Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

urząd pracy w białej podlaskiej

Utworzony przez pora, 28 sierpnia 2008 r. o 16:42
pracownicy pokoju nr 15 w urzędzie pracy są poprostu tragiczni nie mozna nic szybko i sprawnie załatwić obsługują jedna osobe 15 min kolejki są straszne jeden pan który tam pracuje to tylko siedzi i sie kręci na krześle i serwuje kawki itp, tez bym tak chciała. do podpisu jest zawsze taka kolejka że pół dnia tam sie siedzi i końca nawet nie widać babki tam pracujace są strasznie nie uprzejme każda udziela innej informacji na jeden temat nie wiadomo której słuchać i tylko odsyłaja z pokoju do pokoju poprostu tragedia to tylko śmiech na sali i nic więcej nie dośc że wywalony jest ten urząd na koniec miasta to jeszcze jest taka obsługa że głowa mała na samą myśl że trzeba tam iść i siedzieś pół dnia to sie chce...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zgadzam sie z ty że tam zawsze są wielkie kolejki jestem na stażu i jak mam do podpisu to spędzam tam 2-3 godziny czekając w kolejce to jest poprostu tragedia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiaj się zarejestrowałam po raz drugi w uzędzie pracy. Ale to była druga droga. Wchodzę do urzędu i czytam "Rejestaacja wszystkich bezrobotnych w pokoju 15". Idę pod pokój 15, czekam godzinę i wychodzi jedna z pań z owego pokoju i mówi żeby wypełnić kartę i zarejestrować się w pokoju 3. Wypełniam kartę i idę pod pokój 3. Czekam kolejną godzinę. W końcu weszłam i dowiedziałam sie że nie mam przy sobie dyplomu ukończenia studiów. Mam wrócić jutro ale do pokoju 15. Dzisiaj wróciłam. Odstałam kolejną godzię ale udało mi sie zarejestrować. To jest niesamowite żeby PUP pracy nie miał nawet tablicy informacyjnej z prawdziwego zdarzenia tylko jakkieś śmieszne kartki poprzyklejane jedna na drugą. Dziś jest tak a jutro inaczej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejki można tłumaczyć warunkami lokalowymi, ale jak można wytłumaczyć ze urzędnik traktuje bezrobotnego jak jakiś problem, jak wroga? Czy ludzie tam pracujący nie znają zasad kultury? Tak dużo teraz się mówi ze urząd się zmienił, ze zmieniła się jakaś ustawa, ze już nie będzie przychodzenia na termin i "odhaczania". Ale nadal tak jest. Gdy przychodzę do urzędu, nie dość ze stoję w kolejce niewiadomo ile, to gdy przyjdę do urzędnika, to zamiast mi doradzić i pomoc, nawet zapytać się co bym chciała robić, po co tu jestem to też wysyła mnie niewiadomo gdzie, na termin 3 miesięczny. Czuje się spychana i niepotrzebna. Bezrobotny jest traktowany przedmiotowo, zamiast skoncentrować się na moich potrzebach, urzędniczka od razu przytyka etykietkę nieroba, idioty i kretyna; który i tak niczego nie zrozumie, który i tak nie wie co ma robić, więc i tak nie ma sensu mu czegokolwiek tłumaczyć. Osobiście oczekuję pomocy, jakiejś rady, zwykłego zainteresowania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ludzie!!!!!co się dzieje z tym urzędem??to co ja przeżywam tam co miesiąc doprowadza mnie do wściekłości- kolejki, poniżanie, brak szacunku,jakieś podejście przedmiotowe urzędników do "nas "!!!nie mam pracy jest mi bardzo ciężko, ponieważ świadomość tego nie