|
Sławomir Petelicki w Rzeczpospolitej
To nie piloci Tu-154 są winni katastrofy pod Smoleńskiem, ale minister obrony narodowej Bogdan Klich, który zostawił ich bez wsparcia i pomocy, tak jak rok temu śp. kapitana Daniela Ambrozińskiego, którego patrol Talibowie bezkarnie ostrzeliwali przez sześć godzin.
Państwo, które nie potrafiło zapewnić ochrony swojemu prezydentowi, ministrom i najwyższym dowódcom wojskowym (czyli znaczącej części infrastruktury krytycznej tego państwa), nie zdało egzaminu. Wmawianie Polakom, że państwo zdało egzamin, a zawiniła pogoda, piloci, lotnisko w Smoleńsku i Kancelaria Prezydenta, kompromituje nas nie tylko w oczach sojuszników w NATO i Unii Europejskiej, ale przed całym światem.
„Warto się zastanowić, ile koni, krów i innych zwierząt domowych mogłyby uratować amfibie, które musiały transportować terenowe bmw premiera, szefów MSW i MON”
W 1990 roku oficerowie b. wywiadu PRL uratowali w Iraku życie amerykańskim oficerom CIA i DIA. Z wdzięczności za ten spektakularny akt odwagi i profesjonalizmu rząd USA (tajna dyrektywa prezydenta) nie tylko zmniejszył nasze długi o 20 miliardów dolarów i udzielił pomocy przy tworzeniu jednostki GROM, ale także przez ponad dziesięć lat uczył kolejne rządy RP zarządzania w sytuacjach kryzysowych i ochrony infrastruktury krytycznej państwa. Zdaniem Amerykanów było to niezwykle ważne dla ładu demokratycznego wolnej Polski. Nasz strategiczny partner wiedział, co mówi! My na to odpowiadaliśmy, że polski lotnik potrafi latać na drzwiach od stodoły, a procedury Ministerstwa Obrony Narodowej są najlepsze i mogą się ich uczyć inne resorty!
W tym tekście chciałbym skupić się wyłącznie na ochronie najwyższych dowódców naszego wojska. Zwracam uwagę na następujące fakty:
to minister Obrony Narodowej dysponuje samolotami CASA, Jak-40 i Bryza, mającymi między innymi służyć do transportu najwyższych dowódców (tym uzasadniał Bogdan Klich kupno samolotów Bryza po katastrofie samolotu CASA). Dysponuje też pilotami wojskowymi, technikami lotniczymi mogącymi sprawdzić i w razie potrzeby odpowiednio przygotować polowe lotnisko A i lotniska zapasowe dla najważniejszych delegacji.
To w dyspozycji ministra obrony narodowej jest Służba Kontrwywiadu Wojskowego i Żandarmeria Wojskowa, do obowiązków których należy ochrona najwyższych dowódców naszego wojska. Dla wszystkich specjalistów (z wyłączeniem tych od propagandy) oczywiste jest, że ekipy SKW i Żandarmerii Wojskowej powinny znajdować się na lotnisku w Smoleńsku i lotnisku wybranym jako zapasowe przed przylotem delegacji, a nie wieczorem po porannej katastrofie!
Nie ma takich cudów techniki, które pozwoliłyby prawidłowo zabezpieczyć rządowe telefony satelitarne, laptopy i telefony ofiar katastrofy, do której doszło rano, jeśli się przybywa na jej miejsce wieczorem. A zabezpieczenie tych urządzeń jest bardzo ważne, bo aby w inny sposób zdobyć znajdujące się na nich dane, obcy wywiad musiałby pracować wiele lat.
Nie brnijmy więc dalej w ten ślepy zaułek, nie opowiadajmy, że NATO nie ma procedur bezpieczeństwa, nie mówmy, że dyskutowanie nad przyczynami katastrofy jest dolewaniem oliwy do ognia i kampanią wyborczą.
