Sąd: Duszek kłamcą wyborczym

Sąd Okręgowy w Lublinie zakazał Marcinowi Duszkowi i Komitetowi Wyborczemu PiS rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat burmistrza Artura Grzyba, nakazał zamieścić sprostowanie na łamach "Słowa Podlasia" i zapłacić 1000 zł na rzecz instytucji charytatywnej. Takiego mamy prawdomównego i wiarygodnego Dobrego Ducha!

Duszek zeznał, że wielokrotnie donosił na Grzyba do ABW. Ciekawe czy założyli mu teczkę... Donosiciele są wszędzie! Za PRL zrobiłby szybszą karierę.

Obywatel napisał:

Sąd Okręgowy w Lublinie zakazał Marcinowi Duszkowi i Komitetowi Wyborczemu PiS rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat burmistrza Artura Grzyba, nakazał zamieścić sprostowanie na łamach "Słowa Podlasia" i zapłacić 1000 zł na rzecz instytucji charytatywnej. Takiego mamy prawdomównego i wiarygodnego Dobrego Ducha!

CO ZA PERFIDNE KŁAMSTWO, JUTRO OPINIA PUBLICZNA DOWIE SIĘ JAKA JEST PRAWDA I TO O PANU GRZYBIE, PONIEWAŻ PAN DUSZEK WYGRAŁ PROCES Z PANEM GRZYBEM, DOBRO ZWYCIĘŻA!!!!! DUCH Z WAMI

Widać że komitetowi Pana Grzyba miękną nogi i posuwa się i pewnie jeszcze dalej się posunie do najgorszych kłamstw, pamiętajcie DOBRO ZWYCIĘŻA a oliwa sprawiedliwa!

ja napisał:

Widać że komitetowi Pana Grzyba miękną nogi i posuwa się i pewnie jeszcze dalej się posunie do najgorszych kłamstw, pamiętajcie DOBRO ZWYCIĘŻA a oliwa sprawiedliwa!

A ja myślę, że tak jak PO boi się ukazania prawdy o Smolensku tak nasze otoczenie międzyrzeckiego burmistrza boi się utraty stolków. na szczescie w ten weekend roztrzygnie się ten wyścig szczurów jaki uprawia komitet Pana G.

gosc napisał:

CO ZA PERFIDNE KŁAMSTWO, JUTRO OPINIA PUBLICZNA DOWIE SIĘ JAKA JEST PRAWDA I TO O PANU GRZYBIE, PONIEWAŻ PAN DUSZEK WYGRAŁ PROCES Z PANEM GRZYBEM, DOBRO ZWYCIĘŻA!!!!! DUCH Z WAMI

A co, Ducho wrócił z Lublina i powiedział wam, że wygrał proces? Ale jaja! I wierzycie mu patrząc maślanymi oczami. Zdziwicie się za tydzień, czytając sprostowanie w "Słowie Podlasia". Póki co, widać Duch próbuje utrzymać swoje poparcie w wypranych i nieświadomych kręgach posługując się respiratorem.

sol napisał:

A co, Ducho wrócił z Lublina i powiedział wam, że wygrał proces? Ale jaja! I wierzycie mu patrząc maślanymi oczami. Zdziwicie się za tydzień, czytając sprostowanie w "Słowie Podlasia". Póki co, widać Duch próbuje utrzymać swoje poparcie w wypranych i nieświadomych kręgach posługując się respiratorem.

A WAM KTO POWIEDZIAŁ ŻE PRZEGRAŁ HAHA, WEŹCIE SIĘ PANOWIE DO ROBOTY, BO TO JUŻ OSTATNI DZWONEK, ZAMIAST SIĘ PROCESOWAĆ I POGRĄŻAĆ WEŹCIE SIĘ WRESZCIE DO ROBOTY. ZA PISANIE NA FORUM TEŻ WAM PŁACĄ???? NIE WIEM NA ILE SŁOWO PODLASIA BĘDZIE OBIEKTYWNE, ALE NA PEWNO BARDZIEJ NIŻ TO CO TU PISZE KW PANA GRZYBA.

