Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Przerażone bociany

Utworzony przez Donald Duck, 24 marca 2008 r. o 20:15
Donald Duck napisał:
Religijni, konfrontowani z ateizmem, twierdzą, że gdyby nie ich wiara to mordowaliby, gwałcilii kradli sąsiadom pornografię...
Donald! Co ty bierzesz? Mocne to musi być. Długo trzyma? To coś nowego? Gdzie kupiłeś? Napisz!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawa konwersacja Przestańcie atakować Donalda. Trudno mu nie przyznać racji w wielu kwestiach, a wam z kolei trudno zrozumieć tok jego rozumowania. Nie dziwie się... Jedna rzecz mi się nie podoba mianowicie dlaczego tak krytykujesz wiarę w boga i dlaczego próbujesz narzucić innym swój sposób życia?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[T][o][M][u][$] napisał:
Trudno mu nie przyznać racji w wielu kwestiach, a wam z kolei trudno zrozumieć tok jego rozumowania. Nie dziwie się...
O coś chodzi tak naprawdę temu Donaldowi? Ty go rozumiesz!? Gratuluję... To może pomożesz mi też zrozumieć ten lekko "bełkotliwy ciąg"? Może to tylko zwykły ćpun? Napisz jak masz chęć...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[T][o][M][u][$] napisał:
~ktoś inny~, wpatrz się uważnie we wpis #15, skup się zwłaszcza na wiadomości podkreślonej. Więcej nie można dla ciebie zrobić z powodu, którego nie jesteś w stanie pojąć. Koło się zamyka, dla ciebie, jak pętla na szyi wisielca. ~[T][o][M][$]~, odkąd Inkwizycja nie pali kogo popadnie na stosach Ziemia powabnie zaokrągliła się, ruszyła żwawo w jogging wokół Słońca, ludzie zaczęli myśleć prawdę i ją wypowiadać, niektórzy zrozumieli czym religie naprawdę były i nadal są – pretekstem dla kleru do zbrodni na kalekach umysłowych. Krytyka to mało, obowiązkiem jest bezwzględne piętnowanie absolutnie każdej zbrodni. Kto wie i nic nie robi ten jest wspólnikiem. Wreszcie doczekaliśmy się czasów zapłaty za ludobójstwo chrześcijaństwa. Powinniśmy ująć się za bezsilnymi ofiarami, torturowanymi na najokrutniejsze sposoby, ujawnić zło religii z przeszłości, zrehabilitować ich ofiary, ostrzec te potencjalne, edukować i uświadamiać aż to źródło krzywd zniknie z powierzchni naszej planety. Katolicyzm brutalnie zawładnął Polską, prze niepowstrzymany w swoim niekrytym planie kompletnego zniewolenia naszego kraju, całej Europy i wszystkich kontynentów. Do tego samego obudził się Islam. Wszystkie religie są nam wrogie. Wszystkie one same siebie skompromitowały i ośmieszyły. Nie ma dla nich w tej chwili żadnego wykrętu, bo prześwietliliśmy je na wylot, mamy dowody przeciwko nim, jakich dotąd nie było. A i tak zawsze byli ludzie rozumu wiedzący, czym są religie, obnażający ich zgniliznę, ostrzegający innych, ginący za to w wyszukanych cierpieniach z rąk “miłosiernych”. Religie są sprawdzonym niebezpieczeństwem dla ludzkości, są planem na doprowadzenie homo sapiens do stanu zdegenerowanych zwierząt. To choroba psychiczna, prymitywny kult złowrogiej człowiekowi ideologii. Religie uczą chorego myślenia, które z kolei jest przyczyną błędnego postępowania. Stwarzają atmosferę i warunki wymuszające na wszystkich ludziach, nawet świeckich nienormalne zachowanie. Poprzez barbarzyńską tresurę