Zapraszamy na spotkanie otwarte z przedsiębiorcami, przedstawicielami władz, instytucji rynku pracy, które odbędzie się dnia 26 września 2011r. w Sali Konferencyjnej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego Delegatury w Białej Podlaskiej w godzinach od 9.00 do 15.00.
Spotkanie organizuje Stowarzyszenie „Grupa Lokalnych Inicjatyw Podlaskich” w ramach projektu partnerskiego pt.: „Elastyczny rynek pracy w gminie Biała Podlaska”, przygotowanego i realizowanego wspólnie z Lubelską Fundacją Rozwoju.
Podczas spotkania nastąpi wymiana informacji pomiędzy uczestnikami projektu oraz przedstawicielami środowisk uczestniczących w rynku pracy w tym: przedstawicieli władz, pracodawców i instytucji zatrudnienia. Spotkanie ma formułę otwartą. Omówione zostaną obecne możliwości i zagrożenia występujące na rynku pracy ze szczególnym zwróceniem uwagi na elastyczne formy zatrudnienia. Zaprezentowane zostaną przykłady dobrych praktyk w tym zakresie. Posłuży to wypromowaniu elastycznych form zatrudnienia.
|
|
Poproszę jeśli można o parę konkretów: - kto wchodzi w skład "Grupy Lokalnych Inicjatyw Podlaskich", - informacji na temat Lubelskiej Fundacji Rozwoju. Dość mam likwidowania bezrobocia przy pomocy nauki pisania CV. |
|
i co z tego jak bezrobocie jest duże i co taka paplanina da?i dobre praktyki heheh Pawlak poczytaj skład i zgadnij z jakiej PartyjI Są? http://glip-stowarzyszenie.cba.pl/ http://glip-stowarzyszenie.cba.pl/index9.html http://glip-stowarzyszenie.cba.pl/index9.html http://www.lfr.lublin.pl/
|
|
Elastyczne formy zatrudnienia. Bardzo podoba mi się to określenie. Elastyczne godziny pracy (12-16 godzin na dobę) za maksymalnie skurczone wynagrodzenie.
I tego jeszcze chcą uczyć innych?
|
|
Dyspozycyjność - czyli brak życia osobistego, odporność na stres - czyli jak znosić deb***nego szefa. |
|
Zajrzałem na jeden z linków dotyczących funduszy pomocowych i przypomniał mi się fragment rozmowy klienta z fachowcem:
"- Bez holajzy? Jak ja mam bez holajzy lochbajtel kryptować? Żeby trychter był na szoner robiony, to tak. Ale on jest krajcowany i we flanszy culajtungu nie ma, to na sam abszperwentyl nie zrobię.
- No wie pan, - zawołałem, rozkładając ręce - czegoś podobnego nie spodziewałem się po panu! Więc ten trychter według pana nie jest zrobiony na szoner? Ha, ha, ha! Pusty miech mnie bierze! Gdzież on na litoć Boga jest krajcowany?
- Jak to, gdzie? - warknął ślusarz - Przecież ma kajlę na uberlaufie!
Zarumieniłem się po uszy i szepnąłem wstydliwie:
- Rzeczywicie. Nie zauważyłem, że na uberlaufie jest kajla. W takim razie zwracam honor: bez holajzy ani rusz.
I poszedł po holajzę. Albowiem z powodu kajli na uberlaufie trychter rzeczywicie robiony był na szoner, nie za krajcowany, i bez holajzy w żaden sposób nie udałoby się zakryptować lochbajtel w celu udychtowania pufra i dania mu szprajcy przez lochowanie tendra, aby roztrajbować ferszlus, który źle działa, że droselklapę tandetnie zablindowano i teraz ryksztosuje. "
Czy to świat idzie za szybko do przody? Czy ja za nim nie nadążam?
|
|
Nudny nie piereżywaj tego co Tuwim napisał wieki temu. Teraz wszystko robią Chińczycy i jest jednorazowe, także nie trzeba roztrajbowywać żadnego ferszlusu. |
|
Może i nie trzeba roztrajbować ferszlusu, ale na pewno :trzeba też pamiętać o porządnych hedrach nad drzwiami, bo inaczej dżojsy pospadają z plejt; a jak hedry są bardzo ciężkie, to się je stawia na postach z paralajm. |
|
i tak do mnie mów ale plaster i tak jest najważniejszy |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|