Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Spór księdza z organistą rozstrzyga sąd pracy: "Pan już tu nie gra"

Utworzony przez takaprawda, 15 grudnia 2011 r. o 10:57
Gość3 napisał:
Pan były organista zapomniał dodać, że w parafii Turów są jeszcze Msze św w ciągu tygodnia; codziennie; można to sprawdzić. A za każde granie na 20 minutowej Mszy św pan organista pobierał 30 zł- jako swoje honorarium. Co do pogrzebów - w ciągu dwu i pół miesiąca było ich w Turowie 10 ( dziesięć). Nie wiem czy o tym samym Turowie piszemy bo w parafii św Antoniego jest 987 wiernych! Więc te 10 pogrzebów to średnia roczna w takiej parafii więc albo łżesz albo się skumulowało. A może piszesz o innej parafii? Turów to nie jest oryginalna nazwa jest ich kilka w Polsce. Na takiej wiosce co jest jeden ksiądz też nie ma codziennie opłaconych intencji bo to jakieś 250 - 300 rodzin. To jedna sprawa. Druga zaś - stosunek pracy organisty w parafii powinien być uwarunkowany umową - jak każdy stosunek pracy. Prawidłowo ktoś zadał pytanie - czy ten pan odprowadzał podatek do Urzędu Skarbowego z tytułu pobieranego wynagrodzenia? Nawet jesli ktoś ma rentę - tak jak organista - to może do niej dorobić do określonego pułapu finansowego. Dobrze piszesz powinna być umowa i jak wiesz to pracodawca odprowadza podatek i wszelkie składki należne za pracownika. No ale Ksiądz tylko chce mieć tego pracownika ale obowiązków z tego wynikających żadnych a i obciążeń też nie chce. Więc prawidłowe pytanie brzmi czy proboszcz jako administrator i pracodawca odprowadził należności za tego pana czy też poruszał się w tzw. szarej strefie? - Poza tym pan były organista potrafił np na 2 tygodnie przed ślubem zjawić się w domu ktoregoś z przyszłych małżonków i żądać zapłaty za ślub. Wszelkie opłaty pobiera ksiądz przy spisywaniu umowy ( z kim z nowożeńcami tą umowę pisze??? ) - i jak uslyszeliśmy - wypłacał organiście pieniądze za pogrzeby i śluby. No jak za te dziesięć to mało zapłacił - W tej chwili trwa rozprawa w sądzie, w parafii gra nowy organista ( Czy nowy ma umowę o pracę??? Czy też na czarno tyra??? ) a były - chodzi po parafii i roznosi opłatki, żądając za nie pieniędzy... i słusznie ponieważ jeżeli przepracował ponad 9 miesięcy to opłatek mu się należy a nie nowemu taki jest wewnętrzny regulamin synodu kościoła siedleckiego z 1923 roku Wcale się nie dziwię, że nowy proboszcz, oinformowany o takich procederach, zrezygnował z usług tego pana, zwłaszcza że żadna umowa o pracę nie została z nim spisana. Do sądu powinien być wezwany poprzedni proboszcz, niech się wytłumaczy z tego bałaganu, którego był przyczyną. PIP może ukarać i poprzedniego roszczenie przedawnią się z upływem 3 lat. PIP powinien ukarać obu proboszczów i nakazać uregulowania spraw pracowniczych których nowy proboszcz jak wynika z zeznań jest w pełni świadomy. Ja bym jeszcze sprawdził czy parafia ma legalne oprogramowanie w komputerze!!! Bo z mojego doświadczenia wynika że święte krowy jadą na piratach. Pozdrawiam wszystkich proboszczów
