To ja nie wiedziałem,że w straży pracują rzeczoznawcy
|
|
patrz w lusterka warzywa są wszędzie
|
|
dokładnie, proponuję ogólnopolską akcje z naklejkami na samochody "PATRZ W LUSTERKA - warzywa... tfu motocykliści są wszędzie".
|
|
Tolerancja fajne słowo czyż nie. Nie znasz szczegółów okoliczności wypadku ale już wiesz że winny jest motocyklista. Popatrz jak jeżdżą też co niektórzy amatorzy 4 kółek. Pieszy na przejściu to intruz. Nie bronię i nie mam zamiaru bronic nieodpowiedzialnych szaleńców na motorach którzy szlifierami w terenie zabudowanym jada ja szaleni -zagrażając innym uczestnikom drogi. Ale czy w niedzielę po kościółku po chrześcijańsku jest komuś zle życzyć. Może się zdarzyć że i sam możesz zostać warzywem mimo że chroni cie parę kilko stali (absolutnie Ci tego nie życzę.) Piętnujmy niewłaściwe zachowania - ale nie generalizujmy, nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Pozdrawiam |
|
co mój post ma do tolerancji, może chcesz abym tolerował baranów gnających po 200kmh na motorze i wyprzedzających na zakrętach, bo przecież mają sprzęt który "im na to pozwoli". niestety, zmartwię Cię - nie toleruję takich i tolerować nie będę. Tak samo jak siadających za kierownicę na gazie. swój post kierowałem właśnie do takich przypadków, żadnych innych i to chyba powinno być jasne. pozdrawiam! |
|
Ok to nie mam między nami większych różnic w poglądach . Jeśli chodzi o tolerancje -no cóz życzenie komuś by stał się roślinka nie jest w moim rozumieniu przejawem tolerancji. Ale nie kruszmy kopii - być może to kwesta sformułowania lub odczytania myśli. Pozdrawiam również |
|
nie rozumiem "patrz w lusterka, motory są wszędzie", kolega ma rację jak można tolerować baranów na motorach, którzy wjeżdżają w tył cudzego samochodu, a co jak zobaczę go w lusterku to mam do rowu wjechać, bo warzywo jedzie, później jego matka będzie miała pretensję, że chłopak na wózku jeździ. Tak więc nie toleruję i tolerować nie będę baranów jadących 200 na godzinę, może na samochodach przykleić inne hasło "zwolnij, bo zostaniesz warzywem" |
|
Ja jadąc ciągle zerkam w lusterka szczególnie wewnatrz samochodu i mimo to zdarzylko mi się że chociarz we wstecznym lusterku nic za mną nie było , to nie wiadom skąd nagle mignął mi z boku wyprzedzający mnie mtocykl. Całe szczęscie że w tym czasie nie wykonywałem żadnego manewru
np.omijanie jakiejs dziury , az mnie wzdrygneło na sama myśl jak to mogło się skończyć
|
|
ehh, nie rozumiem ludzi którzy innym życzą źle... JAZDA MOTOREM dla niektórych w tym dla mnie jest PASJĄ, a ludzie którzy dokładnie wiedzą że motory jeżdżą szybko specjalnie zajeżdżają im drogę... To jest dopiero bez sensu a później się mówi że to motocyklisty wina a nie człowieka który jedzie autem... Stąd też policja jest bardziej teraz przekonana do motocyklistów :-) bo powodują mniej wypadków, a tu tylko zobaczą wypadek z udziałem motocyklisty i od razu zakładają że to jego wina... Trzeba pomyśleć a nie od razu mówić. Pozdrawiam, szerokości motocyklistom na drodze.
|
|
Pięknie tylko dlaczego jeden deb*** z Czosnówki jeździ wieczorem po Sidorskiej tak ponad setką aż szyby brzęczą w oknach. Wiesz co ja myślę o takiej pasji ja mam ją w du***. |
|
Ja nie zamierzam naklejać żadnych naklejek- ABSOLUTNIE to ja mam uważać na deb***a, który koło szkoły jedzie ponad 200 to ja mam uważać czy żaden baran nie chce mie wyprzedzić kiedy skręcam lub jeździ po osiedlu w nocy jak wszyscy smacznie śpią a on się popisuje jeden z drugim. Wina jest po obu stronach bo i samochodem można przycisąć ale małolatom się w głowach przewraca jak na taki motor wsiadają i jeżdzą jak wariaty a puzniej płacz bo albo sparalizowany albo zginął na miejscu lub innym zrobił krzywdę. RODZICE WIĘCEJ ROZWAGI W PODEJMOWANIU DECYZJI O KUPNIE MOTORA, BO 99,9% TO MAŁOLATY, KTÓRE ROWEREM DOBRZE NIE UMIĄ JEŹDZIĆ. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|