Groźne zwierzę zagryzło psy w Jelnicy

Sonsiad napisał:

Wy to nic nie wicie , mnię się wyzwierzała że to jej prapraprababka trafiła jeszcze przed Grunwaldem do Komturii w Szczytnie gdzie to robiła pare roków pod Komturem,a Komtur w leciech był już posunięty a bardzo ją rad miał. Wienc ciotka se ubrdała że to podpada pod roboty przymusowe i będzie skarżyła Powiernictwo Pruskie o odszkodowanie za pra...........babke plus odsetki karne za lat 600. Bardzo licze na te odszkodowanie pewnie będzie w twardej walucie bo mnie ciotka obiecała litra śpierytusu jak sie obłowi. I kto teras powie że ku.....stwo sie nie karkuluje !!!!!!!

Sonsiad ! a daj już spokój z to ciotko ! Napisz lepiej o tych psach zagryzionych w Jelnicy. Kto ich twoim zdaniem zagryzł ? Ciotka ?

suka napisał:

Sonsiad ! a daj już spokój z to ciotko ! Napisz lepiej o tych psach zagryzionych w Jelnicy. Kto ich twoim zdaniem zagryzł ? Ciotka ?

B04 Suko ty mi tu kotem ogona nie odwracaj jakie psy temat to ciotka i litr spirytusu i na tym siem skupmy bo inaczej to bedzie czort karty rozdawał a pić się chce , zwałszcza po jedzeniu objazatielno należy dobrze popić.

Sonsiad napisał:

B04 Suko ty mi tu kotem ogona nie odwracaj jakie psy temat to ciotka i litr spirytusu i na tym siem skupmy bo inaczej to bedzie czort karty rozdawał a pić się chce , zwałszcza po jedzeniu objazatielno należy dobrze popić.

Ty otkuda ? z Maskwy ili z Breścia prijechał ? Ty nie mieszaj, tut piszem na tiemu sobakow a nie ciotki. Masz coś do skazania o tych sobakach w Jelnicy ? Kto ich ubił i poczemu ?

suka napisał:

Ty otkuda ? z Maskwy ili z Breścia prijechał ? Ty nie mieszaj, tut piszem na tiemu sobakow a nie ciotki. Masz coś do skazania o tych sobakach w Jelnicy ? Kto ich ubił i poczemu ?

A ty co po polskiemu zapomniał co ty od tych psów chcesz , psy i psy. Z psów podobno szmalec jest dobry i może ktoś dokonał uboju gospodarczego w celu pozyskania szmalcu. Nawet zawód taki jest szmalcownik ale czy na takim szmalcu placki kartoflane można usmażyć to nie wiem bo obrzydliwy jestem , ale jakby dobrze popić to można zjeść niepowiem jak sie popiło to nie takie rzeczy siem jadło.

suka napisał:

Sonsiad ! a daj już spokój z to ciotko ! Napisz lepiej o tych psach zagryzionych w Jelnicy. Kto ich twoim zdaniem zagryzł ? Ciotka ?

To kosmity, bo ostatnim czasem taka łuna była nad Międzyrzecem, przez długi czas... Wieczorami biła w niebo na żółto, ogromna była... I wtedy te kosmity lądowały codziennie w okolicy ul. Tartacznej... I stamtąd przekradały się te kosmity lasami do Jelnicy, psy wymordować jelnickim ludziom, bo ja nie chcę, ale muszę przypomnieć wszystkim, że przed wojna to w Jelnicy było letnisko dla bogatych międzyrzeckich biznesmenów, nawet jeden pochodzący z jelnickich włości pisał, o tych biznesmenach: "zjeżdżali już w piątek do Jelnicy, wynajmowali gościnne izby u gospodarzy, tutaj też świętowali"... Oj, bogate to były biznesmeny, juz od piontku swiętować. Dlatego ja myśle, że to kosmity mordują te psy tym gospodarzom, bo oni tych biznesmenów przyjmowali... Ale co majom kosmity do tych biznesmenów to ja nie wiem...

somzjad napisał:

To kosmity, bo ostatnim czasem taka łuna była nad Międzyrzecem, przez długi czas... Wieczorami biła w niebo na żółto, ogromna była... I wtedy te kosmity lądowały codziennie w okolicy ul. Tartacznej... I stamtąd przekradały się te kosmity lasami do Jelnicy, psy wymordować jelnickim ludziom, bo ja nie chcę, ale muszę przypomnieć wszystkim, że przed wojna to w Jelnicy było letnisko dla bogatych międzyrzeckich biznesmenów, nawet jeden pochodzący z jelnickich włości pisał, o tych biznesmenach: "zjeżdżali już w piątek do Jelnicy, wynajmowali gościnne izby u gospodarzy, tutaj też świętowali"... Oj, bogate to były biznesmeny, juz od piontku swiętować. Dlatego ja myśle, że to kosmity mordują te psy tym gospodarzom, bo oni tych biznesmenów przyjmowali... Ale co majom kosmity do tych biznesmenów to ja nie wiem...

Ot odezwał sie zwolennik Samobrony i opowiada du.py smalone, o kosmitach. Mówili w Polszmacie że nadmiar solarium powoduje zanik muzgu , natomiast poprawia piepszenie , piepszenie od rzeczy.

somzjad napisał:

To kosmity, bo ostatnim czasem taka łuna była nad Międzyrzecem, przez długi czas... Wieczorami biła w niebo na żółto, ogromna była... I wtedy te kosmity lądowały codziennie w okolicy ul. Tartacznej... I stamtąd przekradały się te kosmity lasami do Jelnicy, psy wymordować jelnickim ludziom, bo ja nie chcę, ale muszę przypomnieć wszystkim, że przed wojna to w Jelnicy było letnisko dla bogatych międzyrzeckich biznesmenów, nawet jeden pochodzący z jelnickich włości pisał, o tych biznesmenach: "zjeżdżali już w piątek do Jelnicy, wynajmowali gościnne izby u gospodarzy, tutaj też świętowali"... Oj, bogate to były biznesmeny, juz od piontku swiętować. Dlatego ja myśle, że to kosmity mordują te psy tym gospodarzom, bo oni tych biznesmenów przyjmowali... Ale co majom kosmity do tych biznesmenów to ja nie wiem...

Ciekawa ta twoja teoria chociaż letko niespójna.No bo rzeczywiście, kosmity mogo zagryzać te nasze sobaki w Jelnicy, ale pytanie PO CO ? i dlaczego ? Spróbujmy to jakoś uporzondkować. Dawno dawno temu wylondowali tu kosmity,chcieli po prostu łykend spędzić w spokoju bo tam u nich na Venus to zgiełk niesamowity i bardach nie z tej ziemi, na ich spotkanie w Jelnicy wybiegli psy, zaczęli brechać, kosmity się przestraszyli i odlecieli ale zemstę poprzysięgli bo to strasznie pamiętliwe mendy byli.Minęło ileś tam lat, i kosmity sobie przypomnieli o tym jak ich paskudnie potraktowano w Jelnicy przed laty, przylecieli, i psom naszym podlaskim gardła poprzegryzali. A redachtor Pim pisze głupoty że to niby jakieś wilki czy inne dzikie potwory. Nie Pim, to kosmity !

A może to z okolicznych wsi jaka żmija kapusiowata się przyplątała, bom słyszał że to strasznie szkudne gadziny som.

Gość napisał:

A może to z okolicznych wsi jaka żmija kapusiowata się przyplątała, bom słyszał że to strasznie szkudne gadziny som.

Żmija wykarmiona na naszej piersi. Gad to gad szkudny jest.