"Prezydent, który nie miał luk w pamięci Na później zostawmy dyskusje, czy Lech Kaczyński był najlepszym prezydentem III RP. Poza dyskusją jest, że był pierwszym, który sprawował ten urząd w sposób godny. Nie musiał kręcić ani niszczyć archiwalnych dokumentów, by ukryć cokolwiek ze swej przeszłości, nie cwaniaczył i nie chwiał się na nogach." - Rafał Ziemkiewicz.Gość napisał:Hołd należy mu oddać , ale czy aż Wawel? Bardziej był związany z Warszawą. Z decyzją należało się wstrzymać do wyjaśnienia wszystkich spraw związanych z katastrofą. Może chodzi tu o przyciągnięcie jak największej liczby wiernych, ale straci na tym Toruń
|
|
PRAWDA |
|
Na śmierć prezydenta Kaczyńskiego
Mediom
Prawdę mając na ustach, a kłamstwo w kieszeni,
będąc zgodni ze stadem, z rozumem w konfilikcie,
dzisiaj lekko pobledli i trochę stropieni,
jeśli chcecie coś zrobić, to przynajmniej milczcie!
Nie potrzeba łez waszych , komplementów spóźnionych
Waszej czerni, powagi, szkoda słów, nie ma co,
dzisiaj chcemy zapomnieć wszystkie wasze androny
wasze żarty i kpiny, wylewane przez szkło.
Bo pamięta poeta, zapamięta też naród
wasze jady sączone, bez ustanku dzien w dzień.
Bez szacunku dla funkcji, dla symbolu, sztandaru...
Karlejecie pętaki, rośnie zaś Jego cień!
Od Okęcia przez centrum, tętnicami Warszawy.
Alejami, Miodową i Krakowskim Przedmieściem
jedzie kondukt żałobny, taki skromny choć krwawy.
A kraj czuje - prezydent znowu jest w swoim mieście
Jego wielkość doceni lud w mądrości zbiorowej.
Nie potrzeba milczenia mącić fałszu mdłą nutą
Na kolana łajdaki, sypać popioł na głowe
Dziś możecie Go uczcić tylko wstydu minutą!
Marcin Wolski
|
|
AKURAT http://www.youtube.com/watch?v=7wChlvZbXjY Każde miejsce dobre.
|
|
Śmierć w wyjątkowej sytuacji. Prawda o Katyniu, to jego misja. W ocenie większości społeczeństwa, patriota, Mąż Stanu, polityk, a przede wszystkim przywódca Narodu Polskiego. Jego zasługi zostały docenione przez wielu liczących się przywódców świata. Spoczął na ołtarzu polskiej sprawy, polskiej historii i tożsamości. Nawiązywał do ciągłości państwowości związanej z II-gą Rzeczpospolitą. Miejsce przy Marszałku Piłsudskim jest godne dla jego miejsca w historii naszego Narodu. Inaczej ten żal, wzruszenia, wyrazy współczucia miały by się okazać jakąś mistyfikacją?? Popatrzmy kto stara się temu przeciwstawić! Ten kosmopolityczny bełkot poraża i nie ważne jak społeczeństwo tę tragedię przeżywa. Nawet Katyń Wajdy nie byłby Katyniem prawdy gdyby nie śmierć wielu wspaniałych patriotów 10 kwietnia 2010 roku. Na pewno i Powstanie Warszawskie nie zyskało swej rangi patriotycznego zrywu niepodległościowego, gdyby nie muzeum jemu poświęcone. Jeżeli Naród nie ma tożsamości i nie dba o swoje dziedzictwo kulturowe, religijne, to takie państwo samo się unicestwia. Może w tym przypadku okażmy należną cześć i szacunek, ludziom którzy na to zasłużyli i nie dajmy się ogłupiać szowinistom o znanej prominencji. |
|
Przepraszam Panie Prezydenci za tych którzy uważają że jesteś godzien pochówku Wawelu na protestują bo walczyłeś żeby mogli to robić i robią szkoda ze mają pecha i nie żyli w roku 1940 bo wówczas składałbyś im hołd a oni mając możliwość idą pod okno Papieskie i protestują proszę wstaw się za nimi u Jana Pawła II i im wybacz
