Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Prywatny folwark proboszcza

Utworzony przez Romek, 4 grudnia 2008 r. o 04:46
Gość napisał:
tak biedaku plac..... ciekawe jak on cie zmusza do załpacenia tej zlotowki na tace ....pewnie cie bije pejczem hehe
"pewnie" taki kret..." czyli: sąsiad-bliższy-dalszy, kolega-koleżanka z pracy... A ksiądz powiedział, że "Miłosierdzie i życie wieczne będziecie mieli....." jeżli 5 przykazanie wypełnicie ? - brak komentarza... !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pozdrawiam ortodoksyjnych chrześcijan i tych co pobłądzili zawierając unię z Watykanem wink.gif , narodowo-katolickich łacinników smile.gif ,a także wszystkich protestujących protestantów smile.gif Staroobrzędowcy w Polsce 500 polskich staroobrzędowców zrzesza Staroprawosławna Pomorska Cerkiew RP, należąca do nurtu bezpopowców. Denominacja została zarejestrowana w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji RP w wykazie kościołów i związków wyznaniowych, działających na podstawie odrębnych ustaw, pod numerem 7. Przewodniczącym jest Mieczysław Kapłanow.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
STAROWIER napisał:
Pozdrawiam ortodoksyjnych chrześcijan i tych co pobłądzili zawierając unię z Watykanem wink.gif , narodowo-katolickich łacinników smile.gif ,a także wszystkich protestujących protestantów smile.gif Staroobrzędowcy w Polsce 500 polskich staroobrzędowców zrzesza Staroprawosławna Pomorska Cerkiew RP, należąca do nurtu bezpopowców. Denominacja została zarejestrowana w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji RP w wykazie kościołów i związków wyznaniowych, działających na podstawie odrębnych ustaw, pod numerem 7. Przewodniczącym jest Mieczysław Kapłanow.
co to za bzdety
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
co to za bzdety
Tak się zastanawiam czy jesteś Hipokrytą czy może chorym Megalomanem Narodowym ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ksiądz Jozef Tiso napisał:
Tak się zastanawiam czy jesteś Hipokrytą czy może chorym Megalomanem Narodowym ?
Megalomania narodowa - twierdzenie o wyższości, niezwykłości danego narodu, a przez to jego szczególnej misji dziejowej i posłannictwa wobec innych narodów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Andrzej Bobola czyli ekumeniczna schizofrenia Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz 26 maja 2002 r. w bułgarskiej Płowdiwie papież błogosławił kolejnych trzech męczenników komunistycznego dyktatu. Oprawa uroczystości miała charakter ekumeniczny. Jan Paweł II mówił: "Najbardziej przekonujący jest ekumenizm świętych męczenników (...) Męczeństwo świętych miało niewątpliwie charakter i wymowę ekumeniczną". Z drugiej jednak strony, dla zachowania właściwej równowagi w ekumenicznym dialogu, podejmowane są kroki i gesty całkowicie temu przeciwne. Warto przypomnieć manifestacyjne ustanowienie katolickich diecezji w Rosji, które niezwykle poirytowały prawosławną hierarchię. Z jednej strony wyciągają rękę, z drugiej — leją po twarzy. Prawosławni się złoszczą, a Watykan znów może głosić, że oni chcą dobrze, tylko tamci mają złą wolę. Do tych niedwuznacznych 'ekumenicznie' gestów należy z pewnością ustanowienie kolejnego polskiego patrona. Św. Andrzej Bobola jest kolejnym świętym sprawującym nad naszym chrześcijańskim przedmurzem łaskawy patronat. Jest tych patronów całkiem sporo. W serwisie KAI ktoś słusznie zauważył, że Polska ma się źle, skoro ma nad sobą tylu patronów… A do patronów to wyjątkowo szczęścia nie mamy, by wspomnieć o św. Stanisławie, patronie głównym, który przez Galla Anonima określony