jest budującą, żeby nie było szukam jej ciągle ale póki co muszę być na stażu, ponieważ to jest zawsze jakiś punkt zaczepienia i jakieś parę złotych wpadnie.tylko dlaczego temu wszystkiemu ma towarzyszyć ciągle to poniżanie jak wychodzę z tego urzędu to czuję się jak śmieć jak osoba bez wartości i zaczynam myśleć, że zasłużyłam sobie na to , że nie mam pracy- ale ten stan trwa krótko -o moje negatywne uczucia obwiniam tam pracujących ludzi!!nie dość że stoję w kolejce do pok. 15 ok 2 godzin to jeszcze obsluga jest zenujaca!!! siedza tam stare baby chyba nie z tej epoki i robia wielka laske jak podniosą wzrok, żadna nigdy mnie nie poprosiła abym usiadla tylko stojące tam krzesła świadczą o tym , że są one dla nas "trędowatych"!!są opryskliwe, nie udzielają jasnych odpowiedzi, a jak o cos pytam zawsze odsylaja mnie do innych pokoji- to jest jakies glupie! no moze jest tam jedna mloda mila dziewczyna raz mnie zalatwiala i nawet bylam zdziwiona ze byla taka profesjonalna ale to bylo raz bo ona zawsze jest zarzucaona jakimis paierami.pytanie moje chyba do kogos kto rzadzitym urzeem- czy zdaje sobie sprawę z tego że ma fatalna załogę na obsłudze klienta??z takim chamstwem i brakiem profesjonalizmu nie spotkalam sie jeszcze w żadnym urzędzie. postanowilam cos z tym zrobić- napisałam list do słowa podlasia, do przezydenta miasta oraz do pana starosty, ponieważ ktoś powiedział że ten urząd podlega jemu. mam nadzieję że w tej kwestii coś się zmieni bo to co się tam dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. a jak nie pomoże to zawsze mogę napisać do mediów ogólnopolskich!!!nie zostawię tak tego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Całkowicie się z Tobą zgadzam. To się żadko zdarza, żeby w jednym pokoju na jedno pytanie było sześc ró żnych odpowiedzi. Te kobiety wogóle nie są komppetentne, 0 znajomości przepisów. A jak już usiłują coś z siebie wykrztusić to tak tłumaczą że wogóle się nie da tego zrozumieć, pewnie dlatego że same nie znają odpowiedzi na pytanie. Tam jest strasznie. Nie ubliżając nikomu, ale te kobiety wogóle nie mają predyspozycji do wykonywania swojego zawodu, do pracy z ludzmi. Trochę to dziwne, że dyrekcja która zatrunia w swoim urzędzie doradców zawodowych których to zadaniem jest ustalanie predyspozycji do wykonywania zawodu przez konkretne osoby( wiem o tym bo przed stażem w 2007 roku byłam właście u doradców PUP na takiej rozmowie) nie wkorzysta ich kompetencji do określenia predyspozycji swoich pracowników. Ja nie mówię żeby zaraz zwalniać te kobiety, ale żeby przenieśc ich na jakieś inne stanowiska gdzie byłby brak kontktu z bezrobotnym. Wiem że praca z ludzmi jest męcząca, ale nie można do nas bezrobotnych "fuczeć" - "NIE WIDZI PANI ŻE JESTEM ZAJĘTA, NIE BĘDĘ ROBIŁA DWÓCH RZECZY NA RAZ". Jeżeli czytasz ten post Panie Dyrektorze , to zastanów się nad pracą pań pokoju 15. Wystarczy każdą poprosić o udzielenie informacji na chociaz jedno pytanie i wtedy zobaczy Pan czy nie mam racji. Powodzenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejny raz afera związana z Urzędem Pracy w Białej Podlaskiej:) Czy coś się zmieniło od ostatnich skarg na tym forum w samym Urzędzie? Zanim przedstawię swoją opinię, ciekawa jestem opinii innych osób
