Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Konflikt w pogotowiu. Ratownicy: "Dyrektor wyzywa nas od meneli i oszołomów"

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 29 czerwca 2016 r. o 12:49 Powrót do artykułu
Po tym jak związki angażują się w kampaniee wyborcze, to im nie ufam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po tym jak związki angażują się w kampaniee wyborcze, to im nie ufam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moze dyrektor zamierza zmniejszyć ilość osób w karetce. U nas na samych Pulawach jest jedna karetka S i jedna P. Karetka P to caly czas jezdzi, na dobę 20-25 wyjazdów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na tym zdjęciu na bystrzachów i abstynentów nie wyglądają.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tego Dyrektora to powinien przebadać lekarz psychiatra to wszyscy ratownicy medyczni jak i pozostali pracownicy są zli tylko on jest cacy.To dyrektor chwali sie ze ma poparcie w Urzedzie Marszalkowskim i nikt mu nic nie zrobi dlatego tak sie panoszy bo koledzy z psl-u go poprą .To zwiazki zawodowe ktorym przewodniczy pan Chut zaczely walczyc z tym dyrektorem z" nadania" o godnosc i prawa pracownika dlatego ten dyrektor zaczal sie przeciw stawiac sie zwiazkowcom zastraszac ich ludziom kazal wypisywac sie ze zwiazkow ktorym przewodniczy pan Chut zabieral pan dyrektor ludziom premie, nasilily sie kontrole, szykany, obelgi .Pracownik nic nie ma w tej firmie do powiedzenia liczy sie tylko to co powie bog i wladca roman filip.I oto w tej calej sprawie pracownikom chodzi a nie otym co mowi dyrektor bo on ciagle powtarza ta sama spiewke o lekach o dyscyplinie.My chcemy spokojnie pracowac i nie zyc w ciaglym stresie,stwarzanym przez dyrektora czy tak trudno to zrozumiec Marszalkowi Wojewodztwa Lubelskiego zeby takiego "dyrektora"pogonic na zbity pysk.I ludzie by psychicznie odpoczeli od niego,zmienila by sie atmosfera w pracy my nie chcemy nic po nadto.Czy dalej ma byc tak jak mowi dyrektor ja jestem bierny ale wierny dla psl-u.Wstyd!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli przewodniczący zz ratowników medycznych po rozmowie z dyrektorem państwowej placówki ma jakieś stresy, choruje, to powinien pójść z tym do policji, prokuratury, albo wy.....ć ze związkowej posady. To jak on działa w sytuacji ratowania życia wobec takiej chorowitości własnej. Powinien być normalnie zwolniony, może nawet surowo zwolniony, za niechęć do uświadomienia sobie, że nienadaje się do pracy wobec ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ostatnio po wypowiedziach ratowników medycznych można wysnuć hipotezę o funkcjonującej zmowie niektórych dyrektorów zarządzających Pogotowiem Ratunkowym. Podobna sytuacja z wypowiedzi anonimowych ratowników jest w lubelskim pogotowiu. Ignorowanie problemów ratownikow, brak zaangazowania w rozwiązywaniu problemów płacowych straszenie zwolnieniami. Jak się wypowiadali ratownicy jest to reakcja na jakiekolwiek propozycję zmiany płacowe w ich firmie. Jak sami zauważyli przerost administracji doprowadza do dysproporcji zarobków między poszczególnymi grupami zawodowymi. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Bratkowski, ale tu chodzi o relacje międzyludzkie, jeszcze to do Pana nie dotarło, to co musi się stać, żeny Pan to pojął?????