Łuków: Szarpanina nauczycieli w-f na oczach uczniów

Znowu dresy POrozrabiały sobie.

franek napisał:

Znowu dresy POrozrabiały sobie.

może PIStolety... Nie mogę czytać tych pieruł z powiększanymi PO, PIS - iddzie do psychiatry ...wylewanie frustracji politycznych przy byle okazji....to już nie jest funny po 3 latach te POlityczne PISuary..... Szczególnie przy zwolennikach PIS to się uwidacznia - nie jest to forma dialogu politycznego, ale wyszydzania i któś się dziwi że ok 40% społeczeństwa uważa ich za...... Weź chłopie tabletki i nie PISz głupot.

To jest przerażające, tacy ludzie uczą młodzież. Dawnie nauczyciel był kimś, a teraz dzięki temu, że "za uczniem idą pieniądze" przepycha się na siłę osoby, które jeszcze 30 lat skończyłyby zawodówkę. Młodzież nawet czasami po studiach nie wie jak zaadresować kopertę, nie potrafi wykonać prostych obliczeń, sama dysgrafia, dysortografia - i inne choroby społeczne. Chyba dotychczasowe rządy doszły do wniosku, że baranami łatwiej rządzić i tak wysterowali z systemem oświaty, że produkcja owieczek idzie, że HEJ. Nie mogę patrzeć na ten ZNP - nic nie robią dla poprawy, ani jednej konkretnej propozycji - tylko pobory widzą, a gdzie dobro ucznia?

PIS rządzi.

Niezłe... jaja!

nie rozPISuj się!

To byl akt zle zaplanowany przez bylego dyrektora na nauczyciela, ktory dwa czy trzy lata temu odwazyl sie, pierwszy, napisac o lamaniu prawa przez dyrektora.Pózniej do nauczyciela dołaczyli inni koledzy gnębieni przez dyrektora.Dyrektor dostal nagane od pana satarosty, nie jest już dyrektorem, ale nadal pracuje ze swoja rodzina-żona ,zięc i kuzyni.Pan były dyrektor od początku nie może pogodzic sie z utratą stanowiska i spiskuje przeciwko temu, ktory pierwszy odważyl sie napisac skargę do Kuratorium w Lublinie i do Starostwa w Łukowie.Teraz jest nowy dyrektor, ktory za wszelka cene stara sie, aby w szkole byl spokój i przyjemna praca.Tak chwilowo było, a to sie bylemu nie podoba.

Ja dopiszę, że ten były dyrektor zostal dyrektorem w Szkole w Zalesiu, nie mając do tego przygotowania. W Kuratorium dopatrzono sie i został zdjety ze stanowiska.Jak zostal dyrektorem w specjalnej to wiedzą ci, którzy przystępowali do konkursu.Po trupach do celu, dla niego liczył się ten kto nie przeszkadzał mu w bezprawiu, ten ,kto miał swoje zdanie był gnebiony.

To nie tylko w szkole w Łukowie taki dyrektor, ale w szkole w Łomazach jest jeszcze lepszy

Dyrektor dobrze mówi, że nie było żadnej bójki.Wiadomo, jeśli sie wczesniej majstruje przy drzwiach to maja prawo opaśc,bez przyczyny drzwi nie spadły.Czasami temu co szykuje i stosuje fortele Pan Bóg rozum odbiera i czuje się pokrzywdzonym.

Łuków to ciekawe miasto.

Relacje na ten temat były i w TS i we Wspólnocie iw radiu Podlasie i w waszym Dzienniku.W poprzednich mediach było to samo i widac nagonke tylko na jednego u was jest inaczej, że bójki nie było.Ciekawi mnie dlaczego to tak jest.Czy ten niby" poszkodowany" był tylko wysłuchany a drugi nie.A może ten" poszkodowany" ma nadal tak silnego tescia że tylko on ma racje,tak jak to było z dyrektorskim bezprawiem,, gdzie rodzina rządzila szkoła i tylko oni mielipoparcie i rację.