przygotowują ludzi na bezbronne ofiary, co ułatwia zadanie wszystkim innym złoczyńcom poza klerem. Są amoralne wykorzystując swoją przewagę nad słabymi na ciele, umyśle, przez młody lub starszy wiek, szantażem i przemocą. Najgłówniejszym powodem zwalczania religii jest to, że są one kłamstwem, opierają się na kłamstwach, wmuszają kłamstwa w swoje ofiary, nieprzerwanie oszukują je w żywe oczy do dziś dnia. Stwarzają fałszywy obraz naszego świata oraz zaprzeczają wrodzonym możliwościom człowieka, wmawiając nam enigmatyczne słabości, które naiwni biorą za prawdę i na zasadzie sugestii żyją według nich czyniąc zło i, niepoprawni, ciągle się spowiadając z tego samego. Religie zaciekle walczą z prawdą i dobrem człowieka, doprowadzają ludzkość do wojen, cierpień, wzajemnej nienawiści, swoimi szalonymi doktrynami wyrabiają we wszystkich zboczenia i degeneracje, nawet w niezrzeszonych w ich szeregach. Są nietolerancyjne, nie pozwalają nikomu na normalność, wolność, inność, prywatne życie. Barbarzyńsko wymuszają na wszystkich przestrzeganie ich nieakceptowalnego kultu. Gdyby setną część tych zarzutów postawić prywatnej osobie byłaby ona wieszana co dziesięć minut przez następne sto lat. Religie wmawiają nam, że są ponad krytyką. Tępe, podłe mohery popierają ten punkt widzenia całym swoim arsenałem, jak tylko potrafią, z braku własnego rozumu czynią to tak, jak ich wytresowali księża. Pokonaliśmy wiele zabobonów, chorób zakaźnych, jesteśmy w trakcie eliminowania chorób powodowanych błędami genetycznymi. Równolegle do tego wymazujemy z oblicza świata religie. Robimy to w zasadzie od momentu ich powstania, tyle, że teraz mamy skuteczną broń na dokończenie tego przedsięwzięcia, mamy wiedzę! Przeciwko niej kłamstwa są bezbronne, jak [u]nieistniejący nigdy bogowie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[T][o][M][u][$] napisał:
~ktoś inny~, wpatrz się uważnie we wpis #15, skup się zwłaszcza na wiadomości podkreślonej. Więcej nie można dla ciebie zrobić z powodu, którego nie jesteś w stanie pojąć. Koło się zamyka, dla ciebie, jak pętla na szyi wisielca. ~ToMu$~, odkąd Inkwizycja nie pali kogo popadnie na stosach Ziemia powabnie zaokrągliła się, ruszyła żwawo w jogging wokół Słońca, ludzie zaczęli myśleć prawdę i ją wypowiadać, niektórzy zrozumieli czym religie naprawdę były i nadal są – pretekstem dla kleru do zbrodni na kalekach umysłowych. Krytyka to mało, obowiązkiem jest bezwzględne piętnowanie absolutnie każdej zbrodni. Kto wie i nic nie robi ten jest wspólnikiem. Wreszcie doczekaliśmy się czasów zapłaty za ludobójstwo chrześcijaństwa. Powinniśmy ująć się za bezsilnymi ofiarami, torturowanymi na najokrutniejsze sposoby, ujawnić zło religii z przeszłości, zrehabilitować ich ofiary, ostrzec te potencjalne, edukować i uświadamiać aż to źródło krzywd zniknie z powierzchni naszej planety. Katolicyzm brutalnie zawładnął Polską, prze niepowstrzymany w swoim niekrytym planie kompletnego zniewolenia naszego kraju, całej Europy i wszystkich kontynentów. Do tego samego obudził się Islam. Wszystkie religie są nam wrogie. Wszystkie one same siebie skompromitowały i ośmieszyły. Nie ma dla nich w tej chwili żadnego wykrętu, bo prześwietliliśmy