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bydle jeane.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tym ratownikom od leżenia na tapcanach się we łbach poprzewracało.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co wy w tej białej wyprawiacie. atrakcja dla całej polski i wstyd dla województwa. albo synalek wraz z flamą morduje swoich rodzicieli zaraz obok jakiś idiota wrzuca deski z gwoździami do piaskownicy by poranić dzieci . teraz grupka chłopców grubych rumianych niespracowanych z tęsknotą za rozumem w oczach ) przyjechała się poskarżyć bo musi trochę popracować na chlebek a szef niedobry i pospać nie da a chłopy zmęczone cały dzień w polu tyrały a tu ktoś śmie im drzemkę przerwać. trzeba siły oszczędzać bo na swoim trzeba zasuwać jaki to delikatne psychicznie po rozmowie co szef o***a globusa i spazmów dostaje arystokracja podlaska ich mać. pewnie krewni radziwiłów choć nazwisko raczej do innego członka podobne. jak taki delikatny to na rentę znajomy psychiatra z zaprzyjażninej jednostki w radzyniu zdiagnozuje po za kolejką. chociaż tydzień pracy w prywatnym pogotowiu bądź w dużym ośrodku nauczyłby panów o arystokratycznych ratowników szacunku do pracy. szef jest po to aby wymagać a jak do panów dotrzeć jak nie o***aniem który leń inaczej zrozumie. grupa szumowin rozwala dobra firmę bo się od nich wymaga uczciwej pracy .proletariusze wszystkich pogotowi łączcie się. wielkie brawa dla pana marszałka firma doskonale funkcjonuje a to główny aspekt oceny jej dyrektora. może by go na szefa od służby zdrowia do urzędu marszałkowskiego ściągnąć poradziłby sobie ze starosławskimi i innymi pokrewnymi indywiduałami co kochają uwłaszczyć się na społecznych środkach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
co wy w tej białej wyprawiacie. atrakcja dla całej polski i wstyd dla województwa. albo synalek wraz z flamą morduje swoich rodzicieli zaraz obok jakiś idiota wrzuca deski z gwoździami do piaskownicy by poranić dzieci . teraz grupka chłopców grubych rumianych niespracowanych z tęsknotą za rozumem w oczach  )  przyjechała się poskarżyć bo musi trochę popracować na chlebek a szef niedobry i pospać nie da a chłopy zmęczone cały dzień w polu tyrały a tu ktoś śmie im drzemkę przerwać. trzeba siły oszczędzać bo na swoim trzeba zasuwać jaki to delikatne psychicznie po rozmowie co szef o***a globusa i spazmów dostaje arystokracja podlaska ich mać. pewnie krewni radziwiłów choć nazwisko raczej do innego członka podobne. jak taki delikatny to na rentę znajomy psychiatra z zaprzyjażninej jednostki w radzyniu zdiagnozuje po za kolejką. chociaż tydzień pracy w prywatnym pogotowiu bądź w dużym ośrodku nauczyłby panów o arystokratycznych ratowników szacunku do pracy. szef jest po to aby wymagać a jak do panów dotrzeć jak nie o***aniem  który leń inaczej zrozumie. grupa szumowin rozwala dobra firmę bo się od nich wymaga uczciwej pracy .proletariusze wszystkich pogotowi łączcie się. wielkie brawa dla pana marszałka firma doskonale funkcjonuje a to główny aspekt oceny jej dyrektora. może by go na szefa od służby zdrowia do urzędu marszałkowskiego ściągnąć poradziłby sobie ze starosławskimi i innymi pokrewnymi indywiduałami co kochają uwłaszczyć się na społecznych środkach.
