Radzyń Podlaski. Pijany ordynator uciekał przed policją

CO DO DOKTORA Z..TO SIĘ NIE ZGADZAM !JEST CAŁKIEM NORMALNY I ODKĄD JESTEM JEGO PACJENTKĄ NIE ZACHOWAŁ SIĘ NIE STOSOWNIE CZY CHAMSKO .MA DOBRĄ OPINIĘ WŚRÓD ZNAJOMYCH .A NIE OSZUKUJMY SIĘ TYLKO W PRYWATNYCH GABINETACH MAMY NORMALNĄ OPIEKĘ .

Gość napisał:

CO DO DOKTORA Z..TO SIĘ NIE ZGADZAM !JEST CAŁKIEM NORMALNY I ODKĄD JESTEM JEGO PACJENTKĄ NIE ZACHOWAŁ SIĘ NIE STOSOWNIE CZY CHAMSKO .MA DOBRĄ OPINIĘ WŚRÓD ZNAJOMYCH .A NIE OSZUKUJMY SIĘ TYLKO W PRYWATNYCH GABINETACH MAMY NORMALNĄ OPIEKĘ .

Ale zabiegi wykonuje się w szpitalu. Kasa zostaje w gabinecie prywatnym, a koszty zabiegu w szpitalu. Każdy dyrektor lekarz nie będzie z tym walczył bo by sobie podciął gałęx na której siedzi.

Gość napisał:

A dotąd droga Aneto, dopóki będziemy głosowali na prawo i sprawiedliwość, które w brew nazwie nic nie ma wspólnego z tymi podmiotami.

Nie rozumiem jaki związek ma głosowanie na pis z głupimi decyzjami dyrektora szpitala.Zawsze starał się o krok wyprzedzać pomysły POwskiej minister i tam się podlizywał,więc skąd teraz pro pisowska postawa,nie wierzę.Zawsze blisko władzy bez względu na poglądy.może o to chodzi?

gość napisał:

Nie rozumiem jaki związek ma głosowanie na pis z głupimi decyzjami dyrektora szpitala.Zawsze starał się o krok wyprzedzać pomysły POwskiej minister i tam się podlizywał,więc skąd teraz pro pisowska postawa,nie wierzę.Zawsze blisko władzy bez względu na poglądy.może o to chodzi?

Faktycznie na jego głupie decyzje, butność, stosunek do pracowników i brak jakiejkolwiek tolerancji dla innych pomysłów czy zdań nie mają wiele wspólnego przy której opcji się kręcił. Skłócił się ze wszystkimi (m.inn. NFZ,pogotowie,burmistrz) dlatego miał trudności w rozwiązaniu czasem prozaicznych spraw szpitala. Polityka kadrowa wieloletnia siągnęła zenitu co daje możliwość odniesienie się wielu do problemów radzyńskiego szpitala. Wszechstronnośc wiedzy dowodzi ,że zna się również na odgrodnictwie bo odgrodził blok w którym mieszka od reszty miasta płotem wysokości proporcjonalnej do własnego wzrostu.

gość napisał:

Faktycznie na jego głupie decyzje, butność, stosunek do pracowników i brak jakiejkolwiek tolerancji dla innych pomysłów czy zdań nie mają wiele wspólnego przy której opcji się kręcił. Skłócił się ze wszystkimi (m.inn. NFZ,pogotowie,burmistrz) dlatego miał trudności w rozwiązaniu czasem prozaicznych spraw szpitala. Polityka kadrowa wieloletnia siągnęła zenitu co daje możliwość odniesienie się wielu do problemów radzyńskiego szpitala. Wszechstronnośc wiedzy dowodzi ,że zna się również na odgrodnictwie bo odgrodził blok w którym mieszka od reszty miasta płotem wysokości proporcjonalnej do własnego wzrostu.

czyżby pisane na nocnym dyżurze, KOLEGO

Gość napisał:

CO DO DOKTORA Z..TO SIĘ NIE ZGADZAM !JEST CAŁKIEM NORMALNY I ODKĄD JESTEM JEGO PACJENTKĄ NIE ZACHOWAŁ SIĘ NIE STOSOWNIE CZY CHAMSKO .MA DOBRĄ OPINIĘ WŚRÓD ZNAJOMYCH .A NIE OSZUKUJMY SIĘ TYLKO W PRYWATNYCH GABINETACH MAMY NORMALNĄ OPIEKĘ .

