Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Rolnicy z "Solidarności" protestują na drodze nr 19

Utworzony przez nana, 7 marca 2011 r. o 11:34
taaa. rolnicy z pisowskiego związku na ulicy, czyżby wybory się zbliżały?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Samochody rolnicy kupują za unijne pieniądze ,a synowie rozbijają ,a terasz to się strajkuje ,na każdym podwórku na wsi samochód i kto ma lepszy.Popieram to że strajkują ,ale w takim razie to wszyscy ludzie muszą wyjść na ulicę ,a co ma powiedzieć pracownik który pracuje prywatnie za marne grosze i nie ma nic do powiedzenia.Na wsi swój ziemniak ,swoje mleko i jeszcze żywność unijną przywożą na wieś i wszyscy ze wsi lecą pędem po mleko unijne w kartonach,rolnicy honoru trochę chcieliśmy UE to mamy!!!!!!na co ludzie liczyli na złote góry.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zdrajcy z PSL i PO przed Trybunał !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najpierw zniszczyli (zlikwidowali polskie cukrownie), bo podobno zapotrzebowania takiego nie było, a teraz jakie są efekty??? Problemy z cukrem i podwyżki. Teraz Pawlak będzie jeździł i cukier na zachodzie załatwiał. Banda sku***synów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Zdrajcy z PSL i PO przed Trybunał !!!
A PiS i SLD to lepsi ? Wszystkich rozstrzelać i za nabój obciążyć a potem wyplenić do trzeciego pokolenia żeby taka bladz się nigdy nie odrodziła !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zybi napisał:
Samochody rolnicy kupują za unijne pieniądze ,a synowie rozbijają ,a terasz to się strajkuje ,na każdym podwórku na wsi samochód i kto ma lepszy.Popieram to że strajkują ,ale w takim razie to wszyscy ludzie muszą wyjść na ulicę ,a co ma powiedzieć pracownik który pracuje prywatnie za marne grosze i nie ma nic do powiedzenia.Na wsi swój ziemniak ,swoje mleko i jeszcze żywność unijną przywożą na wieś i wszyscy ze wsi lecą pędem po mleko unijne w kartonach,rolnicy honoru trochę chcieliśmy UE to mamy!!!!!!na co ludzie liczyli na złote góry.
Zibi a kto ci broni iść na wieś! Ziemi jest pod dostatkiem! Kup lub wydzierżaw parę hektarów i bierz te dopłaty! Kupuj te samochody lepsze niż sąsiedzi twoi! Tylko pamiętaj o tym że będziesz miał nieuczciwą konkurencję w państwach Europy zachodniej która to będzie miała dwa razy tyle dopłat co Ty i kupi za to dwa razy lepsze samochody niż TY! A swojej żonie zaśpiewaj najnowszy przebój "różową taczkę" "Ty będziesz moja ja będę twój Razem będziemy wywalać gnój. Kupie kłeszyk i kopaczkę I różową taczkę." Powodzenia Zibi tobie i tobie podobnym!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyrównać dopłaty unijne dla polskich rolników. 1. Tyle ważnych rzeczy w Polsce się dzieje, tu dogorywa Palikot, tam reanimuje sie Miller, tu w sondażach komuś się podniosło, komuś spadło - a ja nic, tylko nudzę o tym nieważnym, nikomu niepotrzebnym rolnictwie. I jeszcze wmawiam w żywe oczy, wbrew oczywistym faktom, że od rolnictwa zależy nasze bezpieczeństwo żywnościowe, podczas gdy każdy logicznie myślący człowiek widzi przecież, że żywność nie jest od rolnika, tylko ze sklepu, a najlepiej z supermarketu, bo tam jest tańsza. Odbiło mi z tym rolnictwem, sam to widzę, ale trudno, będę o nim pisał uparcie i skrycie, dopóki ostatni czytelnik nie opuści mego bloga z obrzydzeniem. Mało tego, że będę pisał o rolnictwie, ale jeszcze będę okraszał moje teksty liczbami, nie bacząc na to, że każda kolejna liczba w tekście zmniejsza liczbę jego czytelników o połowę ( to zdaje się Hawking tak powiedział). 