ludzie szukają ciszy,a nie ryku silników!wystarczy w sezonie wybrać się nad zalew Zemborzycki,ryk silników,skutery i motorówki wypłoszyły ptactwo,tam gdzie jest teren wypoczynku,powinien być zakaz poruszania się sprzętem motorowodnym!
|
|
Nad jeziorem białym widziałem 2 ogólnodostępne (płatne) toalety, a w weekendy przyjeżdża tu kilkadziesiąt tysięcy osób.Gdzie załatwiają swoje fizjologiczne potrzeby? U pana wójta raczej nie. Białe od dawna nie jest oazą spokoju i nie zmieniły tego motorówki tylko osoby, które tu przyjeżdżają aby "wypocząć" w nieco odmienny, huczliwy sposób.
Nie każdy spędza niedzielę na kościelnej mszy - na szczęście!.
|
|
Gospodarzem terenu jest Wojewoda. Jedno jego rozporządzenie i sprawa załatwiona. Jak jest możliwe aby na tak małym akwenie jak jeź. Białe czy Firlej, które w okresie letnim przeżywają oblężenie turystów dozwolone jest pływanie na silnikach spalinowych czy używanie wyrzutni strumieniowych ,które przy potężnym ciśnieniu wody ryją dno jezior. Ale też i tam gdzie obowiązuje zakaz pływania na silnikach spalinowych jest wielu takich nowobogackich, którzy z Francji lub krajów skandynawskich naściągało szmelcu w postaci skuterów wodnych i szaleją na nich gdzie się da. Nikt nie patrzy jakie przepisy obowiązują na danym akwenie. Przyroda jest tyko jedna i żadne pieniądze jej nie odtworzą.
|
|
Nie chcą... poza własnymi, hotelowymi, na wynajem gościom hotelowym. A swoją drogą - popieram KAŻDY sposób, ograniczający używanie motorówek, skuterów wodnych i wszelkiego pływającego paskudztwa napędzanego silnikami spalinowymi na na naszych jeziorach!. No, może poza żaglówkami płynącymi, ale TYLKO w trybie awaryjnym na silniku - do najbliższej przystani. I, oczywiście, ratownikami i policją wodną.
|
|
jez. Białe ma bliżej do Ibizy niż do cichego kurortu, kto szuka ciszy to jej tam nie znajdzie , wyszła jakieś 25 lat temu :-)
|
|
Motorówki i tzw. banany, oprócz tego, że szkodzą srodowisku, są przede wszystkim niebezpieczne dla pływających w wodzie. Nieraz prawie przejachała mi prawie po głowie, gdzie byłam na niewysokiej głebokości na takiej gdzie pływaja rodziny z dziećmi. Mozna jeszcze wspomnieć jeszcze o helikopterze zanurzonym w wodzie ku uciesze płetwonurków,który koroduje i wydziela toksyczne zwiazki. Jakiś człowiek wypowiada się, że paliwo jest nieskodliwe dla środowiska , bo silniki produkowane po 2010 r. Bardzo ciekawe, czy samochody i wyprodukowane po 2010 na diesel też są nieszkodliwe. Zasilanej prądem zadnej motorówki nie widziałam.
|
|
Małolaty sikajà do wody.Ubikacje muszà być bezpłatne
|
|
Panie Lisowski tylko jak jezioro ulegnie degradacji to Pan swój dobytek załaduje na lawetę i pojedzie następnie jezioro niszczyć a hotele niestety tutaj zostaną, więc niech się Pan nie porównuje i nie stawia znaku równości między Pana kosztami a kosztami hoteli....bo tu nawet nie ma co porównywać...MOTORÓWKOM i tym podobnym mówimy NIE NIE NIE
|
|
To powiedzcie nie ludziom którzy nie jeżdzą i dewastują wszystko wokół jeziora. Srają po krzakach, śmiecą? TO już nie przeszkadza tak ?
|
|
nad jeziorem nie popływasz bo cię fale z pirackich motorówek, bananów, nart wodnych zaleją, zatapiają dzieci i starszych. Nie ma życia pod wodą po przejechaniu skuterów, szybkich łodzi, flyboardów - powstająca fala robi spustoszenie brzegowe, nie spotkasz raków już nad brzegiem. Motorówka należąca do WOPR wielokrotnie wykorzystywana rodzinnie - do startów przy płytkim brzegu i przejażdżek dla znajomków, bliźnich z latoroślą kierownictwa. Nie wiadomo jak wykorzystują i inne służby o rety - RATUNKOWE ????. :o :angry: :unsure: :ph34r: skutkiem tego nie ma raków w sektorach SŁUŻB, a tak niedawno były - mój Boże. Około dwa - trzy lata temu ktoś wybił otwór w śluzie tak, że woda kilka lat uciekała i zrobiła swoje. " Jak wyschnie jezioro to Gmina będzie miała działki do sprzedaży - tam mówiono przy spacerach wokół ". Widocznie to prawda bo służby gminne bagatelizują kto to zrobił i nic nie działają z konserwacją, naprawą urządzeń. Liczy się kasa a na koniec :D zostanie pośmiewisko. Miały być też tereny pod korty tenisowe ale jak liczy się kasa to po co !!!!
