Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Tragiczny wypadek na ul. Narutowicza

Utworzony przez xxx, 5 czerwca 2008 r. o 15:19
ciekawe jak by to twoj brat jechal i ciekawe czy bys tak pier***il? a tuman to moze to ty jestes nie znales jego a tak gadasz zastanow sie nad slowami wiesz co zycze ci tego samego co mi sie trafilo ze zgina moj brat to moze stulisz ten niewypazony ryj palancie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MOj brat też zginął w wypadku który spowodował, też nadmierna prędkość. Wiem co czujesz bo ja też miałam tylko jego.Zostawił malutie dziecko.Ale nigdy nie życzyłabym tego co przeżyłam i nadal przeżywam nawet najgorszemu wrogowi.Nic Cię nie tłumaczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedno jest pewne. Wszytskich dotyczy prawo grawitacji oraz prawo masa x peredkosc= energia IaTD takie podstawowe zeczy a ludzie dalej mysla ze grawitacja ich nie dotyczy... Przyroda... Eliminuje...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O czym Ty piszesz? Należy Ci się i to dużo z OC sprawcy, mimo jego śmierci wystawiona polisa jest ważna... Tym razem zamiast maczety, noża, siekiery wzięto samochód i nadal ktoś taki jest mordercą z premedytacją
Gośc napisał:
Kilka lat temu 22-latek jadący tatusia samochodem, z prędkościa 150/h nie zapanował nad samochodem i zabił mi męża i dziecko, sam zginął również...za śmierć najbliższych mi osób nawet nie miał kto odpowiedzieć...więc tak daje mi to satysfakcję...nie mam szacunku dla takich ludzi...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...