"Próbowała dosięgnąć jedzenia, ale nie mogła". Dlaczego zapomnieli o Zosi?

Wypierdolić dyscyplinarnie pielęgniarki z dyżuru w tamtym czasie + konsekwencje dla dyrektora szpitala+ Dom dziecka powinien pozwać szpital a wygraną kasę odłozyć dziecku i oddać po skończeniu 18 lat.

Tak to wyglada jak nie ma komu w łapę dać. Kto nie placi to leży i zdycha. Takie są realia polskich szpitali.

Dyrektorze proponuje zdjąć tablice z napisem "Szpital im. Sw. Tadeusza" ,a zastąpić np. " Szpital im. dr. Josefa Mengele" ten patron ( oprawca, hitlerowiec  z Oświęcimia) będzie wam bliższy waszej misji. To co robicie i powoływanie się na Sw. Tadusza uwłacza godności wyznawcom chrześcijaństwa. Wasze działanie nie ma nic z nimi wspólnego. Podejrzewam,że nie znacie najważniejsze przykazania chrześcijan- przykazania miłości:" miłuj bliźniego swego jak siebie samego i nie czyń mu niczego złego co dla ciebie niemiłe jest".

Wypier***ić dyscyplinarnie pielęgniarki z dyżuru w tamtym czasie + konsekwencje dla dyrektora szpitala+ Dom dziecka powinien pozwać szpital a wygraną kasę odłozyć dziecku i oddać po skończeniu 18 lat.

Dobra myśl. Może znalazłby się jakiś prawnik, który non profit zająłby się ta sprawą. Zachęcam.

Nie zgadzam się na takie traktowanie dzieci. Instytucje które powinny to robić nie wywiązują się ze swoich zadań. Dlaczego nikt z tym nic nie robi?

jak to czytam to jestem za powrotem publicznej kary chłosty

Napiszę krótko i na temat :::: Jaki przewódca ( czyt, szpitala) takie stado.Ten gość nie ogarnia swojej pracy , nie wie co się dzieje w jego folwarku , jeszcze ma szczelność występowac przed mediami i twierdzic że nie ma żadnej winny jego i jego podwładnych????Ja oglądałem ten program 3 marca w telekspresie wieczoru Michała Olszańskiego. Jest pytanie w nagłówku "Dlaczego zapomnieli o Zosi" Ja wiem dlaczego Dowódca tego szpitala , jest konowałem bez predespozycji i dla tego tam jest żle.

Dyscyplinarka dla personelu, a dyrekcja - nagana. Kto dzisiaj pracuje w szpitalach ? Na ich miejsce są dziesiątki innych .... na pewno więcej serca by okazali niż ci zatrudnieni w chwili obecnej....

za łeb i o chodnik - jak te k.. nie miały serca to dlaczego im miano by je okazać - najgłupsze zwierze chroni młode i reaguje na płacz nawet nie swojego młodego.. gdzie te k...y miały serce!!?? takie dzieciątko z domu dziecka i tak ma przechlapane i powinno być zaopiekowanie 3 razy bardziej niż inne.. oj Boże widzisz i nie grzmisz! życzę tym k..om które olały to dziecko żeby im los tak samo odpłacił !

Dziękuję Bogu że,są jeszcze tacy ludzie jak p,Justyna i p,Jarek.Więcej takich odważnych,o wielkim sercu,i świat będzie lepszy.

przecież to samo dzieje się we wszystkich szpitalch, nie tylko w tym jednym, dobrze że zaczynamy o tym mówić

Mieszkańcy Łukowa , znajomi sąsiedzi tych ... ( właściwe określenie dopisać) napiętnujcie publicznie te .....(jw). Myślę,że prawo nic im nie zrobi, układy , układziki  powiatowe. Jest ochrona danych osobowych , ale myślę,że można to obejść. Te.... (jw)  pewnie mają swoje profile na FB, Naszej Klasie  itp. Podacie linki aby wszyscy mogli popatrzeć sobie na monitor. Może np. ktoś je pozna jak przyjdzie takie coś np. do sklepu, zakładu usługowego i wtedy będzie można odmówić  obsłużenia. Można też np. odwracać się plecami na ulicy od nich jak będą przechodzić. Nie podawać reki  itd...      