2. Coś tam z tymi dopłatami dla rolników się opóźnia... - mówi mi z lekkim wyrzutem znajomy sklepikarz w Rawie, sprzedający mydło i powidło. - A skąd pan wie, że się opóźnia? - ja jego pytam, bo nawet nie wiedziałem o tych opóźnieniach. - No bo u mnie w sklepie jest zastój, a jaki są dopłaty, to wtedy robi się ruch. Otóż to! Dopłaty otrzymują rolnicy, ale w gruncie rzeczy dostają je gospodarki państw członkowskich UE, dostają je całe społeczeństwa. Otrzymane pieniądze rolnicy wydają nie na Bermudach czy innych Bergamutach, tylko w swoich krajach. Mówimy - polscy rolnicy dostali z Unii tyle to, a tyle pieniędzy. Tak, ale też trzeba mówić, że Polska te pieniądze dostała. Albo i nie dostała. 3. Każdego roku państwa członkowskie UE dostają z Unii określoną pulę pieniędzy na dopłaty bezpośrednie dla rolników. Najwięcej dostaje Francja - 8,5 miliarda euro, potem Niemcy 5,8 miliarda, dalej Hiszpania 5,1 miliarda, Włochy 4,3 miliarda, Wielka Brytania nie pamiętam w tej chwili ile dokładnie i wreszcie Polska - 3 miliardy. Przy czym w przypadku Polski jest to pieśń przyszłości, tak ma być dopiero w 2013 roku, na razie Polska dochodzi do tzw. pełnych płatności. Najpierw dostała kilkaset milionów euro, potem co rok trochę więcej, a w 2013 roku ma być te 3 miliardy. Większość starych państw członkowskich chce, żeby tak już pozostało dożywotni albo wiecznie. 4. Polska ma 16,2 miliona hektarów gruntów rolnych. Niemcy trochę więcej - 16,9 mln ha. Włochy trochę mniej - 14,5 mln ha. Przypomnijmy - Niemcy 8,5 mld euro, Włochy 4,3 mld, Polska powoli dochodzi do 3 mld euro. Na tym "powolnym dochodzeniu" przez pierwsze 10 lat członkostwa Polska już straciła w porównaniu do Włoch 80 miliardów złotych, w porównaniu do Niemiec 120 miliardów złotych. O odsetkach już nie wspominam, podaję tylko kwoty główne. 5. Tych straconych w przeszłości pieniędzy nikt nam nie wyrówna. Powiedzmy więc, że przeszłość odkreślamy gruba kreską i myślimy już tylko o przyszłości. Na razie jest to przyszłość na lata 2014-2020, czyli następny siedmioletni budżet Unii, który obecnie jest przedmiotem debat. Jeśli miałoby tak pozostać, że Niemcy na swoje 16,9 mln ha dostawać będą 5,8 miliarda euro, a Polacy na swoje 16,2 miliona hektarów otrzymają tylko mld euro - to na każdy niemiecki hektar wyjdzie ponad 340 euro, a na każdy polski hektar poniżej 190 euro. 150 euro różnicy na każdym hektarze. Przemnóżmy to przez 16 milionów hektarów i przez 7 lat,,,, 2,4 mld euro razy siedem - 16,8.... prawie 17 miliardów euro, czyli licząc po 4 złote za euro - ta dyskryminacja wobec Niemiec będzie miała wymiar 68 miliardów złotych! 6. Mieć te 68 miliardów złotych czy ich nie mieć - jaka to jest wielka różnica! Nie tylko dla rolników, ale i dla tych sklepikarzy w Rawie i innych małych miejscowościach, którzy czekają dopłat rolniczych jak zmiłowania. Mądry człowiek to zrozumie i uzna, że walka o równe dopłaty to jest polska racja stanu, z której nie wolno ustąpić. A cymbał będzie z tego drwił, bo jego zdaniem rolnicy i tak mają za dużo, na pieniądzach śpią i dobrobytem się przykrywają. 7. Przyszłość Wspólnej Polityki Rolnej UE zdecyduje się podczas polskiej prezydencji w II połowie 2011 roku. Jeśli w tej sytuacji polski rząd mimo wielu apeli, w tym wspomnianego wczoraj dezyderatu komisji sejmowej, nadal nie uzna wyrównania dopłat rolniczych za priorytet, za kluczową sprawę polskiej prezydencji - wówczas wystawi sobie świadectwo, że w swoim myśleniu (albo jego braku) bliżej mu do cymbałów, niż do mądrych ludzi. Janusz Wojciechowski
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kiedyś rolnicy to umieli protestować, a to to jakieś cienkie bolki ... zresztą dzisiaj rozsądnemu człowiekowi szkoda marnować ON po 5 zł/litr żeby wlec ciągnik na byle przedwyborczą pokazówkę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
szczepciu wyluzuj bo ci dymka strzeli
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...