Miło wiedziec ze sa dobrzy ludzie na swiecie.
|
|
Ciekawe jak nauczą je latać?
|
|
ty też możesz takim być
|
|
Wcale nie jest łatwo opiekować się takimi maluchami, co zresztą widać, aż dziwne, ze pisklęta przezyły, pewnie tylko dzięki determinacji opiekunów i prawidłowej opiece.
A o latanie się nie martw, zwierzęta mają coś takiego jak instynkt i same się tego nauczą.
|
|
a my w cici takie małe ptażki zjadamy na sórowo do piwka
z rzalem mószem powiedziedź rze wienksze siem nie nadajom do jedzonka bez mikrofaluwki
ale od czego mamy Naszą Cycatkę z goroncom falom
|
|
Wielki brawo dla Państwa za opiekę nad ptakami, oby takich ludzi, którzy ratują zwierzęta było jak najwięcej
|
|
a ja słyszałem, że takie ptaszki to tylko sataniści zjadają. zalągł sie satan w cici ili niet??? |
|
spieszem z odpowiedziom rze nasze szatany z kroka potrafiom bydź nieźemskie! mogom to potwierdzdź nasze panny... Ciciborzanki zpod Naszej Altanki |
|
Wczoraj dwa pisklaki odbyły już pierwszy lot z lądowaniem na dywanie. Pobierają już same pokarm - muchy, chociaż mają opory z podejściem do przodu, zbliżeniem się do karmy. Śmieszne jest "sygnalizowanie" chęci zrobienia kupki -zaczynają iść do tyłu, robią 10-15cm na wstecznym, jakby szukając krawędzi gniazda. Stąd wynika pewnie powiedzenie - ptak nie robi we własnym gnieździe. Na jutro umówiliśmy się z dr wet. Robak-Tomczewską i musimy ustalić sposób wypuszczenia ptaszków na wolność. To juz kwestia paru dni, do tygodnia. Od wczoraj ćwiczymy machanie skrzydełkami, podloty z lądowaniem na miękkim łóżku, dywanie, itp. przy zabezpieczonych oknach, lustrach. Mamy dwie wersje informacji: 1. Piskle po wylocie nie wraca do gniazda, 2. Piskle przez 5-6 dni wraca do gniazda na karmienie i nocleg. Nie wiemy czego sie trzymać i jak zorganizować maluchom bezpieczne przejście do nowego środowiska. Jeśli ktoś mogłby rozsądnie doradzić - będziemy wdzięczni - tel. 600217615. Pzdr. Jacek.
|
|
pozdrów vel. ?bełą? od ?siwego z cici? |
|
Panie Jacku, kocham Pana i całuję całą rodzinkę, łącznie z pierzsymi Beata Malczuk
|
|
pierzastymi
|
|
Beatka od pomidorów - czyli ciąg dalszy dziennikarskiej niekompetencji. Pozdrawiam. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|