Może Pan zapytać studentów poza terenem uczelni lub przeprowadzic anonimowa ankietę...ale przecież Pan juz ma wyrobione zdanie chociaż nawet nie był Pan wewnątrz budynku. Czy Rektor pamięta czasy PZPR? Większość ludzi pamięta i co z tego?
|
|
Tych studentow widuje na codzien i wiem o czym mowie.Wiem,ze doktoraty robili na innych uczelniach,ale to nie ma wiekszego znaczenia.To jest tylko tytul naukowy,ktory mozna nawet "kupic" w ten,czy inny sposob.Jeden z bialskich ordynatorow np ma tytul doktora(wiedze ma znikoma) i bierze za wizyte 120 zl,a profesorowie piszacy ksiazki naukowe i wykladajacy na tamtejszej AM biora tylko 100 zl.Tak,stolkowe jest bardzo jest motywujace.Od tego sie zaczyna,a jak sa wyniki to stolek wzrasta i placa rowniez.Nie moze byc tak,ze byle radny zarabia wiecej niz przecietny pracownik w naszym miescie.Porownanie mnie do Rydzyka jest zenujace,ale sie nie obrazam.Mam idealnie odwrotne poglady niz ten GORU polowy Polakow.Szambo w bialskiej Radzie jest i to widac po przeglosowaniu budzetu,gdzie wazniejsze bylo dokopanie Czapskiemu,niz rozsadek i dobro mieszkancow.Zreszta nawet szkoda slow na to co dzieje sie w tym miescie i nie zamierzam sie denerwowac jeszcze w internecie.Szkoda czasu i zdrowia.
|
|
Pan widzi tych studentów...a ja z takimi studiowałem i niesprawiedliwe jest ocenianie wszystkich jednakową miarą. Jeżeli uważa Pan, że tytuł doktora można sobie "kupić" to gratuluję. Niech Pan to powie tym co siedzą nad książkami kilka lat po to żeby przed ich nazwiskiem pojawiło się "dr". A Pan swój dyplom tez kupił? Bo pewnie Pan jakieś wykształcenie posiada. I nie wiem dlaczego Pan miesza cennik lekarzy do dyskusji o PWSZ? Co do pensji radnego. Czy wie Pan czym zajmuja się radni? Proszę troche poczytać to Pan zrozumie o ich odpowiedzialności. Ja nie porównywałem Pańskiej osoby do Tadeusza Rydzyka tylko ańskiego okreslenia "szambo". A "GURU" jest przez "U". Co do budżetu mista to może inaczej rozumiemy "dobro mieszkańców". Dla mnie ciągłe zadłużanie się to nie jest oznaka tego, że radni troszczą sie o mieszkańców Białej Podlaskiej.
|
|
Chcialem napisac GOORO,a nie guru(tak dla zartu,wyszla literowka,a w efekcie ortograf).Ja tych studentow widze w akcji(miescowych rowniez) i taka jest prawda.Kiedys tez sie pilo,ale nie bylo az takiej demolki.Nad ksiazkami sie sleczy kilka lat pod warunkiem,ze ktos jest ambitny i na tym nie zamierza poprzestac.Wieksza czesc czasu zajmuje zdobycie tytulu magistra.Doktorat to kwestia roku,maksymalnie dwoch lat.Cennik lekarski to pokaz jak cenia sie nasi bialscy inteligenci i jakie miewaja wybujale ambicje(finansowe).Nasi radni zajmuja sie klotniami,prywatna walka personalna o swoja przyszlosc i maja bardzo gleboko innych mieszkancow miasta.Zadluzac sie w nieskonczonosc nie ma sensu,ale drogi to podstawa,bez ktorych nigdy nie bedzie dalszych inwestycji,a co za tym idzie rozwoju miasta.Dla tych co maja inne zdanie proponuje stworzenie stref ekonomicznych i uczelni w samym srodku Puszczy Bialowieskiej,albo gdzies na pustyni.Oczywiscie bez drog i calej infrastruktury.Bedzie szczesliwe zycie bez dlugow,w samym centrum NICZEGO.I taka dygresja na koniec.Nie kazdy w tym kraju musi miec skonczone studia.Mamy o wiele bardziej wyksztalcone spoleczenstwo niz 20 lat temu i wiecej...I co z tego,skoro te spoleczenstwo jest zdecydowanie glupsze(doslownie).W dodatku wiekszosc z nich jest sfrustrowana i za 1500 zl nie pojda do pracy.Ksztalci sie takich niedouczonych "inteligentow" najczesciej na koszt podatnikow,a oni i tak wyjezdzaja zmywac gary i wybierac stolce spod zachodnich tylkow zniedoleznialych dziadkow.A wszystko doslownie dla paru setek zlotych miesiecznie.Lepiej ksztalcic ludzi w zawodach i robic z nich specjalistow niz rozdawac tytulu mgr na prawo i lewo.Kiedys srednie wyksztalcenie to bylo "cos" i mial je KTOS,a teraz mgr. to jest "nic" i ma je kazdy byle kto.To tyle.
