reklamacje obuwia w CITY-SPORT na Brzeskiej

Zupełnie nie rozumiem tego wątku tak na marginesie. Przecież jest rzecznik praw konsumenta w starostwie i on się zajmuje takimi sprawami z urzędu. Jeśli trzeba może nawet skierować sprawę do sądu bez ponoszenia żadnych kosztów z naszej strony. Druga rzecz to jest teraz takie prawo unijne że na wszystko jest 2 lata gwarancji i nikt łaski nie robi.

Ja reklamowałem obuwie lacoste kupione za 399zł  pięciokrotnie w City-Sport Tarnów Gemini oraz raz w Krakowie w galerii Krakowskiej, oczywiście nie wymieniono obuwia ani nie zwrócono pieniędzy , teraz wysyłam im wezwanie przedsądowe do zapłaty i jeśli to nie pomoże,  mam już przygotowany pozew do sądu ,trzeba w końcu zrobić porządek z tą firmą i walczyć o sprawiedliwość.

City Sport? Zakupy raz w życiu i ostatni !!! Ja akuratnie kupowałam w Warszawie (Wola Park) Po miesiącu reklamacja - oczywiście nie uznana. Powodem 'nadmierny ruch stopy, spowodowany brakiem prawidłowego sznurowania butów'. Z tego co zdążyłam już przeczytać na forach, w oczekiwaniu na odpowiedź odnośnie reklamacji, widzę, że spora część społeczeństwa ma problem ze sznurowaniem butów. Bo to jest właśnie przyczyną chyba większości reklamacji, wg "specjalisty" sieci sklepów CITY SPORT. Brawo, brawo, City Sport !!! To się nazywa reklama i przyciąganie klientów. Nawet nie dają klientowi złudzenia, że im zależy, a wystarczy mała inicjatywa ze strony sprzedawcy ...  

Niestety tak jak większość osób na tym forum również mam problem z reklamacją nieuznaną przez p. Karasińską. Dodatkowo kobieta odpowiedzialna za odbieranie telefonów w dziale reklamacji jest po prostu chamką! Niekompetentna do bólu, z pretensją w głosie. Dziwię się, że nikt z centrali nie zrobił z nimi porządku! Buty Reebok, prawie 300 zł, po 3 miesiącach popękały. Oczywiście z mojej winy, uszkodzenie mechaniczne. W butach tych przemieszczałem się tylko po mieście, nie uprawiałem sportów etc. Z takim podejściem do klienta wyrzucili by mnie z pracy po tygodniu. A tu proszę, niektórzy żyją jeszcze w innym systemie gdzie klient jest natrętem!

Witam wszystkich ja kupiłem tam buty adidas za 180zł i po dwóch dniach podeszwa się rozwarstwiła zaniosłem dali do naprawy. Po naprawie pochodziłem kilka godzin i znowu odałem do nich i tak było 5 razy a co najgorsze ze naprawa polegała na scięciu podeszwy gdzie teraz buty wygladaja tak jak by podeszwa była wytarta od chodzenia domagałem sie zwrotu kasy lub wymiany z pomoca pani rzecznik ale nic nie dało rady. moim zdanie to najgorszy sklep w białej!!! Unikajcie tego sklepu !!! Na rynku można kupić mocniejsze buty

Kupiłem buty do piłki halowej i po 2 tygodnia podeszwa z przodu buta się odkleiła i dałem do reklamacji to mi skleili, tydzień po tym jak buty wróciły z reklamacji drugi but tak samo się rozkleił i znowu dałem do reklamacji to mi nie uznali reklamacji i nawet buta nie skleili... 

To nie jest wina sprzedawcy, że reklamacja nie jest uznana. Właściciel sklepu wysyła buty do hurtowni gdzie biegły ocenia uszkodzenia. Buty są takim bublem że nie warto ich nosić, bo pomijając fakt że po dwóch tygodniach się rozlatują to jeszcze powodują zniekształcenia stóp i urazy kolan. Gdzieś jeszcze produkują polskie porządne skórzane?