je na wylot, mamy dowody przeciwko nim, jakich dotąd nie było. A i tak zawsze byli ludzie rozumu wiedzący, czym są religie, obnażający ich zgniliznę, ostrzegający innych, ginący za to w wyszukanych cierpieniach z rąk “miłosiernych”. Religie są sprawdzonym niebezpieczeństwem dla ludzkości, są planem na doprowadzenie homo sapiens do stanu zdegenerowanych zwierząt. To choroba psychiczna, prymitywny kult złowrogiej człowiekowi ideologii. Religie uczą chorego myślenia, które z kolei jest przyczyną błędnego postępowania. Stwarzają atmosferę i warunki wymuszające na wszystkich ludziach, nawet świeckich nienormalne zachowanie. Poprzez barbarzyńską tresurę przygotowują ludzi na bezbronne ofiary, co ułatwia zadanie wszystkim innym złoczyńcom poza klerem. Są amoralne wykorzystując swoją przewagę nad słabymi na ciele, umyśle, przez młody lub starszy wiek, szantażem i przemocą. Najgłówniejszym powodem zwalczania religii jest to, że są one kłamstwem, opierają się na kłamstwach, wmuszają kłamstwa w swoje ofiary, nieprzerwanie oszukują je w żywe oczy do dziś dnia. Stwarzają fałszywy obraz naszego świata oraz zaprzeczają wrodzonym możliwościom człowieka, wmawiając nam enigmatyczne słabości, które naiwni biorą za prawdę i na zasadzie sugestii żyją według nich czyniąc zło i, niepoprawni, ciągle się spowiadając z tego samego. Religie zaciekle walczą z prawdą i dobrem człowieka, doprowadzają ludzkość do wojen, cierpień, wzajemnej nienawiści, swoimi szalonymi doktrynami wyrabiają we wszystkich zboczenia i degeneracje, nawet w niezrzeszonych w ich szeregach. Są nietolerancyjne, nie pozwalają nikomu na normalność, wolność, inność, prywatne życie. Barbarzyńsko wymuszają na wszystkich przestrzeganie ich nieakceptowalnego kultu. Gdyby setną część tych zarzutów postawić prywatnej osobie byłaby ona wieszana co dziesięć minut przez następne sto lat. Religie wmawiają nam, że są ponad krytyką. Tępe, podłe mohery popierają ten punkt widzenia całym swoim arsenałem, jak tylko potrafią, z braku własnego rozumu czynią to tak, jak ich wytresowali księża. Pokonaliśmy wiele zabobonów, chorób zakaźnych, jesteśmy w trakcie eliminowania chorób powodowanych błędami genetycznymi. Równolegle do tego wymazujemy z oblicza świata religie. Robimy to w zasadzie od momentu ich powstania, tyle, że teraz mamy skuteczną broń na dokończenie tego przedsięwzięcia, mamy wiedzę! Przeciwko niej kłamstwa są bezbronne, jak nieistniejący nigdy bogowie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Donald Duck napisał:
[~ktoś inny~, wpatrz się uważnie we wpis #15, skup się zwłaszcza na wiadomości podkreślonej. Więcej nie można dla ciebie zrobić z powodu, którego nie jesteś w stanie pojąć. Koło się zamyka, dla ciebie, jak pętla na szyi wisielca. ...ludzie zaczęli myśleć prawdę i ją wypowiadać..., ...Pokonaliśmy wiele zabobonów, chorób zakaźnych, jesteśmy w trakcie eliminowania chorób powodowanych błędami genetycznymi. Równolegle do tego wymazujemy z oblicza świata religie. Robimy to w zasadzie od momentu ich powstania, tyle, że teraz mamy skuteczną broń na dokończenie tego przedsięwzięcia, mamy wiedzę! Przeciwko niej kłamstwa są bezbronne, jak nieistniejący nigdy bogowie.
