Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Łęgi: Uratowane łosie walczą o życie

Utworzony przez Fi, 20 lutego 2011 r. o 22:30
"Dwa samice"?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W poniedziałek oceni ich stan lekarz weterynarii
a co teraz ma WEEKEND i nie może się pofatygować!!! Polska kraj absurdu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan doktor raczy zawitać dopiero po weekendzie ?.Pewnie biedactwa podzielą los tego z Grenadierów,który wyzionął ducha w Świdnickim Lasku.I pomyśleć,że mamy Uniwersytet Przyrodniczy ze specjalnością -lekarz weterynarii.Wstyd i jeszcze raz wstyd. To w takich przypadkach profesorowie powinni pokazać swoim studentom sens tego zawodu włączając się w akcję ratunkową.Oglądałem jak na Alasce środowisko akademickie było zaangażowane w niesieniu pomocy białym nieźwiadkom
kiedy te pojadły folii na śmietniku. A tu ? Klinika Małych Zwierząt ....tak,te małe zwierzątka mają nawet po 850 kg... a fe. Ile to już zwierząt padło po tych ratunkowych
operacjach . "Okryli słomą" a gdzie ekrany chociażby z plandek zapobiegające wychłodzeniu
przez wiatr który to wieje dość mocno ? Przyrodnicy te zwierzęta odpoczywają w ostojach leśnych a tu wywieziono je na środek pola zwiększając ich stres narażając na wyziębienie.
Im najpawdopodobniej nic nie jest tyle,że są wyziębione i skrajnie wyczerpane a to nie jest powód aby padły......do roboty panie i panowie lek.,dr,doc. i prof.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jaki cel pisać komentarze skoro wasi cezorzy dzisiaj zwani moderatorami kasują wszystko co demaskuje miernotę tutejszych służb weterynaryjnych. Ile to już zwierząt padło ,którym przyszło zaplątać się w Lublin ?. Pytam się gdzie tu jest zaangażowanie Uniwersytetu Przyrodniczego i wydziału weterynaryjnego ?.....tylko klinika małych zwierząt ?...te małe zwierzątka ważą po około 650kg. Ale co się wysilać skoro to i tak wyczyścicie ?.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No to raz dwa i trzy obwozic losie po lubelszczyznie a inny ktos niech szykuje im sarkofagi toć te biedne zwierzatka sa swietsze od tego belzebuba zycinskiego...Mam koncepcje zycinskiego do rokitna na wysypisko albo kolo wysypiska a biedne losie do katedry:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
XXXXXXX napisał:
Jaki cel pisać komentarze skoro wasi cezorzy dzisiaj zwani moderatorami kasują wszystko co demaskuje miernotę tutejszych służb weterynaryjnych. Ile to już zwierząt padło ,którym przyszło zaplątać się w Lublin ?. Pytam się gdzie tu jest zaangażowanie Uniwersytetu Przyrodniczego i wydziału weterynaryjnego ?.....tylko klinika małych zwierząt ?...te małe zwierzątka ważą po około 650kg. Ale co się wysilać skoro to i tak wyczyścicie ?.
Ty facet ta wage wzieles chyba ze zwierzatek zyjacych w okolicach czernobylu,tam to i kaczka wage ma wieksza od krowy :)a dwie muchy podnosza kilo kielbasy na wysokosc kilku metrow..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dwa samice łosia? gdzie ci dziennikarze szkoły kończyli? w Łęgach?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a czym były te zwierzęta wyciągane z tych przerębli bo jesli ciągnikiem to najprawdopodobniej mogły zostać połamane i wszystko do d..y zostanie im tylko ubój z konieczności
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie są weterynarze, którzy powinni pomóc w takich przypadkach. Ludzie zróbcie coś, przecież one cierpią !!! Możne było od razu zawieść je do stodoły u gospodarzy aby nie marzły.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kogo obraziłem skoro moją wypowiedź skasowano, a może to racja moje słowa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam moim zdaniem najwięcej maja do powiedzenia ci co nie sa wogóle temacie dzikich zwierząt nie można trzymac w budynkach gospodarskich rolników wtedy te dzikie zwierzęta mogą nie byc samodzielne i mogą sobie nie poradzic w środowisku naturalnym najlepszym rozwiązaniem jest przewiezienie takich zwierząt do odpowiedniej placówki np do zoo gdzie będą mogły byc leczone w warunkach zbliżonych do naturalnych i takie kroki pono mają byc podjęte z tymi osobnikami jestem z tej okolicy gdzie było to zdarzenie i zapewniam ze te zwierzęta były ratowane i przewożone w jak najbardziej humanitarny sposób a bajki o ciągnikach można se wsadzic w między bajki opieka weterynaryjna też jest
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście prowokacyjna forma "dwa samice" pochodzą od Redaktora, a nie autora.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
erni z pakerni napisał:
Dwa samice łosia? gdzie ci dziennikarze szkoły kończyli? w Łęgach?
W lasach kabackich
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...