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PANIE STAROSTO, CZAS NA ZMIANY. TYMOSZYŃSKI SOBIE NIE RADZI. OPINIA SPOŁECZNA POKAZUJE CI GDZIE JEST ŹLE. ALBO USTAWISZ TYMOSZYŃSKIEGO DO PIONU,ALBO ....DO WIDZENIA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DO STARZYSTKI I OSOBY KTORA SIE ZA NIA UJELA gadacie glupoty jakos tez jestem na stazu i tez co miesiac odwiedzam urzad pracy ale nie spotkalem sie do tej pory z takim traktowaniem jak to zostalo opisane i kolejka na korytarzu szybko sie zmniejsza. Fakt ze jest kolejka ale trzeba wspolczuc pracownicom bo sa od wszytkiego jeden pokoj obsluguje wszystkich bezrobotnych i starzystow oraz osoby z przygotowaniem zawodowym. Bylem w tym miesiacu i jakos w ciagu 30 minut zostalem zalatwiony i dowiedzialem sie wszystkiego czego chcialem wiec nie uwierze w takie brednie ze sa opryskliwe i wulgarne w stosunku do petenta. a ze ich dyrektor nie potrafi zorganizowac pracy w urzedzie to nie wina pracownikow. od 3 lat odiwedzam to miejsce i jakos do tej pory nic mi nie przeszkadzalo i nie bedzie mam nadzieje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram ostatni wpis. Też jestem stażystką, więć również co miesiąc bywam w urzędzie. Myślę jednak, że kolejki w pup to nie wina urzędniczek ale faktu, że takich jak ja - czyli stazystów jest bardzo dużo. No cóż żyjemy w takim kraju, że zamiast ofert pracy mamy oferty stażu. No i nadal pozostajemy bezrobotni. Co do organizacji pracy to chyba Ci co odwiedzają urząd wiedzą najlepiej jak częste są tam zmiany, jak dyrektor próbuje co chwila dostosowywać urząd do nowych wymagań i przepisów. Poza tym nie tak dawno czytałam, że starosta zamierza wybudować nową siedzibę dla urzędów. Pup zyska większą powierzchnię to przybędzie również rąk do pracy i usprawni to też obsługę bezrobotnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co do kolejek. Popatrz, ile ludzi czeka w przychodni na Terebelskiej (szpital), czyli też tam. Służba zdrowia nie urząd pracy - też są kolejki i to jakie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja również popieram ostatnie wpisy. Nie zgadzam się z opinią osób, które twierdzą, że osoby tam pracujące są niemiłe, opryskliwiwe i nieuprzejme. Ja jeszcze nie tak dawno też byłam stażystką i nie spotkałam się z takim traktowaniem ze strony urzędników. Oczywiście czasami były kolejki, ale panie sprawnie obsługiwały petentów i dlatego nie zgadzam się z opiniami, że trzeba czekać kilka godzin. A poza tym te kolejki mogą świadczyć jedynie o tym, ile mlodych osób ma możliwość odbyć staż lub przygotowanie zawodowe, a to da im możliwość znalezienia pracy, bądź zdobycie nowych kwalifikacji. Ja właśnie jestem przykładem na to, że osoby, które sprawdzą się na stażu mogą zostać zatrudnione. Należy również współczuć pracownikom, że nie mają nawet chwili wytchnieniaw w swojej pracy, a praca z ludźmi nie należy do łatwych. To właśnie niektórzy petenci są opryskliwi, kłótliwi, a pracownicy nie są w stanie sprostać wszystkim wymaganiom bezrobotnych. Wszyscy wiemy jaka jest obecnie sytuacja na naszym rynku pracy, więc pracownicy Urzędu