I właśnie o to chodzi.Kasę zgarnia w gabinecie a w Szpitalu robi koszty.Z leczenia zdrowych kobiet Oddział się nie utrzyma a na chore umiejętności nie staje. Ta tzw. norma dotyczy tylko opłaconych pacjentek, które "przypadkiem" są załatwiane przez położne i kolegów. Ta norma bezpośrednio przekłada się na kasę.I wszyscy to wiedzą.

-okił- napisał:

chcecie wiedzieć koniecznie to ten ordynator mimo, że od alkoholu nie stronił był bardzo dobrym diagnostą!ośmielę się powiedzieć że przerastał umiejętnościami każdego lekarza na tym oddziale! ale pił, a to już go dyskwalifikuje na starcie! oprócz pana doktora Marka F. to reszta same nie wychowane chamy! a szczególnie doktor 'Z' największy chamisko i łachudra!Dyrektor szpitala powinien już dawno rozpieprzyć to śmietankę bo o niczym nie mają pojęcia. A temu 'Z' fajfusowi osobiście skułbym mordę za chamskie odzywki do pacjentek (które oczywiście nie chodziły do niego prywatnie)i do personelu. Tyle w temacie! Barszczewska wróć!

Ludzie może wam się po prostu pomylił doktor Z z panem doktorem D ????

Dzięki naszej dyrekcji wiele ludzie dowiedzą się o szpitalu, ale nie z propagandowej tuby Dariusza H., lecz od pracowników i pacjentów, a przy tym i dyżur jest ciekawszy. Ta nocna lektura sprzyja wielu refleksjom o tym co się faktycznie dzieje w szpitalu.

gość napisał:

Faktycznie na jego głupie decyzje, butność, stosunek do pracowników i brak jakiejkolwiek tolerancji dla innych pomysłów czy zdań nie mają wiele wspólnego przy której opcji się kręcił. Skłócił się ze wszystkimi (m.inn. NFZ,pogotowie,burmistrz) dlatego miał trudności w rozwiązaniu czasem prozaicznych spraw szpitala. Polityka kadrowa wieloletnia siągnęła zenitu co daje możliwość odniesienie się wielu do problemów radzyńskiego szpitala. Wszechstronnośc wiedzy dowodzi ,że zna się również na odgrodnictwie bo odgrodził blok w którym mieszka od reszty miasta płotem wysokości proporcjonalnej do własnego wzrostu.

[[s][/s]size="6"]Jak Bozia nie dała rozumku, to i szkoła na niewiele może się zdać. Chamstwo nie tryper peńcyliną nie wyleczysz. Prawda dyrektorku znachorku?

LEKARZ Z LESKA napisał:

OGÓLNIE TRAKTUJĄC PROBLEM BYCIA POD WPŁYWEM ALKOHOLU W PRACY TO: TAK SZCZUJECIE NA ORDYNATORA, A SAMI ZAPOMINACIE JAK BYLIŚCIE PO SPOŻYCIU W PRACY - TYLKO WAS NIE ZŁAPANO. KTO Z WAS NIE WYPIŁ W ŻYCIU KIELISZKA WÓDKI W PRACY? PRZYPUSZCZALNIE PANOWIE POLICJANCI TEŻ WÓDĘ OKAZYJNIE W PRACY ŻŁOPALI. PRZYPADEK ZDARZYĆ MOŻE SIĘ KAŻDEMU. DZIENNIKARZOWI TEŻ. NAWET KSIĄDZ W PRACY SPOŻYWA ALKOHOL.TO NIE PRZEKREŚLA CZŁOWIEKA. NIEMNIEJ JEDNAK TERAZ MODNE STAJE SIĘ BYĆ TRZEŹWY JAK ŚWINIA, CO NIE OZNACZA AUTOMATYCZNIE ŻE MAMY DOCZYNIENIA Z PORZĄDNYM CZŁOWIEKIEM LUB ZDOLNYM PRACOWNIKIEM. WAŻNE BY GRYZIPIÓRKI Z BRUKOWCÓW NIE PRZESADZILI, BO SZKODA CZŁOWIEKA. W KOŃCU TO ZDOLNY LEKARZ I PORZĄDNY CZŁOWIEK. NALEŻY DAĆ MU SZANSĘ. NAPEWNO WIECIE CZY TO DOBRY CZŁOWIEK. NAPEWNO W ŻYCIU DO PRACY JUŻ NIE PRZYJDZIE NA GAZIE. NIECH PAN ORDYNATOR NIE MARTWI SIĘ, PRACY NIE BRAKUJE I TO DOBREJ. JAK MÓWIĄ: ALLELUJA! I DO PRZODU.BEZ WÓDY BĘDZIE PAN 10 RAZY LEPSZY OD INNYCH.