Donaldzie! To co bierzesz musi być doprawdy mocne, odnoszę wrażenie że za mocne dla twojej osoby... Może powinieneś zrewidowac swoją wiedzę na temat wielkości "działki", którą wciągasz? Ale do rzeczy, bo wpatrzyłem sie uważnie we wpis #15 i po skupieniu się stwierdzam, ze nic "co jest prawdą" tam do mnie nie napisałeś i dalej myślę i wypowiadam swoją prawdę na twój temat. Jesteś jakiś ćpun z obsesją religijną! Może "coś" w dzieciństwie się wydarzyło? Jakiś zły dotyk? Co? Ale do rzeczy, trzeba myśleć prawdę. Boćki na zimę lecą do "ciepłych krajów" a na wiosnę wracają z powrotem. Taki mały postęp w ich ptasich główkach "bóg uczynił", że mogą lecieć i wrócić. Dlaczego tym właśnie razem wróciły w "środek zimy"? Co na ten temat mówi twoja wiedza? Coś mówi wogóle? Piszesz o postępie i roli wiedzy w życiu ludzkości. Dlaczego więc twoja wiedza pozwala na to, że w krajach rozwijających się ok. 1,8 mld osób cierpi na niedostatek wody pitnej. Sytuacja jest taka, że na świecie co 6 sekund jedno dziecko umiera na skutek wysuszenia organizmu. Z powodu braku wody i jej złej jakości codziennie umiera na świecie ok. 40 tys. osób!!! Może tak musi być? A może takim postępowcom jak ty zależy na utrzymywaniu takiego stanu rzeczy? Masz dużą wiedzę, więc zapewne wiesz co było tuż przed "Wielkim Wybuchem". Ty wiesz po tych "za dużych działkach"(?), bo jakoś nikt tego nie wie... Wiesz Donald, na świecie jest wiele tajemnic, może je poodkrywasz jakoś wszystkie? Co? Pewnie odpiszesz, że to wszystko przez kler i moherowe berety, te tajemnice... Donald, maso ludzka! A jakie jest twoje opium? Naprawdę tylko postęp? ~ktoś inny~
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Donald, fajny jesteś gość ! Napisz coś jeszcze , prosimy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do Donalda napisał:
Za mocne dla mnie nie jest nic, ja nie narzekam, to ty skarżysz się na enigmatyczną moc i płaczesz, że nie rozumiesz moich argumentów. Nie zrozumiałeś podkreślonego: cierpisz na skutek niezdrowych genów i żyjesz starożytnymi bajkami. Obsesja religijna? Ha! Dobry żart! A kto obsesyjnie atakuje ludzkość bredniami niosąc je na szablach? My się tylko opędzamy od tych natrętnych, krwiożerczych lunatyków. Zamieniasz przyczynę ze skutkiem. A tak naprawdę to nie masz bladego pojęcia co one znaczą, twój mózg łączy strzępki informacji przypadkowo, według zasady: silniejsza wygrywa. Już głośniej powiedziana bzdura jest u ciebie ważniejsza od cicho wyrażonej prawdy. Defekt genów. Tak, winne są religie! Im bardziej opętują narody, tym głupsze, biedniejsze i bierniejsze one są. Kraje ateistyczne są najmądrzejsze, najbogatsze i najbardziej postępowe. Twoje bezmyślne cytowanie statystyk obróciło się przeciwko tobie! Co robią religie, żeby pomóc ludom, które podbili i wykorzystują? Pogarszają ich sytuację! Big Bang to dla niewtajemniczonych, zepsutych automatów, jak ty. Do tego ciężko wierzących bez cienia własnej inicjatywy, niewolniczo przyjmujących wszystko na słowo, najlepiej drukowane, jak dawniej. Twój poziom umysłowy jest za niski, otaczasz się podobnymi obwiesiami, więc kołata ci się po pustej łepetynie: bo jakoś nikt tego nie wie... Dla ciebie twoje iluzje są prawdziwym światem, jedynym jaki jest, a w nim są same prymitywne pytania bez odpowiedzi. Światli ludzie wiedzą daleko więcej niż ty jesteś zdolny sobie wyobrazić, tym bardziej sformułować jakiekolwiek pytanie na temat tej wiedzy. Cóż, twój mózg ma ograniczone przeznaczenie, coś jak microchip w systemie ABS, skonstruowany do skutecznego hamowania. To hamowanie się wychodzi ci wspaniale! I permanentnie! A propos bocianów, one na szczęście ominęły ten przystanek “rozwoju”, na którym ty utknąłeś na zawsze, a nie przesadzając, do rychłej twojej śmierci. One nie wymyśliły bogów, co pozwala im postępować racjonalnie, w przeciwieństwie do ciebie. Oczywiście, wiedzą tez dużo więcej od ciebie i pokazują to codziennie, rok po roku. Prawda i wiedza są tak proste i oczywiste, że potrzeba skrajnego kalectwa, żeby ich nie widzieć. Ja byłem normalny od urodzenia. Poszkodowani ja ty mają na to tylko jedno wyrażenie: cud!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Donald Duck napisał:
Za mocne dla mnie nie jest nic, ja nie narzekam, to ty skarżysz się na enigmatyczną moc i płaczesz...cud!
