Pachnie zmową chlebową

Panie Prezesie, to w Białej jest droższe paliwo i prąd, niż gdzie indziej?

MAZUR WZYWAM CIEBIE W KOŃCU ODEJDŹ... ODEJDŹ STARY KOMUNISTYCZNY CZYNOWNIKU I NIE NISZCZ NASZEJ SPÓŁDZIELNI!! RAZ SIERPEM RAZ MŁOTEM CZERWONĄ HOŁOTĘ!! PIE..... KOMUNISTA NAWET W ZWIĄZKU Z CHLEBEM NIE JEST UCZCIWY... MASAKRA.

o zmowie paliwowej i LPG w Białej od dawna wiadomo

Sklepikarze kłamią. Widziałem fakturęz piekarni wystawioną na sklep spożywczy. Pączek dowieziony z piekarni pod drzwi sklepu kosztuje 37 groszy. A sklep sobie liczy od klienta złotówke. Złodziejskie marże. Dlatego ceny pieczywa są takie a nie inne.

Kto namawia piekarnie do zmowy na nie korzyść konsumenta,ma w tym swój własny cel.Piekarnie same sobie kopią grób,zaczną walczyć o klienta,ale będzie za późno,a ten kto ich namawiał zrobi na tym interes.

Przepraszam panie redaktorze, ze w tym miejscu ale nie wiem jak zapytać o temat który mnie interesuje. rok temu pisał pan/ M. Pietrzela/ o uczniu z gimnazjum który odszedł do klubu i szkoły z Zabrza. Ciekaw jestem co dalej dzieje sie z tym uczniem. ciekawe byłoby zderzenie opinii z Białej Podlaskiej i Zabrza. Może zainteresuje sie pan tym tematem.

Wszedzie zmowa, drozej niz w stolicy, jakies ciche ulkady, gdzies zawieruszyl sie unijny, bezplatny internet dla mieszkancow - co u diabla dzieje sie w tym miescie? A gdzie jest Prezydent, jego sluzby, ta cala, sklocona Rada Miasta? Nie dziwie sie, ze mlodzi bialczanie nagminnie opuszczaja to zwariowane miasto a tylko starykom z Warszawy mozna juz tylko nadac tytul honorowego mieszkanca. Ale zeby na chlebie nas nacinali biznesmeni piekarze - Panie Prezydencie!!!

zwariowane!? zwariowane to za mało powiedziane.... nowych miejsc pracy nie ma! zmowy piekarzy? być może a kto to wie? w końcu będą człowieka doić ile się da, bo dlaczego nie? układy, konszachty istna masakra. i nie ma sie czemu dziwić, że młodzi ludzie wyjeżdzają. póki władza się nie zmieni, póki młodzi ludzie nie zawładną magistratem, póki nie zmieni się te staroświeckie zaściankowe spojrzenie na to co będzie i może być w przyszłości i czym my jako miasto możemy sie pochwalić aby przyciągnać tutaj inwestorów nie zmieni się nic.

pochodzę z innego miasta,wielkości białej podlaskiej. białej podlaskiej mieszkam od kilku lat,bo stąd pochodzi moja żona.pracuję tutaj.tutaj jest beznadziejnie sennie,nic się nie dzieje,panują układy i znajomości. byle jakich ludzi się promuje,ze szkoły pana bergera robi się uniwersytet.młody człowiek z ambicjami wyjeżdża z białej podlaskiej.ja już z żoną postanowiłem - wracamy domojego rodzinnego miasta.

~manjaa~ napisał:

Panie Prezesie, to w Białej jest droższe paliwo i prąd, niż gdzie indziej?

POliwo w Białej jest najdroższe w Tuskdonaldstanie POmimo bliskiej odległości do Małaszewiicz. Energia też jest najdroższa za względu na daleki przesył. Ale to POwinni być rekompensowane POłdarmową siłą roboczą w POrównaniu z innymi częściami Tuskdonaldstanu. Problemem wszystkich piekarni w Białej jest spadająca sprzedaż. Może i w mieście jest zameldowanych 57000 mieszkańców, ale gołym okiem widać, że z 10-15% tych mieszkańców, jak nie więcej, faktycznie mieszka w innych miastach lub za granicą. Ja ze względu nie na cenę ale POdła jakość sam piokę chleb w domu. Wychodzi troszkę drożej, ale piokę na taryfie nocnej, włączam timer na 3 w nocy i na 6 mam swieżuteńki chleb bez konserwantów, POlepszaczy i genetycznie modyfikowanej soji. Są oczywiście problemy z jakością POlskiej mąki pszennej i musiałem przestawić się na białoruską lub ukraińską. Szkoda, że tak szybki staliśmy się krajem równie drogim jak Irlandia. I do tego jeszcze ta irlandzka POgoda.