Pracy nie są w stanie wszystkim zapewnić pracy. Musimy ich też zrozumieć. A te zarzuty stawiane pod adresem dyrektora też są nie na miejscu. Przepisy i wymagania tak szybko się zmieniają, że sprostać im też nie jest łatwo. Najłatwiej jest tylko narzekać nie wiedząc jak jest naprawdę, łatwo jest tylko stawiać zarzuty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram ostatnie wpisy dot. urzędniczek tam pracujących! rzeczywiście kolejki tam straszne, ale przecież to nie wina urzędniczek pracujacych w pok. 15! te panie z trudem wychodza do łazienki, nie maja czasu zjeść sniadania, to sa fakty. A długie kolejki to wina dyrektora który nie potrafi zorganizować pracy!!!! Jak można w jednym pokoju (15) zorganizować rejestrację wszystkich bezrobotnych!!! to jest 15 gmin i cała Biała Podl. Nie wszystkie panie w pok. 15 rejestruja jednoczesnie bo nie jest mozliwe, maja także naliczanie zasiłków itp., a więć obsługuje może trzy lub cztery osoby! Nic więc dziwnego że nie są w stanie przyjąć wszystkich w 5 min.!!!! TO FATALNY DYREKTOR KTÓRY JEST SLEPY NA TAKI STAN RZECZY!!! REJESTRACJA MOGLABY BYC W 2 LUB 3 ZESPOLACH I WTEDY NIE BYŁOBY KOLEJEK! ALE DYREKTOR, TEN GBUR POTRAFI TYLKO WYKORZYSTYWAĆ SAMOCHÓD DO CELÓW PRYWATNYCH I ROBIC Z PRACOWNIKÓW NIEWOLNIKÓW! KWITNIE TAM MOBING!!!!! PANIE STAROSTO!!!!!CZAS NA DOBRE ZMIANY!!!! KIEDY DOSTRZEZE PAN NIEUDOLNOŚĆ TEGO DYREKTORA!!!! SĄ PRZECIEŻ MŁODSI I SPRAWNIEJ ZARZĄDZAJĄCY LUDZIE, PROFESJONALNI!!!! Mam nadzieje, że czas dla Tymoszyńskiego się kończy! Ten człowiek nadaje sie ale do swojej świniarni (którą posiada) w Woskrzenicach!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zażenowana napisał:
Popieram ostatnie wpisy dot. urzędniczek tam pracujących! rzeczywiście kolejki tam straszne, ale przecież to nie wina urzędniczek pracujacych w pok. 15! te panie z trudem wychodza do łazienki, nie maja czasu zjeść sniadania, to sa fakty. A długie kolejki to wina dyrektora który nie potrafi zorganizować pracy!!!! Jak można w jednym pokoju (15) zorganizować rejestrację wszystkich bezrobotnych!!! to jest 15 gmin i cała Biała Podl. Nie wszystkie panie w pok. 15 rejestruja jednoczesnie bo nie jest mozliwe, maja także naliczanie zasiłków itp., a więć obsługuje może trzy lub cztery osoby! Nic więc dziwnego że nie są w stanie przyjąć wszystkich w 5 min.!!!! TO FATALNY DYREKTOR KTÓRY JEST SLEPY NA TAKI STAN RZECZY!!! REJESTRACJA MOGLABY BYC W 2 LUB 3 ZESPOLACH I WTEDY NIE BYŁOBY KOLEJEK! ALE DYREKTOR, TEN GBUR POTRAFI TYLKO WYKORZYSTYWAĆ SAMOCHÓD DO CELÓW PRYWATNYCH I ROBIC Z PRACOWNIKÓW NIEWOLNIKÓW! KWITNIE TAM MOBING!!!!! PANIE STAROSTO!!!!!CZAS NA DOBRE ZMIANY!!!! KIEDY DOSTRZEZE PAN NIEUDOLNOŚĆ TEGO DYREKTORA!!!! SĄ PRZECIEŻ MŁODSI I SPRAWNIEJ ZARZĄDZAJĄCY LUDZIE, PROFESJONALNI!!!! Mam nadzieje, że czas dla Tymoszyńskiego się kończy! Ten człowiek nadaje sie ale do swojej świniarni (którą posiada) w Woskrzenicach!
Proszę jak się pracownicy Urzedu Pracy wybielają a przy tym kopią dołki pod szefem bo pewnie chcą go wykopać....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Proszę jak się pracownicy Urzedu Pracy wybielają a przy tym kopią dołki pod szefem bo pewnie chcą go wykopać....