Róźnica między wielbłądem i człowiekiem - wielbłąd może pracować przez tydzień nie pijąc; człowiek może przez tydzień pić nie pracując. ? Julian Tuwim

zapracowany napisał:

Dzięki naszej dyrekcji wiele ludzie dowiedzą się o szpitalu, ale nie z propagandowej tuby Dariusza H., lecz od pracowników i pacjentów, a przy tym i dyżur jest ciekawszy. Ta nocna lektura sprzyja wielu refleksjom o tym co się faktycznie dzieje w szpitalu.

A dzieje sie bardzo niedobrze, z dnia na dzien coraz gorzej i tak juz od 5 lat...mamy dyrektora,ktory przede wszystkim mysli tylko o tym aby zaistniec w zyciu publicznym nie tylko regionu ale i karju, zamiast zajmowac sie organizacja pracy i poprawa warunkow leczenia, jest ciagle w delegacji, stracil calkowicie kontrole na zakladem. Nic dziwnego wiec, ze pacjenci zaczynaja omijac szpital w radzyniu i jada w slad za lekarzami, ktorzy stad odeszli, nie ulegajac presji dyrektora...to daje do myslenia czy to aby odpowiedni czlowiek na tym stanowisku, bo przeciez wiadomo wszem i wobec ze to pacjenci decyduja o istnieniu szpitala, jesli nie zechca sie tu leczyc (czemu sie nie dziwie) to szpital straci prawo istnienia

olga napisał:

A dzieje sie bardzo niedobrze, z dnia na dzien coraz gorzej i tak juz od 5 lat...mamy dyrektora,ktory przede wszystkim mysli tylko o tym aby zaistniec w zyciu publicznym nie tylko regionu ale i karju, zamiast zajmowac sie organizacja pracy i poprawa warunkow leczenia, jest ciagle w delegacji, stracil calkowicie kontrole na zakladem. Nic dziwnego wiec, ze pacjenci zaczynaja omijac szpital w radzyniu i jada w slad za lekarzami, ktorzy stad odeszli, nie ulegajac presji dyrektora...to daje do myslenia czy to aby odpowiedni czlowiek na tym stanowisku, bo przeciez wiadomo wszem i wobec ze to pacjenci decyduja o istnieniu szpitala, jesli nie zechca sie tu leczyc (czemu sie nie dziwie) to szpital straci prawo istnienia

Według dyrekcji wszystko jest piękne tylko pacjenci im przeszkadzają, bo PRZECIEŻ plany mają ambitne.PANIE HANKIEWICZ CZAS PANA MINĄŁ. ZWIĄZKI W SZPITALU NA PANA CZEKAJĄ. MOŻESZ CHŁOPCZE DOWIEDZIEĆ SIĘ PRAWDY JAK ICH NA MANOWCE WYPROWADZIŁEŚ. jAK WRÓCISZ NA ODDZIAŁ I DO ZWIĄKÓW TO SIĘ O SOBIE PRAWDY DOWIESZ. Z NIECIERPLIWOŚCIĄ WODZU BUNTU NA CIEBIE CZEKAMY.bUTNA ŚWIADOMOŚĆ , ŻE TO DYRKTOR DWECYDUJE O ISTNIENIU SZPITALA, A NIE PACJENT MOŻE DLA PANA H. BYĆ ZGUBNE,CZEGO DUŻY CZŁOWIEKU MAŁEGO UMYSŁU CI ŻYCZĘ.