[quote name=%2526%252339%253BObywatel%2526%252339%253B timestamp='1289830343' post='380904']nieprawdziwych informacji na temat burmistrza Artura Grzyba[/quote] a które to te "nieprawdziwe" informacje? ciekawe, bo czytałem Duszka ulotki i nic tam nieprawdziwego nie znalazłem... więc o co chodzi tak konkretnie?

WYBORCA napisał:

A WAM KTO POWIEDZIAŁ ŻE PRZEGRAŁ HAHA, WEŹCIE SIĘ PANOWIE DO ROBOTY, BO TO JUŻ OSTATNI DZWONEK, ZAMIAST SIĘ PROCESOWAĆ I POGRĄŻAĆ WEŹCIE SIĘ WRESZCIE DO ROBOTY. ZA PISANIE NA FORUM TEŻ WAM PŁACĄ???? NIE WIEM NA ILE SŁOWO PODLASIA BĘDZIE OBIEKTYWNE, ALE NA PEWNO BARDZIEJ NIŻ TO CO TU PISZE KW PANA GRZYBA.

no własnie piszecie to w czasie pracy (budżetówka) czy poza nią??? bo to duża różnica!!

heh...toz od dawna wiadomo, ze Duch to kretacz i oszukaniec, a w dodatku interesant i egoista, dbajacy tylko o swoj wlasny wizerunek, nareszcie dotknelo go "Prawo i Sprawiedliwosc"

