Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Czytając "Potop", modlisz się za dusze. Pod Łukowem powstała biblioteka za zmarłych

Utworzony przez hehehehe, 13 listopada 2009 r. o 16:43
W oryginale : równość, wolność, braterstwo ALBO śmierć ! Niewielka różnica a jednak...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
duży napisał:
W oryginale : równość, wolność, braterstwo ALBO śmierć ! Niewielka różnica a jednak...
Brak wolnosci, rownosci, braterstwa, to grzech. Rownosc, wolnosc, braterstwo, mieszcza sie w wyrazeniu : MILOSC. Wiec inaczej te slowa brzmia : "Milosc albo smierc !" "Nikt nie ma wiekszej MILOSCI od tej, gdy ktos idzie na SMIERC za przyjaciol swoich" Jezus powiedzial : "Ojcze, oni tak cierpia..." i zszedl na ziemie i umarl za nas. (List do Rzymian 6,23) : "Zaplata za grzech jest smierc, a laska przez Boga dana to zycie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Tylko Jezus moze wyzwolic z braku Milosci. Tylko Jezus. A ja bede zyl wiecznie ! Lalalallala !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mart napisał:
Sa tu klamcy ! Wy, ktorzy czytacie te dialogi... Nie wierzcie w wypowiedzi pseudo-katolikow. Jestem przekonany, ze pisze to jedna osoba, raz sie prezentujac jako wrog Kosciola, innym razem jako obronca ale taki, ze tylko zrazic moze nawet nas samych. To wielkie klamstwo ! Albo moj Bracie nie wiesz czym jest chrzscijanstwo albo probujesz zrobic dobrze majac pewne sprawy w sobie niuporzadkowane i troche szkodzac. Internet to jedno wielkie klamstwo i bardziej sklaniam sie ku temu, ze nasz oskarzyciel ma jakas schizofrenie i przybiera rozne postacie. Badzmy uwazni na to. Co by nie bylo, nie to jest chrzescijanstwem. My tu nie walczymy ! My oglaszamy nasze zwyciestwo, ktore jest w Jezusie Chrystusie, ktory umarl za nas i zmiazdzyl leb szatanowi ! Jeszcze tylko ostatnie podrygi zlego. ................................................................................ ............... Tu nie ma co dyskutowac. Sa na swiecie marionetki, smutny ich los ale na szczescie do konca i na zawsze maja szanse. Bog kocha kazdego tak samo i na kazdego zawsze czeka z otwartymi ramionami. Bog kocha Ciebie, Bog czeka na Ciebie, jestes Jego dzieckiem. Bog jest ! Umrzesz niedlugo, tak to przeleci. Umrzesz moze jutro. Dokad pojdziesz. Bog chce dac nam wszystkim zycie wieczne. Potrzeba tak niewiele...
Nie mam pojęcia o chrześcijaństwie! Mam pojęcie tylko o Katolicyzmie! I mam dość takich miękkich ciot jak TY, które wychował posoborowy Kościół. Dziś wróg Boga stoi u bram Rzymu i Jerozolimy, dziś jak nasi dziadowie tysiąc lat temu, my Katolicy całej europy musimy się zjednoczyć, i ruszyć na Nową Krucjatę! Czeka nas nowa wojna za Boga i Święty Krzyż! Czas Miłości się skończył, wróg pali Kościoły, prześladuje wyznawców Pana Naszego Jezusa Chrystusa! Robisz błąd prowadząc z wrogami Kościoła dialog, niech czynią według swojej woli, Bóg ich osądzi! Czas nauczania o miłości się skończył! Ad Maiorem Dei Gloriam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Konserwatywny Katolik napisał:
Nie mam pojęcia o chrześcijaństwie! Mam pojęcie tylko o Katolicyzmie! I mam dość takich miękkich ciot jak TY, które wychował posoborowy Kościół. Dziś wróg Boga stoi u bram Rzymu i Jerozolimy, dziś jak nasi dziadowie tysiąc lat temu, my Katolicy całej europy musimy się zjednoczyć, i ruszyć na Nową Krucjatę! Czeka nas nowa wojna za Boga i Święty Krzyż! Czas Miłości się skończył, wróg pali Kościoły, prześladuje wyznawców Pana Naszego Jezusa Chrystusa! Robisz błąd prowadząc z wrogami Kościoła dialog, niech czynią według swojej woli, Bóg ich osądzi! Czas nauczania o miłości się skończył! Ad Maiorem Dei Gloriam.
Zabawne... Odpowiedziales na moj koment zamiast zmadrzeniem i wysunieciem wnioskow dokladnie takim zachowaniem, jakie zasluguje na potepienie. (Pisze o zachowaniu, nie o Tobie, bo Ty przeznaczone jestes dla Zbawienia) Zaden z Ciebie katolik ale zwykly maciciel, byc moze wyznawaca post marksistowskiej teologii wyzwolenia. I jak tu sie znowu nie sklaniac ku temu, ze sie podszywasz ? Pojawiles sie "zbawco" Kosciola ! Jesli nie masz w sobie milosci, ni nie mozesz zrobic. Przykro mi ale pomylone gary. Tutaj odpadasz z naszej "zabawy", bo w rzeczywistosci to zbyt powazna sprawa, zeby sie bawic w przebieranki. 1 List do Koryntian 13 : 1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, A MILOSCI BYM NIE MIAL, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. 2 Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił. A MILOSCI BYM NIE MIAL, byłbym niczym. 3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie2, LECZ MILOSCI BYM NIE MIAL, nic bym nie zyskał. 4 MILOSC cierpliwa jest, łaskawa jest. MILOSC nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; 5 nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; 6 nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. 7 Wszystko znosi, (...) wszystko przetrzyma. 8 Miłość nigdy nie ustaje, (...) 