Na tym forum znalazło się wiele informacji na temat patologii w Radzyńskim szpitalu. Tą wiedzę winny wykorzystać władze powiatu, ale te informacje winny również dotrzeć do społeczności lokalnej, a do pracowników szpitala w szczególności.Ponieważ Hankiewicz jako szef związków przez wiele lat na tablicy związkowej wieszał ważne informacje dla pracowników, a szczególnie te nie przychylne kolejnym dyrektorom szpitala proponuję aby również ciekawą dyskusję z tego forum również na tej tablicy zamieścił. Pokaże jak zmienił mu się punkt widzenia po zmianie siedzenia. ha..ha..ha..ha..ha..

to co się działo na tym oddziale za panowania pana ordynatora ?????to współczuć należy kobietom,które się tam pojawiały.jestem żywym dowodem na takie błędy i moje dziecko też.jestem zbyt zajęta skutkami tych zaniedbań,ale wkrótce cdn......

nie rzadko zdarza się kobiecie urodzić samej dziecko w domu ????a najgorzej,że to jest wcześniak?????ale trafia wreszcie na oddział położniczy i nawet nikt jej nie bada!!!!bo po co???sama urodziła-dała radę-jak coś pękło to żaden problem.szanowny pan były ordynator pewnie juz nie miał siły ,aby to sprawdzić.dziękuję samej sobie i BOGU,że potrafiłam sama logicznie zadbać o życie swego dziecka i samej siebie....dzisiaj nadal walczymy ,chociaż już 2 miesiące minęły.chętnie podzielę się tym doświadczeniem z osobami,które też tego doświadczyły....nie będę polemizować o dokonanych wyborach przez dyrekcję ZOZ w kwestii zatrudnienia lekarzy ,ale chciałabym aby każdy z nich w formie dokonanego wyboru trafił w potrzebie na ...?,na takie coś co zwykły szary człowiek odrowadzajcy składki na NFZ może natrafić....trochę wyczucia-my jeszcze nie jesteśmy bydłem..

kuba napisał:

Bolesna to prawda, ale jaki pan taki kram.[/size]

Wobec faktu nie wypłacania nam Funduszu socjalnego, zatrudniania swoich, tajemnicy wynagrodzeń dyrekcji szpitala warto przypomnieć co o tym myśleli przed kilku laty Hankiewicz z Duszyńskim. Otóż ówczesny "ojciec duchowy" wszystkich działających w szpitalu związków zawodowych niejaki Dariusz Hankiewicz przygotował LIST OTWARTY ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH SP ZOZ DO ZARZĄDU POWIATU. Warto podkreślić, że jako pierwszy pod nim podpisał się Grzegorz Duszyński-Koło Samorządu Lekarskiego w Radzyniu Podlaskim. Zacytuję co myśleli na te tematy obecnie nam w szpitalu panujący; "DODATKOWYM I WYMAGALNYM ZOBOWIĄZANIEM DYREKCJI JEST PRZEKAZANIE NALEŻNYCH KWOT NA ZAKŁADOWY FUNDUSZ ŚWIADCZEŃ SOCJALNYCH. JEST PRZESTĘPSTWEM PRZECIWKO USTAWIE O ZAKŁADOWYM FUNDUSZU SOCJALNYM I PAŃSTWOWA INSPEKCJA PRACY SAMA WSKAZAŁA NAM DROGĘ SĄDOWĄ JAKO ROZWIĄZANIE TEGO PROBLEMU. ZADŁUŻENIE TO DYNAMICZNIE NARASTA I NIE WIDAĆ ZE STRONY DYREKCJI CHĘCI ROZWIĄZANIA PROBLEMU" POWSTAJĄ STANOWISKA PRZY I TAK WYSOKICH KOSZTACH ZARZĄDU, OBCIĄŻAJĄCE BUDŻET SZPITALA, A WĄTPLIWIE PRZYCZYNIAJĄCE SIĘ DO WZROSTU WYSOKOŚCI KONTRAKTU.." "CHCIELIŚMY UZYSKAĆ INFORMACJĘ NA TEMAT KOSZTÓW ZARZĄDU SP ZOZ. JEST TO ZAKŁAD PUBLICZNY I JAKO PODATNICY MAMY PRAWO WIEDZIEĆ ILE KOSZTUJE ZARZĄDZANIE NIM. JAKIE SĄ ZAROBKI DYREKCJI? ZWŁASZCZA W PORÓWNANIU DO DO PRACUJĄCEGO TU PERSONELU. PRZECIEŻ MOŻEMY WIEDZIEĆ ILE ZARABIA PREZYDENT RP, BURMISTRZ, WÓJT. NIESTETY ZAROBKI NASZEJ DYREKCJI SĄ BARDZIEJ TAJNE NIŻ WYMIENIONYCH OSÓB. TO BUDZI NIESMAK I INNE UCZUCIA O KTÓRYCH NIE BĘDZIEMY PISALI." Są to tylko drobne fragmenty myślenia Hankiewicza z Duszyńskim. Jak to się ma do niewypłacania funduszu socjalnego, zatrudniania (np.całej rodziny kadrowej), tajemnic płacowych, a oszaleńczych delegacjach dyrektora oraz samozachwycie w mediach nie wspomnę. Ta twórczość została przekazana lokalnym mediom, może i teraz to zrobicie panowie dyrektorzy? Wprawdzie i tak ostatnio byliście medialni na kraj cały jak nikt dotąd z zarządzających radzyńskim szpitalem.

