Ksiądz chodzi po kolędzie

Ile dać księdzu, który chodzi po kolędzie?

Ile dać księdzu, który chodzi po kolędzie?

Nie pytaj! Możesz nic nie dawać. Temat rozpoczęty przez ciebie, wiadomo czemu służy! Opluwaniu kapłaństwa. Strzeż się takich myśli!!!

100-300 zł

Nie pytaj! Możesz nic nie dawać. Temat rozpoczęty przez ciebie, wiadomo czemu służy! Opluwaniu kapłaństwa. Strzeż się takich myśli!!!

Coś w tym jest z prawdy.

Ile dać księdzu, który chodzi po kolędzie?

  Raz na rok to wypada dać 50 zł za kolendę, czyli księdzu do ręki i 100 zł "na Kościół".  

Nie odzywaj się na temat księży bo będziesz spalony na stosie :)

Ja nie wpuszczam księdza po kolędzie do domu. Mam małe dzieci a teraz tyle się słyszy i czyta o księżach pedofilach , księżach molestnikach , że boję się o dzieci. Jak tylko wchodzi ksiądz na podwórko to otwieram okno rzucam przez okno 100 złotych i natychmiast zamykam okno.Kiedyś to poszczułem księdza moim owczarkiem Brytanem bo stał pod oknem i się ślinił i obleśnie oblizywał.

Ja nie wpuszczam księdza po kolędzie do domu. Mam małe dzieci a teraz tyle się słyszy i czyta o księżach pedofilach , księżach molestnikach , że boję się o dzieci. Jak tylko wchodzi ksiądz na podwórko to otwieram okno rzucam przez okno 100 złotych i natychmiast zamykam okno.Kiedyś to poszczułem księdza moim owczarkiem Brytanem bo stał pod oknem i się ślinił i obleśnie oblizywał.

Kuku na muniu - rzeczywiście pasuje do ciebie jak ulał! Brzmi co prawda łagodniej niż idiota, rzekłbym - bardziej "poetycko", ale jednak oddaje prawdę o stanie twego intelektu.

Szczery każdy ma swoje zdanie, a dla czego krytykujesz tego kuku?

10

nie rozumiem pytania.ktoś przychodzi do Ciebie z wizytą i masz dawać pieniądze??

Nie przyjmuj i nie dawaj, kto ci każe ?

10 pln

Kuku na muniu - rzeczywiście pasuje do ciebie jak ulał! Brzmi co prawda łagodniej niż idiota, rzekłbym - bardziej "poetycko", ale jednak oddaje prawdę o stanie twego intelektu.

A co nie prawda, że co raz jest jakaś afera z księżmi? Przeglądam różne portale internetowe i się czyta o księżach pedofilach, księżach zoofilach, księżach nekrofilach i księżach dewiantach. Ja nawet do kościoła boję się chodzić bo jakiś ksiądz może się obnażyć przed moimi dziećmi. I uraz psychiczny zostanie. Dobrze że jest mój owczarek Brytan. Jak tylko zobaczę że jakiś ksiądz łazi pod oknami i podgląda ludzi a przy tym obleśnie się śmieje to od razu poszczuję go Brytanem.

A co nie prawda, że co raz jest jakaś afera z księżmi? Przeglądam różne portale internetowe i się czyta o księżach pedofilach, księżach zoofilach, księżach nekrofilach i księżach dewiantach. Ja nawet do kościoła boję się chodzić bo jakiś ksiądz może się obnażyć przed moimi dziećmi. I uraz psychiczny zostanie. Dobrze że jest mój owczarek Brytan. Jak tylko zobaczę że jakiś ksiądz łazi pod oknami i podgląda ludzi a przy tym obleśnie się śmieje to od razu poszczuję go Brytanem.

Podtrzymuję to, co napisałem. Twój wpis utwierdził mnie w przekonaniu, że miałem rację. Jesteś beznadziejnym przypadkiem. Rozumując tak jak ty można by twierdzić, że każdy użytkownik drogi to pijane bydlę dybiące na życie i zdrowie pieszych. Grono lekarzy łapowników mogłoby reprezentować wszystkich bez wyjątku medyków i skłaniać do twierdzenia, że wszyscy, jak leci, to łapówkarze i kanalie. A jednak wychodzimy na ulice, wsiadamy do samochodu, powierzamy swe zdrowie i życie lekarzom bez lęku i fobii. Czytając takie "przemyślenia" jak twoje, można naprawdę nabawić się urazu psychicznego. Ale czego się spodziewać po ludziach czerpiących "wiedzę" z internetu, z portali. Są jak te psy z wiersza Miłosza, którym "że świat jest większy, nie przyszło do głowy". To właśnie przypomina jakiś rodzaj dewiacji i zboczenia.

Ile dać księdzu, który chodzi po kolędzie?

Nie schodziłbym poniżej 500 zł w kopercie.

Może być bez koperty,a kwota do zakceptowania. :)

Przepraszam za literówkę-zaakceptowania.A skoro wkradł się ten błąd to może jednak zawyżona nieco kwota.Powiedzmy: niższe również do przyjęcia. ;)

Byście wszyscy się wstydzili moi drodzy parafianie dawać takie małe datki na ofiarę. My księża jesteśmy biedni,nie mamy za co żyć i często przymieramy głodem. 

Skoro wszyscy mamy się wstydzić to i Ks.Antoni również za bajeczki,które pisze.:)Pozdrawiam głodomora i oby humor Cię nie opuszczał.