Pani redaktor - autorka artykułu chyba niema pomysłu na artykuł i szuka tematu na siłę (chyba po to by uzasadnić swoją pracę w redakcji-napisać coś tylko żeby było-wyrobić "statystykę" ). Proponuję zając się bardziej ambitnymi tematami a nie plotkami i zakulisowymi komentarzami pracowników Urzędu. Bardziej interesują nas artykuły poruszające kwestie miejsc pracy-możliwości zatrudnienia, polityki społecznej, socjalnej, możliwości dla regionu a nie zmiany organizacyjne (wewnętrzne) w Urzędzie.
|
|
Dobre: "nie miałam obowiązku informowania swoich pracowników". A wiela was? Raz!
|
|
To mi sensację odkryła Pani Ewelina - nowa redaktor w dzienniku wschodnim (od listopada 2013 r.) Żenujące, że piszecie Państwo o tak mało istotnych kwestiach dla przeciętnego mieszkańca Parczewa, tym bardziej powiatu...a kierownictwo gazety wyraża na to zgodę...
|
|
Też mi.... :)
Ejj znalazłem tu przed chwilą stronę na której można sprawdzić w jakim miejscu aktualnie znajduje się dana osoba, wystarczy podać jej nr telefonu :D
Sprawdziliście? http://lokaliz.pl
Nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale jest zajebiste :D
|
|
To jakaś paranoja i co za głupie tłumaczenie! jak to pracownicy mogą nie wiedzieć, że ktoś jest ich kierownikiem? Jak można nie poinformować komu podlegają i kto jest ich przełożonym? Czy to żart? Właśnie bardzo dobrze, że Pani redaktor takie idiotyzmy demaskuje. Nie pojęte..... i podejrzane
|
|
To jakaś paranoja i co za głupie tłumaczenie! jak to pracownicy mogą nie wiedzieć, że ktoś jest ich kierownikiem? Jak można nie poinformować komu podlegają i kto jest ich przełożonym? Czy to żart? Właśnie bardzo dobrze, że Pani redaktor takie idiotyzmy demaskuje. Nie pojęte..... i podejrzanekolejny internauta ze spiskową teorią dziejów, nie znający realiów małego Urzędu (gdzie pracownicy wszystko wiedzą a decyzje zapadające na głosowaniach są jawne:) nie uwierzę że pracownicy (np. przytoczony w artykule Pan P.-nie zajmujący się plotkami jak sam mówi-tylko pracujący, jak powyższe wpisy na forum pokazują - serfujący w internecie w godz. służbowych nie wiedział :) hahahaha Ja bym takiego pracownika jak Pan J. ukarał na dzień dobry za kolaborację z dziennikarzami i wypowiadanie się bez zgody przełożonego nt. służbowe - Panie Starosto proszę wziąć to pod rozwagę... |
|
o co kaman, przecież autorka powołuje się na Słowo Podlasia, oni to wykryli. a o takich rzeczach trzeba pisać. ot co.