|
|
I ja też Panie Prezydencie przepraszam za tych co uważają, że jesteś godzien pochówku na Wawelu !!!!!!!! To jest naruszenie świętości i powagi katedry na Wawelu !!!!!!!!!!!! |
|
Jeśli już przepraszasz to ZA SIEBIE a nie za tych co... ! Dysponentem miejsca jest Kosciół a konkretnie arcybiskup Dziwisz. On tak zdecydował, rodzina wyraziła zgodę, koniec dyskusji. Twoje protesty na nic sie nie zdadza, niczego nie zmienisz, więc w takich dniach zamilcz. Nieco madrzejsi od ciebie zdecydowali, nie twoja to sprawa, za malutki jesteś! Ty to najwyżej możesz decydować gdzie na swoim podwórku masz kibelek postawić - za chlewem, czy za stodoła. |
|
|
|
oto słowa miłości bliźniego swego |
|
II R zeczpospolita trwała 7616 czyli dokładnie tyle ile minęło od
4 czerwca 1989 roku do dnia tragedii pod Smoleńskiem czyli 10
kwietnia 2010 roku. Ani pół dnia różnicy, co w tak dużej skali,
liczącej tysiące dni, zakrawa na kpinę z rachunku
prawdopodobieństwa:
WYLICZENIE
II rzeczpospolita od 11.11.1918 do 17.09.1939
20 pełnych lat - 20*365 + 5 dni przestępnych = 7305 dni
1918 - 51 dni (z 11.11 włącznie)
1939 - 260 dni (z 17.09 włącznie)
RAZEM: 7616 DNI
III Rzeczpospolita od 4.06.1989 do 10.04.2010
20 pełnych lat - 20*365 + 5 dni przestępnych = 7305 dni
1989 - 211 dni (z 04.06 włącznie)
2010 - 100 dni (z 10.04 włącznie)
RAZEM: 7616 DNI
Ciekawostka? Zapewne, ale skala jej nieprawdopodobieństwa w
połączeniu z wcześniejszymi analogiami wręcz paraliżuje. Co ona
oznacza?
za -www.konservat.cba.pl/art.php?art=0676&path=arty2010#ha
|
|
Gdy po raz pierwszy moja krewna Kaja spytała mnie, czy sądzę, że ciała śp.Prezydentostwa powinny spocząć na Wawelu, zdębiałem – i odparłem, że o tym decyduje Rodzina oraz właściciel miejsca pochówku. Ani nie jestem Ich krewnym, ani właścicielem tego zamku - więc po co mnie o to pytać?
Gdy takie pytanie zadano mi po raz dwudziesty, pojąłem, że d***kratyzacja ze szczętem przeżarła dusze Polaków. Obawiam się, że gdyby rodzina pp.Kaczyńskich postanowiła pochować ciała w moim Józefowie, uzgodniwszy to z księdzem proboszczem – to zaraz by się zebrała Rada Miejska i albo by to chciała uchwalić większością głosów, albo zarządziła referendum wśród mieszkańców.
Skoro można większością głosów uchwalić, że obywatel Kowalski nie ma prawa zapalić papierosa w knajpie obywatela Wiśniewskiego – to można, oczywiście, uchwalać większością głosów WSZYSTKO. Przypominam, że „obywatel” oznacza człowieka, który musi się obywać bez elementarnych swobód; za to wolno mu gnoić innych – byle uzbierał do tej zabawy 51% równie chętnych bandytów..
Gdyby za to ktoś mnie spytał, czy na miejscu JEm. Stanisława kard.Dziwisza zgodziłbym się na pochówek ciał pp.Kaczyńskich na Wawelu – to odpowiedziałbym: NIE. To, że człowiek dał się zabić w historycznym miejscu nie czyni zeń Wielkiego Człowieka. Gdyby odważył się zawetować Traktat Lizboński – a, to co innego. To wymagałoby stanowczości i odwagi. Zginąć w katastrofie potrafi każdy.