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A coś ty taki zorientowany w parafii Turów? Szkoda, że pan były organista nie wspomniał, że najpierw oskarżył parafię o stratę czterech swoich śpiewników i komży. Zgłosił sprawę kradzieży na policję i wycenił skradzione rzeczy na 8 tys zł ( chyba miały złote oprawy te śpiewniki). Bogu ducha winny nowy proboszcz ( jest tam od 1 października) w pierwszych tygodniach swego urzędowania gościł na plebanii policję! Paranoja jakaś. Skoro zaś sprawy zaszły aż do sądu pracy, poczekajmy teraz na wynik rozprawy. Ksiądz też człowiek a sądy też są dla ludzi! Co do uwag niezorientowanych w sprawie nowego proboszcza ks. Jerzego; zapraszam choćby na niedzielne Msze św. Tłum ludzi jest taki, że czasami trudno wejść do kościoła. Także młodzieży; Zapewniam, nikt ich nie ciągnie na siłę. Chyba o czymś to świadczy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziś internet kopalnią wiedzy nie muszę być na miejscu żeby podstawowe informacje znaleźć. A skoro tak licznie się zbieracie to zapytajcie księdza czy nowy organista ma umowę o pracę!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Napisano 10 grudzień 2011 - 17:58 #3098 Wyświetl postUżytkownik aaa dnia 09 grudzień 2011 - 18:51 napisał Zakończcie już tą dyskusję, bo dajecie o sobie taką opinię, że lepiej zamilczeć. Każdy własne brudy pierze na swoim podwórku a nie publicznie w internecie tak ja wy to robicie!!!! U nas jak w piekle komunistycznym jak jest woda to brak środków jak jest ochota to partnera nie ma i w związku z tym tylko internet zostaje do wymiany "uprzejmości" czyli do prania brudów a prać trzeba codziennie bo inaczej wszystko i wszyscy zarosną nie tylko brudem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marana Tha! Przyjdź Jezu Panie! Bo co się na tym świecie wyrabia to już staje się nie do zniesienia. Diabeł stoi się w ornat i ogonem na msze dzwoni!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
oburzony napisał:
Skaranie boskie z tą czarną mafią, że nie ma kto ich pogonić i robią co chcą spadkobiercy inkwizycji!!!
Ciekawe co będziesz gadał jak śmierć w oczy zajrzy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
duch pański na demną... napisał:
Współczuję Turowiakom. Niedawno afera z proboszczem teraz z organistą. Co tam u was taki nieporządek? Oj nie macie bracia i siostry w Panu szczęścia do duszpasterzy, nie macie. A czy modlicie się chociaż za tych swoich przewodników czy nie. Może zbyt mało się za nich modlicie? żeby w Adwencie Świętym takie przygotowanie do Bożego Narodzenia. Wstyd. Swoją drogą to ten nowy proboszcz też nie za bardzo rozgarnięty żeby człowieka w czasie nabożeństwa z kościoła wyganiać. Nie mógł tego wcześniej zrobić? Oj brak mu chyba darów Ducha Świętego a najbardziej Mądrości. Za to pycha go rozsadza i chciwość. Módlcie się za Jurka żeby się ogarnął trochę i opamiętał. Pokoju wam Życzę i Jedności w tym czasie oczekiwania. Marana Tha! Amen!
Ty się głupku nie martw o nas turowiaków tylko o swój pusty łeb i nie czepiaj się księdza Jerzego bo to nie on wyganiał organistę tylko nasz sławetny radny Stasio Z.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ryszard napisał:
Ty się głupku nie martw o nas turowiaków tylko o swój pusty łeb i nie czepiaj się księdza Jerzego bo to nie on wyganiał organistę tylko nasz sławetny radny Stasio Z.