|
|
o co kaman, przecież autorka powołuje się na Słowo Podlasia, oni to wykryli. a o takich rzeczach trzeba pisać. ot coa co wnosi taka informacja/artykuł dla przeciętnego obywatela-mieszkańca?do czego nam to potrzebne ??wzbogaci nas to duchowo, intelektualnie czy może finansowo? nie kumam... |
|
a co wnosi taka informacja/artykuł dla przeciętnego obywatela-mieszkańca?do czego nam to potrzebne ??wzbogaci nas to duchowo, intelektualnie czy może finansowo? nie kumam...To zakumaj, że nie wzbogaci a raczej finansowo zuboży... Bardzo dobrze dziewczę wyłapało artykuł ze "Słowa Podlasia", bo takie wielkopańskie postępowanie polityków w regionie (najczęściej spod znaku koniczyny) trzeba tepić. |
|
To zakumaj, że nie wzbogaci a raczej finansowo zuboży... Bardzo dobrze dziewczę wyłapało artykuł ze "Słowa Podlasia", bo takie wielkopańskie postępowanie polityków w regionie (najczęściej spod znaku koniczyny) trzeba tepićciekawy jestem jak "zuboży"? zrozum, że to nie gazeta do prezentowania tanich sensacyjek i historyjek... czegoś więcej wymaga się od gazety tego pokroju... chcesz poczytać o plotkach kup życie na gorąco albo wejdź na pudelka etc. :) |
|
za takie debilne tlumaczenie " nie miała obowiazku informowac pracownikow" powinnien ten caly strosta wylac ja z roboty albo niekompetenjcja albo nieuctwo kierownik i jeden pracownik hahahahahha i to nazwisko dwuczłonowe, chyba dziewcze chciało sie dowartosciowac ale tak to jet na prowincji kompleks goni kompleks, zdrowy rozum to ma tylko ten pawelec jka widac
|
|
za takie deb***ne tlumaczenie " nie miała obowiazku informowac pracownikow" powinnien ten caly strosta wylac ja z roboty albo niekompetenjcja albo nieuctwo kierownik i jeden pracownik hahahahahha i to nazwisko dwuczłonowe, chyba dziewcze chciało sie dowartosciowac ale tak to jet na prowincji kompleks goni kompleks, zdrowy rozum to ma tylko ten pawelec jka wi za takie deb***ne tlumaczenie " nie miała obowiazku informowac pracownikow" powinnien ten caly strosta wylac ja z roboty albo niekompetenjcja albo nieuctwo kierownik i jeden pracownik hahahahahha i to nazwisko dwuczłonowe, chyba dziewcze chciało sie dowartosciowac ale tak to jet na prowincji kompleks goni kompleks, zdrowy rozum to ma tylko ten pawelec jka widacZiomalu a skąd Ty jesteś skoro czytasz regionalne gazety:) skoro interesuje Cię to co na "prowincji"??? domniemuje że sam jesteś słoikiem co wyjechał ze wsi do pracy w mieście - swoim 15 letni audikiem TDI, wynajmuje kawalerkę z 3 kolegami, w piątek wraca na wieś a w niedzielę wyjeżdża po południu do roboty w "mieście" zaopatrzony w worek ziemniaków i 5 kg kiełbasy z Biedronki :) Ps. z tego co wiem, to jest tam struktura organizacyjna - pionowa (informacja z artykułu) i do obowiązku Kierownika Wydziału Organizacyjno-Prawnego patrz Pani E .Z należy przedstawienie pracownikom nowego przełożonego w podległej komórce:) czytaj ze zrozumieniem pseudo mieszczuchu i popracuj w Urzędzie trochę, zorientujesz się jak to funkcjonuje:) |
|
chyba te wypocinki napisales na podstawie własnych doswiadczen, nie pisz w pracy bo jak kierowniczka zobaczy to cie obetnie marna pensyjke i gdzie bedziesz wisiał znowu u klamki i błagał zeby za 1000zł udawac urzednika i miałprzywilej zakupu wora ziemniaków i 5 kg kielbasy w lidlu :D
|
|
chyba te wypocinki napisales na podstawie własnych doswiadczen, nie pisz w pracy bo jak kierowniczka zobaczy to cie obetnie marna pensyjke i gdzie bedziesz wisiał znowu u klamki i błagał zeby za 1000zł udawac urzednika i miałprzywilej zakupu wora ziemniaków i 5 kg kielbasy w lidlu :D chyba te wypocinki napisales na podstawie własnych doswiadczen, nie pisz w pracy bo jak kierowniczka zobaczy to cie obetnie marna pensyjke i gdzie bedziesz wisiał znowu u klamki i błagał zeby za 1000zł udawac urzednika i miałprzywilej zakupu wora ziemniaków i 5 kg kielbasy w lidl :)kto chce to zrozumie przekaz od zwykłego spamu... :) od Lubelaka do Ziomala :) |