|
|
z takimi "argumentami" ciężko jest polemizować. Mam nadzieję, że berecik równo leży.
|
|
Oczywiście przytyk, bo trudno polemizować z kimś, kto właśnie studiował szkołę która niczego nie daje prócz dyplomu. Trudno zrozumieć, że to nie powinno być tak, że każdy musi mieć dyplom, nieważne jakim matołkiem jest. I tak jest w normalnych krajach a w jakich to odsyłam do odpowiedniej lektury jakiej nie napewno nie znajdzie się na PWSZ między pielęgniarstwem a pseudopedagogiką. Argument, że J.B. zbudował szkołę jest beznadziejna - zbudował za nasze pieniądze, za nasze podatki. Jedyne co potrafił to załapać się na stanowisko rektora w odpowiednim momencie gdy kończył się AWS. To jedno.
Druga sprawa jest taka, że mam dość pouczania nas przez gości którzy nie wiedzą, że świat ma być różnorodny, a jedyna tolerancja jaką mają odnosi się do swojego środowiska. Notabene - ks. kardynał Stefan Wyszyński bliżej miał do katolicyzmu ludowego, niż tych pseudointeligentów.
Rozmawiamy o radnych - moja uwaga jest taka, że może czas skończyć w Białej z ludźmi których ciągle ktoś wprowadza w błąd... i nie rozumieją przepisów rządzących samorządami.
Ps.
Póki nasz herbowy Starozakonny z Piszczaca ma kasę, to ciągle będzie tak a nie inaczej w Białej.
|
|
To czy ktoś jest "matołkiem" to i tak wyjdzie i to bez dyplomu. Jednak jest jeszcze coś takiego jak ambicja i chęć podnoszenia swoich kwalifikacji. Natomiast jaka jest literatura między pielęgniarstwem a "pseudopedagogiką" niestety nie wiem, ponieważ niewiele wspólnego miałem z tymi kierunkami. Ja nie rozumiem jednego. Dlaczego Pan tak atakuje osobe Bergiera? Cos Panu zrobił? Czy może wychodzą na wierzch jakieś kompleksy? Jeżeli ma Pan jakieś konkretne zarzuty to proszę je przedstawić. A co do radnych. Są oni wybrani przez mieszkańców i mają obywatelskie przyzwolenie na reprezentowanie ich spraw zgodnie z głoszonymi przez nich poglądami.
|
|
Tak, od razu muszą wychodzić kompleksy - bo J.B. trzeba wielbić i modlić się do niego, a jak tego nie robisz, to pewnie masz kompleksy... A może po prostu uważam go jedynie za cwaniaka, a nie żadnego profesora - którym notabene nie jest? (oprócz swojej rzecz jasna uczelni ).
A co do radnych - oczywiście, ale nie mogą łamać prawa posiłkując się tym, że zostali wprowadzeni w błąd - bo jak to o nich świadczy?
|
|
Tu nie chodzi o "wielbienie" tylko nie rozumiem Pańskich zarzutów do tej osoby. I dziwi mnie to, że Pan nie dostrzega pozytywnych rzeczy których dokonała osoba Bergiera. Zapewne Pan również poświęcił się nauce i również posiada bogaty dorobek naukowy. Gratuluje. A co do radnych to dobrze wiemy, że zarówno ja Pana jak i Pan mnie nie przekona. Tyle w tym temacie.
|
|
Panie Pawle w roku ubiegłym w Słowie Podlasia był opublikowany list o praktykach w PWSZ przy publikacji prac naukowych z zarzutem, że nazwisko rektora przy większości prac to nadużycie. Oprócz reklam pana rektora żadne sprostowanie w prasie się nie ukazało. Czy list ten to prawda czy fałsz. Proszę Panie Pawle o informację, czy funkcja którą Pan piastuje to:A. chłopiec do bicia jego wysokości B. karbowy konsula C. cichy wielbiciel jego ekscelencji A tak na serio,brak mi na forum głosów kobiet. |
|
Jeżeli domaga się Pan ode mnie wyjasnień ws. publikacji naukowych to ich Panu nie udzielę. A to z tego powodu, że ta sprawa mnie osobiście nie dotyczy. Proszę się skontaktować z Działem Promocji i Rozwoju Uczelni PWSZ i tam napewno uzyska Pan wyjasnienie w tej sprawie. Jeżeli wydawało się Panu, że jestem rzecznikiem prasowym PWSZ-u albo asystentem Józefa Bergiera to jest Pan w błędzie. A odpowiedź na Pańskie pytanie (a właściwie głupi żart) jest taka, że jestem absolwentem PWSZ i stąd moja znajomość Pana Rektora. Wystarczy czy jeszcze raz Pan błyśnie jakimś żarcikiem?