Prosze nie uogolniac! Najsmieszniejsze jest to, ze wiekszosc wypowiedzi na tym forum, odnosnie urzedu pracy, to wypowiedzi SAMYCH PRACOWNIKOW. Skad to wiem? To sie da sprawdzic kochani, przy odrobinie wysilku mozna sprawdzic dokladnie kto co napisal. Nikt nie jest anonimowy w internecie, a te rewolucyjne pomysly bedziecie mieli okazje przedstawic w samym urzedzie, w najblizszym czasie:) Zamiast skoncentorwac sie na problemach urzedu, na opiniach bezrobotnych... Krzykacze tocza wlasna batalie i bluzgaja na lewo i prawo! Najlatwiej jest krytykowac, nikt niestety nie podal jakiegos rozwiazania i naprawy sytuacji. Jestescie ŻAŁOŚNI - pracownicy PUP ktorzy krytykuja swoje miejsce pracy podajac sie za bezrobotnych! Jestescie ŻAŁOŚNI - pracownicy PUP ktorzy zamiast obiektywnie podejsc do sytuacji wybielacie fakty! czy zmiana szefa pomoze urzedowi? trudno powiedziec ale Z PEWNOSCIA POMOZE zmiana pracownikow ktorzy zamiast zabrac sie do roboty i probowac poprawic sytuacje PUP, anonimowo zza biurka komputera krzycza na lewo i prawo.. Jestescie ZALOSNI - pracownicy PUP ktorzy krytykuja swoje miejsce pracy podajac sie za bezrobotnych!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do "Zażenowanej" i reszty.... najłatwiej zrzucić całą winę na dyrektora... bo niby to są młodsi, lepiej zorganizowani itp. A może warto spojrzeć na siebie? Co ty sobą reprezentujesz? Łatwo przychodzi Ci oczernianie szefa w necie a może powinnaś swoje doskonałe pomysły przedstawić mu osobiście? Może ku twojemu (i twoich biednych koleżanek, które nie mogą wyjść do łazienki) zaskoczeniu wysłuchałby Cię? Ale do tego trzeba mieć odwagę i choć trochę inteligencji, żeby wyrazić swoje poglądy. A poza tym co to za określenia, że robi z was biednych urzędniczek niewolników, kwitnie tam mobbing itp? Z tego co się orientuję to pracujecie tam zgodnie z kodeksem p. - 8 godzin dziennie, sobotki oczywiście wszystkie wolne.... Więc czegoś tu nie rozumiem..... Cóż to za tyran karze pracować 8 godzin dziennie? Może by tak PIP zawiadomić, że na całym etacie ktoś musi 8 godzin pracować? Nie wątpię, że jak to określasz "2-3 zespoły" poprawiłyby sytuację.. ale chyba waszą bo mogłybyście jak za dawnych czasów siedzieć i nic nie robić. Kochane urzędniczki - nie wiem czy zauważyłyście ale mamy kryzys światowy i wam chyba jako jedynym nie grozi utrata pracy!!! Może by tak to docenić i wziąć się do roboty a nie wypisywać coraz to nowe obelgi na dyrektora??? Może warto by było zbadać efektywność i wydajność waszej pracy? Ci młodsi, profesjonalni jak to piszesz pewnie znają doskonale nowoczesne metody zarządzania personelem.... Tylko obawiam się moja droga, że zajmując się forum.dziennikwschodni.pl, allegro.pl czy nasza-klasa.pl długo byś nie popracowała. Aha i jeszcze jedno - koleżanka nektarynka zauważyła bardzo dobrze, że nikt w sieci nie jest anonimowy, więc może warto zastanowić się nad tym też.... O ile mi wiadomo to urzędnicy nie mogą być karani, a pomówienia itp. to podobno przestępstwo...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pora napisał:
pracownicy pokoju nr 15 w urzędzie pracy są poprostu tragiczni nie mozna nic szybko i sprawnie załatwić obsługują jedna osobe 15 min kolejki są straszne jeden pan który tam pracuje to tylko siedzi i sie kręci na krześle i serwuje kawki itp, tez bym tak chciała. do podpisu jest zawsze taka kolejka że pół dnia tam sie siedzi i końca nawet nie widać babki tam pracujace są strasznie nie uprzejme każda udziela innej informacji na jeden temat nie wiadomo której słuchać i tylko odsyłaja z pokoju do pokoju poprostu tragedia to tylko śmiech na sali i nic więcej nie dośc że wywalony jest ten urząd na koniec miasta to jeszcze jest taka obsługa że głowa mała na samą myśl że trzeba tam iść i siedzieś pół dnia to sie chce...
