|
Idźmy razem po starostowe odszkodowanie bo i mnie mróz nie ominął! Już widzę ze na truskawce i czereśni będę stratny : - (
|
|
|
I komu służy ta sytuacja? Obwód niezagoospodarowany, myśliwi nie mogą polować, rolnikom nie ma kto szkody wyszacować, dziki wchodzą na pola. Chyba tylko starosta zadowolony, że postawił na swoim. Tylko po co?! Ech małe to!
|
|
|
Starosta widac jako jedyny patrzy na sprawy rolnikow i odstrzalu by tych dzikow z ASF nie bylo, w dzisiejszych czasach postawic sie tej "klice kolesi z Pzl" szaczunek...brawo Panie Starsto rolnicy stoja murem za Panem
|
|
|
Gdyby Starosta chciał dobrze dla rolników to powinien dążyć do porozumienia a nie do konfliktu i postawienia na swoim za wszelką cenę. Można było wydzierżawić warunkowo, ściśle kontrolować wykonanie planów i szacowanie szkód, myśliwi jak czytam chcieli się dogadać. Starosta i kilku klakierów uparcie twierdzą że nie bo nie... Ciekawe czy rolnicy którzy piszą wnioski o odszkodowania do starostwa też są "murem za Panem" starostą? Takich rolników będzie coraz więcej...
|
|
|
Dziwnym trafem, w nocy z niedzieli na poniedziałek, ktoś podpalił temu kołu siedzibę w m.Dołhołęka. Budynek po byłej gajówce, bardzo zadbany i utrzymany, spłonął całkowicie. Co jeszcze ciekawsze, to w ostatni czwartek, wyrównano drogę do tego budynku- mimo, że starosta skłócony z kołem. Podpalacz miał pełen komfort ucieczki zapewniony.
|
|
|
można kogoś nie lubić ale po co palić i niszczyć
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
