowym. Jest i druga współzależność, porządkując żwirownię w ramach planu zagospodarowania przestrzennego, część ziemi (kilka tys. m sześć.)ze skrywek powinno się wykorzystać do rekultywacji wysypiska śmieci. W związku z tym przedsięwzięciem część środków można pozyskać z funduszy europejskich. Na jakim etapie są te projekty? Może w tym kierunku powinna być prowadzona dyskusja. Najpierw biznesplan i określenie wszystkich etapów działań, a na końcu transakcje związane ze zbyciem terenu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
Rada Miejska zagłosowała za sprzedażą tego terenu - teraz trzeba czekać na przetarg
Jaki to ma sens? Rozumiem jedno, ten teren powierzchniowo nadaje się pod większą inwestcję. Ale, jest takie ale, że każde przedsięwzięcie powinno wynikać z konkretnego programu. Po pierwsze, nie do końca jest znana koncepcja zagospodarowania żwirowni. Po drugie, nie jest uregulowana sprawa własności, całość nie jest skomunalizowana. Z programu jasno powinno wynikać, która część będzie dostępna dla wszystkich, które częsci zostaną przeznaczone pod działalność komercyjną, a które w formie działek będą przeznaczone do zagospodarowania przez osoby prywatne. Najważniejszy jest rachunek ekonomiczny - ile to przyniesie dochodu i w co te pieniądze zostaną zainwestowane. Ponad to, jaki to będzie miało wpływ na strategię rozwoju miasta. Duża część żwirowni powinna być zrekultywowana: wyrównanie terenu, usunięcie skarp, wyrównanie dna pod kąpieliska, utworzenie pasa plażowego. W całej dyskusji potrzebny jest szacunek kosztów związanych z przygotowaniem terenu. Tern dziki, a teren uporządkowany są to dwie różne wartości w obrocie rynkowym. Jest i druga współzależność, porządkując żwirownię w ramach planu zagospodarowania przestrzennego, część ziemi (kilka tys. m sześć.)ze skrywek powinno się wykorzystać do rekultywacji wysypiska śmieci. W związku z tym przedsięwzięciem część środków można pozyskać z funduszy europejskich. Na jakim etapie są te projekty? Może w tym kierunku powinna być prowadzona dyskusja. Najpierw biznesplan i określenie wszystkich etapów działań, a na końcu transakcje związane ze zbyciem terenu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
miejska rada to jedna wielka pomyłka, to mafijna struktura która służy swojemu bosowi i śślepo wykonuje jego uchwały
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ax napisał:
Jaki to ma sens?
sens tego wszystkiego jest chyba tylko jeden... burmistrz bedzie "łowić ryby w mętnej wodzie", a bedzie to "swoja" woda i "swoje" ryby... minelo kilkanascie miesiecy od wyborow i chyba nikt rozsadny w miescie nie powie, ze zostal wybrany na burmistrza czlowiek do tego przygotowany pod wzgledem merytorycznym... burmistrz nie ma zadnego pojecia co znaczy byc dobrym gospodarzem z wizja...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 6

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...