Organista ma szansę na wygranie sprawy; są duże szanse na to, że sąd pracy uzna jego okres pracy w parafii za realny.WESOŁYCH ŚWIĄT
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
duch pański na demną... napisał:
Współczuję Turowiakom. Niedawno afera z proboszczem teraz z organistą. Co tam u was taki nieporządek? Oj nie macie bracia i siostry w Panu szczęścia do duszpasterzy, nie macie. A czy modlicie się chociaż za tych swoich przewodników czy nie. Może zbyt mało się za nich modlicie? żeby w Adwencie Świętym takie przygotowanie do Bożego Narodzenia. Wstyd. Swoją drogą to ten nowy proboszcz też nie za bardzo rozgarnięty żeby człowieka w czasie nabożeństwa z kościoła wyganiać. Nie mógł tego wcześniej zrobić? Oj brak mu chyba darów Ducha Świętego a najbardziej Mądrości. Za to pycha go rozsadza i chciwość. Módlcie się za Jurka żeby się ogarnął trochę i opamiętał. Pokoju wam Życzę i Jedności w tym czasie oczekiwania. Marana Tha! Amen!
Wesołych Świąt. Do zobaczenia na kolędzie. Już zapowiedziano
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Organista nie zarabia 350 zł na godz!!! Wynagrodzenie organisty to ofiary od wiernych przy okazji pogrzebu, ślubu i raz w roku opłatki. Za granie w powszednie dni organistom księża nie płacą, za prowadzenie chóru i scholi też nie, za granie w niedzielę i święta też nie płacą. Opłacanie ZUS za organistę to już rzadkość. Zawód organisty zanika i to bardzo szybko (co widać w szkołach organistowskich). Nie długo księżom wystarczy MP4 i msza będzie odegrana.
Mam w rodzinie organistę /dorabiającego emeryta/nie wiem ile zarabia ale stać go na kupienie samochodu za ponad 80trości tys.utrzymanie jeszcze dwu innych w podobnej cenie i prowadzenie życia na bardzo wysokiej stopie.Nie piszę tego z zazdrości dał Mu Bóg talent i cieszę się,że umie go wykorzystać ale nie piszcie o głodowych zarobkach organistów i wymierającym zawodzie -- jeśli tak jest to pokaż mi gdzie jest wolny etat znam kilku po kierunkowych studiach którzy od lat poszukują takiej pracy!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
Mam w rodzinie organistę /dorabiającego emeryta/nie wiem ile zarabia ale stać go na kupienie samochodu za ponad 80trości tys.utrzymanie jeszcze dwu innych w podobnej cenie i prowadzenie życia na bardzo wysokiej stopie.Nie piszę tego z zazdrości dał Mu Bóg talent i cieszę się,że umie go wykorzystać ale nie piszcie o głodowych zarobkach organistów i wymierającym zawodzie -- jeśli tak jest to pokaż mi gdzie jest wolny etat znam kilku po kierunkowych studiach którzy od lat poszukują takiej pracy!!!
Zazdrość cię zżera!!! To widać słychać i czuć! Ten twój kuzyn na pewno nie pracuje na parafii 986 osobowej, bo wtedy taką furę to co najwyżej mógłby u proboszcza zobaczyć i to takiego co spadł właśnie z jakiejś większej parafii. A co do utrzymania samochodu to czasami jest tak że ten droższy w utrzymaniu jest o wiele tańszy od tego taniego. A wymieranie zawodu organisty to celowe działanie masonów w kościele. Kultura muzyczna w Polsce upada i nie tylko w kościołach to widać! A jest to efekt reformy edukacji wyzucia z POLSKOŚCI - no bo POLSKOŚĆ to NIENORMALNOŚĆ!!! Wolnych etatów jest sporo a świadczą o tym twoje własne słowa - emeryt dorabia! A trzeba było jak