Cierpliwości! Przyjdzie czas, że zamienicie się miejscami, bo niedługo te URZĘDY BEZROBOCIA zlikwidują. Solidarny!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość1~ napisał:
Co do kolejek. Popatrz, ile ludzi czeka w przychodni na Terebelskiej (szpital), czyli też tam. Służba zdrowia nie urząd pracy - też są kolejki i to jakie
Co ty człowieku za porównania robisz? W Urzędzie Bezrobocia czeka się z powodu grymasów i widzimisię urzędniczek. W Szpitalach czeka się z powodu niedowładu organizacyjnego - jakby mogli, toby zlikwidowali personel jeszcze o połowę, a kto by obsługiwał chorych. Zlikwidować Urzędy Bezrobocia i pieniądze oddać na służbę zdrowia. Pomysł autorski - bez zgody nie wdrażać!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
Do "Zażenowanej" i reszty.... najłatwiej zrzucić całą winę na dyrektora... bo niby to są młodsi, lepiej zorganizowani itp. A może warto spojrzeć na siebie? Co ty sobą reprezentujesz? Łatwo przychodzi Ci oczernianie szefa w necie a może powinnaś swoje doskonałe pomysły przedstawić mu osobiście? Może ku twojemu (i twoich biednych koleżanek, które nie mogą wyjść do łazienki) zaskoczeniu wysłuchałby Cię? Ale do tego trzeba mieć odwagę i choć trochę inteligencji, żeby wyrazić swoje poglądy. A poza tym co to za określenia, że robi z was biednych urzędniczek niewolników, kwitnie tam mobbing itp? Z tego co się orientuję to pracujecie tam zgodnie z kodeksem p. - 8 godzin dziennie, sobotki oczywiście wszystkie wolne.... Więc czegoś tu nie rozumiem..... Cóż to za tyran karze pracować 8 godzin dziennie? Może by tak PIP zawiadomić, że na całym etacie ktoś musi 8 godzin pracować? Nie wątpię, że jak to określasz "2-3 zespoły" poprawiłyby sytuację.. ale chyba waszą bo mogłybyście jak za dawnych czasów siedzieć i nic nie robić. Kochane urzędniczki - nie wiem czy zauważyłyście ale mamy kryzys światowy i wam chyba jako jedynym nie grozi utrata pracy!!! Może by tak to docenić i wziąć się do roboty a nie wypisywać coraz to nowe obelgi na dyrektora??? Może warto by było zbadać efektywność i wydajność waszej pracy? Ci młodsi, profesjonalni jak to piszesz pewnie znają doskonale nowoczesne metody zarządzania personelem.... Tylko obawiam się moja droga, że zajmując się forum.dziennikwschodni.pl, allegro.pl czy nasza-klasa.pl długo byś nie popracowała. Aha i jeszcze jedno - koleżanka nektarynka zauważyła bardzo dobrze, że nikt w sieci nie jest anonimowy, więc może warto zastanowić się nad tym też.... O ile mi wiadomo to urzędnicy nie mogą być karani, a pomówienia itp. to podobno przestępstwo...
Co za bzdury wypisujesz! Mobing, nie oznacza wyłącznie pracy ponad osiem godz. dziennie, ale taka ciemnota jak ty nawet tego nie rozumie... wiec skoro nie wiesz co sie tam dzieje to nie wyrażaj swojej opinii... mówisz o odwadze! przedstaw się! i jeszcze jedno, nie jestem urzędnikiem, a praca tam za 1000 zł jest wyjatkowo ciężka i wydaje sie dla wielu atrakcyjna posadką... smieszne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zażenowana napisał:
Co za bzdury wypisujesz! Mobing, nie oznacza wyłącznie pracy ponad osiem godz. dziennie, ale taka ciemnota jak ty nawet tego nie rozumie... wiec skoro nie wiesz co sie tam dzieje to nie wyrażaj swojej opinii... mówisz o odwadze! przedstaw się! i jeszcze jedno, nie jestem urzędnikiem, a praca tam za 1000 zł jest wyjątkowo ciężka i wydaje się dla wielu atrakcyjną posadką... szczególnie dla tych którzy tam nigdy nie pracowali, śmieszne.
I jeszcze jedno, "...karze pracować..." kto cię ośle uczył polskiego! 'każe' - pisze sie przez "ż" od kazać. Ale skąd taki inteligent może wiedzieć, dlatego matole nie masz pojęcia o niczym i zazdrościsz pracy na etacie. Ciebie napewno nikt tam nie zatrudni, bo tam trzeba mieć wykształcenie, a ty do szkoły jak widac nie chodziłeś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...