Prawda zwycięża! Międzyrzecki samorządowiec (wydanie specjalne) na str.31 zamieścił informację ,,Jedz ryby zdrowe" wartość projektu 296.000 finansowany w 100% z PO Zrównoważone Rozwój Rybołówstwa i Nadbrzeżnych Obszarów Rybackich 2007-2013. Informacja ta znalazła się w Wiadomościach od Dobrego Ducha. Duszek zapytał czy kilkugodzinna impreza na stanicy żeglarskiej mogła kosztować 296 tys. zł? Właściwa informacja na temat tej imprezy została podana w pozwie skierowanym przeciwko Komitetowi Wyborczemu PiS oraz Marcinowi Duszkowi. W wniosku złożonym przez KWK ,,Międzyrzec Razem" do Sądu podano, że koszt poniesiony na imprezę w dniu 10.10.2010r. wyniósł 95.440zł w tym: - koszt przygotowania i obsługi technicznej jednodniowej lokalnej imprezy przez agencję reklamową wyniósł 52.460zł; - koszt zabezpieczenia imprezy pod kontem bezpieczeństwa 10.980zł - koszt przygotowania produktów i przeprowadzonej degustacji 32.000zł. Jednocześnie podano, że całość kampanii będzie prowadzona przez okres 3 miesięcy, a składać się będzie na nią cały szereg imprez. Jakich nie wiemy. W tym punkcie Sąd postanowił:zakazać KW PiS oraz zgłoszonemu przez ten komitet wyborczy rozpowszechniania w materiałach wyborczych nieprawdziwych informacji jakoby burmistrz miasta przeznaczył na kilkogodzinną imprezę na stanicy żeglarskiej pn. ,,jedz ryby bo zdrowe'' kwotę 296.000zł. Po drugie nakazano w tygodniku Słowo Podlasia zamieścić sprostowanie:,,Marcin Kamil Duszek, kandydat na burmistrza miasta Międzyrzec Podlaski zgłoszony przez Komitet Prawo i Sprawiedliwość, realizując postanowienie Sądu Okręgowego w Lublinie, oświadcza, że wydanym przez Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość materiale wyborczym pn. Wiadomości od Dobrego Ducha bezpodstawnie zasugerował, że burmistrz Artur Grzyb przeznaczył na kilkugodzinną imprezę na stanicy żeglarskiej pn. ,,Jedz ryby, bo zdrowe" kwotę 296.000zł". W dalszej części Sąd postanowił oddalić wniosek zgłoszony przez wnioskodawcę - Komitet Wyborców ,,Międzyrzec Razem") jest liderem, który utrzymuje miasto Międzyrzec Podlaski w sieci układów, niejasnych przetargów, kombinacji i nepotyzmu. Uzasadnienie: ,,Po pierwsze w materiale wyborczym wskazanym we wniosku nie znalazła się informacja objęta żądaniem wniosku. Uczestnicy nie zarzucili kandydatowi, że jest liderem, który utrzymuje miasto w sieci układów, niejasnych przetargów,kombinacji i nepotyzmu. Takie sformułowanie nie znalazło się w tekście. Zarzut taki nie wynika też z kontekstu wypowiedzi. Przeciwnie, ma rację uczestnik twierdząc, że zarówno cała publikacja, jak i wskazane we wniosku wypowiedzi dotyczą krytyki władz miasta w ogólności. Materiał wyborczy jest poświęcony kandydatom do organów stanowiących samorządu. Autor krytykuje zjawiska, które - jak wykazał w postępowaniu - były przedmiotem publikacji prasowych, a dotyczą funkcjonowania urzędów i instytucji pomocniczych. Nie ma podstaw do uznania, że każdy postawiony zarzut jest przypisany urzędującemu burmistrzowi". ,,Po drugie, nie może być wątpliwości co do tego, że treść materiałów wyborczych pod kontem ich prawdziwości jako przesłanki z art 72 ordynacji musi być oceniana w całości i należy mieć na względzie charakter i cel publikacji. celem tym jest, w ramach rywalizacji wyborczej, krytyka władzy samorządowej. W ramach takiej krytyki i w okresie kampanii wyborczej swoboda wypowiedzi kandydatów jest daleko szersza niż poza kampanią jeżeli chodzi o dokonywanie ocen.[...] Kandydatowi na burmistrza oraz komitetowi wyborczemu wolno było w oparciu o własne spostrzeżenia i informacje prasowe stwierdzić, że miasto znajduje się w sieci układów niejasnych przetargów, nepotyzmu i kombinacji. Autor wypowiedz przedstawił w ten sposób własną ocenę zjawisk społecznych, nie postawił nikomu , a już na pewno burmistrzowi zarzutu popełnienia przestępstwa, czy też nieetycznego zachowania". Z przedstawionego materiału wynika, że Marcin Duszek nie jest kłamcą. Odważył się podnieść istotne problemy patologi władzy i chwała mu za to, bo każdy wie o co chodzi. Z drugiej strony ,,na złodzieju czapka gore" gdyby była stosowana zasada przejrzystości funkcjonowania władzy i pan burmistrz oceniał właściwie pracę podległych mu służb, zapewne nie musiałby brać wszystkich zarzutów do siebie.

Gość napisał:

Prawda zwycięża! Międzyrzecki samorządowiec (wydanie specjalne) na str.31 zamieścił informację ,,Jedz ryby zdrowe" wartość projektu 296.000 finansowany w 100% z PO Zrównoważone Rozwój Rybołówstwa i Nadbrzeżnych Obszarów Rybackich 2007-2013. Informacja ta znalazła się w Wiadomościach od Dobrego Ducha. Duszek zapytał czy kilkugodzinna impreza na stanicy żeglarskiej mogła kosztować 296 tys. zł? Właściwa informacja na temat tej imprezy została podana w pozwie skierowanym przeciwko Komitetowi Wyborczemu PiS oraz Marcinowi Duszkowi. W wniosku złożonym przez KWK ,,Międzyrzec Razem" do Sądu podano, że koszt poniesiony na imprezę w dniu 10.10.2010r. wyniósł 95.440zł w tym: - koszt przygotowania i obsługi technicznej jednodniowej lokalnej imprezy przez agencję reklamową wyniósł 52.460zł;- koszt zabezpieczenia imprezy pod kontem bezpieczeństwa 10.980zł- koszt przygotowania produktów i przeprowadzonej degustacji 32.000zł. Jednocześnie podano, że całość kampanii będzie prowadzona przez okres 3 miesięcy, a składać się będzie na nią cały szereg imprez. Jakich nie wiemy. W tym punkcie Sąd postanowił:zakazać KW PiS oraz zgłoszonemu przez ten komitet wyborczy rozpowszechniania w materiałach wyborczych nieprawdziwych informacji jakoby burmistrz miasta przeznaczył na kilkogodzinną imprezę na stanicy żeglarskiej pn. ,,jedz ryby bo zdrowe'' kwotę 296.000zł. Po drugie nakazano w tygodniku Słowo Podlasia zamieścić sprostowanie:,,Marcin Kamil Duszek, kandydat na burmistrza miasta Międzyrzec Podlaski zgłoszony przez Komitet Prawo i Sprawiedliwość, realizując postanowienie Sądu Okręgowego w Lublinie, oświadcza, że wydanym przez Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość materiale wyborczym pn. Wiadomości od Dobrego Ducha bezpodstawnie zasugerował, że burmistrz Artur Grzyb przeznaczył na kilkugodzinną imprezę na stanicy żeglarskiej pn. ,,Jedz ryby, bo zdrowe" kwotę 296.000zł". W dalszej części Sąd postanowił oddalić wniosek zgłoszony przez wnioskodawcę - Komitet Wyborców ,,Międzyrzec Razem") jest liderem, który utrzymuje miasto Międzyrzec Podlaski w sieci układów, niejasnych przetargów, kombinacji i nepotyzmu.Uzasadnienie:,,Po pierwsze w materiale wyborczym wskazanym we wniosku nie znalazła się informacja objęta żądaniem wniosku. Uczestnicy nie zarzucili kandydatowi, że jest liderem, który utrzymuje miasto w sieci układów, niejasnych przetargów,kombinacji i nepotyzmu. Takie sformułowanie nie znalazło się w tekście. Zarzut taki nie wynika też z kontekstu wypowiedzi. Przeciwnie, ma rację uczestnik twierdząc, że zarówno cała publikacja, jak i wskazane we wniosku wypowiedzi dotyczą krytyki władz miasta w ogólności. Materiał wyborczy jest poświęcony kandydatom do organów stanowiących samorządu. Autor krytykuje zjawiska, które - jak wykazał w postępowaniu - były przedmiotem publikacji prasowych, a dotyczą funkcjonowania urzędów i instytucji pomocniczych. Nie ma podstaw do uznania, że każdy postawiony zarzut jest przypisany urzędującemu burmistrzowi". ,,Po drugie, nie może być wątpliwości co do tego, że treść materiałów wyborczych pod kontem ich prawdziwości jako przesłanki z art 72 ordynacji musi być oceniana w całości i należy mieć na względzie charakter i cel publikacji. celem tym jest, w ramach rywalizacji wyborczej, krytyka władzy samorządowej. W ramach takiej krytyki i w okresie kampanii wyborczej swoboda wypowiedzi kandydatów jest daleko szersza niż poza kampanią jeżeli chodzi o dokonywanie ocen.[...] Kandydatowi na burmistrza oraz komitetowi wyborczemu wolno było w oparciu o własne spostrzeżenia i informacje prasowe stwierdzić, że miasto znajduje się w sieci układów niejasnych przetargów, nepotyzmu i kombinacji. Autor wypowiedz przedstawił w ten sposób własną ocenę zjawisk społecznych, nie postawił nikomu , a już na pewno burmistrzowi zarzutu popełnienia przestępstwa, czy też nieetycznego zachowania". Z przedstawionego materiału wynika, że Marcin Duszek nie jest kłamcą. Odważył się podnieść istotne problemy patologi władzy i chwała mu za to, bo każdy wie o co chodzi. Z drugiej strony ,,na złodzieju czapka gore" gdyby była stosowana zasada przejrzystości funkcjonowania władzy i pan burmistrz oceniał właściwie pracę podległych mu służb, zapewne nie musiałby brać wszystkich zarzutów do siebie.