Dzięki zaufaniu rządu Tadeusza Mazowieckiego mogłem w 1990 roku nie tylko zacząć tworzyć GROM, ale przejść kilkuletnie szkolenie, na które rządy USA i Wielkiej Brytanii wydały ponad milion dolarów. To dzięki zdobytym wtedy umiejętnościom w zakresie zarządzania ryzykiem, ochrony infrastruktury krytycznej państwa i zarządzania w sytuacjach kryzysowych mogłem przez ostatnie osiem lat pracować jako doradca strategiczny prezesa globalnej korporacji amerykańskiej. Także z tego powodu czuję się zobowiązany pomagać społecznie Polsce. Dlatego po katastrofie przekazałem moje przemyślenia premierowi oraz posłom, a teraz zwracam się do czytelników „Rzeczpospolitej”.
W 1920 roku wielkie zwycięstwo Polaków nad Armią Czerwoną przeciwnicy marszałka Józefa Piłsudskiego nazwali cudem nad Wisłą, choć to nie był cud. To było skoordynowane, przemyślane działanie bohaterskich profesjonalistów. Wybitni polscy matematycy rozszyfrowali system łączności wroga, dzięki czemu polskie dowództwo mogło wyprzedzać ruchy Armii Czerwonej na froncie o długości 700 km.
Pomagało wtedy całe społeczeństwo czujące, że jest dobrze dowodzone. Żołnierz w czasie wojny, tak jak strażak, policjant i ochotnik w czasie klęski żywiołowej, ma niezbywalne prawo być dobrze dowodzonym. Jednak gdyby nie ostatnia katastrofa, to oszukiwane przy pomocy piarowskich sztuczek społeczeństwo nie dowiedziałoby się pewnie o rozmiarach aroganckiego nieudacznictwa władzy.
Redaktor naczelny bardzo popularnego wśród młodzieży, żołnierzy zawodowych i miłośników wojskowości miesięcznika „Komandos” Andrzej Wojtas w ostatnim edytorialu pisze: „Historia wojskowości nie odnotowuje takiego przypadku, aby w ciągu dwóch lat w wyniku dwóch niemal takich samych incydentów, jakaś armia straciła wpierw wszystkich dowódców sił lotniczych, a następnie wszystkich głównodowodzących. Arabskie przysłowie powiada, iż tylko dureń potyka się dwa razy o ten sam kamień (...). Z całą pewnością jako naród i społeczeństwo zasługujemy na znacznie lepiej skonstruowane państwo i armię. Żądamy tego od całej (zdziesiątkowanej) klasy politycznej. Jeśli owego oczekiwania obecni politycy szybko nie spełnią, to niech się idą bujać na zieloną trawkę, tam będą mogli do woli pogrywać w szmaciankę”.
Obydwoma rękami podpisuję się pod słowami redaktora Wojtasa, napisanymi jeszcze przed powodzią. A wielka powódź potwierdza, że nasi politycy, na czele z premierem Donaldem Tuskiem, nie wyciągnęli żadnych wniosków z katastrofy pod Smoleńskiem i brną dalej w ślepą uliczkę. W liście do premiera, który wysłałem w nocy po zakończeniu żałoby narodowej, sugerowałem między innymi przywrócenie na stanowisko szefa Rządowego Centrum Bezpieczeństwa doktora Przemysława Guły, po którego skandalicznym zwolnieniu odeszło z tego centrum na znak protestu dziesięciu najlepszych w Polsce specjalistów od zarządzania w sytuacjach kryzysowych.
Premier tę szczerą radę zignorował. Gdyby z niej skorzystał, mógłby już w piątek, 14 maja, zacząć profesjonalną akcję zapobiegawczo-ratowniczą. Specjaliści z Rządowego Centrum Antykryzysowego zamiast wydawać uspokajający komunikat, że nie ma zagrożenia powodzią, przygotowaliby mu raport, na podstawie którego rozdzieliłby zadania i obowiązki pomiędzy ministrów spraw wewnętrznych i obrony Narodowej.
W czasie tak wielkiej powodzi te dwa ministerstwa muszą ze sobą ściśle współpracować, uzupełniając się i wspierając nawzajem. Ktoś musi jednak p
|
|
|
musiało zaboleć
|
|
|
Doobry text tylko pozostaje zadziwiajaca odpornosc na wiedze spoleczenstwa czy to stupor czy co innego.
Z ciekawoscia i duzym poparciem czytam odslony niepowodzen i afer tego kraiku miodem plynacego.
