W 2011 drożej za ciepło i śmieci

łzy nabiegają mi do oczu jak dowiaduję się o kolejnych podwyżkach. Od dawna wszyscy dbają o zamykanie drzwi na klatce, zresztą działają automatyczne zamknięci okna szczelne i wszystkie nowe, bloki już dawno docieplone. Jestem po prostu bezradny i załamany na kolejne podwyżki. Już nie wiem jak dalej żyć ...

łzy nabiegają mi do oczu jak dowiaduję się o kolejnych podwyżkach. Od dawna wszyscy dbają o zamykanie drzwi na klatce, zresztą działają automatyczne zamknięci okna szczelne i wszystkie nowe, bloki już dawno docieplone. Jestem po prostu bezradny i załamany na kolejne podwyżki. Już nie wiem jak dalej żyć ...

Ciekawe, ile mniej, zapłacą spółdzielcy, kiedy w końcu, pozbędą się wrzoda w postaci zarządu SM. Nie są do niczego potrzebni, a generują bardzo wysokie, niepotrzebne nikomu (oprócz nich samych), koszty. Podpisanie bezpośrednio umów, z pominięciem zarządu SM, da większe oszczędności, niż wszystkie podwyżki razem wzięte. Wystarczy, tylko prosta eliminacja zarządów SM. Nie są nikomu i do niczego potrzebni. Umowy można podpisać bezpośrednio z dostawcami usług i mediów. Tak to się robi wszędzie na świecie, oprócz RP, zawłaszczonej przez dawny ub-cko komuszy, mafijny układ! Wszystko przerzucają na spółdzielców, a sami biorą premie i miesięczne pobory po ok. 30tyś. (spróbuj sie dowiedzieć, ile dokładnie - jest to największa tajemnica w SM, mimo, że na pensje prezesa płacą sami spółdzielcy i powinni mieć prawo wglądu w rachunki SM). Trochę, by sobie zmniejszyli te wygórowane apanaże, ale, po co. Skoro trafili się frajerzy, to trzeba łupić, ile i dokąd się da. To taki przykład demokracji, po polsku. Jeden pławi się w luksusie, kosztem biedaków.

I pomyśleć,że "świdnikowe solidaruchy" wywołały strajk z powodu "podwyżki cen kotleta".Po dorwaniu się do władzy robią dokładnie to samo z tą różnicą ,że sporo ludzi zapiszczy cieniutkim głosem, bo to taka solidaruchowa prawidłowość!!!

"Bolesław Kuzioła, prezes Bialskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Zgoda", wyjaśnia, że nowe opłaty wejdą w życie od 1 kwietnia. Przyznaje, że do podwyżek ciepła i opłat za śmieci dojdą również inne, takie jak energii elektrycznej, czy podatku od nieruchomości. Wyższe stawki VAT, wpłyną na podwyżkę opłat m.in. za : wodę i ścieki, gaz przewodowy, eksploatację garaży, konserwację TV kablowej i domofonów. – Będą to niemałe podwyżki. Jeszcze trudno określić ich wielkość w złotówkach. Czekają nas wielkie, pracochłonne przeliczenia stawek i opłat – dodaje prezes" I już mamy pretekst do podwyżek. Przecież VAT wzrasta o 1 % (z 22 % do 23 %). A takie np. opłaty za gaz mają się wręcz zmniejszyć o 3 % - 4 % (cena końcowa dla odbiorcy - wskutek umowy gazowej i obniżka cen).