13 Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość. Tak wiec... jesli chcesz chrzescijanstwo pozbawic cnoty Milosci, jestes heretykiem nie katolikiem, tak ze juz Panu podziekujemy. Wierzysz w Boga ? Wiec co mowi On Sam o Sobie ? "Bog jest miloscia" (1 Jan 4,8) Jesli wiec Ty wykluczasz Milosc, w co moglbys wierzyc ? Chyba w jakies wariactwo, szalenstwo, chora walke bez sensu, Wojowniku bez powodu ! Byc chrzescijaninem, tzn. miec wspoluczestnictwo w zyciu Bozym, a brak milosci do brata jest grzechem. (1 Jan 1,6) "Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą." (1 Jan 2,4-5) "Kto mówi: "Znam Go",a nie zachowuje Jego przykazań, ten jest kłamcą i nie ma w nim prawdy. Kto zaś zachowuje Jego naukę, w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała." Co ma wiec chrzescijanstwo wspolnego z grzechem ? Bardzo duzo, bo z nim ma walczyc a nie z czlowiekiem. A Ty powiesz moze, ze nie grzeszysz ? (1 Jan 3,10) "Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki." A czym jest nienawisc, jesli nie grzechem ? (1 Jan 2,11) "Kto zaś swojego brata nienawidzi, żyje w ciemności i działa w ciemności, i nie wie, dokąd dąży, ponieważ ciemności dotknęły ślepotą jego oczy." (1 Jan 3,3) "Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się podobnie jak On jest święty." A wiec drogi Kolego... "Musimy unikać grzechów", a wiec trwac w Bogu, ktory jest Miloscia, czyli jest dobry i sprawiedliwy. (1 Jan 3,6) "Każdy, kto trwa w Nim, nie grzeszy, żaden zaś z tych, którzy grzeszą, nie widział Go ani Go nie poznał." Wiec wszystkie takie bandyckie nawolywania sa potepione i mowi dalej Pismo do tych co takich bzdur sluchaja : (1 Jan 3,7) "Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu; kto postępuje sprawiedliwie, jest sprawiedliwy, tak jak On jest sprawiedliwy." A wiec okreslil sie nasz kolega kim jest, a Slowo Boze samo o sobie tak : "Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca." (Hebrajczykow 4,12). Wiec niech powie o tych co sieja zamet : (1 Jan 3,10-12) "Dzięki temu można rozpoznać dzieci Boga i dzieci diabła: każdy, kto postępuje niesprawiedliwie, nie jest z Boga, jak i ten, kto nie miłuje swego brata. Taka bowiem jest wola Boża, którą objawiono nam od początku, abyśmy się wzajemnie miłowali. Nie tak, jak Kain, który pochodził od Złego i zabił swego brata. A dlaczego go zabił ? Ponieważ czyny jego były złe, brata zaś sprawiedliwe." Dlatego nie mamy sie dziwic, ze swiat nas nei nawidzi... (1 Jan 3, 14- 15) "My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci, kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci. Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego." Dlatego nie sluchamy klamcow, zwodzicieli, falszywych prorokow ! (1 Jan4,1-6) "Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. (...) Oni są ze świata, dlatego mówią tak, jak [mówi] świat, a świat ich słucha. My jesteśmy z Boga. Ten, który zna Boga, słucha nas. Kto nie jest z Boga, nas nie słucha. W ten sposób poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu." To chyba by bylo na tyle. Okresliles sam siebie klamca przez swoje slowa i macicielem. Zegnamy Pana i odsylamy do Slowa Bozego, moze cos zrozumie ? Polecam caly 1- szy list sw. Jana, to tylko 5 rozdzialow, nie tak duzo. On poznal Boga, bo byl najblizej Jego tu na ziemi. A wam drodzy Forum- czytacze proponuje rowniez rozpoznawac duchy i nie sluchac klamcow. Mamy sluchac tylko Boga i tych, ktorzy sa od Niego, wiec siebie nawzajem ludzi Bozych, z Niego narodzonych, znajacych Go i ktorzy wedlug Jego postepujacych. (1 Jan 4,7-8) "Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo BOG JEST MILOSCIA."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
(2 Pt 2,1-3) "Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi." (2 Pt 2,7-15) "(Bog)wyrwał sprawiedliwego Lota, który uginał się pod ciężarem rozpustnego postępowania ludzi nie liczących się z Bożym prawem - sprawiedliwy bowiem mieszkając wśród nich z dnia na dzień duszę swą sprawiedliwą miał umęczoną przeciwnymi Prawu czynami, które widział i o których słyszał - to wie Pan, jak pobożnych wyrwać z doświadczenia, niesprawiedliwych zaś jak zachować na ukaranie w dzień sądu, przede wszystkim zaś tych, którzy idą za ciałem w nieczystej żądzy i pogardę okazują Władzy, zuchwalcy, zarozumialcy, którzy nie wahają się przed wypowiadaniem bluźnierstw na "Chwały". Tymczasem aniołowie, których siła i potęga jest większa, NIE wnoszą przeciwko nim przed Pana przeklinającego wyroku potępienia. Ci zaś, jak nierozumne zwierzęta, przeznaczone z natury na schwytanie i zagładę, wypowiadając bluźnierstwa na to, czego nie znają, podlegną właśnie takiej zagładzie jak one, otrzymując karę jako zapłatę za niesprawiedliwość. Za przyjemność uważają rozpustę uprawianą za dnia, jako zakały i plugawcy pławią się w swych uciechach, gdy z wami są przy stole. (...) Mają serca wyćwiczone w chciwości, synowie przekleństwa. Opuszczając prawą drogę zbłądzili, a poszli drogą Balaama, syna Bosora, który umiłował zapłatę niesprawiedliwości." (2 Pt 2, 17-22) "Ci są źródłami bez wody i obłokami wichrem pędzonymi, których czeka mrok ciemności. Wypowiadając bowiem słowa wyniosłe a próżne, uwodzą żądzami cielesnymi i rozpustą tych, którzy zbyt mało odsuwają się od postępujących w błędzie. Wolność im głoszą, a sami są niewolnikami zepsucia. Komu bowiem kto uległ, temu też służy jako niewolnik. Jeżeli bowiem uciekają od zgnilizny świata przez poznanie Pana i Zbawcy, Jezusa Chrystusa, a potem oddając się jej ponownie zostają pokonani, to koniec ich jest gorszy od początków. Lepiej bowiem byłoby im nie znać drogi sprawiedliwości, aniżeli poznawszy ją odwrócić się od podanego im świętego przykazania. Spełniło się na nich to, o czym słusznie mówi przysłowie: Pies powrócił do tego, co sam zwymiotował, a świnia umyta - do kałuży błota." (Jud 1,8) " Podobnie więc ci "prorocy ze snów": ciała plugawią, Panowanie odrzucają i wypowiadają bluźnierstwa na "Chwały"." (Jud 1, 12-13) "Ci właśnie na waszych agapach są zakałami, bez obawy oddają się rozpuście... samych siebie pasą... obłoki bez wody wiatrami unoszone... drzewa jesienne nie mające owocu, dwa razy uschłe, wykorzenione... rozhukane bałwany morskie wypluwające swoją hańbę... gwiazdy zabłąkane, dla których nieprzeniknione ciemności na wieki przeznaczone... Kazdy kto odrzuca Boga sam siebie skazuje na taki los i moze sam w sobie przewrotnosc niezrozumiala dostrzec. To nie Boga wina, ze tak postepujesz : "Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi. Bóg bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi. To własna pożądliwość wystawia każdego na pokusę i nęci. Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje, przynosi śmierć. Nie dajcie się zwodzić, bracia moi umiłowani ! " ( Jk 1, 13-16) "Bog nie chce smierci grzesznika, ale by sie nawrocil i mial zycie wieczne" (Ezechiel 18,23) I jak Wam o tym nie mowic, jesli Bracmi jestescie ? (Ez 33,11) "Powiedz im: Na moje życie! - wyrocznia Pana Boga. Ja nie pragnę śmierci występnego, ale jedynie tego, aby występny zawrócił ze swej drogi i żył. Zawróćcie, zawróćcie z waszych złych dróg! Czemuż to chcecie zginąć, domu Izraela?" (Mdr 1,12-13) "Nie dążcie do śmierci przez swe błędne życie, nie gotujcie sobie zguby własnymi rękami! Bo śmierci Bóg nie uczynił i nie cieszy się ze zguby żyjących." (Mdr 11,24-26) "Miłujesz bowiem wszystkie stworzenia, niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś, bo gdybyś miał coś w nienawiści, nie byłbyś tego uczynił. Jakżeby coś trwać mogło, gdybyś Ty tego nie chciał ? Jak by się zachowało, czego byś nie wezwał ? Oszczędzasz wszystko, bo to wszystko Twoje, Panie, miłośniku życia ! " (2 Pt 3,8-9) "Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień4. 9 Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy - bo niektórzy są przekonani, że Pan zwleka - ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia" (Lk 15,7) "Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia." (Apokalipsa 22) "I ukazał mi rzekę wody życia, lśniącą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka. (...) Nic godnego klątwy już [odtąd] nie będzie. I będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy Jego będą Mu cześć oddawali. 4 I będą oglądać Jego oblicze, a imię Jego - na ich czołach. 5 I [odtąd] już nocy nie będzie. A nie potrzeba im światła lampy i światła słońca, bo Pan Bóg będzie świecił nad nimi i będą królować na wieki wieków. (...) «Te słowa wiarygodne są i prawdziwe, a Pan, Bóg duchów proroków, wysłał swojego anioła, by sługom swoim ukazać, co musi stać się niebawem. A oto niebawem przyjdę. Błogosławiony, kto strzeże słów proroctwa tej księgi». Oto przyjdę niebawem, a moja zapłata jest ze mną, by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca. Jam Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec. Błogosławieni, którzy płuczą swe szaty, aby władza nad drzewem życia do nich należała i aby bramami wchodzili do Miasta. Na zewnątrz są psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje. "JA, JEZUS, posłałem mojego anioła, by wam zaświadczyć o tym, co dotyczy Kościołów. JAM jest Odrośl i Potomstwo Dawida, Gwiazda świecąca, poranna». A Duch i Oblubienica mówią: «PRZYJDZ!» A kto słyszy, niech powie: «PRZYJDZ!» I kto odczuwa pragnienie, NIECH PRZYJDZIE, kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie. JA świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze. A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi te
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mart napisał:
(2 Pt 2,1-3) "Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi." ................................................................................ ................... Wszystkim wierzacym- wybranym oczekujacym swieta Narodzin Naszego Zbawcy i Pana, prawdziwego spotkania ponownie i zawsze mocniej Jego Swietej Osoby, umocnienia w Nim i pozostania na wiecznosc. Maranathà ! Przyjdz Panie JEZU !
Bardzo piękne te Twoje cytaty, skąd je wiozłeś? Z internetowej Biblii czy sam całą noc stukałeś w klawiaturę? Następnym razem nie męcz się tak podaj tylko Księgę i wersety. Biblie mam w domu to przeczytam. Do sedna! Zawiodłeś mnie, nie jesteś katolikiem, jesteś zwykłym usłużnym idiotą przyczyniającym się do upadku Kościoła Katolickiego. Dziś nastał okres nowej wojny z niewiernym. Tobie Biskupi-Tajni współpracownicy(np. TW Filozof) wmówili, że masz iść w świat i głosić miłość. Nauczyłeś się na pamięć Biblii, ale powinieneś wiedzieć, że bez odpowiedniego przygotowania nie można czytać Pisma Świętego, bo nic się nie zrozumie. Gdybym chciał uczestniczyć z Tobą w tej durnej przepychance na cytaty z Biblii, mógłbym podać Ci takie wersety które byłyby zupełną odwrotnością Tego co Ty zacytowałeś. Przyjacielu nie tędy droga! Dziś w euro sojuzie każą nam zdejmować Krzyże, symbol Europy, a Ty tu cytatami rzucasz. Dziś w Indiach prześladują chrześcijan, palą ich w Kościołach, a Ty stoisz i opowiadasz o miłości! Jedź do Indii tam mów o miłości! Hindusi by Cię żywcem obdarli ze skóry, a chrześcijanie wyrzucili, bo gdy walczysz i giniesz za wiarę -trudno gadać o miłości w taki słodziutki sposób jak Ty! Jesteś Katolikiem? To chwyć ze mną za miecz i broń Krzyża! (ładna metafora) Słyszałeś o Karolu Młocie? Wiesz co on zrobił? Poczytaj sobie! Jeśli chcesz naprawdę dowiedzieć się czegoś o swojej religii to proponuje lektury: "Teologi wojny" "Białe karty Kościoła" Obie autorstwa Ryszarda Mozgola. Polecam, może dowiesz się czegoś nowego! A tu kilka linków do recenzji książki i artykułów R. Mozgola: http://haggard.w.interia.pl/karty.html http://www.bibula.com/?p=14431 (Dobry artykuł!!!) http://www.poczytaj.pl/106402