Cudownie....
|
|
|
Cuś mi się tak zdaje że wkrótce przyjdzie nam się znowu napier...ć o Wolność i Swobodę !Niestety znowu sytuacja jest taka jak w 39 czyli z jednej strony Szwaby a z drugiej strony Sowiety, a tzw. Zachód sra w gacie ze strachu żeby tylko ich to nie objęło. Oj ciekawie się robi ! Ja tam osobiście nie mam nic przeciwko temu, chętnie paru szwabów i bolszewików bym wysłał na drugą stronę czyli do piekła. |
|
|
Taaa Tylko panie kolego to my właśnie jesteśmy w piekle nieudaczników paralitycznej samonapędzającej się władzy pajacy którzy jak się pali dom to twierdzą że ta nie wielka niedogodność nie przeszkodzi w imprezie i wyborach a głodujący gnębiony naród to mit i wroga propaganda. Tak samo wrogi element mowi o długu tego kraju itd hehe Z tej sytuacji to śmiać się tylko już pozostaje... często przez łzy.... Nie ma to jak moherowy pałający miłością do ojczyzny religijny szał bez względu na panujący ustrój polityczny czy sytuację ekonomiczną :-) PODZIWIAM. |
|
|
Oj przepraszam za złe porównanie miało być " kiedy tonie dom" - to znacznie bardziej TRENDY odtatnio |
|
|
jesteśmy "w piekle nieudaczników ... władzy" ? a kto to taki rządzi Polską od 20 lat ? Mohery ogarniete "religijnym szałem" ? To "mohery" doprowadziły Ojczyznę do tego bagna ? Stuknij się ty lepiej w swój głupi pełowski łeb naładowany propagandą antypolskiego GWna i TVN ! |
|
|
Propozycja ! Możesz zmienić sąsiadów wypier... do RPA tam nie będziesz miał Szwabów i sowietów za sąsiadów, a tzw. Zachód będzie daleko nie będziesz widział jak sra ze strachu |
|
|
Skąd ci przyszła na myśl RPA ? przecież tam czarni rasiści od lat mordują białych ! mam tam jechać ?! chyba ochu...ś ! Nie wiesz że ich szef M. to czysty sowiecki komunista ? Nie no, jak słucham was pełowców to sie zastanawiam dlaczego jesteście tacy ciemni i niedouczeni ? No zwykła wiocha ! Obciach ! |
|
|
Mogą być Filipiny ? |
|
|
Wolę Malwiny ! na Filipinach muzulmany rżną katolików ostatnio podobno, tak w tv trwam mówili. |
|
|
Przez lata marionetki rządziły konsekwentnie niszcząc ten kraik a ostatnie lata REKLAMODAWCY rządzą tą utopią a ty pucin musi lubisz te nacje co duzo obiecuje a g..wno daje hehe Jedno jest pewne kiełbasy wyborczej nigdy za wiele. Wali sie pali ale jest fajnie... Don't worry be happy ? A o moherowych strażnikach jedynej i słusznej ideii to... o ciebie mi chodziło towarzyszu pucin, co żreć czerstwy chleb będą a ojczyzny bronić do ostatku sił oraz jedynej Słusznej Polityki będą do śmierci własnej lub jej.... Bo cóż człowiek wart bez jasno wytyczonego celu? Wtedy już tylko do kościoła można uciec tam ci sprzedadzą cel i zbawienie. Tak to już tu bywa. Takich inkwizytorów którzy wierzyli w lepszy cel całej sprawy to w historii trochę już było oceniają następne pokolenia. Ja jakoś nie mogę całować po nogach tych nieudaczników i twierdzić że teraz to jest dobrobyt i że dobrze jest żyć i pracować w utopii (PL) Osobiście baardzo ubolewam że się tu urodziłem to jak wyrok nawet w RPA było by chyba lepiej ( ekonomicznie poziom porównywalny kto nakradnie ten ma ) a przynajmniej tam kałachem można rozwiązać sporne kwestie i momentalnie zmienić nastój polityczny czego w tym kraju nie da się zrobić zwłaszcza zgodnie z prawem. Tutaj rządzi jedynie mamona masz kase jesteś liderem nie masz to spadaj.... |