został mianem zdrajcy. Andrzej Bobla uzyskał status tzw. patrona drugorzędnego. Co może zastanawiać w obliczu doniesień katolickiej agencji z grudnia 2001 r.: "Stolica Apostolska zamierza ogłosić w 2002 r. św. Andrzeja Bobolę głównym patronem Polski." W międzyczasie widać nastąpiły zmiany planów, może jakieś wątpliwości, i ostatecznie Bobola jest tzw. patronem drugorzędnym. Okoliczności wydarzeń Jak się powiada o męczeństwie świętego, miał on zostać pochwyconym podstępnie przez zagon kozacki w czasie głoszenia ewangelii w roku Pańskim 1657. Po tym jak odmówił wyrzeczenia się Chrystusa, okrutnie go storturowano i z bezprzykładnym wprost okrucieństwem - zamordowano. Jeśli nimb świętości miałby jaśnieć mocnym światłem, warto byłoby na tym przestać. Niestety — nie możemy. Warto poznać kontekst tych wydarzeń oraz coś więcej o nich samych. W roku 1596 w polskim katolicyzmie zapoczątkowano proces wcielenia doń prawosławnych, zamieszkałych na terenach Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Była to tzw. unia brzeska, która poprzez stworzenie nowego obrządku greckokatolickiego, dążyła do podporządkowania prawosławnych papieżowi. Od tego czasu rozpoczęła się walka między tzw. unitami oraz dyzunitami. Rozpoczęła się otwarta rywalizacja i walka katolickiej Polski i prawosławnej Moskwy o prawosławnych Rusinów. Jak wiadomo w okresie działalności Boboli na tamtych terenach konflikt ten był szczególnie intensywny. Sylwetka Andrzeja Boboli A jaki był sam święty? Z tego co nam donoszą jego hagiografie wnioskujemy, że był prawdziwym i potężnym pogromcą prawosławnych herezji. Pisze się, iż całe wioski zdobywał dla katolicyzmu. KAI pisze, że "sporo uwagi poświęcał prawosławnym." O tak! Niewątpliwie sporo. Za jego działalność na terenach Polesia gdzie tępił prawosławie (katolicki serwis Mateusz pisze, iż "nawracał prawosławnych" - podczas kiedy tam nie było co nawracać, gdyż również Chrystusa czcili, tylko pod innym kierownictwem) i szerzył unicką propagandę (z ewangelią niewiele miało to wspólnego), nazywano go "łowcą dusz", jak pisze Pius XII: "zarówno wierni, jak i schizmatycy nadali mu charakterystyczną nazwę, "duszochwata"". Powiada się też, że "odznaczał się ponoć pewnymi wybujałościami temperamentu" (Z. Mikołejko), a co za tym idzie — gorliwością w prozelityzmie. Godną miana jezuity, gdyż do tej konfraterni św. Andrzej przynależał. Jak zginął Nietrudno więc połączyć te fakty w jeden spójny obraz — Andrzej Bobola nie zginął za "gorliwe głoszenie Ewangelii", ani tym bardziej za szerzenie "prawdziwej Miłości" (abp Michalik). Zginął jako jezuicki szermierz kościelny, dążący do osłabienia wpływów prawosławnych. Nie był "wrażliwym synem swoich czasów" (Michalik), lecz katolickim rycerzem wiary, dla prawosławnych symbolem "katolickiej perfidii". Nie jest prawdą, że "Modlił się o jedność" (Michalik), lecz dążył do rozbicia prawosławia, zdobywał dusze dla papieża i dla Kościoła. Za to zginął, bo tak się złożyło. Na terenach na których działał przewagę zdobyli prawosławni, podjęto więc się odwetu za katolicki prozelityzm, w środkach wcale nie nadzwyczajnych, ale typowych dla tamtej epoki. Z cała pewnością męczennikiem zostać nie pragnął. Kiedy się dowiedział, że zbliżają się Kozacy, podjął się gorliwego odwrotu. Całkiem racjonalnie. Umknął do Janowa, 30 kilometrów od Pińska. Stamtąd wynajętym wozem zamierzał ewakuować się jak najdalej. Niestety pod wsią Moglino został przydybany, bo prawosławna przewrotność wydała go na pastwę kozackiej czerni (został zdradzony przez — oczywiście — prawosławnego pachołka). Zginął z rąk prawosławnych Kozaków