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żeby nie było, że wszystko piszę tylko od siebie to ja też coś zacytuje. Cytat ze strony: http://konserwatyzm.pl/archiwum/content/view/618/118/ Treść cytatu: Czas na Karola Młota "Bandy Arabów, Tuaregów, Murzynów Bantu, Aszanti, hordy z Algierii, Tunezji i Maroka szturmują miasta nad Sekwaną. Płoną domy, osiedla, szkoły i kościoły. Mieszkańcy kryją się pod domach, ratują dzieci i dobytek. Mężczyźni szykują broń aby ratować cnotę małżonek i córek. Bezbronni ryglują drzwi. Wszyscy z przerażeniem patrzą na łunę ognia na horyzoncie. Islam nadchodzi. Nie, to nie opis najazdu Arabów na Francję w 732 roku pióra Grzegorza z Tours, to opis Francji współczesnej. W książce Gustawa Fabera „Merowingowie i Karolingowie” (Warszawa 1994, s. 125) możemy znaleźć utyskiwania autora – sądząc po treści niezwykle „postępowego” – iż Karol Młot wygrał pod Poitiers. Dlaczego? Ponieważ „w świecie arabsko-islamskim nie było ani inkwizycji, ani polowań na czarownice, ani też prześladowań Żydów. W Kalifacie Kordoby, w atmosferze wolności myśli mógł tworzyć swe dzieło tak eminentny przedstawiciel żydowskiej umysłowości jak Majmonides. Wschód i Zachód byłby, jak w starożytności, jednością, a chrześcijaństwo ograniczałoby się do wschodniej Europy. Pod słońcem Allaha rozwój techniczny dokonałby się w wolniejszym tempie i przyjąłby może bardziej humanitarne formy”. Nic dodać, nic ująć. Fullwypas dla Żydów, nie byłoby krwiożerczego kapitalizmu. Gdyby Karol Młot przegrał, to byśmy sobie siedzieli w meczetach, a po modlitwie poszli na spotkanie ekumeniczne z żydami. Nie byłoby wstrętnego kapitalizmu, wyzysku, ohydnych księży i klasztorów. Właśnie tacy ludzie jak Gustaw Faber są winni temu, co się dzieje we Francji. To ci, którzy uważają, że jakieś abstrakcyjne ideologie praw rzekomego człowieka stoją ponad rzeczywistymi różnicami cywilizacyjnymi, wpuścili do Europy miliony potomków tych, których Karol Młot spłaszczył w bitwie pod Poitiers. Gustaw Faber zapewne powiedziałby, że islamska rewolta we Francji nie ma przyczyn cywilizacyjnych. Zdaniem lewicowego intelektualisty, między synami Juliusza Cezara i Karola Wielkiego, a synami Sema nie ma bariery cywilizacyjnej. Wystarczy wzajemne stosunki ułożyć na podstawie Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Synom Sema trzeba dać do poczytania Woltera, Freuda, „Gazetę Wyborczą” i wtedy przejrzą na oczy: zrozumieją, że nie ma ani Europejczyków, ani Arabów; ani chrześcijan, ani islamistów, bowiem wszyscy jesteśmy ludźmi i winniśmy sobie wzajemną tolerancję, a nade wszystko przestrzeganie praw człowieka spisanych w dokumentach Rady Europy. Poślijcie do Francji Prof. Bronisława Geremka. Niechaj przemówi to band Arabo-Murzyno-Tuaregów, niechaj zacytuje jakiś programowy tekst Adama Michnika, a wtenczas islamscy „ciemnogrodzianie” zrozumieją zasady społeczeństwa otwartego. Ktoś powie, że kpię. Ale ja kpię z tego co banda lewaków zrobiła z Europą. Z moją Europą, której zabrała i ukradła tożsamość. Demoliberał jest złodziejem tradycji, jest złodziejem naszego Boga, Absolutu, wiecznych wartości. Demoliberał w istocie niczym nie różni się od hord Tuaregów z przedmieść francuskich miast. Cywilizacja łacińska, nasza europejska tożsamość jest mu tak samo obca jak islamskim nomadom z przedmieść. Ci koczownicy we współczesnym świecie zajęli miejsce słynnych sankiulotów z Przedmieścia św. Antoniego. A co się stało z sankiulotami? Obsadzili ministerstwa, urzędy, szkoły. Wykształcili się, zdobyli wiedzę, pozostając duchowymi sankiulotami. Kto wierzy w ideologię praw człowieka, gdy bandy islamskich fellachów pustoszą francuskie miasta? Jakby to stwierdził Oswald Spengler, „marksiści, literaci i podludzie z wielkich miast”. Demoliberał, to – jak kiedyś napisał genialnie Charles Maurras – „anarchista starannie zawiązujący krawat”. Ci właśnie ludzie pozwolili aby ziemia europejska została zbrukana stopami barbarzyńców z innego świata. Za Gibraltarem nie zaczyna się wszak inny kontynent. Tam jest inny świat; tam mieszkają ludzie, których łączy z nami jedynie budowa anatomiczna. Wszystkie ich wyobrażenia o świecie są różne od naszych; ich wartości są nie do połączenia z naszymi. A demoliberalni nomadzi wpuścili te bandy do środka europejskich równin. Barbarzyńcy mnożą się i budują meczety. Bunt we Francji to przedsmak tego, co nas dopiero czeka. Oni się nie zasymilują; przeciwnie, będą się mnożyć jak króliki i zachowywać własną tożsamość, czyli to, czego nam Europejczykom tak bardzo brakuje. Nie zasymilują się nie dlatego, że nie mają pracy – jak twierdzą lewicowi intelektualiści – ale dlatego, że nie są takimi samymi ludźmi jak my. Oni są zza morza, a w naukach o cywilizacjach to dokładnie tyle, jakby byli z innej galaktyki. Adam Wielomski " Koniec cytatu! Miłej lektury!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trochę uświadamiającej muzyki: http://www.youtube.com/watch?v=MaBdA88BV08...PL&index=23 Hannibal ante portas!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Młot napisał:
...Ale ja kpię z tego co banda lewaków zrobiła z Europą... Ci właśnie ludzie pozwolili aby ziemia europejska została zbrukana stopami barbarzyńców z innego świata.
Jest akcja - będzie reakcja, wcześniej czy póżniej ! Urodzi się wreszcie jakiś nowy Karol Młot ! Musimy być gotowi pójść za nim, w bój, z mieczem w dłoni, bez litości dla tych lewackich dupków i dla tych dzikich hord zza Gibraltaru ! Europa będzie jeszcze nasza !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pozdrawiam Cie na poczatku przede wszystkim. Sadze, ze nie bedziemy sie klocic, jesli sie zechcemy uslyszec i zrozumiec. Ja Cie slucham i dlatego pozdrawiam Cie serdecznie, bo mamy w sercu to samo jak sadze i nie wpadaj w pulapke myslenia, ze sie podciagam. Zaraz wroce do tematu i Ci wyjasnie. Nie znam Biblii na pamiec. Wkleilem tu rozne fragmenty, bo nie tylko do Ciebie pisze, sa tu tez inni. Ale herezja jest wybieranie fragmentu na wlasne potrzeby, jak wiesz. Mozna przeciwstawic roznymi cytatami to co ja zacytowalem o milosci, ale to raczej te cytaty sa przeciwstawieniem tych wczesniejszych. Dlaczego ? Bo " Bog jest miloscia". Nie obawiaj sie o mnie, nie jestem rozmazonym romantykiem i nie traktuje milosci Bozej jak pewne uczucie, wzdychanie, stan uniesienia. Napisalem o niej, bo nigdy jej nie moze zabraknac, nawet wtedy gdy idziemy na wojne. Bog potrafi sie gniewac. Jezus jest wojownikiem, uczy nas walczyc. Ale to wszystko tylko i wylacznie dlatego, ze milosc Bogiem kieruje, bo caly jest Miloscia a Jego milosc, to milosc zazdrosna. Pragnie naszych dusz, naszego zbawienia i kiedy oddajemy czesc bozkom w innych