Ja proponuję omijać sklep, personel informuje klientów, że sprzedaje obuwie oryginalne, natomiast kupione w tym sklepie conversy okazały się podróbami, po dwóch tygodniach umiarkowanego użytkowania wytarło się logo converse z tyłu trampka, reklamacja odrzucona, podróby za 300 zł...strach pomyśleć co będzie jak przyjdzie mi do głowy prać te trampki...odradzam zakupy w tym sklepie.

A ja lubię ten sklep

Najgorszy sklep z obuwiem jaki znam kupilam buty w city sport w rumi po pol roku rozkleiły sie oczywiscie reklamacja nieuwzgledniona odp buty zdewastowane jak kobieta moze sama zniszczyc specjalnie buty to przeciez chora odpowiedz nie podaruje temu sklrpowi w rumi i jesli bedzie potrzeba skieruje sprawe na droge sądowa

UWAGA OSZUSCI CITISPORT BUTY ROZWALILY MI SIE PO 6 MIESIĄCACH BYLY TRZY REKLAMACJE I JE ODZUCILI BUTY ZA KWOTE 259PLN

UWAGA!!! OSZUSCI!!! CITISPORT BUTY ROZWALILY MI SIE PO 6 MIESIĄCACH BYLY TRZY REKLAMACJE I JE ODZUCILI, BUTY ZA KWOTE 259PLN KUPIONE W FAKTORY UL.ANNAPOL2 WARSZAWA

Nigdy więcej!!! Buty po jednorazowym założeniu i przejściu 60m się rozkleiły! 2 reklamacje odrzucone jako, że nie było podstaw do uzasadnienia reklamacji... straszna porażka, nawet obsługa w galerii krakowskiej dziwiła się, że takiego bubla odesłali bez uwzględnienia reklamacji i życzyli żeby tym razem ktokolwiek przyjął tą reklamację. Nigdy w życiu city sport!!! Następnym razem będę czytać kilka razy komentarze o danym sklepie zanim coś w nim kupię. Dzięki City Sport, bo to właśnie dzięki Wam zacznę bardziej uważać na innych oszustów waszego pokroju, a na was nie wydam już ani marnego grosza.

Po jakiego grzyba kupujecie takie drogie buty? To się w pale nie mieści. Kiedyś to były prawdziwe marki, ale teraz wątpię w jakość właśnie butów i to nie ma nic wspólnego ze sklepem. Może produkowanie w dalekich i egzotycznych krajach się do tego przyczyniło? Osobiście przez wiele lat kupowałem buty tzw firmowe do grania w piłkę. Po kilku razach nie nadają się nawet do szewca. Reklamowałem w sklepie i dowiedziałem się, że oni wyślą do firmowej hurtowni, ale te znane firmy nie uwzględniają reklamacji, bo mają takich biegłych, którzy mają za zadanie tak opisać reklamację, żeby nie było sensu się odwoływać. Piszą więc na całą stronę banialuki typu but wyeksploatowany w związku z nadmiernym użytkowaniem do tego musiał być przemoczony a naprężenia wynoszą tyle i tyle, a kąt nachylenia czuba do podbicia został przekroczony o tyle i tyle. I gość jest w tyle, bo tu wielki znawca się wypowiada i macha ręką, kupuje nowe oczywiście firmowe, bo musi w czymś grać, a nie kupi zwykłych bo obciach. No i od nowa zaczyna się to samo. Wobec tego mój apel jest taki, aby zacząć kupować tanie i z lekkim sercem wyrzucać jak się porwą. Polacy bądźcie mądrzejsi niż ustawa przewiduje. Coś czuję, że te nagminne kontuzje kolan czy stawów skokowych to przez te przereklamowane buty.

Nie polecam tego sklepu, nie dość, że buty badziewne, to i reklamacje u nich to jakaś katastrofa. Nagminnie odrzucają, piszą jakieś bzdety w uzasadnieniach, no masakra jakaś. Reklamowałam u nich raz, a że to były drogie buty, to jednak zależało mi na tym, żeby albo je naprawili, albo chociaż kasę oddali, więc nie poddałam się po pierwszej odmowie. Znalazłam własnego rzeczoznawcę, bodajże rzeczoznawcy Maj, wystawili mi świetną opinię i z nią się odwoływałam. Dopiero takie zagranie na nich zadziałało, polecam więc każdemu, kto ma jakikolwiek problem z reklamacja.