Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

InPost rezygnuje z tradycyjnych listów. Czytelnik: "Zostałem ze znaczkami za 280 zł"

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 5 sierpnia 2016 r. o 10:08 Powrót do artykułu
tak działa wolny rynek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nikt go łaskawie nie poinformował bo bo on znaczków nakupował . Debil ...!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niech sobie teraz klaser kupi i zbiera znaczki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie: Skarbu Państwa - Prokuratora Generalnego, tylko Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej. Prokurator Generalny a Prokuratoria Generalna - to dwie zupełnie różne instytucje. Proszę sprawdzić i poprawić pomyłkę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Nie: Skarbu Państwa - Prokuratora Generalnego, tylko Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej. Prokurator Generalny a Prokuratoria Generalna - to dwie zupełnie różne instytucje. Proszę sprawdzić i poprawić pomyłkę.
Sam sprawdź. To nie jest pomyłka. Wszystkie prokuratury w kraju wysyłały listy Inpostem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
niech sobie teraz klaser kupi i zbiera znaczki
Nie bądź taki kozak. Ciekawe czy nie zdziwiłbyś się gdyby np. po doładowaniu Twojego telefonu za 280 zł. operator podjął decyzję o zaprzestaniu działalności... Ja jestem w podobnej sytuacji do Pana Tomasza, tyle, że zostałem ze znaczkami za 35 złotych. Wysłałem je poleconym Poczty Polskiej do Inpostu z żądaniem zwrotu uiszczonej opłaty + kosztów poleconego Poczty Polskiej z potwierdzeniem odbioru (7,50 zł.). List dotarł 4 sierpnia, zakreśliłem termin 7 dni. Jeśli nie zwrócą- podam do sądu. Może warto, Pani Redaktor, zapytać Inpost co można zrobić z ich znaczkami. Zapewniam, że osób posiadających znaczki Inpostu jest znacznie więcej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przed chwilą wysłałam Polecony InPostem bez problemu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najlepsza część z tą szybkością inpostu. Jakiś czas temu dotarły do mnie dwie przesyłki polecone, jedna 6 dni druga 7 dni roboczych. Zaiste prędkość światła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
przed chwilą wysłałam Polecony InPostem bez problemu
Pochwal się kiedy dojdą. U mnie też możesz "wysłać" ale nie gwarantuję doręczenia...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
powinni albo kontynuowac dopoki nie wykorzystuja ludzie swoich znaczkow, do wyczerpania znaczkow albo umozliwic ludziom zwrot tych znaczkow, to wielka wpadka dla tej firmy bo ludzie teraz zrezygnuja z korzystania firmy ktora ich tak zrobila w konia, ja tez nie bede z nich uslug korzystac i pewnie wielu innych, skoro tak traktuja klientow
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście można wysyłać polecone, ale cena wzrosła do 4,43 a etykietę trzeba sobie wydrukować samemu. Ja tak wysyłam, ale minusem jest cena (zawsze było 3,50 ), a plusem to że zanoszę listy nie ma zbyt dużej kolejki no i na takim liście nie trzeba nic już opisywać: etykieta wystarczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Oczywiście można wysyłać polecone, ale cena wzrosła do 4,43 a etykietę trzeba sobie wydrukować samemu. Ja tak wysyłam, ale minusem jest cena (zawsze było 3,50 ), a plusem to że zanoszę listy nie ma zbyt dużej kolejki no i na takim liście nie trzeba nic już opisywać: etykieta wystarczy.
No to kiepska oferta. Cena wyższa niż na Poczcie Polskiej (tam 4,20), listy idą dłużej a ich los jest niepewny- jak sie okazuje, w ciągu dnia moga się spakować i zniknąć, co w przypadku Poczty Polskiej S.A. jest tak prawdopodobne jak spotkanie kosmity w urzedzie pocztowym. No i potwierdzenie nadania wystawione przez Poczę Polską (operatora wyznaczonego) ma moc dokumentu urzędowego. Radzę zatem omijac InPost szerokim łukiem, co i ja będę czynił...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prędzej Poczta Polska podniesie ceny listów zwykłych jak i poleconych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracuję w jednej z Firm z podanej listy. Nie macie pojęcia jak się cieszę, że z InPostem nie będziemy już współpracować. Jakość obsługi (a właściwie jej brak) jest po prostu żenująca. Bywało, że dokumenty dla Klienta wysyłaliśmy 3-4 krotnie i nie dochodziły. Koszmar. Tak to jest jak o wyborze oferty decyduje cena, a nie jakość. Nigdy więcej!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poziom usług inpostu jest żenujący. Przesyłka listowa nadana 21 lipca nie dotarła jeszcze do dnia 06 sierpnia - odległość od nadawcy do adresata ok. 0,5 km w linii prostej. Poczta konna w Galicji działała sto razy szybciej. Kto to jeszcze korzysta z usług tego badziewia? Szkoda kasy, czasu i nerwów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Poziom usług inpostu jest żenujący. Przesyłka listowa nadana 21 lipca nie dotarła jeszcze do dnia 06 sierpnia - odległość od nadawcy do adresata ok. 0,5 km w linii prostej.  Poczta konna w Galicji działała sto razy szybciej. Kto to jeszcze korzysta z usług tego badziewia? Szkoda kasy, czasu i nerwów.
Zakończyli działalnośc w zakresie przesyłek listowych, to Twoja nie dotarła- proste jak drut. Składaj reklamację zanim ją skierują na wysypisko śmieci albo do lasu... ddwloclawek.pl/pl/11_wiadomosci/19998_w_lesie_w_michelinie_znaleziono_sterte_spalonych_listow_jest_policyjne_sledztwo.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedyne z czego Inpost może być dumne, to Paczkomaty. Poziom pozostałych usług jest niższy niż konkurencja. Szkoda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja zostałem ze znaczkami za 1000zł i nie wiadomo co z tym zrobić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...