religiach czy swoich zachciankach, jest zazdrosny o nas, bo On wie, ze tylko On sam moze dac nam zycie wieczne i prawdziwe szczescie. DLatego i nas milosc przynagla, bo On sprawia, ze czujemy tak samo, bo jedno stajemy sie z Bogiem. Dlatego milosc ta ma nas popychac do walki, mamy palac gorliwoscia, by gorliwosc o dom Jego nas pozerala, bysmy jak Eliasz powtarzali "Zelo zelatus sum ! " Zarliwoscia rozpalilem sie o chwale Pana Boga zastepow, bo Izraelici opuscili Twoje Przymierze porozwalali oltarze, prorokow pozabijali, tak, ze ja sam sie ostalem a oni jeszcze godza na moje zycie" Skoro masz Biblie i ja czytasz, to polecam. To jeden z moich ulubionych fragmentow ze Starego Testamentu 1 Krl 18-19. Jestesmy stworzeni do walki i ciesze sie, ze i Ty masz to w sercu. Ale dlaczego jeszcze pisze o Milosci ? Mnie nosi czasem, by walczyc i spac nawet nie moge - zdarza sie, kiedy mysle o tym co sie dzieje wokol mnie, ale to wlasnie z Milosci do moich braci i siostr, bo wiele bylo mi dane poznac i nie moge sie pogodzic z tym, ze wielu umiera duchowo, wiec i na wieki. Dlatego tez tu jestem. Milosc ma dla mnie tez inne znaczenie. Gasi zla gorliwosc. Sprawia, ze w tym wszystkim zachowuje spokoj i mam zrozumienie dla innych, kiedy jest czas na zrozumienie dla nich. To nie wyscigi na wiekszego szalenca ale to wsluchiwanie sie w glos Bozy. Jezus nie bral miecza i nie lecial jak wariat na Rzymian, czy na Sanhedryn. Nawet ci uczniowie Jego, ktorzy byli z zelotow, przy nim uczyli sie kochac. Milosc Boza, to meska milosc a nie jakas zniewiesciala. Wystarczy, ze bedziesz mial gorliwosc do gloszenia Ewangelii to ona Cie pokieruje ale wczesniej musisz sam Nia zyc. Wtedy Bog Ci wskaze jak dzialac i bedziesz jak sw. Pawel, ktory caly swiat wokol basenu morza Srodziemnego zewangelizowal i swiat zmienil. Nie bil sie ale jak trzeba bylo, to ryczal, przeszedl przez kamienowania, wiezienia, poszedl na meczenstwo. Wystarczy, ze bedziemy dazyli do swietosci i wyrzucimy wszelkie zlo z Kosciola, bedziemy swiatlem swiata i sola ziemi. Bog bedzie dzialal przez nas ! Nie mysl, ze mamy to zmieniac, bo zmienisz Ewangelie, a jak wczesniej cytowalem samego Jezusa "JA świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze. A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze." (Ap 22) Wciaz wpadamy w pulapke, ze to my musimy, my, my, ja, ja, ja ! Tylko Bog moze a my wlasnymi silami gowno mozemy ! Jak mowi psalmista : "Nie w sile meza, nie w koniach, nie w rydwanach ale w Bogu jest nasza sila" Wiem, nie jestes zadowolony z tego co jest. Ja tez ! Ma byc inaczej ! Ale to z nami jest tylko problem. Mamy byc swiatlem i Slowem walczyc a wciaz nei tak robimy. TO nie swiadczy o braku prawdy ale o naszej slabosci. Tylko Bog jest w stanie z niej nas wyrwac. Trzeba brac pod uwage cale Pismo a nie wybrane fragmenty, wiec biore wszystkie, ktore mowia o gorliwosci i walce ale na nie naklada sie milosc i nie znaczy to, ze mamy stac biernie i sie kiwac jak cioty. Ma ona byc pierwszym poruszycielem kazdej naszej akcji a Ty mnie nie mozesz oceniac, nie znajac tego co mam w sercu. W imie milosci chrzescijanin ma prawo zabic ! O tak ! Niektorzy sie tu zdziwia inni zatra rece bo wyda im sie, ze znalezli haczyk na Kosciol, na chrzescijanstwo. Ale niestety. TO co czesto tacy podaja jako argument przeciw Kosciolowi, to zwykle naciagniecie slow i opaczne na sile ich interpretowanie. Tak, ksieza blogoslawili naszych zolniezy,nasze wojska i dzieki temu jestesmy, zyjemy, mamy kraj i relligie. Ale zawsze to bylo w imie obrony zycia i Prawdy. Podam przyklad. Jesli do mojego domu wdziera sie bandyta i chce zgwalcic moja zone, pozazynac dzieci, to mam prawo go zabic, jesli innego wyjscia nie ma. Mam obowiazek bronic slabszych. Grzech spada na tego czlowieka, bo to on przymusil i nie dal innego wyboru, to proste. Przeciez nie chcialem go zabic, ale nie mozna pozwolic, zeby kto chce i kiedy chce gwalcil, zabijal, itd.. ALe niech sobie nikt zaraz nei tlumaczy, ze mozliwa jest kara smierci. To co innego, bo przestepce mozna wyizolowac. Tu mamy wybor, w pierwszym przypadku nie. Pisze o tym, bo jestem jak najbardziej za wojna, kiedy to bedzie konieczne, kiedy nie bedzie innej opcji, kiedy przyjda podpalic nasz dom i zabic nas. Jestem za. I uwazam, ze juz teraz nawet zbrojnie powinnismy reagowac, gdzie takie rzeczy sie dzieja. Jak napisalem powyzej, o mordowaniu niewinnych dziewczyn z kosciola koptyjskiego w Egipcie. Widzisz, nie jestem od tego daleko, ani mysla, ani sercem ani cialem. Bo nei przebywam w Polsce ale wlasnie na bliskim wschodzie i na moich oczach sie to dzieje. Szlag mnie trafia jak to widze ! To rozpala mnie jeszcze bardziej, ale jak glupek nie moge nago biec na czolgi. Moge jedynie prosic Boga, zeby dal mi wladze, zeby mnie przygotowal do walki, zebym mogl pomoc takim skutecznie poruszajac caly swiat. Z rozsadkiem, z madroscia. Uwazam, ze najwieksze zagrozenie przyszlosci to islam. Tez o tym pisalem wczesniej. Teraz zbobywaja nas demokracja nie mieczem, a my jak durnie oddajemy im teren. Pozniej juz sie nie beda liczyc z naszymi dziecmi i beda przesladowania jak wczesniej. Ale MY- Europa a nie MY- Kosciol. Ilu masz iwerzacych we Francji ? Pierwsza cora Kosciola stala sie pierwsza prostytutka, wiesz o tym. Sami na siebie bat kreca jak Izraelici w czasch sedziw. Bog surowo zabronil im mieszacsie z ludami kananejskimi, edomickimi, arabskimi. Jednak sadzisz, ze mamy prowadzic walki zbrojne na calym swiecie ? W Chinach, Indii, krajach arabskch ? Jeszcze mi potrzeba, zeby swiat znalazl pretekst do oskarzenia Kosciola o ludobojstwo. Wyprawy krzyzowe nie byly zlem, byly odpowiedzi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mart napisał:
Wciaz wpadamy w pulapke, ze to my musimy, my, my, ja, ja, ja ! Tylko Bog moze a my wlasnymi silami gowno mozemy !
