Marcin Kamil Duszek - kandydat PiS na Burmistrza Międzyrzeca Podlaskiego przegrał dziś przed Sądem Okręgowym w Lublinie kolejny proces wyborczy z Pełnomocnikiem Komitetu Burmistrza Artura Grzyba. Sąd oddalił wniosek Duszka w całości i nakazał mu zwrócić koszty procesu.
We wniosku złożonym do Sądu Marcin Kamil Duszek domagał się zakazania rozpowszechniania na łamach prasy lokalnej informacji szkalujących i naruszających jego dobra osobiste, za które uznał stwierdzenia Pełnomocnika wyborczego Burmistrza Artura Grzyba , iż „ Marcin Duszek kreujący się na uczciwego męża stanu przyznał też [ przed Sądem Okręgowym], że niejednokrotnie donosił na urzędującego Burmistrza do ABW.” Duszek wnioskował również o nakazanie opublikowania w najbliższym numerze Tygodnika „ Słowo Podlasia” przeprosin za bezpodstawne oskarżanie.
Sąd Okręgowy w Lublinie uznał wniosek za niezasadny i podlegający oddaleniu. W ocenie Sądu Okręgowego analiza treści artykułu prasowego w konfrontacji z treścią protokołu rozprawy z dn. 15 listopada 2012r. w sprawie I Ns 281/10 wskazuje na to, iż faktycznie Marcin Kamil Duszek informował ABW o działaniach władz miasta, a zatem również burmistrza.
W świetle powyższego nie było podstaw by uznać ,iż wypowiedź Pełnomocnika Komitetu Wyborczego Artura Grzyba zawierała informacje nieprawdziwe w rozumieniu art.72 Ordynacji Wyborczej.
To już drugi w tym tygodniu proces wyborczy przegrany przez Kandydata na Burmistrza Marcina Kamila Duszka. W poniedziałek 15 listopada Sąd Okręgowy w Lublinie nakazał mu sprostować nieprawdziwą informację o Burmistrzu Arturze Grzybie zawartą w materiale wyborczym „Wiadomości od dobrego ducha”, oraz zapłacić wraz z Komitetem Wyborczym PiS 1000zł na rzecz Organizacji Charytatywnej.
Komitet Wyborczy Burmistrza Artura Grzyba zapewnia, że w prowadzeniu kampanii wyborczej zawsze kieruje się zasadami uczciwości i rzetelności, co zostało dziś potwierdzone postanowieniem Sądu Okręgowego.
|
|
Sąd w rozumieniu art. 72 Ordynacji Wyborczej rozstrzyga czy zostały naruszone, czy też nie zasady walki politycznej prowadzone podczas demokratycznych wyborów w kampanii wyborczej.Używanie terminologii wygrał lub przegrał proces jest nieuprawnione. Można to określić wprost miał rację lub nie. W tym wszystkim Sąd rozstrzyga i nakazuje zazwyczaj usunięcie nieprawidłowości jaka mogła mieć miejsce podczas prowadzonej kampanii i nie skutkuje to, że ten co nie miał racji został wpisany do rejestru skazanych za przestępstwo umyślne. Właśnie na tym polega demokracja, a Sąd stoi na straży by rozmiar krytyki nie naruszał zasad dobrego obyczaju i dóbr osobistych. Wszak chodzi o zachowanie kultury politycznej w konkurencyjnych wyborach. Przykre, że rzeczy oczywiste są przenoszone na grunt manipulacji, wykorzystując nieświadomość w bieżącej ocenie postaw kandydatów. |
|
A co, wygrał proces, który sam wytoczył?
|
|
I na koniec(tradycyjnie) Pan Marcin zaśpiewał 100 lat...sam sobie.
|
|
richards zmien ksywkę może coś ci to pomoże )))))))
|
|
Mam głęboką nadzieję, że po tych opiniach wyrażonych w materiałach wyborczych o nepotyzmie, korupcji, ustawianych przetargach, niegospodarności w instytucjach samorządowych, zainteresują się tym służby publiczne odpowiedzialne za zwalczanie przestępstw. To co ma miejsce w wyborach może być przydatkiem do tego, że jest taka konieczność. Po tym wszystkim nie wiem komu będzie do śmiechu. Nie bez racji pojawiają się takie opinie. Zatem Panowie trochę rozwagi i odpowiedzialności, bo może nie wszystko uda się wam zamieść pod dywan, nawet po wygranej Pana Grzyba. A Duszek poinformował ABW, bo zapewne była taka okoliczność, która go do tego uprawniała, mimo wszystko jest osobą publiczną i z tej racji mógł posiąść wiedzę która wymagała interwencji. Takie są realia.
|
|
Czytając całe forum dotyczące 3 kandydatów moje wnioski są takie:
GRZYB ma jednego obrońcę - richardsa czy też kilku ryskow,
DUSZEK- budzi najwięcej emocji czyli potencjalnie ma największe szanse,
LESIUK jest w cieniu i raczej nie zależy mu na wygranej.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|