Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Hrud. Samochód uderzył w drzewo, kierowca nie żyje

Utworzony przez świadek, 24 listopada 2013 r. o 14:06
FILM z wypadku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jakim samochodem jechali czy to było BMW
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jakim samochodem jechali czy to było BMW
audi a6
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i zaraz bałwany hejterzy będą nawijać że to wina fotoradarów. A ciekawy jestem czy nieboszczyk jechał tyle ile pokazują znaki? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naturalna selekcja jednego debila mniej na drodze,juz nikogo nie zabije
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i zaraz bałwany hejterzy będą nawijać że to wina fotoradarów. A ciekawy jestem czy nieboszczyk jechał tyle ile pokazują znaki? 
Jechał zgodnie z prawem 60 km/h a to że się rozbili to wina Kaczyńskiego i Tuska. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naturalna selekcja jednego deb***a mniej na drodze,juz nikogo nie zabije
  Bez przesady, gość [*] był trzeźwy, nie szalał. Była miejscami bardzo gęsta mgła ograniczająca widoczność do kilkudziesięciu metrów. Widocznie nie znał dobrze tej drogi i zamiast wjechać w zakręt pojechał prosto w drzewo.. co nie umniejsza winy w niezapinaniu pasów i niedostosowaniu prędkości do panujących warunków - prawo nakazuje kierowcy nawet zatrzymać się jeśli nie ma widoczności do kontynuowania jazdy, a czasem trzeba zwolnić nawet do tych 30 km/h jak nic nie widać, wtedy nikt by nie zginął...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  Bez przesady, gość [*] był trzeźwy, nie szalał. Była miejscami bardzo gęsta mgła ograniczająca widoczność do kilkudziesięciu metrów. Widocznie nie znał dobrze tej drogi i zamiast wjechać w zakręt pojechał prosto w drzewo.. co nie umniejsza winy w niezapinaniu pasów i niedostosowaniu prędkości do panujących warunków - prawo nakazuje kierowcy nawet zatrzymać się jeśli nie ma widoczności do kontynuowania jazdy, a czasem trzeba zwolnić nawet do tych 30 km/h jak nic nie widać, wtedy nikt by nie zginął...
Ha ha ha ha ha ha to żeś teraz zabłysnął  jak małorolny rolnik w filcach :lol:  Na jakiej podstawie twierdzisz że kierowca był trzeźwy??????? Aby stwierdzić czy kierowca był pod wpływem alkoholu czy nie należy poczekać na sekcję zwłok  denata a o ile mi wiadomo to jeszcze się nie odbyła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ha ha ha ha ha ha to żeś teraz zabłysnął  jak małorolny rolnik w filcach :lol:  Na jakiej podstawie twierdzisz że kierowca był trzeźwy??????? Aby stwierdzić czy kierowca był pod wpływem alkoholu czy nie należy poczekać na sekcję zwłok  denata a o ile mi wiadomo to jeszcze się nie odbyła.
  Twierdzę tak na podstawie tekstu artykułu, w którym nie ma ani słowa na temat tego że alkohol bądź brawura przyczyniły się do tego tragicznego zdarzenia, jeśli później pojawi się kolejny, że sekcja wykazała co innego  - zmienię zdanie. Na razie mam takie jakie mam, mam prawo je mieć i wcale nie mam zamiaru "zabłysnąć jak małorolny rolnik w filcach", są do tego lepsze miejsca niż internet - ale Ty nomen omen coś chyba o tym "zabłyskiwaniu" wiesz, jak widać, używasz fachowego słownictwa rodem z ukraińskiej lubelśćyzny, cwaniakujesz jakbyś zszamał wszelkie rozumy, a Twoje "Ha ha ha ha" jest co najmniej nie na miejscu pod artykułem, w którym mowa o śmierci człowieka. Typowy obraz mieszkańca ściany wschodniej tj. Polski B
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uszanujcie człowieka,który tam stacil swoje zycie,to był ojciec dzieci -małych dzieci i czyjś mąż,szkoda czlowieka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Twierdzę tak na podstawie tekstu artykułu, w którym nie ma ani słowa na temat tego że alkohol bądź brawura przyczyniły się do tego tragicznego zdarzenia, jeśli później pojawi się kolejny, że sekcja wykazała co innego  - zmienię zdanie. Na razie mam takie jakie mam, mam prawo je mieć i wcale nie mam zamiaru "zabłysnąć jak małorolny rolnik w filcach", są do tego lepsze miejsca niż internet - ale Ty nomen omen coś chyba o tym "zabłyskiwaniu" wiesz, jak widać, używasz fachowego słownictwa rodem z ukraińskiej lubelśćyzny, cwaniakujesz jakbyś zszamał wszelkie rozumy, a Twoje "Ha ha ha ha" jest co najmniej nie na miejscu pod artykułem, w którym mowa o śmierci człowieka. Typowy obraz mieszkańca ściany wschodniej tj. Polski B
Już ci tłumaczę. Jeżeli kierowca wypadku jest ofiarą śmiertelną nie można stwierdzić czy był pod wpływem alkoholu czy nie to dopiero wykaże sekcja zwłok . A teraz najważniejsze.... nie pojawi się następny artykuł i nigdy nie dowiesz się tego czy ten kierowca był pijany czy nie. Wyniki sekcji zwłok nie są podawane do opinii publicznej.  Więc zanim coś nabazgrasz troszeczkę poczytaj i się dokształć. Druga sprawa..... Co ty do mnie wyskakujesz z jakimś  patologiczno-więziennymi sloganami??? Chodzi mi o słowo cyt. "zszamał" . Czyżbyś siedział za pobicia i był pod celą rozdziewiczany w kiszkę stolcową każdej nocy? Jak nie za pobicia to może za gwałt?? Tak czy inaczej coś musi być na rzeczy skoro używasz więziennej grypsery.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
LUDZIE! OPAMIĘTANIA! Niektóre wpisy są dowodem odczłowieczenia!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
skąd byli Ci ludzie? :(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już ci tłumaczę. Jeżeli kierowca wypadku jest ofiarą śmiertelną nie można stwierdzić czy był pod wpływem alkoholu czy nie to dopiero wykaże sekcja zwłok . A teraz najważniejsze.... nie pojawi się następny artykuł i nigdy nie dowiesz się tego czy ten kierowca był pijany czy nie. Wyniki sekcji zwłok nie są podawane do opinii publicznej.  Więc zanim coś nabazgrasz troszeczkę poczytaj i się dokształć. Druga sprawa..... Co ty do mnie wyskakujesz z jakimś  patologiczno-więziennymi sloganami??? Chodzi mi o słowo cyt. "zszamał" . Czyżbyś siedział za pobicia i był pod celą rozdziewiczany w kiszkę stolcową każdej nocy? Jak nie za pobicia to może za gwałt?? Tak czy inaczej coś musi być na rzeczy skoro używasz więziennej grypsery.