I ja Ciebie Pozdrawiam. Cieszę się, że jednak rozumiemy się! Co do cytatu powyżej to się nie zgodzę! Bóg jest z nami, możemy wszystko, my Katolicy dzieci Boga! Mój email zbigniewcherbert@gmail.com Uważam jednak, że powinniśmy dyskutować tu, publicznie, tak aby każdy mógł poczytać! Ja na przykład ostatnio zbliżyłem się poglądami do sedekwantystów, co Ty o tym myślisz? Kędyś przeczytałem taki zwrot: "Prawdziwy Katolik dziś powinien być antyklerykałem". Niestety gdy patrze na to jak nasz hierarchia jest coraz mniej poradna i niezdolna na mocne odpowiedzenie zagrożeniom świata post nowoczesnego to zaczynam wątpić. P.S. Plus naszych dyskusji jest taki, że Teolog wymiękł, cienki bolek był i miał tylko w głowie propagandowe broszki, ale jestem pewien, że nas czyta! Kto wiem? Boże miłosierdzie jest nieskończone!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mart napisał:
... ALe niech sobie nikt zaraz nei tlumaczy, ze mozliwa jest kara smierci. To co innego, bo przestepce mozna wyizolowac.
Mart, z przyjemnością czytam to co piszesz. Te słowa zapewne kierowałeś nie do mnie ale jednak pozwól że się wtrącę w sprawie kary śmierci.Coś mi się zdaje że nie bardzo wiesz co na ten temat pisze Katechizm Kościoła Katolickiego.Poczytaj. Ale niezależnie od tego : a to niby dlaczego ja mam (i inni podatnicy) utrzymywać do końca życia np. zboczeńca wielokrotnego mordercę ? Jeśli TY chcesz to go sobie utrzymuj. I jeszcze napisz sobie np. na czole : "Jestem przeciwko karze śmierci. MNIE możesz zabić". Nie zgodzę się z tobą że "mamy wybór" . MY nie mamy wyboru, to ON miał wybór ! Wiedział że za zadanie śmierci (swiadomie, z premedytacją) dostanie kulę w łeb. Wybrał. I dostaje kulę w łeb. Proste jak drut. To nie ja, nie my go zabiliśmy. To on SAM ZABIŁ SIEBIE ! Miał wybór, wybrał śmierć. Jego sprawa. O czym tu gadać ? Wściekłe psy NALEŻY zabijać !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
duży napisał:
Mart, z przyjemnością czytam to co piszesz. Te słowa zapewne kierowałeś nie do mnie ale jednak pozwól że się wtrącę w sprawie kary śmierci.Coś mi się zdaje że nie bardzo wiesz co na ten temat pisze Katechizm Kościoła Katolickiego.Poczytaj. Ale niezależnie od tego : a to niby dlaczego ja mam (i inni podatnicy) utrzymywać do końca życia np. zboczeńca wielokrotnego mordercę ? Jeśli TY chcesz to go sobie utrzymuj. I jeszcze napisz sobie np. na czole : "Jestem przeciwko karze śmierci. MNIE możesz zabić". Nie zgodzę się z tobą że "mamy wybór" . MY nie mamy wyboru, to ON miał wybór ! Wiedział że za zadanie śmierci (swiadomie, z premedytacją) dostanie kulę w łeb. Wybrał. I dostaje kulę w łeb. Proste jak drut. To nie ja, nie my go zabiliśmy. To on SAM ZABIŁ SIEBIE ! Miał wybór, wybrał śmierć. Jego sprawa. O czym tu gadać ? Wściekłe psy NALEŻY zabijać !
Ja uważam, że morderce powinno się oddać w dożywotnią niewole dla rodzinny, która utraciła w wyniku działania mordercy np. ojca. Niech du..ek odpracowuje do końca życia swoje błędy. Jedno jest przebaczyć, ale co inne zadośćuczynienie! Nie jestem za karą śmierci, nie jestem za więzieniem, jestem za niewolą dla morderców. Powinien być zapis prawny, że każdy kto świadomie popełnia morderstwo wyzbywa się swojego człowieczeństwa i staje się zwierzęciem, które ma pracować dla ofiar jego działania!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Młot napisał:
Ja uważam, że morderce powinno się oddać w dożywotnią niewole dla rodzinny, która utraciła w wyniku działania mordercy np. ojca. Niech du..ek odpracowuje do końca życia swoje błędy. Jedno jest przebaczyć, ale co inne zadośćuczynienie! Nie jestem za karą śmierci, nie jestem za więzieniem, jestem za niewolą dla morderców. Powinien być zapis prawny, że każdy kto świadomie popełnia morderstwo wyzbywa się swojego człowieczeństwa i staje się zwierzęciem, które ma pracować dla ofiar jego działania!
Młot ! To co mówisz to mi się baaaaaaardzo podoba ! Rzeczywiście ! Po co kara śmierci, po co więzienie, inne koszty ? Niech odpracuje bydlę swoje przewiny i zadośćuczyni rodzinie swojej ofiary ! Ale... ale.... A co zrobisz jeśli bydlę nie będzie chciało pracować ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
duża siekiera napisał:
Młot ! To co mówisz to mi się baaaaaaardzo podoba ! Rzeczywiście ! Po co kara śmierci, po co więzienie, inne koszty ? Niech odpracuje bydlę swoje przewiny i zadośćuczyni rodzinie swojej ofiary ! Ale... ale.... A co zrobisz jeśli bydlę nie będzie chciało pracować ?
Ja myślę, że są już takie metody (bat), na tym świecie, że będzie pracował. Po za tym widzę to tak, że na pewno zaraz powstałyby prywatne firmy handlujące takim bydłem. Rodzina poszkodowanego wyrokiem sądowym dostaje niewolnika(morderce) i sprzedaje go prywatnemu przedsiębiorcy, a on już ma metody aby gno..a przymusić do roboty. Panowie wolny rynek rozwiąże te problemy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Młot napisał:
Ja myślę, że są już takie metody (bat), na tym świecie, że będzie pracował. Po za tym widzę to tak, że na pewno zaraz powstałyby prywatne firmy handlujące takim bydłem. Rodzina poszkodowanego wyrokiem sądowym dostaje niewolnika(morderce) i sprzedaje go prywatnemu przedsiębiorcy, a on już ma metody aby gno..a przymusić do roboty. Panowie wolny rynek rozwiąże te problemy!
No nie wiem... ale skoro przez tyle tysięcy lat niewolnictwo jako system społeczny radziło sobie całkiem nieżle to myślę że i dzisiaj by poradziło. Zresztą czy dzisiaj nie ma niewolnictwa ? Czytam że "dzień wolności podatkowej" w tzw. Polsce zaczyna się dopiero ok czerwca, czyli przez pół roku zapier... my za darmo, na kogoś. A na kogo ? Na swego PANA. A kto tym PANEM ? No chyba jasne że PAŃSTWO ! To ono jest dzisiejszym właścicielem niewolników czyli NAS. A to Państwo nazywa się jak ? III RP ! Braaaaawo !!!!! Niech żyje III RP !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
duży ale z siekierą napisał:
No nie wiem... ale skoro przez tyle tysięcy lat niewolnictwo jako system społeczny radziło sobie całkiem nieżle to myślę że i dzisiaj by poradziło. Zresztą czy dzisiaj nie ma niewolnictwa ? Czytam że "dzień wolności podatkowej" w tzw. Polsce zaczyna się dopiero ok czerwca, czyli przez pół roku zapier... my za darmo, na kogoś. A na kogo ? Na swego PANA. A kto tym PANEM ? No chyba jasne że PAŃSTWO ! To ono jest dzisiejszym właścicielem niewolników czyli NAS. A to Państwo nazywa się jak ? III RP ! Braaaaawo !!!!! Niech żyje III RP !