Donald! Nareszcie napisaleś coś zrozumiale, już trochę wiem (pomimo t(s)wojej ciemnoty) o co Tobie biega. Napisz co bierzesz, bo bez tego nie mam szans z Tobą... Musze też to wziąć... Prześpie na trzeźwo to co napisałeś i w s(t)woim szale religijnym coś Ci odpisze rano lub przed południem... Ale wcześniej Ty napisz, dlaczego w obecnej dobie postępu i wiedzy " na świecie co 6 sekund jedno dziecko umiera na skutek wysuszenia organizmu"... Wiesz to? Dlaczego w Afryce? Przez komunizm, czy przez katolicyzm... Wiesz to? A może to przez postęp bezreligijny? A te boćki wróciły w środek zimy też przez kukiełkowy bialski kler? Donek, przyjacielu boćków napisz, bo ja nie mam bladego pojęcia! ~ktoś innny~
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name='Donald Duck' date='4.04.2008, 22:06' post='22040'] [quote name='do Donalda' post='21952' date='4.04.2008, 09:39'] A propos bocianów, one na szczęście ominęły ten przystanek “rozwoju”, na którym ty utknąłeś na zawsze, a nie przesadzając, do rychłej twojej śmierci. One nie wymyśliły bogów, co pozwala im postępować racjonalnie, w przeciwieństwie do ciebie. Oczywiście, wiedzą tez dużo więcej od ciebie i pokazują to codziennie, rok po roku. Donald, od początku podejrzewałem że ty po prostu jesteś ... BOCIANEM !!! No bo skąd np. możesz wiedzieć że "one nie wymyśliły bogów" ? a może wymyśliły ? albo że "wiedzą dużo więcej" ? Przyznaj się Donald, jesteś bocianem ? To żaden wstyd ani jakieś wielkie nieszczęście, mogłeś trafić gorzej i np zostać kretem który świata nie widzi, albo bakterią w moim jelicie grubym, albo głupim chomikiem... Donald, nie załamuj się, nie masz żle. Co roku lecisz sobie gratis na wycieczkę do Egiptu, oglądasz z góry różne góry i doliny, nie jest żle ! Trzymaj się !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~ktoś innny~, zaczynasz być coraz mniej podobny do siebie, z każdym twoim słowem zanikasz, rozpływasz się, stajesz się nie tylko kimś innym ale zupełnie nikim. Krytykę religii odbierasz jako szał religijny - zdrowie uważasz za odmianę choroby? W dziwnym świecie przebywasz. Przynudzasz z twoim “co bierzesz”. OK, jeszcze raz, tłumacząc to na twój rozum: są to dary od ducha świętego. Uparłeś się na Afrykę w nadziei, że nie da się sprawdzić twoich insynuacji o odległym lądzie, tak jak rzekomo nie da się sprawdzić czy twoje bożki istnieją. Na czym polega twój fioł na punkcie Afryki? Ugryzła cię mucha Tse-Tse? Martwisz się bezdomnymi bocianami? Stoją one w kolejce po zapomogę po czym blokują twoją ulubioną budkę z piwem? Czy ty potrafisz posługiwać się kalendarzem? Powtarzasz coś o zimie, a przecież prawdziwej zimy nie ma juz drugi rok z kolei. Teraz jest wiosna. Czy ciebie nie wypuszczają poza mury zakładu, że nie wiesz jaka jest pogoda? ~pierzasty~ , nie wiedziałeś, że krety maja oczy? A ty jesteś kolonią bakterii? I chomiki mają na tyle rozumu, żeby przeżyć równolegle do ludzi, nie popadając w międzyczasie w ludzkie słabości? Wy, religijni, twierdzicie, że znacie myśli nieistniejącego boga, dziwiąc się skąd ja wiem cokolwiek o widzialnych gołym okiem bocianach? To niespotykanie miło z twojej strony, że nazywasz mnie bocianem. Zazwyczaj