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Dobrze napisane Filipa do Lublina na Marszałka poradzi sobie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A w pulawach co nawojowali. Chcieli podwyżek i zmiany taboru bo byl katastrofalny. Przyszedl nowy dyrektor, kupil nowe ambulanse, z zalogi 90 osobowej, zredukowal do 30 paru osób, większość jest już na kontraktach, pracują po 24 godziny, nieraz wyjazdów 20 parę na dobę, i po takim dyżurze 24 godzinnym, jeszcze zrobi dyżur 12 godzinny na transportach w tym samym zakladzie, bo na kontrakcie wolno. Nikt ratownikom w pulawach nie pomogl, zadne zwiazki, zadne urzedy marszalkowskie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
znane chore psl-owskie uklady. zdelegalizowac psl i pod trybunal ludu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
relacje międzyludzkie w pracy są takie , że jest Dyrektor i jest podwładny . Zasr.....m obowiązkiem podwładnego jest wykonywanie poleceń Dyrektora . Dyrektora ocenia przełożony a nie gromada chłopków . A jak się nie podoba to won z pracy. Jak jest słaby i karetka go zabiera do szpitala -niech idzie na rentę .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chłopaki walczą o swoje. Nie dość, ze społeczeństwo wywiera na nich jak i na ińych ratowników stres i presję, są ponizani i wyzywani przez pacjentow to jeszcze dyrektor dobija. wtf? Sie pytam. Teraz gdy wczeta zostala kontrola, dyrektor- aniolek. A wstydem jest godzenie sie na prace za 10 zl w tym zawodzie!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałabym, żeby dyrektor odniósł się na podstawie czego wyliczył średni czas wyjazdów na dyżurze na 2 godziny 40 minut. Chyba tylko na podstawie nocnych dyżurów na podstacjach w wioskach niemalże zabitymi deskami. Dyrektor przekazał nagrania? Chyba każdy głupi domyśla się, że przekazał tylko te, które są mu na rękę. Pan był w ubiegły piątek na kontroli i wszystko było ok? No nikt by się nie spodziewał, że wszystko będzie grało jak należy na zapowiedzianej kontroli. Poza tym nie chodzi o zarządzanie tylko o relacje międzyludzkie. O mobbing. Niestety niektórzy zatrzymali się na PSLowskim poziomie wykształcenia/dokształcenia i na znanych tylko im układach. Wyzywanie ratowników, niejasne zasady premiowania i karania, nachodzenie podczas nocnego dyżuru i kary pieniężne za to, że ratownik zdjął buty (sic!), ostatnio premie dla tych, którzy mu donoszą o tym co ratownicy planują- o to chodzi drodzy panowie z układu. Przeterminowane leki? Dyrekcja posuwa się do tego, że sama je podrzuca, tylko po to by teraz, gdy sprawa została nagłośniona, wykazać nieprawidłowości ratownikom i mieć pretekst do zwolnień i kar finansowych. Pan Roman nie wie już jakich środków się chwycić, żeby tylko utrzymać się stołka. :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobry dyrektor sprawnie zarządza jednostką i dba o relacje międzyludzkie.Panie Bratkowski to jest jasne.Człowiek ,aby dobrze wykonywał swoje obowiązki nie może być mobbingowany,wyzywany,bo w stresie łatwo o pomyłki,pracownicy częściej korzystają ze zwolnień.Obowiązkiem dyrektora jest też stałe kształcenie pracowników.Pracownik mający wiedzę wie co do niego należy.Dostaje też na piśmie zakres obowiąków.Źle pracujących karze sie naganą,a później zwalnia.Stanowiskami nagradzani są ludzie z układów politycznych i nie tylko.Czasami w grę wchodzi sex,pieniądze,rodzina i inne powiązania towarzyskie.Nie może tak być ,ze 40 osób źle pracuje,a jedna jest dobra.Śmierdzi ;coś;z daleka.Problem jest nie tylko w opisanej jednostce.Tak zdarza sie w każdej instytucji,oddziale,szpitalu.Brak nadzoru ze strony jednostek nadrzędnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo tacy jesteście. Chamscy do maksimum. Raz jeden w nocy mąż wezwał pogotowie do nas, gdy dostałam krwotoku i usłyszałam, że powinien mnie sam zawieźć do lekarza, a ja skoro mam sprawne nogi to mogę sobie iść. Macie rację mogę iść, mogę wezwać lekarza (chociaż tu jak się okazało wizyta domowa nic by nie pomogła), mogę się czołgać, wiele mogę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę, że większość komentarzy to piszą biedni ratownicy. Powinni wam zrobić nie tylko egzamin z wiedzy medycznej, ale i kultury. Pamiętam jak na Wolskiej leżał młody chłopak. Był pijany i trochę poobijany, więc ktoś wezwał pogotowie. Przyjechali, a pan ratownik stanął nad człowiekiem i butem go trącał. Tak się zachowuje ratownik?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...