Duży masz racje! Jesteśmy przez pół roku niewolnikami ! Każdy, ale to tylko kropla, bo jak kupuje makaron w sklepie to na paragonie mam nabity VAT, podatek, czego bym nie kupował w tej III RP to na wszystkim jest podatek VAT! Może niech Kurw.... opodatkują! Nie o taką Polskę walczyliśmy w 1944!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Młot napisał:
I ja Ciebie Pozdrawiam. Cieszę się, że jednak rozumiemy się! Co do cytatu powyżej to się nie zgodzę! Bóg jest z nami, możemy wszystko, my Katolicy dzieci Boga! Mój email zbigniewcherbert@gmail.com Uważam jednak, że powinniśmy dyskutować tu, publicznie, tak aby każdy mógł poczytać! Ja na przykład ostatnio zbliżyłem się poglądami do sedekwantystów, co Ty o tym myślisz? Kędyś przeczytałem taki zwrot: "Prawdziwy Katolik dziś powinien być antyklerykałem". Niestety gdy patrze na to jak nasz hierarchia jest coraz mniej poradna i niezdolna na mocne odpowiedzenie zagrożeniom świata post nowoczesnego to zaczynam wątpić. P.S. Plus naszych dyskusji jest taki, że Teolog wymiękł, cienki bolek był i miał tylko w głowie propagandowe broszki, ale jestem pewien, że nas czyta! Kto wiem? Boże miłosierdzie jest nieskończone![/quote] Jesli bedziemy zgodni w mysleniu, przyznam Ci racje, jesli ne, to tez to wyraze i to wlasnie zrobie. Jestem zgodny z Toba Mlocie, jesli chodzi o gorliwosc pewna w dzialaniu oraz w sprawie obrony cierpiacych chrzescijan. Ale czasem mam wrazenie, ze chcesz walczyc, zeby walczyc, zeby jakas zadyma byla. Ok, moze sie myle, ale tak to wyglada. Trudno dostrzec w Twoich wypowiedziach, to co jest istota Boga, raczej widze umilowanie w ideologiach i to zdaje sie, ze malo stabilne, co przyczynia sie do chwiejnosci w pogladach. Mysle, ze dyskutowac mozna o pewnych sprawach niekoniecznie na forum. Jesli chcesz, by Cie uslyszano o Twoich pogladach, mozesz przeciez napisac artykol, lub bloga zalozyc. Uwazam nadal, ze to pomylka, by nie kierowac sie miloscia w walce. Jest kilka rzeczy, ktorych nie zmienie, bo to ogolniki, ktorych zmienic nie mozna, chcac wypelniac Wole Boga, a Wola Jego jest Swieta i z nia sie nie dyskutuje, amen ! Nie moze nam walka przeslonic wypelnienia Prawa, a chrzescijanin ma jedyne Prawo - Prawo milosci, bo " Kto kocha, ten doskonale wypelnil prawo", bo kto kocha, ten nie skrzywdzi, a wiec nie bedzie grzeszyl, bo krzywda zawsze jest zlem, a zlo jest grzechem, a grzechem brzydzi sie Bog, amen ! Nie ma inaczej. To jedno, czego nie zmienie, bo to najwieksze i pierwsze przykazanie. Druga sprawa to Twoje zblizanie sie do sedekwantystow... Co o tym mysle ? Juz wiesz ? Cytuje Ciebie : "Prawdziwy katolik dzis powinien byc antyklerykalem", to troche sprzeczne w sobie. To jakby biale mialo stac sie dzis czarne a czlowiek swinia. Jesli jest czlowiekiem, to nie swinia, a jesli katolikiem, to nie anty-katolikiem. Kosciol katolicki, jest kierowany przez pasterzy, konsekrowane osoby, na ktorych jest pieczec kaplanska, przekazana od Jezusa, przez apostolow, i ich nastepcow, tak zwana "sukcesja apostolska". Oni maja wladze udzielania sakramentow, oni nam daja Cialo i Krew Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Mamy nieprzerwana linie i to najwiekszy dar, bo to tak, jakby na kazdego nalozyl osobiscie Jezus rece, bo dal te wladze apostolom, a tylko ten kto ma moze dac, wiec przekazali dalej az do dzis dnia. Od poczatku sprawiales wrazenie lefebrysty wyjezdzajac z tym Wat II. Ten cytat... jak to cytat, cytatow jest wiele. Ze to cytat, to jeszcze nic nie znaczy, podaj autora, a powiem Ci z kim przystajesz. Ja wierze w Kosciol JEDEN, SWIETY, POWSZECHNY, APOSTOLSKI. Nie ustapie na krok, bo wierze, ze ten Kosciol Jezus zalozyl i niedopuszczalne byly wszelkie schizmy, reformacje, rozlamy, herezje. Chcesz byc taki konserwatywny ? To zacznij od tego, ze nikt nie ma prawa tworzyc nowego Kosciola, a podwazajac autorytet papieza, odlaczasz, sie od jednosci z nim, wiec to wlasnie robisz. JA nie bardzo lubie byc zwodzony, nie lubilem jak bylem maly a teraz to sie jedynie wkurzyc moge, jak ktos probuje innych zwodziic, bo sam sie nie dam. "Coscie uczynili chocby jednemu z tych maluczkich, mniescie uczynili" Oj, z Nim bym nie pogrywal. Tak jak sie cofnalem i sprawdzilem Twoje wypowiedzi w "naszym" dialogu z pseudo-teologiem, to znalazlem tylko az trzy : [quote name='Młot' post='204401' date='9.12.2009, 22:20:11']A kim ty jesteś, aby przepytywać katolika ze znajomości Biblii? Potrafisz tylko być złośli, czy potrafisz jeszcze do tego myśleć! Jesteś żałosny. Pytam się raz wtóry, kim jesteś że śmiesz przepytywać Katolików ze znajomości ich religii!? Odwal się od chrześcijaństwa i pilnuj własnych przekonań!