katolicy w swojej bezsilnej złości obrzucają swoich wrogów nazwami innych zwierząt, nieświadomi o wyższości tychże nad niektórymi ludźmi. Dziwne, że mimo intensywnej awersji do nich zjadają je ze smakiem i piją ich wydzieliny (mleko). Robią to rzadko na surowo, może dlatego w Średniowieczu grylowali na stosach swoich wrogów? P.S. Dowód na wyższość bocianów nad wieloma ludźmi: ten tutaj czyta, pisze i posługuje się komputerem, zaprzeczając jednocześnie wszelkim religijnym niedorzecznościom! I kto ma się wstydzić?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Donald, widzę że sprawa jest poważna, naprawdę chciałbym ci jakoś pomóc bo widać wyrażnie że sam sobie nie poradzisz. Napisz coś więcej o sobie, ile masz lat, jakie miałeś dzieciństwo, kto cię molestował i dlaczego, od kiedy ci się tak zrobiło ... itd. itp. Może jakoś pomożemy ci wyjść z tego bagna. Nadzieja istnieje zawsze...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Całe życie myślałem że Donald Duck jest, jak nazwa wskazuje kaczką, a tu niespodzianka i jest bocianem. Donaldzie powiedz mi, bo tak z ciekawości się pytam, jacy to wierzący twierdza że znają myśli Boga?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~pierzasty~, nie dobieraj sobie tak bardzo do głowy WSZYSTKICH bajek, które słyszysz wokoło. Ta religijna wystarczy ci do prowadzenia szalonego życia. Zwróć uwagę na to, że nie wszyscy wierzą w twoje kukiełki na ambonie i nie każdego głupi i źli rodzice wysyłali na molestowanie do nich. Nie uwierzysz, to jasne, że poza twoim wewnętrznym światem jest jeszcze prawdziwy, zupełnie inny niż potrafisz sobie wyśnić. I w nim mieszkają ludzie, nie anioły ze skrzydełkami i hałaśliwymi harfami! ~Jarek~, Całe życie myślałeś– znaczy to, że teraz nadajesz zza światów? Następny nieszczęśliwie zahipnotyzowany religią, słuchający brata w panu i wierzący mu na słowo w każdą bzdurę. A może uwierzyłeś, mojemu drukowanemu zdaniu, temu w P.S.? Zupełnie jak z interpretacją biblii przez religijnych lunatyków, jeśli coś w niej wydaje się za mało wyskokowe, to dorobią sobie prywatną, pikantniejszą wersję tego zdarzenia. Wszyscy wierzący dowodzą swoich słabych umysłów głoszeniem słowa bożego i mamrotaniem czegokolwiek związanego z ich wiarą. Nie można być zdrowym tkwiąc w takim obłędzie, bo bogów nie ma i wszystko w wierze jest urojone, nieobecne w świecie rzeczywistym, a nawet mu przeczące. Jasna sprawa, że nie zobaczyli wokół siebie nic z tego, w co wierzą, bo tego NIE MA, ale pewność prawdziwości swoich bajek czerpią bezpośrednio ze swoich halucynacji. Swoje postępowanie opierają na znajomości tego, co bóg od ich wymaga, ergo znają jego wolę, myśli i plany. Czyżbyś ty wątpił w swojego boga? Właśnie to wyraziłeś. A może prześwituje ci (po całym twoim życiu), że jesteś nabierany przez księży? Uważaj, bo jesteś na brzegu herezji!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak chcesz, Donald. Ale pamiętaj że chciałem ci pomóc...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pierzasty do Donka napisał:
Jesteś taki rozbrajający swoją gotowością do “ratowania” bliźniego. Znam taką “pomoc”, chcesz przerzucić twój nieznośny ciężar na kogoś zadowolonego z życia. Nie pojmujesz, że fizycznie niemożliwe jest cofnięcie człowieka rozumiejącego w krainę skompromitowanych bajek. Twoje wysiłki pozostaną jałowe. Z czasem staną się śmieszne, jak małpy w cyrku. Nagroda, w postaci banana czy cukierka, za błazeństwa, będzie podtrzymywać te odruchy aż do twojej śmierci. Ona też będzie ubawem dla widzów, bo kto uwierzy ci w cokolwiek?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Donald, wróćmy w takim razie do ... bocianów, tych co nad Bugiem chodzą i popierdują z zimna. Więc uważasz że one mają ze sobą laptopy ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Donald, wróćmy w takim razie do ... bocianów, tych co nad Bugiem chodzą i popierdują z zimna. Więc uważasz że one mają ze sobą laptopy ?
Sekta naćpanych bocianów-antyteistów nad Bugiem... Ciekawe czym napierniczają w klawiaturę, by stworzyć ten bociani ateistyczny bełkot? Dziobem? Czy łapami? Miałem nie pisać, ale się zlitowałem nad biednym boćkiem. Niech ma na kogo napierniczać po nocy... Lepiej się poczuje, jak się teraz trochę dowartościuje. W dzieciństwie nie miał kolegów, bo \"grupa go odtrącała\", to teraz znalazł się w sekcie boćków! Donald tak!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ktoś inny napisał:
~ktoś inny~, miałeś aparycję bocianią? Prędko do biskupa, żeby ją zatwierdził! Po śmierci zrobią cię za to świętym! To codzienna praktyka twojego kościoła. Ryzykujesz zamknięciem w klasztorze na resztę twojego życia, ale wreszcie będziesz miał samo równe towarzystwo, chłopców i dziadków. Weź sobie za świadka ~pierzastego~, on wszystkiemu przytaknie, wymyślił nawet powietrzne laptopy! Z taką fantazją wasza religia nie ma granic! Napiszecie trzeci tom biblii!!! Z gołębia urośnie bocian, tylko o dziewicę dziś trudniej, ale po co są kłamstwa?! Powodzenia w pracy literackiej. Najwyższy czas, żeby rozbroić tą przerdzewiałą religijną bombę zanim eksploduje ze starości. Weszliśmy przecież w czasy Einstein'a i atomów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyrażenie "całe życie myślałem..." jest skrótem, ale jeśli chcesz, i będzie Ci łatwiej zrozumieć to następnym razem powiem: "Całe dotychczasowe życie" to powinno ciebie zadowolić. Wskaż mi proszę gdzie powiedziałem (napisałem, abyś znowu się nie czepiał niedokładnej wypowiedzi) że wierze, ja tylko zapytałem się, ale ty sie doszukujesz na siłę jakieś propagandy z mojej strony. Odnoszę wrażenie że jesteś niedawno "ochrzczonym" ateistą i bardzo cie to cieszy i strasznie uważasz aby przypadkiem jakaś "propaganda Boża" nie zainfekowała twojego nowego "czystego" umysłu. Poukładaj sobie w głowie wszystko i zacznij pisać to co myślisz bo na razie mam wrażenie że przepisuje fragmenty artykułów z Faktów i Mitów, i to bez ładu i składu tak aby tylko lać wodę(to taka metafora jak nie zrozumiesz to nie przejmuj sie.) A powiedz mi czy Ty wiesz że Boga nie ma, czy wierzysz w to że Boga nie ma? A na początek polecam ci artykuł Bertranda Russell`a "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem" link jest na dole http://geocities.com/humanizm_w_polsce/russell.htm
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...