Lewica ma do śp.Lecha Kaczyńskiego pretensję, że opóźniał Anschluß do WE i powstanie UE. Ja, przeciwnie: o to, że do Anschlußu dopuścił.
Gdyby żył - w listopadzie przestałby być prezydentem: opuszczony przez Prawicę i opluwany przez Lewicę. Teraz stał się Symbolem.
Ale czy wszystkie Symbole muszą leżeć akurat na Wawelu?
To jednak, powtarzam, ani nie moja ani nie ”społeczeństwa” sprawa. Społeczeństwo ma uszanować wolę Rodziny i ks.kard.Dziwisza – i już. Nikt nikomu nie każe podczas zwiedzania Wawelu podchodzić do Jego trumny...
(Tak nawiasem: znam się trochę na ludziach... Widziałem twarz ks.Kardynała w dniu wczorajszym – i zapewniam, że miał co najmniej mało entuzjastyczny stosunek do tego pomysłu. Faszystowski rząd „przekonał” w 1935 ks.Adama kard.Sapiehę do pochowania na Wawelu bandyty spod Bezdan groźbą powołania kleryków do wojska. Jak było teraz – nie wiem).
Ale skoro może tam leżeć ktoś taki, jak śp.Józef Piłsudski – to czemu nie śp.Lech Kaczyński? Przynajmniej nie był w „PPS - Frakcja Rewolucyjna” tylko na lewym skrzydle Porozumienia CENTRUM...
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/
|
|
Odpowiem wprost na zadane pytanie. TAK.
|
|
Do wszystkich którzy chca pojechać na pogrzeb pary prezydenckiej do Krakowa : w PiS-ie na ul. Krótkiej zapisy na autokar, koszt 50 zł. Pokażmy zdrajcom Ojczyzny ilu nas jest !
|
|
Jeśli uważasz mnie za zdrajcę Ojczyzny dlatego, że nie jadę proszę Cię bardzo pokaż i jedź. Nie zapomnij zrobić zdjęcia i pokazać na forum |
|
Chyba nie zrozumiałeś ironii. Po za tym jesteś te słowa nie są skierowane do ciebie. |
|
|
|
Jestem byłym, wieloletnim urzędnikiem państwowym. Dla mnie jest nie wyobrażalnym takie traktowanie głowy państwa. Z wielką zasługą mediów urząd ten sprowadzono do godności parteru. Była to celowa robota. Kiedy prezydent państwa zostaje zdegradowany na oczach społeczeństwa, to jest to toż same z degradacją wartości społeczeństwa. W naszym kraju powstały całe dwory włącznie z konkretnie przypasowanymi mediami poszczególnym opcjom politycznych. Młodzi ludzie zostali kupieni za wierność , stanowiskami ,wysokimi uposażeniami. Dziś prawdziwych patriotów już nie ma...., poza oczywiście ludźmi, którzy o wolną ojczyznę walczyli. Co się stanie kiedy zabraknie patriotów? Zatroskana.
|
|
Uważam, że ciała pary prezydenckiej należy pochować na Wawelu. Część społeczeństwa odebrała im należną godność, mając na uwadze jedynie rozgrywki polityczne. Jesteśmy marionetkami. Dlatego jesteśmy podzieleni, bo nie umiemy się wzbić ponad partyjny interes,Bo kim są ci co zostają poza partią? A większość chce błyszczeć! To my powinniśmy kształtować świadomość społeczną a nie ją zabijać. A z brzydkim sumieniem trzeba będzie żyć! Wyobraź sobie, że nie śpisz, nie śpisz, nie śpisz, liczysz barany a tu głos z nieba....musisz policzyć wszystkie barany w Polsce. I jeżeli już nawet czegoś się domyślisz, to będzie za późno.
|
|
II RP skończyła się 1 WRZEŚNIA 1939 - przykre jednak prawdziwe! |
Strona 2 z 9
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|