na usługach Moskwy. Skomponowano mu niezwykle bogatą opowieść o męce i o torturach, które zadano świętemu. Wszystko trąci typowo hagiograficznym nieprawdopodobieństwem: "Uradowani Kozacy zdarli najpierw ze Świętego suknię kapłańską i na pół obnażonego zaprowadzili go pod płot. Przywiązanego do słupa zaczęli bić nahajami. (...) Namowami i groźbami starali się zmusić o. Andrzeja, by się wyparł wiary katolickiej. Kiedy ten stanowczo odmówił, oprawcy ucięli gałęzie wierzbowe, upletli z nich koronę na wzór Chrystusowej i włożyli ją na głowę kapłana, ściskając ją coraz mocniej, tak jednak, by nie pękła czaszka. Potem zaczęto Świętego policzkować, aż wybito mu zęby. Wyrywano mu paznokcie i zdarto skórę z górnej części jego ręki. Po tych mękach Kozacy odwiązali od płotu ofiarę, okręcili go sznurem, który przywiązali do koni i popędzając zwierzęta wlekli kapłana po drodze, kłując go lancami." W tym stanie święty miał nadal nawoływać Kozaków do nawrócenia, ci jednak okazali się zatwardziali. "Zawleczono Świętego do pobliskiej, miejskiej rzeźni, rozłożono go na stole i zaczęto palić jego ciało ogniem. Oprawcy następnie wycięli kapłanowi tonsurę na głowie do kości, na plecach wycięli mu skórę w formie ornatu. Rany posypywali sieczką. Potem odcięto mu nos i wargi, wykłuto jedno oko. Kiedy zaś z bólu stale wzywał imienia Jezusa, w karku zrobiono otwór nożem i wycięto mu język. Wreszcie Męczennika powieszono nogami do góry i uderzeniem szabli zakończono jego katusze." Jakkolwiek jest to jedynie śmierć, która zgotowali Boboli jego pobożni piewcy na kartach świętych ksiąg (nie są zgodni w tych 'rela
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wiki napisał:
Kiedy to ludziska zrozumią,że ci wspaniali i nie omylni księża,poprostu ich okradają z wiary, i nie tylko z wiary, ale i z moralności!.
nie zrozumieją boja sie !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pozdrawiam ortodoksyjnych chrześcijan i tych wschodniego obrządku staro-cerkiewno-słowiańskiego co pobłądzili zawierając unię z Rzymskim Watykanem , narodowo-katolickich łacinników , a także pozdrawiam protestujących protestantów, wszystkie inne wyznania nie chrześcijańskie i niewierzących... Staroobrzędowcy w Polsce 500 polskich staroobrzędowców zrzesza Staroprawosławna Pomorska Cerkiew RP, należąca do nurtu bezpopowców. Denominacja została zarejestrowana w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji RP w wykazie kościołów i związków wyznaniowych, działających na podstawie odrębnych ustaw, pod numerem 7. Przewodniczącym jest Mieczysław Kapłanow.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kościół do ubóstwa materialnego nawołuje, bo bogatym warto być tylko duchowo...teraz już nic nie rozumiem 300 tys można byłoby przeznaczyć na powodzian lub potrzebujących bo wkrótce rok szkolny idzie- większy pożytek byłby z tego!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A w parafii Werbkowice proboszcz za pogrzeb bierze 800 zł + 150 za wywóz zwiędniętych kwiatów po pogrzebie. Kościelny bierze 100, organista 150. Za pozwolenie na grobowiec płacimy osobno i dodatkowo opłata za pozwolenie postawienia pomnika.Rachunków nie otrzymujemy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~crx~ * * Grupa Goście Napisano 16 wrzesień 2010 - 13:20 #2 I tak to kościół katolicki w Polsce z orędownika miłości stał się piewcą Szatana na Ziemii!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
okrasa napisał:
Popieram Pana i popieram księdza proboszcza. Wielu ludziom brak po prostu świadomości i to jest bolączka nie tylko parafii Jeleniec.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