se za młodu krowy pasłeś wystrugać fujarkę i ćwiczyć może akurat by ci się udało!?!?! Bo talent to jest tylko 10% sukcesu pozostałe 90% to ciężka harówka po 10 godzin dziennie, świątek, piątek i niedziela, a to co ty słyszysz ten efekt końcowy wcześniej to są setki godzin ćwiczeń. I nie mów że stary nie musi ćwiczyć bo nie wiesz o czym mówisz zazdrośniku! Zan wielu ludzi po AM którzy w kościele nie wytrzymują tempa i uwiązania wolą robić coś innego a i wcale nie jeżdżą tanimi autami i opływają w luksusy. Wiesz muzyka to intratny chociaż ciężki kawałek chleba. Intratny może dlatego że takie leniwe śmieci jak ty odpadają już w przedbiegach, zostaje niewielu najlepszych i ci najlepsi spijają całą śmietankę. Ciekaw jestem czym ty się zajmujesz i ile z tego masz??? A czy swoje dzieci posłałeś do szkoły muzycznej??? Nie??? Oooo to nie dbasz o ich przyszłość świetlaną! A mogły by tak beztrosko i dostatni żyć gdybyś ty trochę pomyślał leniwcu!!! A w niektórych parafiach ludzie naprawdę za śmieszne pieniądze są uwiązani jak pies do budy. W dodatku bez żadnych zabezpieczeń socjalnych typu urlop czy ubezpieczenie. No ale lepiej widać pod lasem niż pod nosem!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlatego Ojciec Klimiec organisty od dawna nie potrzebuje, sam pielęgnując i grając na własnym organie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zazdrośnicy świąteczni napisał:
Zazdrość cię zżera!!! To widać słychać i czuć! Ten twój kuzyn na pewno nie pracuje na parafii 986 osobowej, bo wtedy taką furę to co najwyżej mógłby u proboszcza zobaczyć i to takiego co spadł właśnie z jakiejś większej parafii. A co do utrzymania samochodu to czasami jest tak że ten droższy w utrzymaniu jest o wiele tańszy od tego taniego. A wymieranie zawodu organisty to celowe działanie masonów w kościele. Kultura muzyczna w Polsce upada i nie tylko w kościołach to widać! A jest to efekt reformy edukacji wyzucia z POLSKOŚCI - no bo POLSKOŚĆ to NIENORMALNOŚĆ!!! Wolnych etatów jest sporo a świadczą o tym twoje własne słowa - emeryt dorabia! A trzeba było jak se za młodu krowy pasłeś wystrugać fujarkę i ćwiczyć może akurat by ci się udało!?!?! Bo talent to jest tylko 10% sukcesu pozostałe 90% to ciężka harówka po 10 godzin dziennie, świątek, piątek i niedziela, a to co ty słyszysz ten efekt końcowy wcześniej to są setki godzin ćwiczeń. I nie mów że stary nie musi ćwiczyć bo nie wiesz o czym mówisz zazdrośniku! Zan wielu ludzi po AM którzy w kościele nie wytrzymują tempa i uwiązania wolą robić coś innego a i wcale nie jeżdżą tanimi autami i opływają w luksusy. Wiesz muzyka to intratny chociaż ciężki kawałek chleba. Intratny może dlatego że takie leniwe śmieci jak ty odpadają już w przedbiegach, zostaje niewielu najlepszych i ci najlepsi spijają całą śmietankę. Ciekaw jestem czym ty się zajmujesz i ile z tego masz??? A czy swoje dzieci posłałeś do szkoły muzycznej??? Nie??? Oooo to nie dbasz o ich przyszłość świetlaną! A mogły by tak beztrosko i dostatni żyć gdybyś ty trochę pomyślał leniwcu!!! A w niektórych parafiach ludzie naprawdę za śmieszne pieniądze są uwiązani jak pies do budy. W dodatku bez żadnych zabezpieczeń socjalnych typu urlop czy ubezpieczenie. No ale lepiej widać pod lasem niż pod nosem!!!
