Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Piotr zaginął na Kaukazie. Chcą po niego wrócić

Utworzony przez karolina, 28 stycznia 2014 r. o 20:18
Rozumiem rozpacz rodziny, ale ile pieniędzy by w jego szukanie nie włożyli życia mu to nie odda, skoro kochał góry, może powinien tam zostać... myślę że taką kwotę mogli przekazać by na przykład na ratowanie życia dzieci którym jeszcze można pomóc albo są chore a ich leczenie jest bardzo kosztowne... przynajmniej ja bym tak zrobiła ;(  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Więc zrób tak, masz tyle fundacji to przelej im kasę. A rodzicom się nie dziwię, bo ciało zmarłych powinno trafić na cmentarz, a nie leżeć w górach jak atrakcja dla turystów. Życia mu to nie zwróci, ale to zwie się szacunkiem dla zmarłych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak wogóle moższ tak mówić, ja nie potrafiłam psa po uśpieniu zostawić u wterynarza, zeby jakaś tam firma zabrała, a co dopiero mówić o ciele dziecka. Zero uczuć jak dla mnie. Wpłacę na ile mnie stać, żeby tylko rodzice mogli pochować godnie swojego syna. Bardzo mi przykro:) Jestem z Wami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak wogóle moższ tak mówić, ja nie potrafiłam psa po uśpieniu zostawić u wterynarza, zeby jakaś tam firma zabrała, a co dopiero mówić o ciele dziecka. Zero uczuć jak dla mnie. Wpłacę na ile mnie stać, żeby tylko rodzice mogli pochować godnie swojego syna. Bardzo mi przykro:) Jestem z Wami.
Przepraszam chciałam :(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To sporo monety dajta spokój ni ma gwarancji że go znajdą a może go nie znajdą i moneta przepadnie. A kto to wi czy on tam leży czy moze zjadły go już zwierzęta górskie. A może spadł w szczeline że go widać już ni bedzie. Ale pewno jak tyle już tam leży to go zjadły misie polarne albo sępy górskie. A po co on tam lazł ja się pytam. Dajta se spokój niech on se tam leży pod tym śniegiem, inni mają sie narażać monety sporo dajta spokój.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja myślę, że ten człowiek spoczywa tam gdzie jego miejsce, miejsce które kochał, zginął w ukochanych górach. Myślę, że odnalezienie go granicy z cudem... życia to nie wróci, a rodzina , może symbolicznie zrobić mu pomnik na cmentarzu. wiadomo, nie będą w każde zaduszki jechać na Kaukaz... . Pomyślcie ile dzieci choruje i potrzebuje na leczenie? Ja proponuje zebrać pieniążki i wręczyć choremu dziecku, ratując mu  zycie. to będzie taka rekompensata, życie za życie. Bo tak to zbierzecie mase kasy, wygonicie ludzi w góry, gdzie istnieje ryzyko  ze komuś coś może się stać, a ciała nie znajdziecie. Rozumiem, te rytuały, typu pogrzeb, pochówek, pochód ludzi itd. , religijność religijnością, ale myślcie logiczne.... ja wiem , że to dziecko, syn, żal serce ściska. ale on już tam dawno "zamieszkał", "zadomowił" się na dobre. pozostawcie go tam, gdzie chciał być. i tak będzie w Waszych sercach na zawsze, w myślach. on jest już " u siebie". a ciało, to tylko ciało, dawno go nie ma, albo tak gdzieś wpadło, że nikt nie znajdzie. ja bym pomogła jakiemuś dziecku. dając szansę na życie. myślę, że Piotr by taki pomysł poparł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dyskusje nad tym, co zrobić z pieniędzmi zebranymi na wyprawę po Piotrka są bezzasadne. Jak pieniądze będą zebrane, to trzeba pójść i odnaleźć Piotra. Jak nie w tym roku, to w następnych latach. Aż zostanie odnaleziony. Nie mam zamiaru argumentować wszelkich za i przeciw wyprawie po Piotrka. Proponuję, aby jakiekolwiek wyprawy w rejon Kazbeku miały w swoim programie następujący punkt: Odnalezienie Piotra. A jak się komuś coś nie podoba, to niech tu nie zagląda. A jak komuś żal pieniędzy na wyprawę po Piotra, to niech się do roboty weźmie i niech sobie zarobi swoje pieniądze i niech je sobie wykorzysta, jak mu się podoba, a nie doradza innym, co zrobić z pieniędzmi, które już zostały zebrane na konkretny cel. A na Kazbek będą chodziły wyprawy, na inne góry też będą chodziły wyprawy, czy się komuś to podoba, czy nie. Najważniejsze, żeby poprawiać i udoskonalać bezpieczeństwo uczestników wypraw wysokogórskich. Dlatego też: Pójdźmy po Piotra!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...