okrasa napisał:
Popieram Pana i popieram księdza proboszcza. Wielu ludziom brak po prostu świadomości i to jest bolączka nie tylko parafii Jeleniec.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziwni z Was ludzie... Nie mówię tu o wszystkich, ale część chyba przesadza. I to grubo. Dorwali się tacy jeden z drugim do internetu i próbują pokazać jacy są nowocześni, bo potrafią kilka obelg kliknąć. Skoro szkoda Wam parę groszy na składkę, to po prostu nie dawajcie, a nie poniżacie się w ten sposób. A jeśli macie jakieś zarzuty wobec księdza, to czemu nie wystąpicie oficjalnie, tylko tutaj wylewacie swoje żale? Ci, którzy naprawdę nie mają pieniędzy po prostu nie dają i siedzą cicho. I jeszcze jedno - chciałabym się odnieść do wypowiedzi szczególnie osoby o nicku "adwokat diabła", ale również i innych osób - wypowiadając się publicznie, a zwłaszcza w sposób pisemny warto zwrócić uwagę na formę gramatyczną i ortograficzną swojej wypowiedzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Dziwni z Was ludzie... Nie mówię tu o wszystkich, ale część chyba przesadza. I to grubo. Dorwali się tacy jeden z drugim do internetu i próbują pokazać jacy są nowocześni, bo potrafią kilka obelg kliknąć. Skoro szkoda Wam parę groszy na składkę, to po prostu nie dawajcie, a nie poniżacie się w ten sposób. A jeśli macie jakieś zarzuty wobec księdza, to czemu nie wystąpicie oficjalnie, tylko tutaj wylewacie swoje żale? Ci, którzy naprawdę nie mają pieniędzy po prostu nie dają i siedzą cicho. I jeszcze jedno - chciałabym się odnieść do wypowiedzi szczególnie osoby o nicku "adwokat diabła", ale również i innych osób - wypowiadając się publicznie, a zwłaszcza w sposób pisemny warto zwrócić uwagę na formę gramatyczną i ortograficzną swojej wypowiedzi.
DZIWNY z ciebie Gość.Hahaha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Quo vadis Kościele .~ Napisano 24 marzec 2013 - 12:35 .." Biskup Antoni Dydycz powiedział cyt. "Przecież każdy wyjazd z kraju to jawna deklaracja niechęci do tworzenia dobra pod nazwa Polska " (Słowo Podlasia nr.11 z 19 marca 2013 roku ) . Szanowny panie Dydycz : na fotografi nad artykułem widzę ubranego w strojne szaty ,spasionego jak tuczony wieprz jegomoscia który wypowiada cytowane powyżej słowa .Świadczą one o tym , że ich autor nie ma pojęcia o powodach dla których ludzie jadą za granicę .Kilkudziesięcioletni byk któremu gosposia gotuje smaczne obiadki i ściele mięciutkie łużko nigdy nie zrozumie po co biedni , często stojący na dole drabiny społecznej ludzie jadą bardzo daleko i zostawiają gromadkę swoich dzieci i udaja się do pracy w obcym kraju .Na pańskie utrzymanie pracuja wierni , często właśnie ci poza granicami kraju więc pan nie musi nawet wypowiadać słów "..chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj..." bo pan ten chleb po prostu dostaje za darmo . Kiedy się patrzy na wasze pałace biskupie i drogie samochody jadace po ulicach na których umieraja bezdomni to człowiek wie że waszym Bogiem jest mamona .Kiedy sie słyszy jak popieracie polityków którzy kłamią to człowiek dochodzi do wniosku ze wy tez kłamiecie a ojcem kłamstwa jest szatan przed którym tak przestrzegacie .Panie dydycz zamiast tych strojnych sza przywdziejcie pokutny worek i zacznijcie czytać Biblię bo juz zapomnieliście do czego zostaliście powołani .Piszę "pan" bo prawdziwy biskup i pasterz swojego ludu nigdy by nie wypowiadał się w gazecie w taki sposób .Jeszcze jedno : memento mori panie Dydycz ..."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 8 z 8

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...