Sadzisz, ze sie tego przestraszyl ? A moze rzeczywiscie, to nie wszystkie Twoje wypowiedzi i sie wtedy wypowiadales pod innym loginem. Co by nie bylo, widac tam sama walke na slowa, typu "jaja se ogol, capi zydem", itp. Eeechhh... Mam nadzieje, ze z takimi brzydkimi rzeczami to nie byles Ty ? A czy pseudo-teolog odszedl, tego nie wiem, sadze, ze nie jest mu latwo, bo domyslam sie co sie w jego zyciu stalo. Dal na to pewne przeslanki i dlatego modle sie za niego i pozdrawiam go. Tak wiec, drogi Mlocie, zgadzamy sie w wielu kwestiach, ale nie moge w imie tej naszej przyjazni we wszystkich sie zgodzic, przykro mi, jesli zawodze. Wole wybrac to, co chce Bog, a jestem pewien, ze to prawda, co napisales, ze Jego miloscierdzie jest nieskonczone, jak widac, musimy sobie jeszcze duzo zdac z tego sprawe, zrozumiec to i wdrozyc w zycie w postawie wobec innych. Nie moge podwazyc autorytetu papieza i koniec. Jezus ustanowil Kosciol i dal Ducha Swietego, obiecujac wczesniej, ze "On was wszystkiego nauczy i przypomni wam to, co powiedzialem" i jeszcze nam obiecal "oto Ja pozostaje z wami az do skonczenia swiata". Moze sie komus z nas zdawac, ze jestesmy madrzy, ze wiemy tak wiele, ze poprowadzilibysmy inaczej i lepiej, ale to nic innego jak zwykla pycha. Gorliwosc jest dobra rzecza, ale nie bez milosci i braku pokory. Gorliwosc + pycha = destrukcja. Tragiczne to. Nie kazdemu jak widac w historii gorliwosc taka na dobre wyszla jak np. Ariuszowi, Lutrowi, Le febre'owi itd. Mozna by isc dalej i innych gorliwych z poza Kosciola wymienic jak Stalin, czy Adolf. Oni tez mieli swoje wizje i sie im moze nawet wydawalo, ze dobrze robia ? Nie wiem, ale to juz inne przypadki w ogole. Jednak tez podam cytat "nadgorliwosc gorsza od faszyzmu". Jakbys sie modlil (brewiarzem), to bys cos pieknego i madrego wyczytal, czym sie dzis Kosciol modlil, ale wiec wklepie ci fragment : "Czlowiek pelen pokoju jest bardziej przydatny niz czlowiek uczony. Czlowiek ogarniety namietnosciami nawet dobro ku zlemu obraca i latwiej temu co zle zawierzy. Ale czlowiek dobry i pokoj czyniacy wszystko na dobre obraca" (Z dziela "O nasladowaniu Chrystusa" ; ksiega 2, rozdz. 2-3) Fajny jest Twoj ogien, ale uwazaj, zeby Cie nie pochlonal, bysmy kiedys sie mogli odnalezc po tej samej stronie na polu walki. Ja stoje po stronie zwycieskiej, po stronie Lwa z pokolenia Judy, On jest zwyciezca ! On jest Jezusem, Mesjaszem, Barankiem Apokalipsy. Kazdy kto Jego Slow slucha i wedlug nich postepuje wejdzie do Miasta Swietego w orszaku A
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
duży napisał:
Mart, z przyjemnością czytam to co piszesz. Te słowa zapewne kierowałeś nie do mnie ale jednak pozwól że się wtrącę w sprawie kary śmierci.Coś mi się zdaje że nie bardzo wiesz co na ten temat pisze Katechizm Kościoła Katolickiego.Poczytaj. Ale niezależnie od tego : a to niby dlaczego ja mam (i inni podatnicy) utrzymywać do końca życia np. zboczeńca wielokrotnego mordercę ? Jeśli TY chcesz to go sobie utrzymuj. I jeszcze napisz sobie np. na czole : "Jestem przeciwko karze śmierci. MNIE możesz zabić". Nie zgodzę się z tobą że "mamy wybór" . MY nie mamy wyboru, to ON miał wybór ! Wiedział że za zadanie śmierci (swiadomie, z premedytacją) dostanie kulę w łeb. Wybrał. I dostaje kulę w łeb. Proste jak drut. To nie ja, nie my go zabiliśmy. To on SAM ZABIŁ SIEBIE ! Miał wybór, wybrał śmierć. Jego sprawa. O czym tu gadać ? Wściekłe psy NALEŻY zabijać !
Nie zrozumiales mnie, moze przeczytaj jeszcze raz wypowiedz. Wlasnie tam tlumacze, ze wina grzechu spada na atakera. Masz prawo uwazac inaczej. Ja chce postepowac wedlug tego, co naucza Biblia. "Jeden jest prawodawca i sedzia". Nie nalezy zabijac wsciekle psy, chyba, ze rzeczywiscie o zierzetach piszesz a nei o ludziach, bo zwierze nie ma duszy. Jednak czlowieka mzonaby tylko przy obronie koniecznej, kiedy zagrozone jest zycie niewinnych. Mozesz inaczej uwazac. Ja chce byc blisko Boga, a kto grzeszy odcina sie oda Niego i od Jego milosci. Schodzi do szeolu a pozneij GO obwinia. Bog nikogo nie potepia, to czlowiek chce sam o wszystkim stanowic, myslac, ze jest od BOga madrzejszy i sam na siebie taki los sprowadza. BOg dal rozum i nas pozostawil. Nie wiesz jakim byc z tym rozumem ? On dal nam Swoje Slowo. Czytaj Je a bedzie lampa dla Twoih stop.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Młot napisał:
Ja uważam, że morderce powinno się oddać w dożywotnią niewole dla rodzinny, która utraciła w wyniku działania mordercy np. ojca. Niech du..ek odpracowuje do końca życia swoje błędy. Jedno jest przebaczyć, ale co inne zadośćuczynienie! Nie jestem za karą śmierci, nie jestem za więzieniem, jestem za niewolą dla morderców. Powinien być zapis prawny, że każdy kto świadomie popełnia morderstwo wyzbywa się swojego człowieczeństwa i staje się zwierzęciem, które ma pracować dla ofiar jego działania!
Widzisz, znowu sie po czesci zgadzamy. Dobrze to, gdyby kara swoja zadoscuczynil rodzinie, mimo, ze do konca nikt nie odplaci utraty bliskiego, bo zycie czlowieka nie ma ceny. Nie mozesz Mlocie nikogo pozbawi czlowieczenstwa, bo nie Ty stworzyles czlowieka. Nie masz w mocy pozbawic go jego istoty, mozesz probowac pozbawic go godnosci ale nie masz znowu prawa tego robic. "Milujie waszych wrogow i modlie sie za tych, ktorzy was przesladuja" Odpowiedz jest - wyizolowac takiego, zeby juz nie mial mozliwosci skrzywdzic, da mu odczuc kare, oproz tego przymus zarobienia na swoje utrzymanie + zadoscuczynienie, tzn., dodatkowe zarobienie pieniedzy, ktore sie wykorzysta na walke z atologia, zyli zakladanie swietlic itp. Oprocz tego resocjalzaja obowiazkowa. Nie ma tak teraz, wiec problem w systemie. Ze cos ne funkcjonuje tak jak nalezy, to nie znaczy, ze jestesmy na zlej drodze. Muslimy udoskonalac, ulepszac a nie zaraz wszystko rozp... Nie jest tak ? Nie moze byc inaczej niz dac szanse czlowiekowi na poprawe, na Zbawienie. (Mowie to do tych co wierza, inni nie moga zrozumiec, ale takie moje poglady, bno Bog jest) A Bog mowi "Nie hce smierci grzesznika, ale by sie nawrocil i mial zycie wiezne" Amen !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 4 z 9

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...