Tragiczny wypadek w Kol. Wisznice. Cztery osoby nie żyją

czy ten chłopiec nadal żyje ?? mam nadzieje ze tak...

właśnie... czy żyje ten chłopiec.... i czy ma rodzinę, która się nim zajmie? Boże, mam nadzieję, że tak... tak bardzo mi go żal

żyje i ma babcię ze strony mamy jest po operacji płuc bo ma problemy z oddychaniem jego babcia ma 52 lata i obecnie mieszka na sląsku a sazma pochodzi z sosnóowki

dziękuję za informację... bardzo boli mnie jego nieszczęście ... mam nadzieję, że babcia będzie jego najlepszym lekarstwem na całą tragedię... choć nigdy nie zastąpi rodziców (

"pojdzie franca prosto do piekla. tylu ludzi zabic i to jeszcze wlasnych dzieci. niechby sie lepiej wczesniej wyskrobala. oszczedzilaby tym malym niewinnym istotkom umierania w bolu" Człowieku jak można cos takiego napisać o zmarłej? Naprawdę jesteś typowym wieśniakiem , który nie wie nic o życiu ! Kierowca nie był niczemu winny tak musialo sie stać i nikt tego nie zmieni , a jak Wy macie sie w ten sposób o niej wypowiadać to może nic nie piszcie na forum tylko zostawcie to dla siebie , bo sa ludzie którzy im współczuja i potrafia okazac skruchę i nie maja ochoty czytac komentarzy od ludzi o bardzo niskim ilorazie inteligenscji .. ! wstyd ze tacy ludzi jak Wy sa na tym świecie ! naprawdę przestańcie pierdzielić takie głupoty . Tu rodzinie trzeba współczuć , a nie ich dobijać .. To jest straszna tragedia i bardzo szkoda mi rodziny zmarłych w tym wypadku ludzi ;((( ehh tak jak to sie mówi życia sie im nie cofnie , a bardzo by sie chciało .. .

czy ktoś wie może jaki jest obecny stan chłopca??? i kto się nim zaopiekował ((???

prawdopodobnie jest po operacji i nadal jest w szpitalu w lublinie

Ja swojej starej nie daje siadać za kierownicą bo nie ma pojęcia o jeździe, zakłada szpilki i chrzani,że coś jest nie tak z pedałami hamulca i gazu, zdawała aż 6 razy,nawet jak mnie wiezie po pijaku to muszę ją pilnować bo używa tylko gazu i nie patrzy w lusterka.Ale teraz się zmądrzyłem,jak jedziemy na imprezę zakrapianą to taxi i nie boję się.Troszeczkę się bulwersuje,że nie jeździ ale wtedy odpalam swego Jeepa i proponuję jej jazdę po ściernisku teraz wykosiliśmy zboże więc może ćwiczyć do woli hahaha

Właśnie zmarł ojciec tego starszego mężczyzny z Lipinek I dziś pogrzeb

niestety to prawda, że nieszczęścia chodzą parami... oby na tym był koniec nieszczęść a jak chłopczyk się czuje???

chłopiec już wyszedł ze szpitala i przebywa pod opieką dziadków

Maniek napisał:

"pojdzie franca prosto do piekla. tylu ludzi zabic i to jeszcze wlasnych dzieci. niechby sie lepiej wczesniej wyskrobala. oszczedzilaby tym malym niewinnym istotkom umierania w bolu" Człowieku jak można cos takiego napisać o zmarłej? Naprawdę jesteś typowym wieśniakiem , który nie wie nic o życiu ! Kierowca nie był niczemu winny tak musialo sie stać i nikt tego nie zmieni , a jak Wy macie sie w ten sposób o niej wypowiadać to może nic nie piszcie na forum tylko zostawcie to dla siebie , bo sa ludzie którzy im współczuja i potrafia okazac skruchę i nie maja ochoty czytac komentarzy od ludzi o bardzo niskim ilorazie inteligenscji .. ! wstyd ze tacy ludzi jak Wy sa na tym świecie ! naprawdę przestańcie pierdzielić takie głupoty . Tu rodzinie trzeba współczuć , a nie ich dobijać .. To jest straszna tragedia i bardzo szkoda mi rodziny zmarłych w tym wypadku ludzi ;((( ehh tak jak to sie mówi życia sie im nie cofnie , a bardzo by sie chciało .. .

Czy sprawczyni wypadku była trzeźwa???

Wypadek w Kolonii Wisznice należy do najtragiczniejszych, które zdarzyły się w tym roku na lubelskich drogach. Doszło do niego na początku sierpnia. Audi A4 na zakręcie zjechało na lewy pas, wpadło do rowu i uderzyło w dwa przydrożne drzewa. Na miejscu zginęła 31-letnia mieszkanka gminy Hanna, która kierowała autem, jej 33-letni mąż, 9-letni syn i 48-letni kuzyn. Młodsze dziecko – 8-letni chłopiec w stanie ciężkim trafił do szpitala. Prokuratura Rejonowa w Parczewie zleciła ustalenie przyczyn wypadku biegłemu z zakresu bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W ekspertyzie będzie musiał uwzględnić stan, w jakim był kierowca. Do parczewskiej dotarły wyniki badań na trzeźwość kierowcy i dorosłych pasażerów. – Kierująca miała ponad dwa promile alkoholu w organizmie – mówi Urszula Szymańska, prokurator rejonowy w Parczewie. – Nietrzeźwi byli również dwaj pasażerowie, którzy zginęli w wypadku. Jeden z nich miał ponad 2,3 promila alkoholu, drugi 3 promile.

chlopiec umarl w szpitalu..

ja jestem z rodziny i chłopiec wcale nie umarł . bardzo prosimy o nie wypisywanie takich idiotyzmów. 

chlopiec umarl w szpitalu..

ja jestem z rodziny i chłopiec wcale nie umarł . bardzo prosimy o nie wypisywanie takich idiotyzmów.