Małgorzata napisał:

Wobec faktu nie wypłacania nam Funduszu socjalnego, zatrudniania swoich, tajemnicy wynagrodzeń dyrekcji szpitala warto przypomnieć co o tym myśleli przed kilku laty Hankiewicz z Duszyńskim. Otóż ówczesny "ojciec duchowy" wszystkich działających w szpitalu związków zawodowych niejaki Dariusz Hankiewicz przygotował LIST OTWARTY ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH SP ZOZ DO ZARZĄDU POWIATU. Warto podkreślić, że jako pierwszy pod nim podpisał się Grzegorz Duszyński-Koło Samorządu Lekarskiego w Radzyniu Podlaskim. Zacytuję co myśleli na te tematy obecnie nam w szpitalu panujący; "DODATKOWYM I WYMAGALNYM ZOBOWIĄZANIEM DYREKCJI JEST PRZEKAZANIE NALEŻNYCH KWOT NA ZAKŁADOWY FUNDUSZ ŚWIADCZEŃ SOCJALNYCH. JEST PRZESTĘPSTWEM PRZECIWKO USTAWIE O ZAKŁADOWYM FUNDUSZU SOCJALNYM I PAŃSTWOWA INSPEKCJA PRACY SAMA WSKAZAŁA NAM DROGĘ SĄDOWĄ JAKO ROZWIĄZANIE TEGO PROBLEMU. ZADŁUŻENIE TO DYNAMICZNIE NARASTA I NIE WIDAĆ ZE STRONY DYREKCJI CHĘCI ROZWIĄZANIA PROBLEMU" POWSTAJĄ STANOWISKA PRZY I TAK WYSOKICH KOSZTACH ZARZĄDU, OBCIĄŻAJĄCE BUDŻET SZPITALA, A WĄTPLIWIE PRZYCZYNIAJĄCE SIĘ DO WZROSTU WYSOKOŚCI KONTRAKTU.." "CHCIELIŚMY UZYSKAĆ INFORMACJĘ NA TEMAT KOSZTÓW ZARZĄDU SP ZOZ. JEST TO ZAKŁAD PUBLICZNY I JAKO PODATNICY MAMY PRAWO WIEDZIEĆ ILE KOSZTUJE ZARZĄDZANIE NIM. JAKIE SĄ ZAROBKI DYREKCJI? ZWŁASZCZA W PORÓWNANIU DO DO PRACUJĄCEGO TU PERSONELU. PRZECIEŻ MOŻEMY WIEDZIEĆ ILE ZARABIA PREZYDENT RP, BURMISTRZ, WÓJT. NIESTETY ZAROBKI NASZEJ DYREKCJI SĄ BARDZIEJ TAJNE NIŻ WYMIENIONYCH OSÓB. TO BUDZI NIESMAK I INNE UCZUCIA O KTÓRYCH NIE BĘDZIEMY PISALI." Są to tylko drobne fragmenty myślenia Hankiewicza z Duszyńskim. Jak to się ma do niewypłacania funduszu socjalnego, zatrudniania (np.całej rodziny kadrowej), tajemnic płacowych, a oszaleńczych delegacjach dyrektora oraz samozachwycie w mediach nie wspomnę. Ta twórczość została przekazana lokalnym mediom, może i teraz to zrobicie panowie dyrektorzy? Wprawdzie i tak ostatnio byliście medialni na kraj cały jak nikt dotąd z zarządzających radzyńskim szpitalem.