Moja dziatwa moa się dobrze wręcz zanakomicie pracują na intratnych stanowiskach w dużych ,międzynarodowych korporacjach i to raczej im jest czego zazdrościć /wykształcenia,znajomości kilku języków.poziomu zarobków/tego co nazywamy ustawieniem w życiu dzięki pracy i wiedzy.Z Twojego wpisu mieliśmy dobry ubaw z kuzynem organistą po Świątecznym przyjęciu!Chcąc ułagodzić Twoją ciekawość ukończyłem też kierunek muzyczny na poziomie obecnego licencjatu ale Bozia poskąpiła dobrego talentu i żyję całkiem przyzwoicie/może nawet bardzo dobrze jak na bialskie realia/ z zawodu uzyskanego na na studiach tzw przedmiotów ścisłych do których Bozia talent dała! Tobie życzę w Nowym Roku więcej zdolności do samooceny i większego talentu do codziennej pracy wtedy pozbędziesz się zawiści i przestaniesz oceniać wszystkich Swoją miarą!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
Mam w rodzinie organistę /dorabiającego emeryta/nie wiem ile zarabia ale stać go na kupienie samochodu za ponad 80trości tys.utrzymanie jeszcze dwu innych w podobnej cenie i prowadzenie życia na bardzo wysokiej stopie.Nie piszę tego z zazdrości dał Mu Bóg talent i cieszę się,że umie go wykorzystać ale nie piszcie o głodowych zarobkach organistów i wymierającym zawodzie -- jeśli tak jest to pokaż mi gdzie jest wolny etat znam kilku po kierunkowych studiach którzy od lat poszukują takiej pracy!!!
Pamiętaj, że organista zjada tylko okruchy z pańskiego stołu. To pomyśl ile ma jego mocodawca i jaki kupuje samochód. Dochód organisty przynajmniej razy pięć do dziesięciu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I co klecho napisałeś o organiście ale to przeciwko sobie miszesz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlatego Ojciec organisty od dawna nie potrzebuje, sam pielęgnuje i gra na własnym organie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Dlatego Ojciec organisty od dawna nie potrzebuje, sam pielęgnuje i gra na własnym organie
Ten sam wpis znalazłem w komentarzach co najmniej kilku tekstów! Ani śmiszne, ani dowcipne, jak się nie ma nic konkretnego do powiedzenia, to lepiej milczeć a nie wypisywać głupoty! Czy wszystkie Twoje "organy" w porządku? A może któryś się zaciął jak i powtarza to samo jak zdarta płyta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość3 napisał:
Ten sam wpis znalazłem w komentarzach co najmniej kilku tekstów! Ani śmiszne, ani dowcipne, jak się nie ma nic konkretnego do powiedzenia, to lepiej milczeć a nie wypisywać głupoty! Czy wszystkie Twoje "organy" w porządku? A może któryś się zaciął jak i powtarza to samo jak zdarta płyta
On już nawet nie pamięta w którym miejscu miał swój "organ" nie mówiąc o tym do czego służył!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
duch pański na demną... napisał:
Współczuję Turowiakom. Niedawno afera z proboszczem teraz z organistą. Co tam u was taki nieporządek? Oj nie macie bracia i siostry w Panu szczęścia do duszpasterzy, nie macie. A czy modlicie się chociaż za tych swoich przewodników czy nie. Może zbyt mało się za nich modlicie? żeby w Adwencie Świętym takie przygotowanie do Bożego Narodzenia. Wstyd. Swoją drogą to ten nowy proboszcz też nie za bardzo rozgarnięty żeby człowieka w czasie nabożeństwa z kościoła wyganiać. Nie mógł tego wcześniej zrobić? Oj brak mu chyba darów Ducha Świętego a najbardziej Mądrości. Za to pycha go rozsadza i chciwość. Módlcie się za Jurka żeby się ogarnął trochę i opamiętał. Pokoju wam Życzę i Jedności w tym czasie oczekiwania. Marana Tha! Amen!
No to się szykuje na 24 stycznia kolejna rozprawa w Sądzie Pracy. Będzie ciekawie, bowiem po jednej i drugiej stronie jako świadkowie spotkają się Turowiacy. Wieloletnim chórzystkom co niektórym trudno będzie zaprzeczyć, że były pan organista "był jakoby go nie było".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Parafie tak własnie robią. oszukują i wyzywskują,,, jeśli Pan henry to czyta to prosze o kontakt... znam wiele podobnych spraw. markiorg@wp.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...