|
|
Oczywiście rektor ma ogromny dorobek naukowy - dokładnie wie jak się wykonuje rzut karny w piłce nożnej i napisał nawet o tym prace wniósł tym samym nieoceniony wkład w rozwój nauki polskiej
|
|
Jak się jest gamoniem to lepiej się nie wypowiadać :-) W poprzedniej kadencji radny Borodijuk był..... no kto wie??..... był w Klubie Podlasie - był...... był też.... no kto wie?? ..... był gamonie w opozycji do Czapskiego, wspólnie z Grodeckim i Bergierem! Pisać dalej czy już baranki same rozumiecie? |
|
A do jakiej partii należy Czapski? Bo nie jeśli należy to cieakwym do której? |
|
Skopiować Ci czy sam sobie przeczytasz, to co napisałem ciut wyżej (to o gamoniach)? |
|
Kiedyś pisałeś, że pracujesz w jakimś urzędzie tak? To Ci powiem gościu, że nieźle tam masz, bo twój pierwszy post jest z godziny 7 rano, jeszcze nie zdążyłeś usiąść do spraw urzędowych, a już piszesz na forum, zapewne twojemu pracodawcy to nie szkodzi - bo jak urząd to kto za to płaci - my, pan, pani, społeczeństwo płaci (znasz ten film?) Oprócz tego działasz w PO więc zapewne dostałeś tam pracę bo..... jesteś świetnym fachurą w urzędowych sprawach? Stary nie pisz banialuków i nie wciskaj kitu, jak sam siedzisz na stołku bo jesteś z PO. Ja nawet nie mam nic przeciw temu, żeby obsadzać swoimi ludźmi stanowiska, ale jak tacy goście jak Ty piszą o tym, że ktoś cos tam załatwia bo zna kogoś tam, to załamka stary. A twój kolega z PO Stanisław Romanowski też wygrał konkurs bo oczywiście był the best - może był, ale stanowisko ma bo jest z PO, Tak jest i tyle, po co się tak podniecać tym wszystkim? |
|
Radni nie wiedzieli, że nie mogą być w zarządzie? No mogli nie wiedzieć, ale to nie oznacza, że nie powinni za to odpowiadać - przepis jest przepis! Może i durny ( w tym przypadku) ale jest. Racja, że szkody nikomu nie wyrządzili, raczej chcieli dobrze, ale to jest dobra nauczka dla nich, że nie wszystko wiedzą najlepiej, bo tak się zachowują nie? A o szlachetności Broniewicza to lepiej się nie wypowiadać, no chyba że ktoś go zna tylko z wypowiedzi prasowych, to go za szlachetnego uważa.
|
|
Zajrzę jutro z rana jak Chmielewski P. przyjdzie do pracy, włączy kompa i pewnie zechce coś odpisać, bo w urzędzie tym głównie się zajmuje - na każdym forum o BP są jego wpisy:-)
|
|
Kiedy ma Pan swoje urodziny? Może pramolan Panu kupić? Jeżeli zdecyduje się Pan udzielić jakiś konkretów w swoich wypowiedziach to czekam na dalaszą dyskusję. A co takiego zrobił Panu Broniewicz? Twierdzi Pan, że Broniewicz nie ma nic wspólnego ze szlachetnością....więc może poda Pan jakiś przykład. Co do Romanowskiego...jeżeli uważa Pan, że dostał posadę z naruszeniem prawa to proszę to zgłośić. Jako przykładny obywatel ma Pan taki obowiązek. Zresztą ja nigdy nie poruszyłem tematu osoby Romanowskiego więc po co go tu mieszać? Aha jest parę minut po 6.
Ostatnio edytowany 11 kwietnia 2008 r. o 06:23
|
|
witam Czekam aż się pan panie Chmielewski wypowie na wszystkie tematy poruszone przeze mnie :-) (zrobię zbiorówkę będzie łatwiej) np. o Borodijuku o tym do jakiej partii należy Czapski, o tym jak dostaje się pracę bo jest się dobrym, a nie dlatego że jest się w partii co ma władzę aktualnie, nie napisałem że Romanowski dostał pracę z naruszeniem prawa - tłumaczyć trzeba, takie oczywistości? Udajesz pan głupiego czy jak? Wygrał konkurs? No wygrał, miał wygrać to i wygrał, każdego kto wie jak to działa, to nie dziwi, a Pan udaje głupiego i pisze, żebym zgłosił, jak złamano prawo....Panie Pawle - mimo wieku (młodego), powagi trochę ;-) No i o radnych co nie wiedzieli, że nie mozna - co z nich za radni skoro nie wiedzą co robią? Jak nie wiedzą co robią wchodząc do Zarządu, to strach pomyśleć o ich decyzjach na sesjach Rady - istnieje prawdopodobieństwo, że też nie wiedzą co robią ;-) pozdrawiam |
Strona 2 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|