MYŚLĘ, ŻE WARTO WSPOMNIEĆ JAK W TYM OKRESIE HANKIEWICZ PLUŁ NA STAROSTWO, ŻE TOLERUJĄ ZARZĄDZAJĄCYCH I SĄ WSPÓŁWINNI ZŁEJ SYTUACJI SZPITALA, KTÓRY WEDŁUG JEGO TEORII MIAŁ ZA CHWILĘ UPAŚĆ. dOTYCZYŁO TO WÓJCIKA, KOMORA, ŁANIEWSKIEJ I BUDZYŃSKIEGO. OBECNIE TEŻ PLUJE NA STAROSTWO MÓWIĄC CO BY ZROBIŁ GDYBY POWIAT DAŁ MU PIENIĄDZE. ON I TAK OTRZYMAŁ WIĘCEJ NIŻ WSZYSCY POPRZEDNICY RAZEM WZIĘCI. PORA , ŻEBY KTOŚ Z WŁADZ POWIATU POWIEDZIAŁ TEMU CWANIAKOWI SZKALUJĄCEMU ORGAN PROWADZĄCY, ŻE GDYBY NA SZPITAL BYŁY ŚRODKI W PEŁNI ZABEZPIECZAJĄCE JEGO POTRZEBY TO DO ZARZADZANIA ON NIE BYŁBY WCALE POTRZEBNY. WYSTARCZYŁBY NP. WINDZIARZ NA 1/2 ETATU, A ILE SPOKOJNIEJ BY SIĘ W TYM SZPITALU PRACOWAŁO, A I PACJENCI NIE MUSIELIBY JEŹDZIĆ DO PARCZEWA I ŁUKOWA. PS. PANIE STAROSTO DZIĘKI, ŻE DYREKTOR JUŻ NIE "MUSI" BYĆ 5 DNI W TYGODNIU W DELEGACJI. TAK TRZYMAĆ.

SAMORZĄDOWIEC napisał:

MYŚLĘ, ŻE WARTO WSPOMNIEĆ JAK W TYM OKRESIE HANKIEWICZ PLUŁ NA STAROSTWO, ŻE TOLERUJĄ ZARZĄDZAJĄCYCH I SĄ WSPÓŁWINNI ZŁEJ SYTUACJI SZPITALA, KTÓRY WEDŁUG JEGO TEORII MIAŁ ZA CHWILĘ UPAŚĆ. dOTYCZYŁO TO WÓJCIKA, KOMORA, ŁANIEWSKIEJ I BUDZYŃSKIEGO. OBECNIE TEŻ PLUJE NA STAROSTWO MÓWIĄC CO BY ZROBIŁ GDYBY POWIAT DAŁ MU PIENIĄDZE. ON I TAK OTRZYMAŁ WIĘCEJ NIŻ WSZYSCY POPRZEDNICY RAZEM WZIĘCI. PORA , ŻEBY KTOŚ Z WŁADZ POWIATU POWIEDZIAŁ TEMU CWANIAKOWI SZKALUJĄCEMU ORGAN PROWADZĄCY, ŻE GDYBY NA SZPITAL BYŁY ŚRODKI W PEŁNI ZABEZPIECZAJĄCE JEGO POTRZEBY TO DO ZARZADZANIA ON NIE BYŁBY WCALE POTRZEBNY. WYSTARCZYŁBY NP. WINDZIARZ NA 1/2 ETATU, A ILE SPOKOJNIEJ BY SIĘ W TYM SZPITALU PRACOWAŁO, A I PACJENCI NIE MUSIELIBY JEŹDZIĆ DO PARCZEWA I ŁUKOWA. PS. PANIE STAROSTO DZIĘKI, ŻE DYREKTOR JUŻ NIE "MUSI" BYĆ 5 DNI W TYGODNIU W DELEGACJI. TAK TRZYMAĆ.

czytając to wszystko myślę że nastapiło ,,przegięcie pały" przez pana dyrektora H