Jestem pielęgniarką i jestem zbulwersowana zachowaniem koleżanek po fachu. Takie sytuacje są niedopuszczalne. A tak na marginesie, czy lekarz który był na oddziale nie widział stanu małej pacjentki.?! Powinni być ukarani wszyscy pracownicy oddziału!

Mieszkańcy Łukowa , znajomi sąsiedzi tych ... ( właściwe określenie dopisać) napiętnujcie publicznie te .....(jw). Myślę,że prawo nic im nie zrobi, układy , układziki  powiatowe. Jest ochrona danych osobowych , ale myślę,że można to obejść. Te.... (jw)  pewnie mają swoje profile na FB, Naszej Klasie  itp. Podacie linki aby wszyscy mogli popatrzeć sobie na monitor. Może np. ktoś je pozna jak przyjdzie takie coś np. do sklepu, zakładu usługowego i wtedy będzie można odmówić  obsłużenia. Można też np. odwracać się plecami na ulicy od nich jak będą przechodzić. Nie podawać reki  itd...

No tak mordy dyrektora i odynator już mieliśmy wątpliwą przyjemność oglądać teraz kolej na dalszych aktorów tego spektaklu. Lekarze, pielęgniarki,  salowe  zapraszamy na wizję.

W dupę wsadź sobie panie dyrektorze twoje przeprosiny..za to co dzieje się w twoim szpitalu powinieneś mieć honor i sam odejść a prokurator powinien postawić tobie zarzut, pielęgniarki powinny stracić pracę od zaraz i dostać wilczy bilet. Dla takich ludzi nie ma miejsca w służbie zdrowia. Do sprzątania ulic z psich odchodów, tam wasze miejsce. 

przecież to samo dzieje się we wszystkich szpitalch, nie tylko w tym jednym, dobrze że zaczynamy o tym mówić

Napisz gdzie dokładnie, to będziemy interweniować. 

A może w takich wypadkach dobrym rozwiązaniem byłaby pomoc wolontariuszy. Na pewno zmaleźliby się tacy ludzie. Sama mogłabym w ten sposób pomóc. Myślę, że to dobre rozwiązanie.

Osobiście też uważam że prokuratura nic nie wywalczy dla małej Zosi. A tak naprawdę nie przeprosiny jej się należą ale odszkodowanie i kochająca rodzina zastępcza. Mam ochotę sama wytoczyć sprawę cywilną przeciwko szpitalowi, choćbym miała wydać ostatnią złotówkę, Bo tylko ktoś spoza kręgu powiatu, komu na smrodzie w dzielnicy nie zależy może dojść do ukarania winnych czyli począwszy od pielęgniarek aż po dyrektora. Jesli ktoś może udzielić mi porady prawnej jak przeprowadzić z głową taką sprawę to się chcę tym zająć.

A może w takich wypadkach dobrym rozwiązaniem byłaby pomoc wolontariuszy. Na pewno zmaleźliby się tacy ludzie. Sama mogłabym w ten sposób pomóc. Myślę, że to dobre rozwiązanie.

  Zaproponowałam ten pomysł wolontariatu w mailu do Urzędu Miasta w Łukowie. Ciekawe co odpiszą?

Dlaczego ktoś z wolontariuszy ma tam tyrać za darmo, aby te białe pędraki miały więcej czasu na ploty?   Wywalić na pysk wszystkich tam zatrudnionych/zamieszanych w proceder wg zasad Mengele!! Wszyscy pracownicy mieli obowiązki związane z pacjentami i nikt nie powinien być lepiej lub gorzej traktowany.