Jak zwykle biurokracja...
|
|
Oczywiście świetnie orientujesz się w obiegu akt sądowych, na pewno masz wiedzę na temat sytuacji kadrowej w sądach i w ogóle wiesz wszystko. Na temat biurokracji Ów pan nie siedział za głaskanie gołębi, tylko za popełnione przestępstwo. Jeżeli wydawało mu się, że wystarczy wpłacić kaskę, żeby zjeść wigilijnego karpika i popić tradycyjną wigilijną wódeczką to... cóż. Mylił się. Ale to przecież nie była jego pierwsza życiowa pomyłka, czyż nie? A może uważasz, że dla pana przestępcy pracownicy sądu powinni w przeddzień wigilii, a może i w samą wigilię zostać po godzinach? A może osobiście doręczyć papiery? Może jeszcze dorzucić z 1200 złotowej pensji na flaszkę w ramach rekompensaty za zbędną biurokrację ? |
|
Następnym razem posiedzi tydzień krócej i się wyrówna
|
|
Wiesz co, abi? Nie wymądrzaj się, bo gdyby na ciebie trafiło, to byś areszt(więzienie) próbował zrujnować. A któż z mędrców twierdzi, że po odbyciu kary zasadniczej nie mógł wyjść? Grzywnę można egzekwować w inny sposób, ale jak zwykle nadgorliwość urzędników sądowych - mamy ptaszka, to niech płaci, bo na wolności może nie chcieć! Jeżeli myślisz, że facet się mylił licząc na wyjście natychmiast po wpłaceniu grzywny, to abi nie masz pojęcia o przepisach prawnych. NAWALIŁA BIUROKRACJA SĄDOWA - jak widać to nie tylko sąd wyrokiem pozbawia wolności, ale i zwykła urzędniczka ma taką moc, jak widać na opisanym przykładzie. Biedne sądy - na kuriera nie stać! Zasądzić za tą bylejakość godziwe odszkodowanie i to nie z kieszeni podatników(Skarbu Państwa), tylko z kieszeni prezesa. Tyle w tym temacie. TERAZ RUCH NALEŻY DO SĄDU!!!!!!!!!!!!!! |
|
Sprawdź na sobie takie wyrównanie! |
|
Poczta zawinila? To raczej rodzinka, że tak późno wpłaciła kasę. A tak wogóle to gdyby nie narozrabiał to nie byłoby problemu siedziałby w domciu. a tak to wszyscy winni tylko on świety i bardzo skrzywdzony.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|