|
|
Deszczowka z promenady, kible, smieci - wszystko prawda i wazne. Ale zakaz plywania motorowkami jest tak samo wazny i niezbedny.
|
|
jak zejdzie z motorówki to tak to działa że z emocji idzie w krzaki ale to jest naturalne powinien tylko każdy chodzić z saperką - a natura da sobie z tym radę bez sprzętu motor - wodnego. Ten sprzęt wykorzystać można na rz. np. Bug lub za nią.
|
|
Panie wójcie! a co ze zniszczonym lasem przez nową właścicielkę dawnego ośrodka PZM-ot? A co ze zniszczeniem trzcinowiska wzdłuż tego ośrodka? ile ptasich siedlisk zniszczyła nowa biznezwomen? To jeden z przykładów niszczenia środowiska wokół jeziora i samego jeziora. A co z zatopionym helikopterem? a szkoda gadać...
|
|
społeczników należałoby zmienić bo się nie sprawdzą, do małolatów należy podejść rzetelnie, dać szansę i radość, a na pewno będzie porządek - są niewyrachowani, a niejednokrotnie dobrze myślący i wychowani ok :)
|
|
ograniczyć decybele też warto - bo rybki nie mówią
|
|
Do motorowodniaków: dlaczego notorycznie nie przestrzegacie godzin, w których mogliście pływać zgodnie z pozwoleniami wydanymi przez Starostwo. Wiem, że kasa dla was jest najważniejsza ale wypadłoby szanować prawo innych do wypoczynku bez waszych "bezgłośnych" motorówek. Skoro o określonej godzinie powinniście kończyć pływanie to należy spłynąć, a nie przeciągać o 1-2 godziny (zwłaszcza w weekendy). Rozumiem, że jakąś tam atrakcją są ciągane banany i kółka ale nie godzę się na to aby jeden z drugim baran, który bierze na pokład "laski" szalał po jeziorze - chyba nie w tym celu uzyskał pozwolenie..
Ale najważniejszą sprawą, o której się od kilku lat mówi jest kategoryczne wyeliminowanie hałasu generowanego przez dyskoteki zlokalizowane na wolnym powietrzu (Shark, U Drwala) Nie każdy lubuje się w karaoke w wykonaniu pijanych "artystów". Biznesmeni, którzy chcą robić pieniądze na tym - proszę zainwestować w dźwiękoszczelne, klimatyzowane sale, w takich warunkach grajcie sobie 24 godz na dobę. Ludzie MAJĄ PRAWO DO CISZY NOCNEJ
Inną sprawą , której kompletnie nie rozumiem jest ciche przyzwolenie służb odpowiedzialnych za porządek i przestrzeganie prawa, na picie alkoholu w miejscu publicznym, jakim jest plaża i pomosty. W cywilizowanych krajach jest to niedopuszczalne. Dlaczego u nas Policja nie reaguje na łamanie prawa?
|
|
Ludzie opamietajcie się. Nie słuchajcie panów ;S; i ich sprzymierzeńców. Jakimś dziwnym trafem nastąpiła spora degradacja srodowiska nad J. Białym odkąd istnieją tzw. ;hotelarze ; którzy zawiązali tzw. sowarzyszenie. Sprzety motorowodniakow plywaja po jeziorze od 20? lat? A hotele pobudowano kilku lat temu ! I raptem ZACZĄŁ SIĘ PROBLEM z czystością wody. Może warto przyjrzeć się pozwolenoim na budowę tych niby hoteli i ich odprowadzanym sciekom, co z dokumentacją na kanalizację itp.
|
|
Ludzie z Hanny powinni robić ,,byznes" w Hannie i tam tez odnaleźć błogi spokój i ciszę :P i chciałem nadmienić ze jest Rok Miłosierdzia
|
|
Won z motorówkami z łęczyńsko-włodawskich jezior.
Amen.
|
|
Panie wójcie! a co ze zniszczonym lasem przez nową właścicielkę dawnego ośrodka PZM-ot? A co ze zniszczeniem trzcinowiska wzdłuż tego ośrodka? ile ptasich siedlisk zniszczyła nowa biznezwomen? To jeden z przykładów niszczenia środowiska wokół jeziora i samego jeziora. A co z zatopionym helikopterem? a szkoda gadać...Lustro wody jest Skarbu Państwa a prawa właścicielskie wykonuje starosta |
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|