Jakże nie jest Duszek kłamcą wyborczym,skoro - jak wyżej cytujesz z uzasadnienia - Sąd zakazał mu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji? Więc nie jest "kłamcą". Jest "rozpowszechniającym nieprawdziwe informacje". Muszę się jeszcze zastanowić nad różnicą w zakresie znaczeniowym tych pojęć.

stanowcze NIE dla tego frajera i tyle

duszek podal kwote z samorządowca a skad mial wiedziec ze projekt podzielony jest na części!! Przeciez burmistrz na sesji nie raczyl odpowiedziec!!

Obywatel napisał:

Sąd Okręgowy w Lublinie zakazał Marcinowi Duszkowi i Komitetowi Wyborczemu PiS rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat burmistrza Artura Grzyba, nakazał zamieścić sprostowanie na łamach "Słowa Podlasia" i zapłacić 1000 zł na rzecz instytucji charytatywnej. Takiego mamy prawdomównego i wiarygodnego Dobrego Ducha!

ZABRONIL pisac jedynie o kwocie projektu!!!

op napisał:

Jakże nie jest Duszek kłamcą wyborczym,skoro - jak wyżej cytujesz z uzasadnienia - Sąd zakazał mu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji? Więc nie jest "kłamcą". Jest "rozpowszechniającym nieprawdziwe informacje". Muszę się jeszcze zastanowić nad różnicą w zakresie znaczeniowym tych pojęć.

Zapewne masz problem ze rozumieniem tekstu, a tym bardziej postanowieniem Sądu. W żadnym przypadku Sąd nie postawił zarzutu, że jest kłamcą. W przypadku ryb można domniemywać, że nie zachował właściwej staranności przy zbieraniu informacji.(Informator nie jest wiarygodnym źródłem nie zawiera dokładnej informacji?) Wydany wyrok nie przesądza, że nie można złożyć zażalenia ponieważ Duszek na ostatniej sesji w tym temacie złożył interpelację do burmistrza i nie otrzymał odpowiedzi. Pracownik burmistrza stwierdził, że burmistrz posiadał całą wiedzę na temat tego projektu. To może nawyk arogancji jest przyczyną tego, że nie każdy uzyskuje odpowiedź. Działaniem Duszka było wywołanie tematu i dojście do prawdy, czy w związku z realizacją tego projektu zostały spełnione wszystkie procedury i czy jest możliwa jawność kto, co i za ile. Proszę teraz spojrzeć na poszczególne grupy kosztów i na czym najlepiej się zarabia. Niefortunnie się składa, że realizacja tego projektu nastąpiła w okresie kampanii wyborczej. Koszty pierwszej edycji znamy, czego dotyczyła druga, czego dotyczą pozostałe, czy ktoś wie, a może powinno to być w informacji publicznej, a może za każdym razem trzeba pytać urzędników o meni?

Gość napisał:

ZABRONIL pisac jedynie o kwocie projektu!!!

niesttey niektórzy nie chcą albo są za głupi by to pojąć i dlatego piszą bzdury na forum, to im jedynie pozostało. bo gdyby mieli coś ważnego do powiedzenia wyszliby do ludzi a nie skrywali za komputerami, de facto może też je dostali w spadku od ARIMR heheheheehhe

M yślę, że to miał być majstersztyk KW Międzyrzec Razem, by skompromitować Duszka. Niestety jest prawo,a z tego wniosek, że kolesie mimo swego tupetu, arogancji, przegieli pałę. Duszek z tej opresji wyszedł na pewno wzmocniony w swych racjach. Daj Duchu więcej czadu w gazecie Dobrego Ducha. Teraz wiem, że jesteś niegłupi facet skoro poradziłeś sobie z sitwą. Tym żyje całe miasto.

tym zyjesz tylko Ty podjarany kolego