  Właśnie Zieniu, co ty do niego wyskakujesz z jakimiś? Nie dyskutuj , toć to burek , znaczy burak rasowy z zaścianku lubelskiego, z nim się nie dyskutuje, on ma rację i basta, yntelygencky hamie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciężko coś powiedzieć na ten temat. Pytanko. Znalazłem na tym forum przed chwilą stronkę dzięki której można sprawdzić w jakim miejscu aktualnie znajduje się dana osoba, wystarczy podać jej nr telefonu. Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie to działa ale wydaje sie fajne. Sprawdzaliście? http://tnij.us/lokaliz  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już ci tłumaczę. Jeżeli kierowca wypadku jest ofiarą śmiertelną nie można stwierdzić czy był pod wpływem alkoholu czy nie to dopiero wykaże sekcja zwłok . A teraz najważniejsze.... nie pojawi się następny artykuł i nigdy nie dowiesz się tego czy ten kierowca był pijany czy nie. Wyniki sekcji zwłok nie są podawane do opinii publicznej.  Więc zanim coś nabazgrasz troszeczkę poczytaj i się dokształć. Druga sprawa..... Co ty do mnie wyskakujesz z jakimś  patologiczno-więziennymi sloganami??? Chodzi mi o słowo cyt. "zszamał" . Czyżbyś siedział za pobicia i był pod celą rozdziewiczany w kiszkę stolcową każdej nocy? Jak nie za pobicia to może za gwałt?? Tak czy inaczej coś musi być na rzeczy skoro używasz więziennej grypsery.
  Już Cię uświadamiam, koluniu z tektury falistej. Pierwsza sprawa: nie masz bladego pojęcia kiedy i o czym mam opcję się dowiedzieć i jakie są moje dojścia do informacji nt. różnych zdarzeń, jeśli mi na tym będzie zależało to na pewno nie będę czekał na artykuł na DW ani na "opinię publiczną" - może chodziło Ci o podanie czegoś do publicznej wiadomości, a nie opinii, opinia publiczna to trochę coś innego, polska mowa trudna.. Sprawa druga - nic Ci do tego gdzie siedziałem i kto nauczył mnie sloganów takich bądź innych, tak naprawdę gówienko o mnie wiesz i nigdy się nie dowiesz, ale jeśli dowartościowują Cię takie żenujące komenty i masz mieć dziką satysfakcję że Twoje jest na wierzchu - nie krępuj się i nie żałuj sobie, znam mentalność polskiego chama ze ściany wschodniej, którego kolejne cechy prezentujesz z każdym ociekającym jadem słowem - i nie robi ona na mnie najmniejszego wrażenia, na codzień się z takimi użeram. Pozdrawiam i życzę powodzenia, ciężko musisz mieć w życiu, ale gorzej inni mają z Tobą...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie, naprawdę czytając co wy tutaj piszecie odechciewa się kontaktu ze światem realnym, bo chyba żyje w małpim gaju. Kierowca był człowiekiem, takim jak każdy z nas, pasażer też walczy o życie ludzie to jest tragedia, rodziną pewnie siedzą całe zapłakane a wy takie rzeczy piszecie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najłatwiej jest mówić o śmierci innych, oby tylko nie o swojej. Kiedy ktoś żyć przestaje, ileż na ludzkich językach gadaniny, paplaniny. Jakie to smutne, że nie potraficie wejść w ciszę, nie potraficie pocieszyć Tych, co zostali dotknięci rozpaczą.   Odejście człowieka z tego świata, nie potrzebuje tak nędznej oprawy ze słów niemile brzmiących. Kiedy odchodzi człowiek, napełnijcie serca błagalną modlitwą... za jego duszę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hmmm...sama nie wiem. Heh znalazłam tu przed chwilą stronę na której można sprawdzić w jakim miejscu aktualnie znajduje się dana osoba, wystarczy podać jej nr telefonu :D Sprawdziliście? http://daa.pl/lokaliz Nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale jest zarąbiste :D  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
je***a chołota zabiera głos w sprawie w której prawdę mówiąc -najmniej wie !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...