|
|
Spadaj do RPA deklu |
|
|
A jakie to "marionetki" rządziły "przez lata"? Czy nie Jaruzele, Kwachy, Geremki, Bolki, Mazowieckie, Tuski, Michniki i inne prymitywy ciemniaki oszołomy i nieudaczniki ? A czy to nie ty Gumiaczyna ich przypadkiem wybierałeś ? Dla takich jak ty i tobie podobnym zdrajcom już mamy przygotowane suche gałęzie i sznur mocny konopny. Dalej już twego bełkotu nie jestem w stanie czytać bo mi się niedobrze robi, chyba rzygac bedę czy co ? Łeeeeee... A w RPA to na pewno miałbys lepiej - dawno wąchałbyś kwiatki od spodu, no chyba że jesteś Murzynem. Jesteś ? |
|
|
Zapomniałeś o Kaczorach ! Dawaj dalej ! (tylko mniej piwa, po nim zawsze jest niedobrze... i robi się beeee...) |
|
|
Tobie po piwie robi się niedobrze ? bo mnie wprost przeciwnie. Może chory jesteś ? Od Kaczorów to sie odp... ! dobrze ? Zamordowaliście gnoje naszego Prezydenta ! Ale niestety został Jarek ! i dlatego targowiczanie nie śpicie po nocach. Dobierzemy się wam wszystkim do d.upy ! oj dobierzemy ! |
|
|
Na szczescie popleczniku obejmowania stołków po rodzinie ( bez umiejętności ale z koneksjami ) ręka mi nie drgneła przy wyborach bo o ustawkach i władzy za pieniądze już dawno wiedziałem ( może wcześniej dorosłem ? ) mogę dumnie patrzeć w twe kaprawe oczka spragnione władzy i poklasku tow. pucin. Takie koneksje przy korycie to nawet paragraf jest ale to tylko dla maluczkich aby stołków po rodzinie nie rozdawać. Na górze robi się wałki oficjalnie. Ja tam problemu nie mam. W Rpa dawno bym się rozliczył z takimi lizusami co poklaskują ludziom którzy w swojej idei władzy nie mają nic do powiedzenia ani zrobienia oprócz potakiwania i powtarzania frazesów z rozdawaniem kiełbasy wyborczej ( będzie dobrze polska razem i pomożemy i takie tam obiecanki ) żadnych konkretów. Żenada. Teraz to właśnie po wielu latach spokoju pozap...am do tej urny i od końca listy zacznę oraz wywrotowców. Oni to może i kasy oraz co za tym idzie poparcia nie mają ale coś tam chcą zrobić liczy się idea aby coś działać nawet płynąc pod prąd. A ja milcząc znów bym się poczuł jak prostytutka. Milczące przyzwolenie teraz nie przejdzie o nie. Wiem że to podryg raczej słaby w tym kraju za odpowiednią kwotę z naszych-waszych portwelików stosuje się zaawansowaną psychologię tłumu.... Samym wizerunkiem ( podobizną ) abstrahując wiele jeszcze nikt nie zrobił, to jeżeli chodzi o Jarka. Tacy co korzystają z medialnej reklamy za wszelką cenę ( i w każdym wydaniu ) , chcą dopłynąć do koryta za wszelką cenę a nie mają nic konkretnego do powiedzenia śmieszą mnie. Dlatego jest to tak wesoły kraj Co było a nie jest... znasz tow. pucin? Do przodu a nie jaja lizać ! Tak to by cię w armi nauczyli moresu hehe a nie tu poszczekiwać choćby na RPA - zostawmy je w spokoju heh tam jak porządek to wieczny. To co nie za dużo trudnych słów popleczniku tow. pucin? Może prościej jak pod sklepem objaśnić? |
|
|
Biedny internetowy frustrat... |
|
|
Ani biedny ani frustrat ja się śmieje non stop uwielbiam durne dyskusje. Brak argumentów w dyskusji wcale nie usprawiedliwia odpowiadających.....
Strasznie mnie ta dyskusja bawi.
|
|
|
Z wzajemnością - ubaw nieprzeciętny... Uwielbiam wkręcać i patrzeć jak frustraci się podniecają politycznie.... |
Strona 1 z 4
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