Mowicie senne i skonszachtowane miasto. A guzik prawda! Spytajcie Pana Prezydenta i jego Somerlika - i tak mowia, ze miasto przyciaga nowych inwestorow, przybywa bezplatnego internetu i drog miejskich za unijne pieniadze, urzednicy zdobyli certyfikat ISO, na ukonczeniu rewitalizacja parku i srodmiescia, powstal slynny osrodek dla uchodzcow, z 7 szkol wyzszych, na rynku prawie co tydzien wystepuja kapele ludowe pana Karasia a w amfiteatrze wystepy czolowki artystow polskich - to jeszce wam malo?

Czy ważyliście państwo chleb ? Nie będę wymieniała nazwy piekarni ale do podanej wagi na opakowaniu brakuje 5, 6dag . 5 dag to jest duża kromka chleba albo 2 małe !

~gosc~ napisał:

Mowicie senne i skonszachtowane miasto. A guzik prawda! Spytajcie Pana Prezydenta i jego Somerlika - i tak mowia, ze miasto przyciaga nowych inwestorow, przybywa bezplatnego internetu i drog miejskich za unijne pieniadze, urzednicy zdobyli certyfikat ISO, na ukonczeniu rewitalizacja parku i srodmiescia, powstal slynny osrodek dla uchodzcow, z 7 szkol wyzszych, na rynku prawie co tydzien wystepuja kapele ludowe pana Karasia a w amfiteatrze wystepy czolowki artystow polskich - to jeszce wam malo?

CZYLI PŁAĆMY DROGO ZA CHLEB BO W CENIE CHLEBA SĄ TEŻ IGRZYSKA VOLKLORYSTYCZNE. Ciekawe ile miejsc pracy POwstanie w zrewitalizowanym parku? Może 2 czy 3 przy grabieniu liści POd jesień. POśmiejmy się. POlactwo głosowało, to niech POlactwo teraz POpłaci.

Czopski napisał:

CZYLI PŁAĆMY DROGO ZA CHLEB BO W CENIE CHLEBA SĄ TEŻ IGRZYSKA VOLKLORYSTYCZNE. Ciekawe ile miejsc pracy POwstanie w zrewitalizowanym parku? Może 2 czy 3 przy grabieniu liści POd jesień. POśmiejmy się. POlactwo głosowało, to niech POlactwo teraz POpłaci.

Podwyżki cen chleba w Białej, to oczywista zmowa cenowa . Jeżeli kilka piekarń tego samego dnia podwyższa w stopniu identycznym ceny to jak to nazwać. Pytanie czy jest na to paragraf. I co robi prezydent wszystkich bialczan. Do zobaczenia przy urnie wyborczej.

Paragraf na to jest, tak samo jak jest paragraf na zmowę stacji paliwowych. Ale ktoś to musi zgłosić do organów ścigania. Tylko jeśli za to weźmie się bialska prokuratura to nic z tego nie wyjdzie. Tu trzeba kogoś z zewnątrz, najlepiej z drugiego końca miasta.

Z tymi stacjami paliwowymi to fakt. Byłem w Lublinie w piątek (19.09.2008r) i na stacji tego samego dostawcy rożnica miedzy cenami wynosiła 24 gr. A to nawet sporo.

"Tylko jeśli za to weźmie się bialska prokuratura to nic z tego nie wyjdzie. Tu trzeba kogoś z zewnątrz, najlepiej z drugiego końca miasta." chyba Polski, tutaj jest dziki wschód, gdzie jeżeli ma się dobre powiązania i znajomości można wiele. a ślepa i otumaniona ludność wieży w te wszystkie chore brednie władnych.