Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Makabryczna historia zmarłego właściciela i psa

Utworzony przez ~about_criminals~, 3 sierpnia 2009 r. o 19:11
"... mężczyzna był pod opieką gminy, zwłaszcza, że od zimy nie miał ani wody ani prądu." I tak słowo "opieka" uzyskało nowe szczególne znaczenie. Gratulacje!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Wskazują na to ślady – mówi Andrzej Kot,"-Wiadomo,suchej nitki na biednym psie nie zostawi.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Meżczyzna był pod "opieką" gminy. Pies, jak widzimy wolał nie ryzykować...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak się denatem opiekowała gmina , że od jakiegoś czasu człowiek ten nie żył i GMINA o tym nie wiedziała... No cóż, cisną się na usta słowa piosenki,, jakie życie , taka śmierć". Kto się dzisiaj przejmuje biednym człowiekiem ??? Co zaś się tyczy psa : gdyby psina nie żerowała na zmarłym zapewne podzieliłaby jego los- czyli zdechła z głodu. Rzadko się zdarza, aby pies czepiał się ludzkich zwłok , ale skoro tak się stało , to ten człowiek musiał długo leżeć martwy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pewnie nadużywał alkoholu i dlatego mało kogo obchodził jego los. Kiedyś bardzo popularny był mit o tym, ze pies umrze z głodu a trupa nie tknie za to kot jak najbardziej się posili zwłokami. Jak widać kolejna bzdura wymyślona przez przeciwników kotów. Cóż, zwierzę myśli instynktownie aby przeżyć i dlatego szuka pożywienia, bez znaczenia czy jest to kot czy pies.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pewnie pies placil rachunki a jak renta sie skonczyla to uciekl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Marku, nestorze podlaskiego dziennikarstwa (poeto) to dlatego właśnie dziennikarze nazywani są ścierwojadami. Już widzę te winiety w bialskich brukowcach, taka gratka na lato... .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
był pod opieką gminy ? i nie miał ani wody ani prądu ? TO NA CZYM POLEGAŁA TA OPIEKA ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mosquito napisał:
był pod opieką gminy ? i nie miał ani wody ani prądu ? TO NA CZYM POLEGAŁA TA OPIEKA ?
A na tym,że dziadka nie nachodzili. Znając polskich urzędników nierobów to nawet pozytywna przysługa...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak się nim opiekowali, że nastąpił rozkład zwłok. Boże chroń przed taką opieką
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ważna informacja! Słyszałem, że ten pies ukrywał się w Londynie, a ostatnio próbował wjechać do Kanady, i na lotnisku w Toronto, dostał paralizatorem w ogon. Leży teraz w szpitalu i jego stan jest ciężki. Musicie poszukiwać tego psa w Kanadzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"trwa ustalanie pobytu tego psa" hahaha, ja słyszałam, że zamelinował się w hotelu na tatarach:D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
aaa napisał:
Tak się nim opiekowali, że nastąpił rozkład zwłok. Boże chroń przed taką opieką
Boże chroń przed taką głupotą. Kiedy jest bardzo ciepło zwłoki dosyć szybko ulegają rozkładowi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Włodarczyk ze 'Słowa będzie miał znowu zarobek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Boże chroń przed taką głupotą. Kiedy jest bardzo ciepło zwłoki dosyć szybko ulegają rozkładowi.
Boże czemu obdarzasz taką głupotą?! Szybko tzn.? 2, 3, 4, dni, ile ten człowiek leżał martwy?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze, że Dziennik nie ocenzurował tej wiadomości. Trzeba było ją podać ze względu na potrzebę ostrzeżenia starszych samotnych osób, że nie zawsze zwierzak bywa przyjacielem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a napisał:
Boże czemu obdarzasz taką głupotą?! Szybko tzn.? 2, 3, 4, dni, ile ten człowiek leżał martwy?
Idiotko, rozkład ciała ludzkiego w ciepłym i wilgotnym środowisku następuje bardzo szybko, w wodzie jeszcze szybciej. Gnicie ciała pojawia się już po 12 -36 godzinach od zgonu a gazy gnilne tworza się ok 60-70 godzin od czasu smierci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...