|
kolejny internauta ze spiskową teorią dziejów, nie znający realiów małego Urzędu (gdzie pracownicy wszystko wiedzą a decyzje zapadające na głosowaniach są jawne:) nie uwierzę że pracownicy (np. przytoczony w artykule Pan P.-nie zajmujący się plotkami jak sam mówi-tylko pracujący, jak powyższe wpisy na forum pokazują - serfujący w internecie w godz. służbowych nie wiedział :) hahahaha Ja bym takiego pracownika jak Pan J. ukarał na dzień dobry za kolaborację z dziennikarzami i wypowiadanie się bez zgody przełożonego nt. służbowe - Panie Starosto proszę wziąć to pod rozwagę...Co ty bredzisz ? Od kiedy to w urzędach administracji samorządowej kierownicy są wybierani w drodze głosowania ? Wyobrażasz sobie, że starosta zbiera pracowników, podaje im kandydatury na dane stanowisko i przeprowadza głosowanie ? Chyba mylisz dziecino pracę rady powiatu z pracą urzędu. W urzędzie pracowników awansuje kierownik jednostki ( w tym wypadku starosta ) i on nikogo nie musi pytać o zdanie. Jednak przyzwoitość nakazuje poinformować pracowników o zmianach personalnych. Powinni chyba wiedzieć kto jest ich kierownikiem ? Nie można jednak wymagać przyzwoitości od członka PSL. |
|
Pan starosta przez "nawał obowiązków" zapomniał poinformować pracowników o awansie ich koleżanki. Pani Magdalena Nowicka - Nowak nie ma obowiązku informować swoich podwładnych o tym, że została ich kierownikiem. Czy ja śnię ? Czy w Parczewie nie obowiązuje polskie prawo ? Czy powiat parczewski leży w Polsce czy w Bangladeszu ?
|
|
Co ty bredzisz ? Od kiedy to w urzędach administracji samorządowej kierownicy są wybierani w drodze głosowania ? Wyobrażasz sobie, że starosta zbiera pracowników, podaje im kandydatury na dane stanowisko i przeprowadza głosowanie ? Chyba mylisz dziecino pracę rady powiatu z pracą urzędu. W urzędzie pracowników awansuje kierownik jednostki ( w tym wypadku starosta ) i on nikogo nie musi pytać o zdanie. Jednak przyzwoitość nakazuje poinformować pracowników o zmianach personalnych. Powinni chyba wiedzieć kto jest ich kierownikiem ? Nie można jednak wymagać przyzwoitości od członka PSL. Co ty bredzisz ? Od kiedy to w urzędach administracji samorządowej kierownicy są wybierani w drodze głosowania ? Wyobrażasz sobie, że starosta zbiera pracowników, podaje im kandydatury na dane stanowisko i przeprowadza głosowanie ? Chyba mylisz dziecino pracę rady powiatu z pracą urzędu. W urzędzie pracowników awansuje kierownik jednostki ( w tym wypadku starosta ) i on nikogo nie musi pytać o zdanie. Jednak przyzwoitość nakazuje poinformować pracowników o zmianach personalnych. Powinni chyba wiedzieć kto jest ich kierownikiem ? Nie można jednak wymagać przyzwoitości od członka PSL.Panie (Pani?) "Ktoś" - czyżbyś był (była?) pracownikiem Starostwa? Widzę tutaj dużo jadu... |
|
Tak... kolejna wielka sensacja wprost z potentata prasowego zwanego "Słowem Podlasia". Typowa "zapchajdziura" nieistotna dla zwykłych obywateli. Ta "wielka afera" wyszła z kręgu współpracowników, których zżera zazdrość o kilka złotych więcej wynagrodzenia, a którzy takimi właśnie "akcjami" informacyjnymi tylko potrafią się dowartościować natomiast zawodowo stoją ciągle w miejscu. Sprawa jest prosta - chcesz być lepszy to się postaraj, albo zmień pracę.
|
|
Ot mi sensacja w Parczewskim Starostwie :) :) :) Żal du...ę ściska tym co nie awansowali - chodzą donoszą i zazdroszczą o parę zł. więcej.. Co za kraj... wstyd mi czasami za takich ludzi... :((((
|
|
co za bzdury piszą w tej gazecie... a Pan Starosta musi się tłumaczyć i tracić czas, zdrowie za bandę roszczeniowych hipokrytów... !!!!
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|